BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

12 lata 3 miesiąc temu #438298 przez HERI
ppaulinka1990 napisał:

Wyszykowana juz jestem, czekam jeszcze z pol godzinki i wychodze z domku...:) cala w nerwach jestem...chcialabym zeby moj maz tez byl ze mna ale nie da rady...caly tydzien w trasie a zaden ginekolog w soboty nie przyjmuje ;/ ale chociaz raz musi isc ze mna, wezmie sobie najwyzej 2 dni urlopu i musi zobaczyc jak to wszystko wyglada no i oczywiscie jaka dzidzia juz duza :)
Na ostatniej wizycie gin mi powiedzial ze mam tylozgieta macice wiec przez brzuszek dosc pozno bedzie widac ale nie wiem o co mu chodzilo dokladnie :P
ale teraz ide do innego lekarza wiec podejrzewam ze bedzie i podstawowe badanie i usg dopochwowe i caly wywiad :) mam nadzieje ze bedzie lekarz w porzadku i z Dzidzia Ok:)

Do zobaczenia po wizycie dziewczynki :)



trzymamy kciuki i czekamy na relację :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438335 przez Dave
Dzień dobry!

Ja dopiero teraz, ale jak wiadomo mam malutko czasu na neta. U rodziców jakoś na bakier z tym mam.

Ja się dopiero szykować będę później. Też jestem ciekawa jakie będzie usg.


Paula
- czekamy na wieści.

Asiu
- odpoczywaj i dbaj o siebie i dzidziola. Niezły gigant nam rośnie :laugh:

Już bym chciała jechać do ginka :side:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438375 przez MoNiaaa
WITAM :)

Jak Gabi??Mankowa w zadnym wypadku sie nie obwiniaj!! dzieci to takie sprytnme istoty ze chocbys dom gabka obkleila i tak sobie znajda cos zeby sobie krzywde zrobic..napewno wszystko bedzie dobrze glowa do gory!!:)

asia to rzeczywiscie niezlego masz juz brzdaca w brzuszku :) moze tylko na poczatku tak szybko rosnie a pozniej sie unormuje :P

Heri wspolczuje remontu i te koszty :ohmy: :ohmy: naprawde nie zazdroszcze nasze oszczednosci rowne sa 0 zl ale z drugiej strony jak zrobicie w koncu tak jak ma byc to wszystkim na dobre wyjdzie a przy dzidzi remont nie wchodzilby w gre albo bylo by to ciezkie organizacyjnie zycze wam zeby teraz zrobili wszystko na tip top :)

paulinko i dave czekamy na swierze foitki :):):):)

ja usg oczywiscie jesczze dopochwowe ale ja jestem 100 lat za murzynami ja dopiero pierwszy raz zobacze serduszko :):) nawet sie zastanawiam czy brac meza czy dopiero jak juz bedzie fasolka bardziej dzidzia przypominiala:P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438390 przez mankowa
hej dziewczyny, dzieki za wsparcie, faktycznie z gabi jest dobrze, niosly ja chyba anioly. Zreszta tak jej dalam na imie bo kojarzylo mi sie z aniolem. I lekarka mi wczoraj powiedziala,ze niech Pani dziekuje Bogu ze to tylko tak sie skonczylo. Wiecie co jest najgorsze gdy sie cos wydarzy,ze wyobraznia podsuwa rozne inne obrazy z tego zdarzenia i pojawiaja sie w glowie jak koszmar, nie dajac spokoju. Nie wymiotowala, wiec nie miala wstrzasu mozgu. Z noskiem chyba tez bedzie ok, ale jeszcze pewnosci nie mam, tak mi sie wydaje ze zlamany chyba nie jest. Normalnie oddycha przez nieo i nie widac zeby ja jakos specjalnie bolal. Ktoras z was pisala o tej 15-mcznej dziewczynce , ja bym chyba umarla gdyby Gabi sie to przydazylo, rozwiodlabym sie i oddalbym dziecko pod opieka ojca,gdyz nie moglabym normalnie z tym zyc, ze przez moja nie uwage zdarzylo sie cos strasznego , niewybaczalnego. Lekarka mnie przeczulila,ze nawet gdy sie jest pewnym czegos ze to krzywdy dziecku nie zrobi zawsze lepiej sprawdzic....moja Gabryska po calym zdarzeniu znow wspinaczki jak gdyby nigdy nic...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438416 przez agi-p
Mankowa Kochana nie mozesz tak pisac .
Ja pisałam o tej 15-sto mies dziewczynce . Jak wydarzyło sie to nieszczęście ,to wszyscy byli w domu . I Tatuś i Mamusia i siostrzyczki malutkiej . Takie rzeczy sie zdarzają , ale wtedy rodzina tym bardziej musi trzymać się razem i być wsparciem dla siebie , a nie rozwodzić się . Dla dziecka najważniejszy jest wtedy spokoj ,a nie nerwy rodziców .

Ciesze się , ze Gabrysia ma się lepiej :) Wszystko wróci do normy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438417 przez kasia1329
mankowa napisał:

hej dziewczyny, dzieki za wsparcie, faktycznie z gabi jest dobrze, niosly ja chyba anioly. Zreszta tak jej dalam na imie bo kojarzylo mi sie z aniolem. I lekarka mi wczoraj powiedziala,ze niech Pani dziekuje Bogu ze to tylko tak sie skonczylo. Wiecie co jest najgorsze gdy sie cos wydarzy,ze wyobraznia podsuwa rozne inne obrazy z tego zdarzenia i pojawiaja sie w glowie jak koszmar, nie dajac spokoju. Nie wymiotowala, wiec nie miala wstrzasu mozgu. Z noskiem chyba tez bedzie ok, ale jeszcze pewnosci nie mam, tak mi sie wydaje ze zlamany chyba nie jest. Normalnie oddycha przez nieo i nie widac zeby ja jakos specjalnie bolal. Ktoras z was pisala o tej 15-mcznej dziewczynce , ja bym chyba umarla gdyby Gabi sie to przydazylo, rozwiodlabym sie i oddalbym dziecko pod opieka ojca,gdyz nie moglabym normalnie z tym zyc, ze przez moja nie uwage zdarzylo sie cos strasznego , niewybaczalnego. Lekarka mnie przeczulila,ze nawet gdy sie jest pewnym czegos ze to krzywdy dziecku nie zrobi zawsze lepiej sprawdzic....moja Gabryska po calym zdarzeniu znow wspinaczki jak gdyby nigdy nic...[/quote

No widzisz,.wszystko się dobrze ułożyło. Niestety dzieci.szybko zapominają o bólu i nie uczą się na błędach :) mój synek zrobi sobie coś, płacze tak że chyba cały blok go słyszy, po czym za chwilę robi to samo.

No ale.strachu się najadlas na pewno. Zanim się dzieci wychowa to osiwieć można ze stresu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438418 przez Dave
Mankowa - to dobre wiadomości. Gabi to dzielna dziewczyna. A z dziećmi to już tak jest. Zawsze coś wykombinują, bez względu na to jak byśmy na nie uważali.

MoNiaaa - no w końcu miesiąc za nami jesteś, ale 100 lat to chyba przesada :side:

Chciałabym dziś troszkę chociaż pogonić ten zegar :silly:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438421 przez Dave
Maja śpi, babcia pojechała do fryzjera, chłopaki działają więc miałam mieć chwilkę dla siebie.
Ale przyszła moja chrześnica, która ma dziś urodzinki. Ma 6 lat i miliony pytań zadań i doopa z mojego wolnego czasu :cheer:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438432 przez MoNiaaa
Mankowa najwazniejsze ze wsyzstko jest ok :) a dzieci takie wypadki niestety nic nie ucza :(
ale dobrze cie rozumiem jak mi Julka spadla z lozka jak miala pol roczku tez sobie pozniej wyobrazalam a co by bylo gdyby...alenie ma sie co zadreczac buziaki dla Gabi :kiss:

dave to przy chrzesnicy szybko ci czas zleci :side:
a co w koncu na te urodziny kupilas?dobrze sie bawiliscie?

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438435 przez Dave
Na roczek wybrałam tego przytulaska na bujaku, z myślą że to coś innego, oryginalnego. Wychodzimy z samochodu a tu..... drudzy chrzestni kupili takiego puchatka. I zonk :lol: Ale mama niby zadowolona, bo dwójka dzieci i nie będzie bitwy co kogo.
Imprezka fajna, ale od siedzenie to mi już potem nie było za fajnie.

A drugiej - mrówkarium :) Jeszcze nie wie co dostała, ale raczej będzie w szoku :side:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438436 przez MoNiaaa
no to mrowkarium to dopiero oryginalny pomysl :)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438450 przez Dave
Tak przypadkiem na to trafiłam i się zdecydowałam. Dla 6-cio latki to w sam raz. Jakaś namiastka zwierzątek. Na następne może złotą rybkę zafundujemy :laugh:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438456 przez MoNiaaa
a u mnie byl kierownik wlasnie..juz sie przestraszylam bo dostalam wczesniej telefon ze jedzie alew na szczescie tylko umowy doniosl i pojechal :)

a dzis gadalam z kumpela ktora jest nasza koordynatorka na filii i chyba jednak pojde w polowie listopada na l4 :):):)

a teraz objadam sie chipsami o smaku pizzy..oj jakos mnie naszlo
a mialam miec szarlotke w pracy ale wlasnie ta kumpela zapomniala i jutro ma dowiesc :lol:

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438460 przez Dave
A ja się już zaczynam stresić, przed wizytą. Nie jakoś źle, ale takie mam motylki w brzuchu, że łochocho :lol: :lol:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #438476 przez MoNiaaa
to stresik przed spotkaniem z dzidziusiem :) juz niedlugo ci zostalo :) oby szybko czas ci zlecial 3mam kciuki :*

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl