- Posty: 997
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- Urszula
- Wylogowany
- gadatliwa
- Elizia 16.06.2011, Amelka 07.05.2013
Dziękuję za miłe słowa o moich dziewczynkach
U nas nocka bardzo dobra z jedną pobudką na jedzonko oby tak dalej
Dzień nam mija bardzo przyjemnie i ekspresowo Pogoda dziś cudna to korzystałyśmy
ilonka nie zazdroszczę nocki tym bardziej, że musisz iść do pracy. Dużo zdrówka życzę
kaikai Amelka mimo, że ładnie sama siedzi to jednak w wannie ma krzesełko kąpielowe do mocowania na przyssawki.
Podziwiam za poświęcenie i pomysłowość w gotowaniu obiadków
Agat Adaśko rozkoszny jest niesamowicie co do nadmiaru kup u nas jest w każdym pampersie. Ząbki dwie dolne jedynki jeszcze się nie przebiły.....za to jest marudzenie
Suzi gratulacje dla Mikusia za wygibasy podłogowe, kombinatorek mały
Dave ładnie Mati podjada u nas z apetytem różnie akurat dziś mamy gorszy dzień ale Amelka i tak jest lepsza w jedzeniu niż Eliza.
Nadchodzący weekend jest moim ostatnim wolnym. Za tydzień wracam do pracy następny wolny weekend w Wielkanoc ...postanowiliśmy więc z M spędzić ten czas szczególnie. Dziś przyrządzam romantyczną kolację wykwintnego dorsza z białym winem jutro może zamówimy chińszczyznę w niedzielę zapewne zaliczymy naszą kawiarnię i pyszną kawkę cortado czy jak kto woli espresso machiato
Zobaczymy jak będzie z moją kondycją po pracy (wracam na moje nocne zmiany) ale chciałabym by dziewczynki chodziły regularnie na basen, jednakże by tam się wybrać z dwójką dzieci potrzeba i męża i mnie by każde z nas sprawowało opiekę nad dziewczynkami. Zobaczymy jak będzie
Udanego księdzowania dziewczyny
Życzę miłego wieczoru oraz udanego nadchodzącego weekendu
http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Urszula
- Wylogowany
- gadatliwa
- Elizia 16.06.2011, Amelka 07.05.2013
- Posty: 997
- Otrzymane podziękowania: 0
http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Urszula
- Wylogowany
- gadatliwa
- Elizia 16.06.2011, Amelka 07.05.2013
- Posty: 997
- Otrzymane podziękowania: 0
BUŹKA KOCHANE!!!
PS. Monia teraz dopiero zauważyłam zdjęcia Antosia same dobre wieści od Was wspaniale trzymam kciuki za rehabilitacje wszystkiego dobrego!
http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Ula ja tez chcialam kupic to krzeselko do wanny, ale mam duza wanne i ciezko mi w niej kapac malego a do wanienki to krzeselko sie nie miesci . Slizga sie moj maly w tej wanience na wszystkie strony , myslalam tez o macie takiej ale one wszystkie jakies wielkie i do wanienki sie nie mieszcza.
Moze jednak kupie to siedzonko a Ty jakie masz ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
własnie ksiadz poszedł, nawet chyba z 5 minut posiedział, pogadalismy o kotach i poszedł
Jasiek usnał M przed 17 jak byłam na zabiegach, wyglada na to ze juz na noc, kurde obudzi sie chyba o 4 najwyzej M zrobie pobudke, no chyba ze za chwile sie obudzi, tylko o której pojdzie wtedy spac na noc ale mam dylematy hiih nie ma co
tez mam to krzesełko do kapieli, kolezanka mi pozyczyła, ale jeszcze Misia w nim nie kapałam, ale chyba musze wyprobowac, bo w wanience to wariacji dostaje, wstaje i siada na okragło a ja musze go trzymac zeby nura pod wode nie dał, tylko mam wrazenie ze duzej wanny Jasiek sie troche boi, znaczy kranu, ale w sumie co i tak powoli trzeba go przyzwyaczajac, niezła jestem sama sobie tłumacze hihihi
my mamy takie archiwum.allegro.pl/oferta/obrotowe-krze...owe-i3392941149.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Ja już kąpię dzieciaki razem. Specjalnie szukałam takiego brodzika, żeby się spokojnie zmieścili i żeby był jak wanienka. No ez przesady, ale ma 80x100 no i 15 cm głębokości. Sadzam Młodego i pięknie sam daje czasu, chlapie przekręca się. Daje sobie świetnie radę. Chlapią się z Majosem na całego.
Idę obrać królika dla Młodego i po porcjować, żebym tylko z zamrażary wyciągała gotowce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Adaś zasnął, ale wypił tylko pół porcji mlekokaszy. Hmmm dziwne. Najwyżej wcześniej się na nocne żarełko obudzi.
Wróciłam z zumby, wyglądam jak burak :/ Zaraz lecę pod prysznic.
U nas ksiądz będzie chodził za tydzień, czekam na to, bo już chcę oszczędzić cierpień naszej koślawej choince
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Dave, obrać królika????? ze skóry i futra?????
Ula, prześliczne Twoje córeczki, i super, że już razem mieszkają w pokoiku
Suzi w opałąch Jak poszło? Miki się bał?
A jak Jasiek przyjął księdza, Azja?
Leoś przyglądał się księdzu z wielkim zainteresowaniem.
Azja, nie wiem jaka u Ciebie pogoda, ale u mnie dziś 6 stopni + słońce i wiatr i ja w taką pogodę wychodzę na ok 2 godziny. Najpierw Leoś jedzie obudzony, a potem zawsze zasypia, dopiero po tych 2h wracam do domu i on sobie jeszcze w wózku dosypia. Ubrany jest ciepło, leży płasko i osłonięty od wiatru z każdej strony, chodzimy tak już cały sezon zimowy i się nie przeziębił, to myślę, że takie spanie na spacerze jakieś specjalnie groźne nie jest.
Monia, Antoś słodziak, nasza kwietniowa gwiazda telewizyjna.
Suzi, gratulacje postępów dla Mikusia
Leoś dziś pokazał nam, cwaniaczek, że podnosi się przy barierce i, o zgrozo, w wózku - złapał się bocznego fragmentu rączki i z uśmiechem na ustach dźwignął swoje cztery litery, ale dalej nie raczkuje i pełza bardzo sporadycznie, choć myślę, że w końcu zacznie, tzn. pewnie jak już inne nasze dzieciaki będą same chodzić, to mój Leo zacznie raczkować
Kaikai, fajne przepisy, podoba mi się, że dodajesz 2-3 warzywa do jednego obiadu, a nie wszystko na raz. Leonek też woli mniej składników, a dziś po raz pierwszy wszamał naleśnika (sam placek), więcej miał zabawy z nim niż jedzenia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Dostałam swojskiego, takiego już obrobionego, nawet po porcjowanego. Tylko poobierałam sobie mięsko od kości, żeby mieć gotowce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Jeżeli chodiz o kąpiele to Adaś kąpie się w dużej wannie z tatą (tzn tata poza wanną ). Uwielbia wodę, a najbardziej, gdy leci woda ze słuchwaki prysznicowej - wtedy ją pije, albo polewa sobie głowę, albo chlapie na wszystkie strony Oczywiście wstaje co chwilę i nie raz wyląduje pod wodą, ale nie boi się zanurzać głowy (w przeciwieństwie do matki swej).
A co do spacerów to Adaś wychodzi w porze spania, chwilę pozwiedza a później na płasko i śpi. Także chodzimy ponad godzinę (aż się obudzi), a czasami dłużej, gdy idziemy z koleżanką na dwa wózki Jak jest zimno to wolę właśnie wychodzić na drzemki, bo wtedy młody opatulony, budka i kocyk go chronią i jest cieplutki. Jak siedzi to bardziej zmarznie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
a co do spacerków to ja tez wychodze jak jest gorsza pogoda, ale dzis u mnie wieje prawie jak przy ksawerym i do tego przelotny deszcz, wyszlismy nie padało a za 10 minut deszcz, 5 minut popadało i pozniej znowu w miare, wiec dzis nie chciałam zeby w taka pogode spał w wozku, bo jakby zaczał padac deszcz a ja bym musiała chodzic to nie bardzo, a zreszta chciałam ogarnac mieszkanie przed przyjsciem Dobrodzieja
ide spac, miłej nocki
trzymajcie kciuki zeby Jasiek dał mi pospac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
ja juz w lozku, dzis Mateo spi w lozeczku w pokoju Majki. zaczynam przyzwyczajanie do samodzielnosci. ale zeby nie bylo,ja tez mam tam swoje legowisko. maz w pracy wiec sypialnia pusta. a jakos tak drastycznie nie potrafie dzieciakow "odciac".
chociaz Maja jak miala jakos 4-5 miesiecy spala sama w swoim pokoju. no ale pieknie nocki przesypiala,a z tym moim chlopkiem to nie tak latwo.
ok lece spiochac.
dobrej nocki:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Moja spala od poczatku sama w swoim pokoju i lozeczku, moze ze 3 pierwsze noce, dobra 5, z nia spędzilam i się pożegnalysmy, bo nie moglam oka zmrużyc, przychodzilam nakarmić i spadalam do siebie
Dobrodziej był, zastal nas nieco w rozsypce bo choc Misio juz nie spal a ja zdążylam zdjac z wlosow walki, to ubrana byla w malo odswiętne legginsy i jieco oplutą zupką bluzkę , utensylia jierozstawione, wiec zaproponowal swoje, ale sie nie zgodzilam i rozstawilam nasze, no co, jeszcze by sobie pomyslal.....ale chyba by nie zdązyl, bo wpadl jak kometa Halleya i wypadł jak piorun kulisty, mowiąc ze musi jeszcze mszę sw.dzis odprawić a byla 17.35 a my mieszkamy blisko kosciola, więc niepotrzebnie sie stresował. Zyskał ksywkę Speedy gonzales, jako, ze tak w ogole jest cudzoziemcem, mowi po polsku, ale akcent go zdradza. Wyglad- ameryka płd. Więc ksywka jak najbardziej szyta na miarę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.