- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)

megi super Tymek z tym sikaniem

U nas wczoraj w przedszkolu dzień bez pieluchy, kilka razy była przebierana ale nie zdarzyło się żeby się posiusiała w sali, tylko już w kibelku na kafelki bo np nie zdążyła. Mówiła Pani że chce sisi, parę razy poszła i nic nie było ale to nie szkodzi. W drodze powrotnej do domku była niestety kupka w majtki


Oby tak dalej, duma mnie rozpiera i radość ogromna


W środę 26 marca mają badanie stópek z fizjoterapeutą, czy czasem nie trzeba robić jakiś ćwiczeń lub np wkładek ortopedycznych nosić. A jutro chyba idą do lasu bo pierwszy dzień wiosny


Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja muszę pochwalić moje dziecię że już w dzień jesteśmy w ogóle bez pieluchy

Jedynie jeszcze na noc zakładam, ale rano jak się tylko przebudzi to mówi że chce siku i idzie na nocnik

Jakieś pomysły jak odstawić pieluszkę także w nocy?
Paulina śpi tak twardo że się raczej nie obudzi jak poczuje potrzebę a chyba jeszcze nie wytrzyma bo pieluszka jest lekko mokra po nocy więc na pewno sika wtedy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pozdrawiam i buziaki ślę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Agusiak az tak źle że szukać czegoś będziecie? 3mam kciuki by zię ułożyło
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Agusiak az tak źle że szukać czegoś będziecie? 3mam kciuki by zię ułożyło
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylwia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zdrowia dla Tymka i Kubusia.
Paulina tydzień pochodziła do przedszkola i dziś dzwoniłam że przynajmniej do środy jej nie będzie. Kaszel zaś ma duży a wieczorem stan podgorączkowy

Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylka,Kubę to strasznie te choróbska męczą. Żeby w końcu nabrał odporności i wszystko go omijało

Megi,w sumie u Was to samo,chociaż Tymek i tak się trzyma lepiej niż Ty. Bidulo,żebyś na samym końcu takie rzeczy przeżywała

Agusia,co się stało,że tak nagle zdecydowaliście o przedszkolu? Tutaj nam piszesz,że myślicie,a tu nagle,ze Paulinka już do niego maszeruje?!
I bardzo się cieszę,że pożegnaliście pieluszki










A poza tym...
Agusia,podobnie jak sobie i Tobie życzę pracy,bo u nas własne lokum też od tego zależy,a u nas z pracą jest po prostu katastrofa

Tymczasem robię sobie te kartki,bardzo pomalutku ze względu na Hanię,ale w terminach się wyrabiam,a ludziska są zadowoleni

Poza tym obcięłam Hani włosy. Trochę mi żal,bo nie jest łatwo jej teraz zapleść warkocze,ale jak zobaczyłam jakie ma suche końcówki,posiepane to stwierdziłam,że nie ma rady. To były jej te pierwsze włoski,które się nie wytarły,bialutkie i zniszczone. Jeszcze jej sporo tego rodzaju zostało,ale zdecydowanie włosy są w lepszym stanie. Tylko jakość loczków się zmieniła

Myślę nad tortem dla Hani,muszę w końcu jej kupić sukienkę,bo jeszcze tego nie zrobiliśmy i musowo jedno zaproszenie,bo pewnie się będą upominać...
Zapisaliśmy Michałka do szkoły. Pytania dość dziwne co niektóre,ale co tam...
Nad Hani przedszkolem się zastanawiamy. Michałka pani dała mi do zrozumienia,że pieluchy nie byłyby przeszkodą. Mąż nie chce Hani posyłać,bo twierdzi,że się nie nadaje. No cóż,ja też,ale liczę,że jak pójdzie do przedszkola to się nada. Nie jest w ogóle samodzielna,nic nie chce robić sama,ale może wśród dzieci to się zmieni... Mąż mówi:"jak chcesz to możemy ją zapisać,ale nie chcę potem słyszeć,że jest niesamodzielna". Więc się zastanawiam. Chciałam jeszcze pogadać z wychowawczynią Micha,ale nie miałam okazji,bo jak jeździłam po Miśka to ona zawsze już w biurze była i nie chciało mi się schodzić już do niej. Na pewno jeszcze będę miała okazję,bo mąż ciągnie nadgodziny.
A ja mam już ich serdecznie dość,bo nie ma go w ogóle w domu. Nawet w weekend zawsze jeden dzień pracuje


To tyle na ten czas. Trzymajcie się dziewczynki zdrowo! Przepraszam,że nie zaglądam za często,ale zwyczajnie czasu brak. Teraz wzięłam lapka jak tylko mąż wyszedł do pracy. Hania pobiegła do dziadków na bajkę,więc miałam to chwilkę. Ale muszę już uciekać,bo czuję na sobie "to" spojrzenie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5

Gosiu a z Hani pęcherzem wszystko w porządku czuje kiedy zrobi siku, po fakcie mówi czy nie? Sama nie wiem może ona nie czuje parcia na pęcherz skoro już od dluższego czasu walczycie to musi być jakaś przyczyna no chyba że z niej taka twarda indywidualistka.
Co do pracy a weekendy to od nie wiem jakiego czasu moj emek też jeździ, ale nie dla tego ze musi tylko chce. Znów pisze program i by mieć spokój i szybciej go skonczyć jedzie do swojego biura. Wiem że chce się z tym uporać do cieplych dni by mieć poźniej czas dla nas wiec zaciskam zęby i sama zbytnio w weekendy nie odpoczywaam.
Maly teraz odxnastępnej środy będzie chodził co tydzień na basen z grupą przedszkolną. Po 10 dzieci bedzie w kazdej gr, będzie miał zabawe

Z chorowaniem juz bylo trochę poprawy i tu nagle wymioty. Okazalo sie że polowa dzieci się pochorowala i teraz te co się trzymały siedża w domach i jak nie wymioty to biegunka. Kuba od niedzieli wymiotowal. W poniedzialek nie poszedl we wtorek do pediatry dostal zastrzyk by nie wymiotowac a w srode powtorka no i szpital. Na szczescie odwodniony nie byl ale ledwo w domu funkcjonowal nie mial sil na nic i tylko by spal. Do lekadza go niosłam bo nie byl w stanie isc. Ja na zwolnieniu siedzialam z nim w domu.
Gosiu nie martw się przedszkolem Hania się usamodzielni w mig doobrze jej zrobi takie oderwanie od domu i zabawy z dziecmi. Zobaczy co inni robia i bedzie nasladowac. Wiadomo kazde dziecko jest inne mój to taki przytulas i żywczyk wszędzie go pełno i przedszkole to dla niego raj. Co raz nowe zajęcia. Liczę ze i Hani przupadnie ono do gustu.
Misiek teraz już do pierwszej kl idzie? Zadowolony, daleko będziecie mieli? Masz jakies obawy?
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0

Gosia chciałam dać małą do miejskiego przedszkola, wypełniłam papiery, mąż miał zawieźć i poszła by gdzieś od września ale coś tam wypadło, mąż nie pojechał a potem wypalił że woli dać małą do tego prywatnego. Decyzja zapadła bo ja zawsze chciałam to przedszkole, no i jak przyszła zgoda z UM na jej przyjęcie to poszła od razu

Gwarantuję Ci że drugiego dnia w przedszkolu Hania by już nie używała pieluch. U nas było to samo, mała nawet nie chętnie sama gacie podciągała, a 3 dnia w przedszkolu Pani mi powiedziała że sama chodziła do toalety, nie chciała żeby z nią nawet ktoś szedł, sama się ubierała i w czym ją przyprowadziłam w tym ją odebrałam, czyli nie przebierali jej ani razu a nabrałam rajtek i majtek na zmianę.
Myślę że dlatego tak się dzieje, że w przedszkolu widzi że wszystkie dzieci wołają siku i chodzą do kibelka i ona też.
Teraz w domu mieliśmy kilka wpadek ale nie ma mowy żebym jej już pieluchę ubrała, jedynie na noc, ale tu już nie mam pomysłu jak z tym skończyć.
Dziękujemy za gratulacje

My dziś po USG głowy z Dorotką i na szczęście wszystko w porządku

Zostało jeszcze EEG 4 kwietnia, no chyba że nie daj Boże zarazi się od Pauli to doooopa z badania.
Dziś z Linką na 16 do lekarza.
Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
My na spacery, w gości, do lekarza, na zakupy i ogólnie już nigdzie nie zakładamy pieluch. Nawet pierwszego dnia odpieluchowania wracała z przedszkola już bez pieluchy. Teraz tylko w razie czego zabieram ubranie na zmianę ze sobą. Na dworze jeszcze nam się wpadka nie zdarzyła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.