zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Dobry wieczór

agi pochwal się stołem i krzesłami jak mąż poskłada już
No z tymi prezentami dla mojego taty to jest wieczny problem, bo co prawda ma wiele zainteresowań ale jak już się czymś interesuje to kupuje niemal wszystko z tym związane więc większość rzeczy ma a na resztę nas nie stać Też uwielbia wędkować ale już wszystko ma i nie chcę żeby miał 10 tych samych rzeczy. No nic jeszcze muszę pomyśleć.

Gosia z tym składaniem się na prezenty to fajna sprawa, my kiedyś też tak robiliśmy z moją siostrą czy szwagierką ale potem się wkurzyłam bo każdy dawał tylko kasę a to my przeważnie wychodziliśmy z pomysłami co kupić a reszta olewka to powiedziałam koniec i kupujemy sami.
My z T prezenty dla siebie mega symboliczne kładziemy pod naszą choinką u góry a dla całej reszty to pod choinką na dole przed Wigilią Kupiłam T dziś pod choinkę taki piękny samochód trabant
Gosiu dużo zdrówka

Sylka kartki są obłędnie fajne Podam Ci adres żebyś mogła mi taką wysłać, hahaha

megi gratuluję nowego lapka i mam nadzieję że u Tymcia to nic poważnego i wymioty ustąpią. Buziaki dal niego

A ja po giełdzie w Tychach jestem mega zadowolona. Sporo kupiliśmy ale też sporo było tam badziewia Ale jak weszłam do ogromnej hurtowni zabawek to oszalałam Kupiłam symboliczny prezent dla Huberta na dzisiejszą wizytę, upominek dla Olivi na poniedziałek bo dostali od nas już przewijak ale żeby tak nie przychodzić z pustymi rękami a dla młodej pięknego garbusa, pomalowanego w kwiaty i pacyfki
No i ogólnie trochę ozdób i dekoracji świątecznych

Potem pojechaliśmy do znajomych i było bardzo fajnie ale dzieciaki coś dziś marudne, może przez pogodę.

Teraz odpoczynek

Miłego wieczorku

Megi gratuluję nowego lapka i mam nadzieję że u Tymcia to nic poważnego i wymioty miną.

Agusiak to wypad do hurtowni mozna uznać za udany

Kuba dziś cały dzień chodzi i wsuwa pistacje które P nam kupił. Bardziej wcina je nic czekoladę
Założyłam mu dziś do łóżeczka nową posciel w auta. Myslałam że to same poszewki a tam kołda była, poszewka na podyszkę i 2 prześcieradła (1 na gumkę i 2 bez) Zaskoczona byłam. POsciel 120x150 ale w łóżeczku też fajnie wtglada

Megi wlasnie dala znac na fb ze jest z Tymkiem w szpitalu

sylka napisał:

Megi wlasnie dala znac na fb ze jest z Tymkiem w szpitalu

o matko ale napisała coś więcej? Zostają w szpitalu czy może są tylko u lekarza na dyżurze?

Agusiak napisał:

sylka napisał:

Megi wlasnie dala znac na fb ze jest z Tymkiem w szpitalu

o matko ale napisała coś więcej? Zostają w szpitalu czy może są tylko u lekarza na dyżurze?

"ja w szpitalu z malym bo pogorszylo mu sie i pani z pogotowia nie chciala ryzykowac.."

sylka napisał:

Agusiak napisał:

sylka napisał:

Megi wlasnie dala znac na fb ze jest z Tymkiem w szpitalu

o matko ale napisała coś więcej? Zostają w szpitalu czy może są tylko u lekarza na dyżurze?

"ja w szpitalu z malym bo pogorszylo mu sie i pani z pogotowia nie chciala ryzykowac.."

o kurcze oby to nie było nic poważnego...

Też mam taką nadzieję. Pytałam czy mają już jakieś podejrzenie ale nie odpisała. Jak da znac to napisze Wam co i jak.

Dzień dobry

Megi odezwij się . Martwimy się . Obawiam się , że mogli Ich zostawic w szpitalu . Przy wymiotach i biegunce u małych dzieci tak zazwyczaj robią . Paula miała 9 mies jak złapała grypę czeską . Wymiotowała i biegunke miała potworną . Też nas skierowali do szpitala i po badaniu chcieli zostawic.Jednak się nie zgodziłam. Boją się , ze dziecko się odwodni , a w szpitalu kroplówki i pomoc na miejscu . Jednak ja powiedziałam , ze będe poic Paulę na maksa,pilnowac i leki podawac , w szpitalu nic innego by nie robili , więc wolałam w domku to robic. Dałyśmy radę i po 3 dniach było lepiej

Kurcze mam nadzieję , że dziś Tymek poczuje się lepiej .

Aguś mojemu Tacie też cieżko coś kupic . Ma wszystko, a jak czegoś mu się zachce , to zaraz sobie to kupuje . Ja kupię tylko ten zestaw witamin i suplementów i jakąś bluzkę . Tak symbolicznie. Zresztą dogadywaliśmy się , ze w tym roku do określonej kwoty prezenty robimy

Fajnie , ze wczorajszy dzionek taki udany I giełda i odwiedziny u znajomych Super Oj tej giełdy to zazdroszczę

My wczoraj pojechaliśmy na szybko do rossmana po mleko i do reala po drobiazgi na imprezę . Ludzi tłumy,ale do kasy nawet nie czekalismy Dzis po obiedzie zmywamy się od znajomych i jedziemy do mojej Mamci . Zostawimy Amelkę i na dużżże zakupy jedziemy . Juz te typowo świąteczne Już mnie wszystko boli na samą mysl

Sorki za błędy , ale jakiś dziwny ten laptop znajomych i już mnie trzepie

Miłej niedzieli i czekam na wieści od Megi . Buziaki

Kuba dziś chyba pierwszy raz przespał noc nie wędrując po łózku i okryty kołdrą. Chyba spodobała mu się nowa pościel i poducha. Nie odkrywał się i lezał jak go położyłam

U nas zawsze jest składka na prezent, wtedy każdy da pare groszy a możemy kupić coś wiekszego

Info od Megi: "nie wiedza co mu jest wymiotowal mi az mi sie przez rece przelewal wszystko co zjadl i wypil a ze pogotowie dalego na noc balam sie nie majac nic na to i nagle go zlapalo o 17 przed 20 na pogotowiu , nocka spokojna tzn juz nie wymiotowal ja czuwalam dostal 2 kroplowki by nawodnic udalo sie siku pobrac kupke zrobil wodnista zjadl 3/4 buleczki i wypil bidon herbaty pil i jadl jak smok narazie ok goraczki brak czekam na wyniki"

A czy ja o Wasze głosiki mogłabym prosić??? Pierwszy raz w życiu startuję (a raczej mój piesio) w konkursie i nie ukrywam że fajnie by było wygrać dla niego karmę. Głosować można codziennie. www.facebook.com/PedigreePolska?sk=app_332972500143137 On jest pod nazwą Puszek 5 lat.
Z góry dziękuję za każdy głosik oddany

dobry wieczór

Sylka świetnie że Kubuś tak pięknie spał w nocy i to z pewnością zasługa nowej pościeli bo miał same kolorowe sny

agi fajny taki wypad do znajomych

megi mam nadzieję że Tymek ma się lepiej i że szybko Was wypuszczą.
Trzymajcie się dzielnie.


A my dziś troszkę na zakupach a resztę dnia w domku bo się rozpadało. Okropna i obrzydliwa pogoda się zrobiła.
A po obiadku T bawił się z młodą a ja się zdrzemnęłam ponad 2 godziny Ale padłam jak szmatka widać było mi potrzebne

Miłego wieczorku

info od Megi: "narazie ok kup brak maly roznosi pokoj doslownie z umywalki sobie zrobil kosz na zabawki tam wklada co sie da z szafki schowek na glowe a lozeczko pol metra odsuniete bo chce rozbroic lapmpe hehe byl S jedzenia mam na miesiac:D przywiozl tez obiad i maly juz wolal mama am, oraz starego lapka i gummi misia nagranego, plus bajki na dvd , maly zjadl biszkopciki i dokazuje na calego grunt ze apetyt wrocil"

Ja dziś pochodziłąm ze szwagierka po galerii w poszukiwaniu fajnych sniegowców i co było to jak założyłam to jakbym w gipsie chodziła ;P

Agusiak to fajowa drzemka Kolorowe sny miałaś

Witam się wieczorową porą!

Megi,zdrówka dla Tymka!

Agusiak,zazdroszczę drzemki. Ja wszystko oddaję mężowi,bo ten zaziębiony na maksa,osłabiony i co rusz mu krew z nosa idzie. Musiałam całą pościel zmienić,bo w nocy mu zaczęła lecieć,jak się zorientował co i jak to już poducha w plamach,a potem jak woda,więc przez palce mu uciekało Ach... Jeszcze jutro idzie do pracy i potem urlop,więc mam nadzieję,że się zregeneruje

A Hanuśka ma zapalenie spojówki Już myślałam,że ją to ominęło,a tutaj... Oczko ma całe czerwone,wygląda podobnie jak u Michałka. Zakrapiam jej tymi samymi kropelkami co Michałkowi,bo się pytałam lekarki jak byłam z Michem czy gdyby Hanula się zaraziła to czy mogę stosować to samo. Oczywiście histeria wielka przy zakrapianiu,ale co zrobić?!

Sylka,to na pewno pościel

Ja się zastanawiam poważnie nad zmianą Hani łóżka,tzn. chcę Miśka przerobić na podwójne. Byłoby więcej miejsca i łóżko nie stałoby bezpośrednio przy oknie. Muszę jeszcze pomyśleć. Hanula kocha swoje łóżeczko...

Zapomniałam dodać,że ubraliśmy choinkę Michałek bardzo chciał,więc wzięliśmy się do dzieła. Dorobiliśmy też kolorowy łańcuch i teraz cieszymy oko

Gosia biedna Hania, oby kropelki szybko pomogły i oczko było zdrowe.
Rany Juluś to Twojemu mężowi aż krew z nosa leci, to przez to przeziębienie?
Może niech porobi badania?
Zdarza mu się tak jak jest chory lub osłabiony?
Dużo zdrówka dla niego.

Super że już także macie choineczkę
My musimy do naszej tylko kupić lampki led i wymienić bo te są takie zwykłe, prądożerne ale chce żeby choinka się długo świeciła, nawet całą noc

Aguś,no właśnie osłabiony jest,bo ledwo wyjdzie z jednego przeziębienia,a już zaraz drugie Taka praca. Ale widzę,że wygląda lepiej No i tyle czasu "wolnego" to wróci do pełni sił

Ja też lubię,kiedy choinka się świeci,jest tak ciepło i nastrojowo. My mamy stare lampki,ale już w tym roku nie będziemy nic zmieniać. W przyszłym roku wymienimy sobie wszystko