- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- kasiaq81
- Wylogowany
- gaworzenie
dave serdecznie ci gratuluje wkoncu jestes juz z niunkiem
kaikai nic sie nie obwiniaj brakiem pokarmu czasem tak jest, ja przy pierwszej i drugiej ciazy nie mialam pokarmu,no moze karmilam przez tydzien po wyjsciu ze szpitala a potem zapalenie piersi i zero pokarmu
agat pewnie nie doszlas jaszcze do siebie po porodzie,do tego dochodzi stres ktory dodatkowo oslabia organizm
suzi mam nadzieje ze moje chlopaki tez beda sie tak cieszyc z nowego czlonka rodziny,juz sie nie moga doczekac ale zobaczymy
ja jutro na 8 do szpitala, gadalam z moim lekarzem i nie ma go jutro jak na zlosc,wiec pewnie z jutrzejszej cesarki nici. Dziewczyny ktore mialyscie cesarke po jakim czasie od ciecia kazali wam wstawac?i czy dostawalyscie zastrzyki w brzuch?? Masakra ja tak sie boje igiel ....jak mialam poprzednie ciecia to nie dostawalam zastrzykow
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ilonah
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1072
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malwinsien
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 293
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Kaikai kochana, może za bardzo się przejmujesz, bo jak to mówią pokarm powstaje najpierw w głowie. A oprócz herbatek pilnujesz żeby było te min 3l płynów dziennie, w szpitalu nam codziennie o te płyny głowę truli...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
w ogóle to dzień dobry( raczej dobry wieczór )
w końcu mam chwilkę czasu bo mały śpi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLiNaaaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 135
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja po cięciu musiałam wstać po 18 godzinach przeszłam dosłownie 5 metrów ja zaczęłam normalnie chodzić dopiero na 6 dzień bardzo wolno dochodziłam do siebie, bo na 3 dzień nawet do łazienki nie mogłam dojść, bo mdlałam. Ale każdy dochodzi do siebie inaczej. żadnych zastrzyków w brzuch nie ma.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- demoniqe
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2
Dave gratuluje duży chłopak:)
Ja po cięciu musiałam wstać po 18 godzinach przeszłam dosłownie 5 metrów ja zaczęłam normalnie chodzić dopiero na 6 dzień bardzo wolno dochodziłam do siebie, bo na 3 dzień nawet do łazienki nie mogłam dojść, bo mdlałam. Ale każdy dochodzi do siebie inaczej. żadnych zastrzyków w brzuch nie ma.
KaRoLiNaaaa ty urodziłaś w 37 tygodniu jakoś prawda? jak twoje maleństwo się czuło, wszystko z nim w porządku? ja mam rodzić w piątek a będę w 37t2d stąd moje pytanie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Na piątkowej wizycie u mojej ginekolog, po sprawdzeniu szyjki ( rozwarcie na opuszek palca , nie wiem czy to już pisałam) pytam się jak można coś przyspieszyć i doradziła mi
"przytulanie" z mężem więc wieczorem się poprzytulaliśmy i po północy w sobotę dostałam skurczy, najpierw liczyłam sama po około godzinie obudziłam męża i razem liczyliśmy. Skurcze były dość regularne po około 5 minut plus do tego jak poszłam do toalety to zauważyłam gęsty śluz z krwią. Także na spokojnie uszykowałam się , sprawdziłam torbę i udaliśmy się do szpitala, podłączyli mnie do ktg i skurcze stały się mniej regularne rozwarcie na opuszek palca także nic więcej nie robili, kazali czekać na sali przedporodowej.
Po jakimś czasie znów sprawdzenie szyjki, rozwarcie na 2,5cm . Kazano brać ciepły prysznic, więc tak też robiłam. Potem masaż szyjki i rozwarcie zwiększyło się do 3cm. Dalej chodziłam pod prysznic ,po schodach. Wszystko tak wolno szło . Znów sprawdzenie szyjki i położna spytała się czy nie chce zastrzyku rozkurczowego, najpierw nie chciałam ale w końcu się zdecydowałam i ok. godziny 20,czy 21 (już nie pamiętam) dostałam ten zastrzyk i się ruszyło, gdzieś po 22 byliśmy na porodówce, już dobrze nie pamiętam co tam się działo, coś mi tam jeszcze położna sprawdzała,czekaliśmy na silniejsze skurcze. Dobrze ,że mąż był przy mnie bo bez niego nie dałabym rady. Nasz synek urodził się 10 minut po północy. Oboje z mężem się popłakaliśmy. Niesamowite uczucie jak na świat przychodzi taka istotka, zapomina się o bólu
To była pierwsza część mojej opowieści. niedługo dopiszę resztę naszych losów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLiNaaaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 135
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Buziaki witamy Matiego w gronie kwietniówczątek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Kaikai mnie też się ciągle wydaje, że tego mleka mało, bo synek wypija do dna obydwa cycki i jeszcze czasem chce... No ale dziś położna zważyła i ładnie na wadze przybrał, więc chy ba się najada...
Nie wiem czy za długo się dziś nasiedziałam, nachodziłam czy co, ale mam obolałe krocze. Miejsce zszycia mocno mnie ciągnie i w ogóle usiąść mi ciężko znowu. Obejrzałam zakazane tereny w lusterku i wydaje się ok, zresztą położna rano też patrzyła.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Urszula
- Wylogowany
- gadatliwa
- Elizia 16.06.2011, Amelka 07.05.2013
- Posty: 997
- Otrzymane podziękowania: 0
Dave ogromne gratulacje!!! Nareszcie Mateuszek jest z Tobą!!!! Pokaźny chłopczyk!!!!
U mnie po masażu szyjki bez zmian...położna powiedziała, że szyjka miękka ale długa...więc nie napalam się na rychły poród...potem udałam się do fryzjera i na zakupy. Ogólnie dzień bardzo zajęty nawet nie wiem kiedy zleciał....teraz już leżę w łóżeczku i mam nadzieję na przespana nockę...
Dobranoc...
http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
ja po pierwszym spacerze. ufff... ciezko bylo ale po prysznicu,umyciu buzi i przeczesaniu wlosow, czuje sie jak czlowiek.
maly spi grzeczniutko:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.