Mamy Kwietniowe 2013

Agat jakie imię wybraliście dla małej?

Jagoda albo Hania, jeszcze nie jesteśmy pewni

Obydwa fajne ale na Hanie jest teraz boom więc Jagoda będzie orginalniejsze

Ilonka, ależ z Emilki już duża panna i śliczna, jak malowana, i wydaje mi się, że bardzo do Ciebie podobna

Agat, słuchaj Ilonki, Jagódka fajniejsze Jesli chodzi o ciuszki dla maluszków to uwielbiam lumpiki pod tym względem, teraz bardzo bardzo rzadko coś znajduję dla Leosia

Ja to "se" mogę słuchać, ja też wolę Jagódkę, ale jest jeszcze małżonek, a on jak zwykle nie wie i jeszcze ma czas Nie ogłoszę Jagódki na 100%, bo jeszcze się mu odmieni i co wtedy?

Ilonka - ale Emi już fajna dziewczynka. Nie bój nic, jeszcze się dość warkoczy napleciesz zobaczysz. Czuprynka się zrobi

Agat - tak, tatusia trzeba słuchać. Bo Ci numer wywinie jak pójdzie rejestrować małą i co ... jeszcze jakaś Hildegarda albo Kunegunda mu wyjdzie

Debatowałście ostatnio nad wyprawką dla malucha.

Ja sie przy Matim przekonałam do marki LOVI. Szczerze polecam.

Młody tylko te smoki w butelce załapał. One sią z bardzo delikatnego silikonu z takim śmiesznycmi troche wypustkami w środku.
I mimo że sprawiają wrażenie delikatnych, są mocniejsze niż Avent.

Butelki też mogę polecić, bo są z materiału podobnego do szkła. Nie zachodzą, nie rysują się. Bardzo długo dobrz wyglądają. I mają fajny profil, tak żeby małe łapki ja łatwo trzymały.

A już aboslutnym numerem 1 jest dla mnie laktator Prolactis. Jestem w nim zakochana. Stoi na szafie zapakowany, jakby a nóż miał sie jeszcze nadać kiedyś))

Te imiona dla dzieci to mój nocny koszmar

Rany już 23 dochodzi - mi ktoś chyba zegarki przestawia po tym jak Antek zaśnie

Jejus w koncu Was nadrabilam ale nie wiem jakim cudem pominelam post o paracetamolu? Musze wrócić
Wiecie ja to mam coś z pamięcią... Chciałbym się odnieść do danego postu ale zapominam kto go pisal dlatego milcze
Toska na szczęście zjada wszystko... Szczęście nieszczęście bo jada dokładnie wszystko... Tego nie da się opisać... Nawet klocki drewniane są pogryzione, puzzle, książki w twardych okładkach itd. Itp
Co do Milanka jest tak opiekuńcza, że jak tylko maly kweknie leci do niego nie patrząc pod nogi i krzyczy. . Mnia. Mnian
Jak karmie malca trzyma go obiema rączkami za nogi... Tak rączki pod niego podklada i buja ciągle go dotuka, glaszcze i całuje siostrzyczka mala :-P
A tu moje skarby
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vika suwaczek sobie zmień bo nadal w ciąży jesteś
Napawasz mnie nadzieją, ze może i mój Adaś będzie opiekunczym starszym bratem I nie będzie za bardzo zazdrosny. Oby oby

Bella skad ja to znam!!! Masakra jakas.

Vika ale boskie dzieciaki♥♥♡♥♡♡♡♡♥

Ja tez zapominam to sie wypowiadam tak ogolnie.

Agat moze akurat tak bedzie★★ spokojnie maie sie co stresowac za wczasu

Agat. Zmienię jak siade do kompa a to droga daleka :-P
Ciekawe co będą pisać dalej?
No fakt moja jest opiekuńcza aż nadto... Jestem w szoku wszystko chce robic przy małym w przeciwieństwie do starszej która uwielbia małego tylko oglądać wszysto inne to już za dużo czynności

Hej

Ja to mam do nadrobienia, hej! Naprodukowalyscie az miło

CreMoniu - Miki mial uczulenie na jablka w postaci wysypek. Jablka "wyczail"wszedzie, nawet w kaszce Holle z jablkami ktorą kieeedys mu kupilam, tez dostal wysypki. Ale ze nam alergia juz wlasciwie przeszla, to mu wczoraj z duszą na ramieniu podalam do owsianki lyżeczke jablek duszonych mojej osobistej roboty i ....NIC nie wylazlo wiec moze i jablka juz zejda z indexu? Wprawdzie surowego jeszcze bym mu nie dala chwilowo, ale chociaz duszone, to juz jakas odmiana na surowe sama jestem uczulona, zwlaszcza jak są nowe, pierwsze, to nie mogę ich jesć, bo mi puchnie sluzowka w ustach i gardle, potrafie nawet miec duszność to samo sie dzieje po nektarynkach, brzoskwiniach i ...czeresniach nie wiem czemu ale tak mi sie porobilo od kilku lat. I tylko na surowe tak reaguję. Podobnie na świeze orzechy laskowe, kiedys tak spuchlam, ze dusznośc juz mialam solidną, aż swiszczalo, a sprobowalam 1 orzeszka w przedszkolu corki....mieli na podworku leszczynę......ma sa kro za. Dlatego boje sie póki co, podac Mikusiowi surowego jablka, bo wysypka to pikuś przy duszności.poobserwuje go jeszcze po duszonych jablkach.

Vika - Tosia wydaje sie "olbrzymką" przy Milanku ale faktem jest, ze spodziewac sie pomocy od nastolatki to predzej sie doczekasz od dwulatki, niestety....im starsze dziecko tym bardziej "zajęte" swoimi ( najwazniejszymi na swiecie) sprawami.. ten post o paracetamolu to ja zamiescilam ale na fb....tu go mogę w sumie przenieść...

Natalia -witaj witaj, ciekawe co tam u Was, opowiadaj, a Bartek przystojniacha!

Ilonka -Emi rzęsami nadrabiap cudne ma! W ogole mala slicznotka

CreMoniu -czapa świetna i. Leo w niej pięknie wyglada. Ja kupilam Mikusiowi strasznie fajną czapusie w pepco -misia. ....cieszylam sie z niej jak dziecko, a ten świrus ZA CHINY LUDOWE jej nie chce nawet na glowe zalozyc. A ze ona niewiązana to zadnych szans... jak bylismy nad morzem teraz, to ją oczywiscie wzielam w nadziei ze moze sie uda zalozyc ....a gdzie tam! Raz jeden jedyny po dluzszych przepychankach udalo mi sie umiescic mu ją na glowie i nawet m zdązyl strzelić ze DWIE fotki i rozpetala sie "burza z piorunami" i ulewą łez wiec czymprędzej musialam mu czape zmienic na starą....no świrus jest z tymi czapami kompletny. Wiec jak widze waszych w fantazyjnych czapach i to NIEWIĄZANYCH to mnie zazdrocha dopada
A wyglądał w tej czapusi świetnie, no ale..........ehhhhhhhhhhh

Agat -no fakt ze trzymanie sie z daleka od medyków srednio poszlo ale mialam na mysli wiesz co... nie znoszę sie leczyć, nie cierpie brać jakichkolwiek lekarstw, unikam placowek med.....poki co sie jakos udaje, oby tak dalej a moja corka uwieeelbia lekarstwa, juz ją nawet posądzalam o lekomanię w pewnym momencie, dopoki nie przegiela z jakims medykamentem, juz nie pomne jakim, ale poczula sie po nim gorzej niz bez niego i sie wystraszyla ( na szczęscie! ) i juz uwaza...ale jak ma brac coś to tego bardo pilnuje i przestrzega w przeciwienstwie do mnie, ktora zapominam / olewam po jednym dniu ze mialam cos brać...

Dobra, jest 2.10 chyba czas spać
Dobranoc

Hej. U nas nocka lipna poranek tez Tosik padł przed 24 wstał po 7 mieliśmy problem kupowy... 2 dni bez przed chwila zrobił Antek jak młody Bóg szaleje z dziadkiem a ja leze bo cos brzuch mnie boli.
Emisia jaka Lalunia
Agat mi też Hania sie podoba
Creo to new kolekcja zajebista jest!
Vika ciekawe jak u nas bedzie....

Vika synek słodki, cudowny
A z Tosia wygląda jak lalka
Ciekawe jak mój będzie traktował braciszka, aż się boję.

Emilka śliczna modeleczka i jaka mądra

Creo super czapa dziś podobno urodziny myszki Miki
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.