Mamy Kwietniowe 2013

Dave szacun ze to wszystko ogarniasz na mnie tez czeka prasowanie ale to napewno nie dzis

my na Wigilie idziemy do mojej mamy, wiec całe szykownaie mi odpada, M ma karpia zrobic, sledziki i jakas sałatke, a ja upieke jakies 2 ciasta i tyle nie ma co z drugiej strony tyle szykowac bo pozniej trzeba na siłe dojadac albo wyrzucic

Monia Antos słodziak

Ufff, wyszłam z kuchni (na dziś )

DzieFczyny moje, dziękuję Wam za komplenty - moje próżna strona została dopieszczona i znów mogę pomykać w dresiku i przyklepanej fryzurze, wiedząc, że od 'czasa' do 'czasa' coś tam da się jeszcze wykrzesać

Agat, po nocach jeszcze okien nie miałam okazji myć, ale sadzić rośliny w ogrodzie tak I coś jest z tymi nocnymi pracami na rzeczy, bo wszystkie roślinki sadzone do księżyca rosną jak oszalałe Super macie choinkę - wielką, taka tradycyjną na bogato I Adaś fajny - wydaje się być strasznie dłuugiii, rzeczywiście do męża podobny, ale skoro mówisz, że nie widzisz, to może tylko tak na zdjęciach, a w realu nie?

agat napisał:

Iga ma z Tomciem urodziny, a nie z Tosikiem?

Właśnie... ??? Bo chyba składałam w złym dniu

Ósemeczka dla Iguni

I ósemeczka dla Antonia - Błękitnookiego

Dave, medal dla Ciebie i kopniak w doopę dla męża A szyszki ryżowe znam - koleżanka w pracy robi i są genialne <mniam, mniam> A rodzice, kurka, nie widzą na ilu "etatach" jedziesz? Może by im (i mężowi) uświadomić co nieco?

Suzi, podziel się przepisem Mam w planie coś z indyka, najlepiej z żurawiną, ale z przepisu, z ktorego zawsze robię, wychodzą dość suche i przydałby się nowy.

agat napisał:

Po popołudniowej drzemce, którą spędził na mnie (poczułam się jak Suzi i Creo )

Nie takie złe to uczucie, co?

agat napisał:

No ale wiesz co, sama się odwaliłas na rap madl a syn w szlafroku

No bo jego ałtfit był łóżkowy

Dziś też stroiłam choinkę z moim tatą, czyli zaliczyłam już drugą w tym sezonie
Dziewczyny, nie mam pojęcia co to jest rybka Mini NIe wiem, może przesadzam, ale ja Leosiowi wcale tv nie puszczam, czasem jakąś piosenkę dla dzieci na you tubie oglądnie (Azja, dzięki za Muchę w mucholocie - robie furrorę ), częściej posłucha i "potańczy" u mnie na rękach

Monia, dziękujemy za życzenia świąteczne- prześliczna kartka i nasz model forumowy.

Dobranocka

P.S.
Jeszcze miałam o mężu, bo ten temat został poruszony - mój R. jeśli chodzi o rodzicielstwo, to jest za-je-bis-tym tatusiem (mężem z resztą też jest niezłym ). Zostaje sam z Leonkiem, przewija go, kąpie, chodzi na spacery, bawi się, karmi go - gdyby tylko miał cyckę, to by mu ją podał Mam w nim wielką pomoc, no i widzę, że Leonek coraz bardziej lgnie do taty, choć wiadomo, że cycuszka jest dobra na wszystko

Dave dla mnie jesteś super mama, mnie czasem szlag przy jednym dziecku trafia a ty dwoje maluchów ogarniasz, dom, jeszcze portal. Szacun!

Creo, bardzo fajne uczucie być poduszką dla synka, szczególnie teraz, gdy świadomie się wtula w mamusię No ale wolałabym, by bylo to okazjonalne a nie weszło młodemu w nawyk


Co do TV to ja jeszcze bym może i nie włączała przy małym, ale mąż to non stop :/ Więc siłą rzeczy Adaś TV podgląda.

Co jeszcze miałam rzec?

Nie pamiętam, idę spać. Jutro ciut świt będę dzwonić do przychodni, by załapać się na wizytę.

a ja sie odrobilam, wyprasowalam fury prania i mi lepiej.

rano gnam do lekarza,a na 10 do pracy. juz zakomunikowalam,ze moge miec poslizg czasowy.

dziekuje dziewczynx:-)

mialam odpisac,ale juz mi powieki leca, buziaki:-)

dobranoc

Uuff, ja wrocilam ze spotkania z przyjaciółką , milo tak raz na jakis czas moc sie wyrwac i pogadać ludzkim głosem
Tatus z Misiem śpią, nawet ńie wiem jak im szlo zasypianiem, nasz tata tez sie sprawdza w roli, no ale on juz doświadczony, w koncu Miki to nr3

creMoniu, jutro sie podzielę przepisem pozwolisz, bo juz dziś mi koncycja siada
A tak z ciekawostek lingwistyczno-regionalnych ro juz mi sie wczesniej rzuciło w oko, ze w twoich stronach cycuś najwyraźniej jest kobietą , no tyle razy juz pisalaś o "CYCUSZCE" a nie o "CYCUSIU", ze o pomylce raczej nie moze byc mowy
Powiem szczerze, ze z tą formą spotykam sie po raz pierwszy

moniu, przeslodki Mikołajek

dave, cyborgu tak to jest, niestety, ze mieszkanie z rodzicami lub w bliskiej bliskości rzadko wychodzi na zdrowie, ja uwazam , ze bezpieczny dystans, to taki ktory trudno pokonać na piechotę , no ale życie uklada rozne scenariusze. Trzymaj sie kochana, kto da radę, jeśli nie Ty??? , zdrowka dla mlodziezy

Azja, ja tez nie lubię ubierac choinki, a jeszcze bardziej nie lubie rozbierać

Pamietam, calkeim fajny i trafny dowcip ktos kiedyś na ten temat opowiadal:
"Rozprawa w sądzie -o morderstwo żony
Sędzia pyta-czy oskarzony ma cos na swoją obronę?
Na co oskarzony oburzony -no proszę wysokiego sądu, wszystkie okoliczności usprawiedliwiają moj czyn!
Sędzia:a mianowicie....?
Oskarżony - proszę sobie wyobrazić wysoki sądzie - czerwiec-upal jak cholera-siedzi sobie wysoki sąd, pije zimne piwko- w telewizji Mundial a ta ciagle mędzi-"wyrzuć choinkę, wyrzuć choinkę, wyrzuć choinkę i WYRZUĆ CHOINKĘ.............."

Dobranoc...

dzien dobry.

za nami nocka nie przespana:-(
Mati jakis niespokojny, Maja co chwile kaszel. ja juz chyba wstane zeby oko przymalowac, bo i tak mam napiety poranny grafik.

a do lekarza to tylko Majosa zwine,bo od wieczora Mlodziak tak jakby lepiej. nie chce go targac po tej poj*=#€ instytucji.

oby do 18!!

ciao lasencje:-)

witam

u nas nocka super, ładnie Jasiek pospał, bez zbednego marudzenia i wiercenia

choinka na nim wiekszego wrazenia nie zrobiła bardziej cieszył sie i piszczał na widok kota z rana niz na widok choinki

wracajac do mezów, to moj tez przewinie, nakarmi, polozy spac i pojdzie na spacer, ale odkad Jasiek zrobił sie "prędki" M sie wnerwia bo nie mozna go niczym zabawic, najlepiej pol dnia z nim spedzac przy kanapie lub pufie podtrzymujac ksiecia zeby sie nie wywalil

Creo u nas mucha w mucholocie juz sie troche przezyła, teraz na topie jest olimpiada w jarzynowie albo gruszka tez jest na yt, ale zeby nie było ze moje dziecie cały dzien tv oglada, tylko w ekstremalnych sytuacjach, zebym mogła na chwile przysiasc i odsapnac

Aaaaa przedłużyło nam się z kaszką i przegapiliśmy Antosia ;( ;( ;( Na samą końcówkę się załapałam, ale nasz model wyglądał obłędnie

Umówiłam Adasia do lekarza na 16.30. Chyba mu lepiej, ale niech go osłuchają.

Antoś swietnie sie spisał w TV

Leoś łap buziaczki

Leonku, śliczności nasze, łap buziaczki od ciotki :* :* :*

Mąż zabrał kawalera na spacer, a ja lecę ogarniać sypialnię i łazienkę.

Dzien dobry

Hej

LEOSIU, śliczności, bliźniaku Ty nasz, ośmiomiesięczniaczku, rośnij duźy i zdrowiutki


Antosia modela.......przespalismy , moze Monia wrzuci link, to obejrzymy z opóźnieniem?

No i katarek, kichanie się do Mikusia przyplątały, ehhhhh, jak zwykle w święta NIE MOŹE SIĘ OBYĆ bez "atrakcji"

Lecę do piernika... , poki młody się uśpił

Nie mam czasu wiec tylko Buziaczki dla Leosia przesylam

Monia my tez przegapilismy Wasz wystep przeslij linka jak mozesz, albo wieczorem sama poszukam na kompie.

Leosiu dużo buziaków dla Ciebie!
Dodam na konto FB Antosia:)

Bardzo dziękujemy za życzenia dla naszej pociesznej mękołki
Ale te dzieci nasze są cudne, coś wspanialego

Dzisiaj Antek się wymęczył odwiedzinami u dziadków i pradziadków więc mam nadzieje, że pośpi

Wam życzę wszystkiego najlepszego, pieknych chwil z naszymi pociechami i dużo zdrówka, samych bobasich sukcesów i czego tam sobie jeszcze życzycie