Mamy Kwietniowe 2013

Monia, słodki dzidziuś

Ja 23 lutego mam usg, ciekawa jestem ile moja gwiazda waży.
Wczoraj miałam wizytę.
W końcu gin miała dla mnie więcej czasu i wypytalam się wszystko o mój poród.
Wygląda to tak, że prawdopodobnie nie będę mogła rodzić w tym szpitalu, muszę wybrać szpital z 3 stopniem.
Ze względu, że biorę insulinę.
Poród też będzie wcześniej, wywołany.
Ile wcześniej to będzie zależało od moich cukrów i stanu łożyska, będziemy robić często usg i obserwować. Zobaczymy też jak wyjdą wyniki cholestazy i czy znowu będę musiała leżeć na patologii.
Co do cesarski to powiedziała, że po 3 porodach powinno nie być problemu z wywolaniem i poród sn
Poza tym, tarczyca wyszła mi ok w normie przeciwciał też brak, tętno małej super, reszta badań też
To tyle, muszę do końca marca wszystko przygotować, bo w kwietniu to już pewne leżenie w szpitalu mnie czeka.
W sumie dobrze, że będę znać termin, bo to i P będzie przygotowany i na miejscu, nie będę też się stresować, że urodze w drodze do szpitala

Kaikai to przynajmniej wiesz na czym stoisz.
Kurde zaraz się rozpakujecie wszystkie po kolei, ale czas leci Moja Jagi dziś 3 tygodnie skończyła, a dopiero co przecież sobie spojenie połamałam skacząc po schodach

Wyskoczyłam dziś do tego Lidla, młodej bodziaki i legginsy wzięłam. Spiworek do fotelika mnie zawiódł, bo miał otwór na pas, ale tylko na ten między nogami, na te przy ramionkach już nie. To rozumiem, że musiałabym zapinać pasy na śpiworku - co za bezsens. Tak jakby dziecko w kocyk owinąć i do fotelika wsadzać :/
Dzieciaki na godzinkę podrzuciłam do teściów z prosbą, by spacerek im w tym czasie zrobili. Wracam, a Jagoda ma w wózku dwa dodatkowe kocyki, a Adaś szalikiem tak przewiązany, że głową ruszyć nie mógł (a swój szalik miał ofkors). No tak, bo ja własnych dzieci nie potrafię odpowiednio ubrać przecież

KaiKai fajnie, że lekarka znalazła czas żeby wszytko wyjasnić napewno jestes spokojniejsza no i fajnie, że nie będzie musiało byc cc

Agat ale się uśmiałam z tego szalika i kocyków Tobie pewnie nie było do śmiechu ale wyobraziłam sobie takiego usztywnionego Adasia haha

nooo Monia to teraz będziemy kibicować Tobie i Belli aaa Oluś jaki pyzulek cudny

U nas nocka koszmarna... Kubula co chwile tupta do nas do wyrka a niestety z moim dzieckiem nie da się spac albo dostanę z główki pod oko albo ciąga mnie za włosy, włazi na mnie, kopie tak że tylko brzuch zakrywam żeby nie dostać i sam nie wie czego chce... ostatnio spał u nas w nogach... dodam, że to łóżko jakieś małe jest i w dwójke nie ma zbyt wiele miejsca.. a jak mi brzuch wyskoczy to już sobie tego nie wyobrażam. Nie wiem teraz co robić czy przekonać go jakoś do łóżeczka z powrotem czy za każdym razem sto razy w nocy odprowadzać do niego może wkońcu zakuma.

Już dziś lepiej się czuje o tyle, że wstałam z łózka i trochę ogarnełam w domku ale katar i gardło nie odpuszczają. Kubula brzydko kaszle ale prucz tego to nic mu nie jest

Hej jestem i ja

Suzi jestem jestem wszystko ok. No może poza moim szalejącym tsh Musze je powtórzyć. Nadrobie Was i później się odezwę

Olek dziękuje za pochwały
Oj Agat no.bo przecież Ty matka 2 dzieci nie ogarnięta jesteś w kwesti ubraniowych swoich pociech :-D i dlatego ja ten otulacz też odłożyłam.
Kaikai to super że wiesz na czym stoisz
Tysiak mój Antonio też sie tak tarmosi w łóżku że szok! Ostatnie 2 tyg to 5 a teraz przeziębienie więc pół nocki śpi z nami a ja tylko zastawiam brzuch....
Gotuje moją fasolke tam sie chciało że szok Tosik śpi 30 min więc mam troche luzu.

Anabelle mam pytanie co do karuzeli. Czy to normalne, że karuzela non stop się kręci? Przycisk on/off wyłącza melodię i projektor, ale motylki cały czas się kręcą. jak je wyłączyć?

Doberek:)

Ooooo.. popisane wołają gluty...

agat napisał: Anabelle mam pytanie co do karuzeli. Czy to normalne, że karuzela non stop się kręci? Przycisk on/off wyłącza melodię i projektor, ale motylki cały czas się kręcą. jak je wyłączyć?

A nie rozgryzałam tego tak mocno
Wiem, że 1 przycisk to zmiany melodyjek, można też wyłączyć projektor.. ale czy motylki sie wylacza to nawet nie wiem
ja tylko wlaczam i leże przy Antku na lozku z pilotem bo co sie wylaczy to Antek chce od nowa patrzy sie jak zaczarowany, a ja tylko zamocowałam karuzele
nie mam do niej instrukcji bo jest uzywana.

My dzisiaj przemeblowalismy salon, choc w sumie tam tylko kanapa i biurko oraz stolik, no ale wszystko przeniesione i posprzątane Na kolacje tortille.

A

Hihi laski wszechmocny zus w końcu zakończył moją kontrolę i dostanę 5-miesięczną wypłatę, ale będzie baaal
swoją drogą, gdybym miała dużo cierpliwości i czasu to może pokusiłabym się o odsetki od nich, no bo co może musiałam na ulicy zarabiać, żeby mieć co dać dzieciom jeść

Annabelle chodzi mi o to, że u mnie motylki przestają się kręcić tylko gdy wyjmę baterie :/ Cały czas się kręcą, niezaleznie od przycisku on/off. Coś jest nie tak.

Kurde ząb mnie boli coraz mocniej, aż sobie tabletkę zapodałam :/ Jeden cholerny ząb a boli pół szczęki i ucho :/ Dentystka ma mnie wcisnąć gdzieś w pon, ale nie wiem czy dotrwam. Tym bardziej że nie nie mogę szaleć z lekami teraz :/

Monia, Oluś cudny, i własnie usteczka całuśne ma

Agat, no idelani twoja mleczarnie pracuje

Suzi, jakby trzeba bylo, to pewnie by ci córa wnuka dzień w dzień podwoziła

Alex, a jak musiałaś udawadniać zusowi, ze naprawde pracowałaś?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Creo


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej

my po spacerku, Mlody własnie usypia na drzemke, to ja troche ponadrabiam zaległosci forumowe

Alex super, ze zus wypłącił, teraz mozna szalec,

Monia Oluś słodziak,

Tysiak zdrówka dla Was, moj Mlody tez troche kaszle,ale bylismy u lekarza, to powiedziała ze zwykle przeziebieie i dała nam syrop, mam nadzieje ze wiecej sie nie wykluje

co do projektorów to ja sie nie znam, ,ielismy zwykla karuzele i Mlody jakos srednio był zainteresowany

Suzi gratulacje przyszła"tesciowo "

jejku nie wiem co jeszcze chciałam, mam ostatnio jakies zacmienia

z wiadomosci od nas to w srode ide na usg połówkowe, juz sie doczekac nie moge, ciekawe czy fasola sie ujawni, no ale w sumie najwazniejsze zeby było wszystko w porzadku, troche sie martwie bo cos mi tarczyca znowu fiksuje, ale mam nadzieje ze to cos zle wyszło w labo, musz e isc powtórzyc tsh.
brzuch mi w tym tygodniu strasznie wywaliło, niech zima sie konczy bo powoli zaczyna mi byc ciasno w kutrce

narazie tyle ide robic obiad, a tak mi sie nie chce

Azja nie wierzę, że Ci brzuch wywaliło, musisz mi udowodnić Dawaj fotę!

U mnie dziś dzień wariata, dopiero teraz usiadłam spokojnie... Młoda sobie wymyśliła, że do południa będzie odstawiać cyrki, a popołudnia przesypia spokojnie. Mogła sobie to wymyślić na odwrót, bo do południa zawsze jestem sama z nimi :/ Dziś wszystko było beee, łóżeczko w dupkę gryzło, leżaczek też, na rękach uspokajała się na chwilę, ale też szału nie było. Zamotałam w chustę, najpierw poryczała kwadrans, a później zasnęła. Adaś biedny dziś taki zaniedbany, nie miałam chwili by się nim zająć, pobawić się. No więc sam sobie różne zabawy wymyślał, co jedna to "lepsza". Na szczęscie chociaż z jedzeniem problemów nie ma (tfu tfu tfu), bo jakbym miała użerać się z nim przy posiłku, gdy na ręku mam małęgo krzykacza to chyba wystawiłabym jedno i drugie na balkon :/ Adaś nawet się z jaglanką przeprosił, co drugi dzień zjada miskę z owocami

agat napisał: Annabelle chodzi mi o to, że u mnie motylki przestają się kręcić tylko gdy wyjmę baterie :/ Cały czas się kręcą, niezaleznie od przycisku on/off. Coś jest nie tak.

Kurde ząb mnie boli coraz mocniej, aż sobie tabletkę zapodałam :/ Jeden cholerny ząb a boli pół szczęki i ucho :/ Dentystka ma mnie wcisnąć gdzieś w pon, ale nie wiem czy dotrwam. Tym bardziej że nie nie mogę szaleć z lekami teraz :/

Aha w sensie że nawet po naciśnięciu off się kręcą?
O shit. To faktycznie coś jest nie tak, bo U mnie jak zatrzymuje się projektor i muzyka to zatrzymują się też motylki oraz kwiatki.


Alex współczuję Zusu. Mnie kontrolowali w ciąży z Antkiem, mam nadzieje, ze teraz po porodzie nie bedzie znowu kontroli bo oszaleje.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Azja ja chyba musze zamówić freye.
Podreperowałam Allesy po Antku te w rozmiarze 70J ale! Druty juz nie są tak dobrze obszyte jak na początku - sama obszywałam - więc troche mnie ranią przy chodzeniu 24/7 w stanikach. Do tego taki śliski materiał z tyłu stanika powoduje że i tak mi się odrobine tył podnosi do góry, a przecież nie zamówię rozmiaru pod biustem 65 bo nie ma wtedy obwodu biustu na mnie
Męcze się w tych stanikach a freya ma mega opinie. Jest też łatwiej dostępna niż cake lingerie. Zamówiłabym chyba 70GG.
Ty masz 70 ale nie mierzyłaś się na wydechu ile masz pod biustem w rzeczywistości?
Oszaleje z tymi cycami