BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #640143 przez agat
Pamiętam pierwszy prysznic i co gorsza pierwszą wizytę w toalecie po porodzie...

Mnie coś od wczorajszego wieczora boli zszycie. Jeszcze rano położna patrzyła i wszystko wyglądało ok, ja się czułam ok, a później chodziłam i siadałam już tak, jakbym tam nadal szwy miała. Całość wygląda jak wyglądała (swoją drogą całkiem ok :P ), może delikatna opuchlizna jest, no ale kurde boli.

Młody właśnie siłuje się z czkawką i chyba zaraz będzie chciał jeść, bo piąstkę maltretuje ;)
A tak wygląda teraz:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640165 przez kaikai
Agat Adas slodki :) :)

Ja na szczescie nie mialam naciecia i nic mnie nie bolalo :) wspolczuje wam jednak bo wiem jak to jest.

Dzis jedziemy kupic butelki bo mam tylko dwie, podgrzewacz,termosik,karuzele do lozeczka i pare zabawek bo mlody juz widzi i nudzi sie ;)

Piotrek chce mi tez telefon nowy kupic :) zobaczymy co mi sie spodoba.

Moj Dawid spi na mnie. Tak sie przyzwyczail i najlepiej mu sie spi na moim brzuchu i piersiach, tylko ja ruszyc sie nie moge.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640217 przez Magdalena9t
Dzień dobry :)
Agat Adaś śliczny :)

Ja na szczęście nie miałam nacięcia :blink: dobrze się czuję fizycznie, chociaż dopada mnie momentami baby blues :P

A mam pytanko: kiedy po porodzie można zakładać te pasy poporodowe? :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640270 przez agat
Oj jak Wam zazdroszczę braku nacięcia... choć moje podobno było krótkie. Koleżanka mi kiedyś powiedziała, że połóg jest gorszy niż poród. No i chyba po części ma rację. Poród jest okropny, ale trwa kilka godzin, a ta "rekonwalescencja" wielotygodniowa mnie dobija. Ciągle coś boli, ciągnie, doskwiera :/ Z niecierpliwością wyczekuję chwili, gdy będę w pełni sił i nic mnie nie będzie bolało :)

Co do pasa poporodowego to nie wiem, ja mam taki z Lidla wyszczuplający, ale jeszcze za wcześnie chyba. Jak założę czasem jakieś ściślejsze spodnie czy majtki to brzuch daje o sobie znać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640286 przez patrycja280791
dzien dobry

ja nadal 2 w 1

wczoraj mialam ktg i usg w czwartek mam isc jeszcze raz i moze zrobia mi znowu prowokacje,
dopiero wczoraj odszedl mi czop ale taki ciemny brazowy,
ztego wychodzi ze nie bede mama kwietniowa tylko majowa

GRATULUJE KOLEJNYM MAMUSIA

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640293 przez agat
Patrycja dla nas zawsze będziesz kwietnióweczką :)

Trzymam kciuki, żeby poród zaczął się jak najszybciej!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640361 przez Suzi
Witajcie :)
My juz dziś od rana uskuteczniamy wojaże, musieliśmy udać sie do szpitala na pobranie badań przesiewowych, bo nas wypuścili w niedziele bez pobran, ale podróż minęła bez zakłóceń, to na szczęście niedaleko, jakieś pól godziny uwzględniając warszawskie korki, ale dziś i tak było lepiej bo juz sporo ludzi weekend majowy rozpoczelo ;)
MIkołajek był dzielny, choć niewątpliwie nie było to przyjemne :huh: samochodem jeździć lubi, śpi sobie smacznie ale jak samochód stanął to stwierdził ze juz mu sie tak w foteliku nie podoba i podniósł larum :silly:

Dave, nie napisałaś w końcu czy to bylo sn czy cc? Bo te 4200 robi wrazenie :lol:

kaikai a kontaktowalas sie z ta babeczką, do której Ci dałam tel?

Ula, Patrycja, kedy byście nie urodziły to fakt, dla nas pozostające kwietniówkami :woohoo:
Pati, dziewczyny tak miały ze jak im odchodził czop w kolorze brunatnym to szybko po tym nadchodzila właściwa akcja :)
Agat, Adaś super :)
magdalena, Tomcio jak malowany, slicznota :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640408 przez creatura
Agat cudowny bobo, i marszczy czółko jak mój Leoś. Obydwoje są "myślicielami", jak to określiła jedna z lekarek w szpitalu :blink:

Ja też odczuwam, delikatnie mówiąc, dyskomfort w kroczu. Mam jeszcze szwy, które mają wyjść same (jeden poleciał wczoraj). Ogólnie mnie nie nacięli, samo pękło, chyba całkiem sporo, bo lekarka, która mnie zszywała nazwała to haftem richelieu :silly: Na szczęście wizyty w toalecie przebiegają normalnie :woohoo:

Dziewczyny, czy Wasze dzieci - szczególnie te już większe - dalej przesypiają cały dzień z budzeniem na karmienie, czy mają jakieś okresy aktywności?

Pati, jak mi odszedł brunatny czop w niedzielę, to we wtorek już tuliłam maleństwo w ramionach, a jakieś skurcze zaczęły się już w poniedziałek po południu. Także Twój czas nadchodzi :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640425 przez moonisiaaa2
Hej dziewczyny :):)

GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUŚKOM :)


Jakie śliczne te nasze dzieciaczki są :) nie dam rady odpisac kazdej z osobna :) ale wszystko przeczytalam co tutaj naskrobałyście :)

U nas wszystko ok :) malutka rośnie jak na drożdzach :) wczoraj byla polożna ostatni raz i Amelka waży 4700 :) jest silna i zdrowa :) tylko powychodzily jej straszne krostki na buźce;/ są okropne...nawet we włoskach ma;/ byłam u lekarzy i nie wiadomo czy to alergia czy trądzik noworodkowy..jeden nawet stwierdził że to potówki ale na potówki mi to nie wygląda , przemywam jej woda z krochmalem albo przegotowana tylko. Znikaja i sie pojawiają , nic mi nie przepisali niczym mam nie smarować mam nadzieje że zejdą jej :)
My za tydzień na szczepienia , mam dylemat straszny ,ale to pewnie każda z nas tak ma...myślałam o wersji 5w1 . Wiem ,że nie będę szczepić na pneumokoki i rotawirusy. No i jeszcze bioderka
Karmię maludę moim mleczkiem (już nie dokarmiam mm bo mam duzo swojego)...niestety przez moje brodawki nie może się przyssać ale zaparlam sie i jej sciagam moje mleko do buteleczki ...czasami sie obwiniam ze nie moge jej piersi dac, ale cóż ważne że jest najedzona :):)
Ja po nacięciu dochodziłam 2 tygodnie do siebie tragedia dla mnie to była,ani siedzieć, ani chodzić :/ polecam maść cicatridina 3 razy dziennie smarowac sobie krocze ulga niesamowita kosztuje ok 40 zł taka tubeczka ale naprawdę warto. Pępuszek odpadł w 3 tygodniu :) ja już powoli staram się wprowadzać nowe dania do mojego nudnego menu :P i sprawdzam czy nic malutkiej nie jest:) ten czas leci jak szalony dopiero co miałam malutką w brzuchu a teraz juz ma miesiac :) powiem Wam , że dla takiego cudu jaki mi dał Bóg jestem w stanie przeżyć jeszcze gorszy ból :)
Amelka uwielbia jak się do niej mówi :) jej uśmieszek rozbraja moje serce :)
Nocki przesypia bardzo ładnie :) budzi się tylko w nocy raz i później dopiero nad ranem :) od 7 lub czasami od 8 zaczynamy dzień :)
Pogoda zbytnio u nas nie dopisuje;/ niestety zamiast sloneczka to pochmurnie jest,ale dwor wychodzimy codziennie :)

No to na tyle co u nas słychac:) bede zagladac do Was co jakiś czas i się udzielac :)

oczywiście zdjęcie mojej księżniczki :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640435 przez agat
Amelka jest śliczniutka, jaka słodka baletnica :)

Creatura mój Adamson często się bawi w myśliciela, jeszcze czasami ręką się za głowę złapie, to wtedy już conajmniej jakiś Sokrates :p

Co do dolegliwości różnorakich to ja nie wiem czy mnie bardziej blizna ciągnie czy ten **%^&%$#$^&*^*&^% hemoroid :angry: :angry: :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #640445 przez KaRoLiNaaaaa
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #640587 przez creatura
Moonisiaaa2 jaka cudowna baletnica, a swoją drogą niezłą kieckę laleczce dorwałaś :blink:
Karolina, Twój synuś to kochane maleństwo :)

Zaliczyłam pierwszą wizytę położnej. Obejrzała krocze i stwierdziła, że wszystko super wygląda (szkoda, że jeszcze się tak tam nie czuję :dry: ). Z Leosiem wszystko gra, trochę żółty jeszcze jest, ale kazała wystawiać do światła (w sensie blisko okna)i dużżżżooo karmić, żeby się bilirubina wypłukiwała. Kiedy waszym dzieciom całkiem zeszło zażółcenie? Ze szpitala wypuścili nas z bilirubiną w normie, także mam nadzieję, że wszystko będzie git.
Mąż właśnie zaliczył pierwszy spacer z synem, co prawda po ogrodzie i na rękach, ale dumny jak paw teraz siedzi :woohoo:
Położna skorygowała trochę moją pozycję do karmienia i od razu widzę, że mały się bardziej najada i dłużej, i spokojniej ssie. I bardzo mi się podobało, jak mówiła do męża, że kobieta w połogu ma być jak księżniczka, a jej jedynym zadaniem jest tulenie i karmienie maleństwa :woohoo: :side: :lol:

Aaa, i miała pytać czy wasi mężowie brali L4 na opiekę nad Wami po porodzie? mój wczoraj był i z wielką łachą wyprosił na 9 dni bo na moim wypisie było napisane, że wyszłam w dobrym stanie z kroczem na wygojeniu.... musiał się trochę popłaszczyć, ale w rezultacie może spędzić te kilka dni z nami :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640601 przez KaRoLiNaaaaa
Ja też jestem po pierwsze wizycie położnej... z małym wszystko ok, jedyne zastrzeżenie to to, że pępek jeszcze nie odpadł mam teraz go trzy razy dziennie spryskiwać Octanisptem. A ja niestety straciłam pokarm karmie małego tylko mm, ale mam się tym wcale nie przejmować tak mi powiedziała położna, bo przecież mleka w piersiach nie wyczaruje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640622 przez agat
Mój mały dziś wisi na cycu cały dzień, jakiś niespokojny. Niedawno od razu po jedzeniu ulało mu się, a po sekundzie caaaaałe mleko chyba z żołądka zwrócił :( Oj ciężki wieczór chyba przed nami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #640744 przez Suzi
creaturko a mogłabym wiecej o tej lepszej pozycji do karmienia napisać?plz
Lepsza czyli jak -- siedzisz? Lezysz? No wiecej szczegółów, bardzo prosze :)

Co do okresów aktywności , to u nas juz sie pojawił, ale niestety wiąże sie z niepokojem i placzem :( tak od 16 do 19 mniej wiecej, jeszcze nie kumam o co właściwie chodzi ale mało przyjemnie jest wtedy, Cyc go drażni, smoczka nie chce, na raczkach sie pręży... No nie wiem, obserwuję...

Dave, jak tam u Was?

monisiaa, jaka fajna baletniczka :) , tez Bogu dziękuje codziennie za tego mojego Bozydarka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl