zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Oczywiscie pomalu!!
Ja tak myslalam ze go poloze w domu zeby usnal i potem do fotelika i heya
Ty na slasku mieszkasz

Ja jak jechałam do moich dziadków 400km to położyłam Jasia ( po ostatnim karmieniu) prosto do fotelika,żeby już go nie ruszać i przypadkiem nie budzić.

Ahh tak I przespal cala droge Tobie?

Noo Raz się przebudził jak zatrzymaliśmy się zatankować ale to dałam mu na chwilę cyca i znów zasnął

Idę chyba spać bo padam na pysk..

Peno idz sie poloz!! Nie mecz sie hehehe!! Jak cos jeszcze jutro poklikamy Buziolki :*
I bardzo dziekuje ze ze mna popisalas, bardzo duzo mi pomoglas(doradzilas) dziekuje Kochana jestes!!!! Dobranoc!

Noo dobranoc Kasiulka Ty też idź spać bo jutro ciężka noc i podróż przed Tobą!! Cmok!

Ide ide tez powoli!!!
Caluski!

Hej
Agusiak woow jaka Paulinka duża Ile miała jak się urodziła ?
Co do Amelek , to ja nie znałam żadnej przed urodzeniem mojej . A teraz ciągle słyszę jakie to łobuziary i nawet poznałam jedną . Miała 2 latka i jej mama mówi , ze to taki mały harpagan , ze już rady nie daje I wiecie co ... wyglądała jak aniołek a oko miała podbite , bo się gdzieś wspinała i nabiła sobie guza i oko podbiła . Szok !!! Musze moją Amelkę od małego "tresować"
Ja piorę ciuszki Małej w płynie lovela w 60 stopniach , czasami w 40 . Zawsze wszystko prasuje .
Śpiworek do spania nam sie sprawdza . Mam taki większy i Ama swobodnie może kopać nóżkami . Przyznam , że miałam obawy przy zakupie , bo Paulinka jak była mała to za nic w świeci spać w nich nie chciała . Ale Amelka zaakceptowała
Wózek mam x-landera i jestem bardzo zadowolona , chociaż gondola nie jest za duża . Ma niby 77 cm , ale wydaje się mniejsza ,Amelka ma ją już prawie na styk .
Co do podróży to nasza jak jechaliśmy na wczasy to też praktycznie całą drogę przespała . Jka sie budziła to cyc , świeży pampers i nyny Dzieciaki lubią jazdę autem , fajnie im wtedy dupeczką kołysze i śpią
Kasiunia to szerokiej drogi i udanego pobytu w Polsce Oby Oliver spał grzecznie po drodze.

Kochane a ten gluten to jak podawałyście ? Najpierw gotowałyście samą kaszkę i dodawałyście do mleczka lub zupki ? Ja karmię piersią i tak sie zastanawiam jak to zrobić . Moja Amisia nie chce butelki ani smoczka (przetestowałam już kilka rodzajów i nic , tylko cycuś ją zadowala ). Tak wiec będę musiała od razu na karmienie łyżeczką przejść .

Miłego dzionka

agi-p gluten wprowadza się pomału,stopniowo.U dzieci karmionych piersią w 5-6mies. życia,a u dzieci karmionych sztucznie nie wcześniej niż w 5mies. i nie później niż w 6 mies.
Wprowadzanie glutenu należy rozpocząć od podawania 2-3g kaszy manny na 100 g posiłku jeden raz w ciągu dnia (jedna mała płaska łyżeczka).
Taka expozycja powinna być prowadzona przez ok 2mies. Później między 7-9 mies. życia można zacząć podawać dziecku kaszkę glutenową jako "normalny" posiłek,raz dziennie.
Od 10 miesiąca życia można wprowadzić niewielkie ilości pieczywa, biszkopty i sucharki, a częstość podawania produktów glutenowych można zwiększyć do 4 razy dziennie.

dziewczyny dla ułatwienia jest kaszka mleczna manna nestle- zalewa się wodą, nie trzeba gotować
ja wsypywałam do zupki bezpośrednio (dopiero wtedy zaczeła lubić jeść coś poza jedną zupką )

Emme napisał:

dziewczyny dla ułatwienia jest kaszka mleczna manna nestle- zalewa się wodą, nie trzeba gotować

A które trzeba gotować??? Chyba tylko te zwykłe?Że tak powiem -dla dorosłych?? Bo te dla dzieci chyba wszystkie wystarczy zalać wodą tudzież mlekiem...??

bombelku te dla dzieci są tylko droższe, zwykłą mannę też można dawać, tylko właśnie ją się gotuje.
Poza tym często są produkty dla dzieci (a to jest to samo co dla dorosłych) i 100 razy droższe. np chrupeczki kukurydziane z hipp 5 zł zwykłe 1zł- to jest ta różnica.

Emme napisał:

bombelku te dla dzieci są tylko droższe, zwykłą mannę też można dawać, tylko właśnie ją się gotuje.
Poza tym często są produkty dla dzieci (a to jest to samo co dla dorosłych) i 100 razy droższe. np chrupeczki kukurydziane z hipp 5 zł zwykłe 1zł- to jest ta różnica.

Acha Pytałam bo już się wystraszyłam że coś źle robiłam!! JA mam z Bobovity i ją właśnie wystarczy tylko zalać wodą A przez chwilę w to zwątpiłam! hehehhe

Dzięki dziewczyny . Ja już głupieje , bo wszędzie pisze co innego . Ja wszędzie czytam,że dzieci karmione piersią powinny gluten mieć wprowadzony wcześniej niż karmione MM .

Moja córcia za 2 dni będzie miała 4 m-ce i zastanawiam sie czy już jej wprowadzić np marcheweczkę lub kaszkę jakąś . I znowu nie wiem czy te kaszki mleczno-ryżowe czy same ryżowe

A z tymi cenami to święta prawda ... wszystko dla dzieci jest przynajmniej raz droższe .

agi-p napisał:

Moja córcia za 2 dni będzie miała 4 m-ce i zastanawiam sie czy już jej wprowadzić np marcheweczkę lub kaszkę jakąś . I znowu nie wiem czy te kaszki mleczno-ryżowe czy same ryżowe

Agi-p a Ty karmisz piersią czy mm?? Ja zaczynałam od jabłka i marchewki Kaszek do tej pory nie podaję (jako posiłku) bo moja pediatra powiedziała że Jaś ma ładną wagę i tuczyć go nie trzeba Zgadzam się z nią więc póki co kaszek nie wciskam Ograniczam się tylko do jednej łyżeczki kaszki manny którą dodaję do zupek lub owoców