Mamy Kwietniowe 2013

Monia, ja na początku schudłam a w poniedziałek się ważyłam i wróciłam do wagi sprZed ciąży czyli póki co nie przytyłam wcale..
Lekarz powiedział mi ostatnio że mam się.cieszyć bo będzie mniej do zrzucenia później

Monia89 pewnie,że nie ma tragedii No rozstępy nowe jeszcze nie powstały hahaha
No i Mężuś mówi,że wyglądam cudownie i wyjątkowo. Powiedział ,ze noszę w sobie Naszego bąbelka i kocha każdy cm mojego ciałka.
Wczoraj miałam taki wieczór,że dobijało mnie wszystko ,bo nawet moje luźne spodnie dresowe zrobiły się ciasne . Marudziłam okropnie ,ale Mężuś mnie bosko pocieszył

Idę szykowac kąpiel Amelce.Mężulek pojechał na jazdy ,wiec dziś ja przejmuję obowiązki wieczorne

A ja kupiłam sobie ostatnio krem na rozstepy z ziaji w rossmanie był w promocji za 18.99zl 270ml.
W poprzedniej ciąży zrobił mi się jeden mały rozstep na plecach. Teraz na raZie żaden.
A co do krągłości to mój mąż się cieszy i mówi że mam pupe jak Jennifer Lopez bez operacji
Ja to też czasami mam gorsze dni i tylko narzekam na wygląd, na szczęście M mnie docenia, czasami to mówię mu czy kocha mnie tylko za wygląd czy jeszcze za coś innego

Maja śpi. Ja lecę się wykąpać, a potem czekam na męża.

Oj, ja aż się boję na wagę stanąć. Jakoś ostatnio w ogóle nie zwracałam uwagi na to co i ile jem, a apetyt jakoś dopisuje. I postanowiłam, że od jutra muszę się zacząć pilnować i basta!!!!

Aha, słyszę że łazienkę zajął dziadek. No to se poczekam na kąpiel

No ja też ostatnio sobie pozwalam z jedzeniem, ale widocznie tyle nam potrzeba. Głodzić się nie zamierzam.
Dziś to jeszcze bym dobre lody zjadła, ale nie ma mi kto iść do sklepu albo koktajl truskawkowy

Ja dziś się trochę nachodziłam po sklepach, ale kurtki mi się średnio podobały, jeden płaszczyk ale cena już mi się mniej podobała 359zł
Za to kupiłam tacie prezent na urodziny które ma w niedzielę
Nogi mnie bolą, więc zaraz też idę się kąpać, ale dziś muszę się kąpać z Matusiem bo tak mi go łatwiej okiełznać zawsze M go kąpie, a dziś nawet nie dzwonił o której wróci więc pewnie późno.

Agi ja cię doskonale rozumiem Ja dzisiaj siedzę i cały dzień płaczę, że jestem taka gruba też mam już chyba ponad 7 na plusie i jestem załamana... bo to dopiero połowa.
Jeszcze mój M mi dokucza przez co rycze jak bóbr

moja mała glzdeczka juz spi bo chora bylam u lekarza dostała antybiotyk,zobaczymy jak długo będzie się męczyć a ja miałam porobic ale tez ide sie polozyc bo juz boli wszsytko pomimo leze duzo teraz maluchy sie najadły wiec zaczną wystepy nocne hehe

Dobrze, że macie M, którzy lubią krągłości
Mój się cieszy, że dzidzia, ale uwielbia szczupłe kobiety. Na moją obawę, o figurę po ciąży, stwierdził, że przecież to nie będzie moja wina tylko ciąży ;D więc nic tylko sobie w łeb palnąć.

Musze się wykąpać i walnąć w łóżku, jutro znowu do pracy

Anabelle i Malwinsien w końcu mężowie się przyczynili do Waszych krągłości więc niech nie narzekają!!! Kobieta sama w ciążę nie zachodzi!!!

Dave to przyjemnego wieczorku z Mężem Pewnie mocno się stęskniliście za sobą Twoja bezsenność chyba dziś się przyda

Kasiu ja mam rozstępy na udach . Nie dużo i mało widoczne na szczęście . Ale jak to mówi mój Mężulek , to są pamiątki poprzednich ciąż
No moja pupa już nie przypomina L.Jo ... raczej Big Mamę z wczorajszego filmu hahaha
Ale podobnie jak Ty ...głodzic się nie zamierzam . Zbędnymi kg zajmę się po ciąży .
Super,że prezent dla Taty zdobyłaś A cena płaszczyka mnie tez by odstraszyła

Malwinsien głowa do góry . Ja wczoraj miałam gorszy dzień ,ale dziś już lepiej . W końcu Nasze ciałka musza się zmieniać ,żeby dostosować się do rosnących bobasów I to istny cud ,że nasze ciałko jest tak elastyczne

Ami śpi jak anioł , ja wykąpana i kolacyjkę szamam ,Pauli się kąpie , wiec teraz mam czas dla siebie

Anabelle mój Mężuś lubi szczupłe kobiety .Nie jakieś wieszaki wychudzone ,ale normalne zgrabne Babeczki .
Ja nigdy grubaskiem nie byłam ,ale teraz przecież ciąża ,więc wiadomo że kg przybywa , proporcje się zmieniają i ciało wygląda inaczej .
A Mężulek powtarza mi , ze kocha mnie nie tylko za ciało , ale za całokształt i nawet jak sie roztyję to będe jego najsexowniejszą laseczką

Mój mąż nie komentuje mojego wyglądu. Podejrzewam, że zacznie się po ciąży. On lubi kobietki nie grube, nie chude a wysportowane. Z taką atletyczną sylwetką, więc czeka mnie dużo pracy

Myślę, że wieczór będzie udany jeszcze męża nie ma, więc patrzę co tam w świecie internetowym piszczy.

Marzą mi się zakupy, ale nie wiem kiedy nadejdzie taki dzień

Miłego wieczoru moje drogie

Ja to kiedyś na.udach sama sobie narobiłam rozstepów. Jak chodZiłam na basen i na bicze wodne takie bardzo silne, fajnie.było bo ujędrniały nogi i nie tylko, ale po którejś sesji z kolei jak się balsamowałam po kąpieli to się przeraziłam, na szczęście kremy pomogły i blizny zniknęły.
Mój mąż za to woli krągłości i teraz jest przeszczęśliwy

agi-p napisał:

Anabelle mój Mężuś lubi szczupłe kobiety .Nie jakieś wieszaki wychudzone ,ale normalne zgrabne Babeczki .
Ja nigdy grubaskiem nie byłam ,ale teraz przecież ciąża ,więc wiadomo że kg przybywa , proporcje się zmieniają i ciało wygląda inaczej .
A Mężulek powtarza mi , ze kocha mnie nie tylko za ciało , ale za całokształt i nawet jak sie roztyję to będe jego najsexowniejszą laseczką

A Ci dobrze ;D

Ja jeszcze przeżywam ;D Wyszły mi cienie pod oczami, takie dziwne linie pod linią rzęs. Na dodatek TSH wyszło mi 2,7, w II trymestrze powinno być poniżej 3. A lekarka kazała mi iść do endokrynologa na konsultację.

Na dodatek dzidzia dzisiaj nie kopie. Po wczorajszej salwie zamilkła. Muszę sobie chyba puścić jakąś komedię, bo zaczynam panikować.

oj kochane a co ja mam poeiwedzieć ja juz przytyłam 13 kg,i co pochalstać sie a to dopiero początek,mój mąż lubi szczupłe ale teraz na szczęscie spróbował by coś powiedzieć to dla nas się poświęciłam dla naszych dzieci,
ostatnio mi tylko powiedział ale ci dupa urosła i się smiał a ja mu na to to teraz masz za co potrzymać bo potem jak schudne to ne będzie miał za co to też się smiał