Mamy Kwietniowe 2013

kaikai-Mam pytanie odnośnie kamieni? Czy rozmawiałaś o tym z lekarzem ( urologiem). Jak wygląda poród, czy jest możliwość, że w trakcie porodu i kamienie się ruszą? Ja mam 3;/ w szpitalu urolog powiedział że w takim wypadku rozwiązuje się ciąże cc. Ale moja ginekolog powiedziała,że nie że szkoda ciąć. I sama nie wiem na czym stoje;/

anafora21 ja mam kamienie w woreczku zolciowym, Patrycja miala kamice nerkowa to moze Ci napisze cos wiecej. Wiem ze byla w szpitalu bo miala atak kolki i dostala antybiotyk, potem w domu wysiusiala te kamienie , nic nie pisala ze bedzie miala cc. Zapytaj sie jej co lekarz mowil.

Kaikai, Malwinsien współczuje problemów i dolegliwości. Już niedługo...

Ja mam dzisiaj dupny dzień :/ Wstałam o 8, zjadłam śniadanie, potem spałam do 10, umyłam włosy, ogarnęłam kuchnię i znowu spałam aż do 13... Co za dzień :/ W dodatku mały dziś w ogóle nie fika, jakieś pojedyncze ruchy i to rzadkie - też w jakiś marazm popadł? Mógłby się przebudzić a nie matke stresować.

a ja siedze w aucie. jedziemy na rekonesans. poczytalam i przepraszam, ze nie kazdej odpisze.
1. mieszkam w tym calym bajzlu od poczatku. a mamy juz dwa pokoje zrobione od 0. bardzo zaluje,ze nie mam zdjec od czego zaczelismy,bo by Wam galy wyszly. teraz ta lazienka,rozwalona i od nowa robiona. potem przedpokoj,klatka schodowa. i juz bedzie jako tako.
czyli cala ciaza w kurzu i pyle mam nadzieje,ze maluchowi to nie zaszkodzi.
2. dziewczynki wspolczuje Wam tych roznych przebojow. trzymam kciuki za lepsze wyniki i ogolnie za Was.
3.ja dalej w d... jestem z wyprawka.
4.ostatnio jestem wszystkim chyba przeladowana. i mam gorsze chwile,wiec przepraszam za moje zale i smuty.
5.agi udziela sie na innych watkach,a nas jakos unika.
6.aniolki Klaudi widzialam na fb. musicie ja tam podgladnac. takie male kruszynki.
7.hmm... tyle mialam jeszcze pisac i mi wylecialo.

p.s.trzymajcie kciuki za zakupy

Zamiast zrobic pranie,obiad i posprzatac to pospalam, obudzilam sie a tu takie piekne slonce

Dave kochana malemu napewno nic od remontu nie bedzie tylko Ty sie meczysz, ale za to bedziesz miala piekny domek

Agat Twoj synek napewno ma taki sam humor jak mamusia nie denerwuj sie ze dzis slabo sie rusza pewnie grzeczny chlopczyk bedzie

Oj dziewczynki współczuję Wam tych przygód z choróbskami Trzymajcie się dzielnie, musi być dobrze

Ja dziś mężowi pomagam w robieniu sypialni (dokładnie to tylko:podaj to , przynieś tamto, potrzymaj ale się cieszę ,że mam jakiś udział)

anafora21 ja mialam kamienie i nic mi urolog ani ginekolog nie mowili o cc

slyszalam ze jak sie dostanie kolki podczas porodu to moga zrobic ale tak to nie

Malwinsien z tego co pamiętam dwie lutówki miały podobne przeboje ze swędzeniem i nic chyba im konkretnego nikt nie poradził, niestety. Jednej coś jakis dermatolog próbował wymodzic ale w koncu dobrał środek niewskazany w ciąży więc i tak została bez niczego. Niestety chyba dopiero porody je wyzwoliły od tej zmory i to chyba nie jest dla Ciebie dobra wiadomość.... ale zawsze przecież możesz wejśc na lutówki i spytać czy coś im może wcześniej pomogło, a nuz coś brały tylko nie pisały o tym?
Kaikai, no to rzeczywiście nie do pozazdroszczenia ta sytuacja, nie dość, ze głodujesz, to jeszcze stres o dziecko i ból.... ehhh, być kobietą być kobietą....
Zaden facet tego nigdy nie pojmie i nie doceni....
Mnie fizycznie nic nie dolega, dietę cukrzycową opanowałam, wprawdzie nie mogę powiedzieć, ze mnie nie ciągnie do słodyczy, choć podobno po 1-2 miesiacach niejedzenia takowych ochota powinna przejśc, ale ja jestem przypadek beznadziejny najwyraźniej a jeszcze jak widzę, jak rodzina zajada takie czy inne frykasy to mi źle... ale na pocieszenie - odkryłam niedawno coś co się nazywa KSYLITOL i jest naturalnym słodzikiem z brzozy i mogę z tym pić kawkę i to jest wielka przyjemność raz dziennie
Dziewczyny, które na szczęscie nie muszą stosować żadnej diety nawet nie doceniają tych najzywklejszych "przysmaków", które jedzą na codzień i nawet nie wiedzą jak ja np marzyłabym o naleśniku z serem, twarozku ze szczypiorkiem, białym ryżu czy makaronie ze śmietaną i cukrem, drożdżówce, spaghetti,o pizzy, zwykłym białym świeżym chlebku z masełkiem, że o cieście domowym czy jogurcie owocowym nie wspomnę. I tak mogłabym jeszcze powymieniac troszkę, ale co Wam tu będę smęcić.... za 2 miesiące sobie zjem

Dave, a gdzie się Agi udziela??

Suzi ja tez tesknie za swiezym chlebkiem z maselkiem i zwykłym jajkiem :)na szczescie moge zrezygnowac juz z diety cukrzycowej i tylko watrobowa , witajcie kluseczki i kopytka

Cześć dziewczyny Jestem majówką 2013, ale chętnie Was podczytuje.
Widze że macie na tapecie kamienie i mam takie pytanie w sumie do Ciebie Kaikai, bo wyczytałam, że masz kamienie w woreczku. Ostatnio się dowiedziałam, że też mam kamienie w woreczku w sumie nie miałam wcześniej objawów, a dowiedziałam się o nich bo moja lekarz rodzinna zrobiła mi rutynowe USG jamy brzusznej. I takie pytanie, czy ty wiedziałaś o swoich kamieniach przed ciążą? Czy dopiero jak miałaś jakieś objawy w trakcie ciąży? i czy duże masz kamienie? Ja mam do 7,8mm, nie wiem czy to dużo czy nie. Jak narazie lekarz mówiłam, żebym unikała smażonych potraw, chociaż ja i tak ich unikam.

Jestem w domku. Maja śpi. Teraz pora na planowanie płytek w łazience, które kupiliśmy
Szkoda tylko, że pomylili i dali nam nie takie na podłogę, więc doooopa, jutro znowu wyprawa
Zawsze coś musi wyskoczyć

Alex ja wiedzialam ze mam kamienie po pierwszej ciazy mi sie zrobily ale nigdy mnie tak nie bolalo,nawet zapomnialam o nich. Teraz przed 28 tygodniem ciazy dostalam ataku kolki i bolalo mnie strasznie przez kilka dni. Na badaniach wyszlo ze mam pecherzyk powiekszony i liczne zlogi do 7 mm, lekarz chirurg powiedzial ze taka drobna kamica jest najgorsza i zatyka przewody zolciowe. Badania prob watrobowych wyszly mi duzo ponad norme. Chcieli mi robic operacje z dzieckiem w brzuchu, ale kroplowki z nospa pomogly,ale w razie ostrego ataku mam miec natychmiastowa operacje. Na razie biore no spe forte nawet 5 tabletek jak czuje jakis bol i jestem na diecie. Powiedzialam lekarzowi ze wytrzymam ten bol i nie zgodze sie na operacje,dlatego za dwa tygodnie bede miala sprawdzane badania watrobowe czy cos sie zmienilo.
Alex jesli Cie nic nie boli to sie nie martw tylko diety pilnuj i moze na w razie czego zrob badania prob watrobowych. Ja w drugiej ciazy przechodzilam bez problemu z kamieniami.

Witam
Współczuje Wam tych "uroczych" choróbsk i dolegliwości.
Mi brakuje tylko wózka reszta poprana wyprasowana i czeka. Zamierzam pakować się w tym tyg przynajmiej swoją torbę.
Dziś Wawa Antoś waży 2100 i ma prawie 50 cm.

Kaikai dzięki za odpowiedź póki co odpukać nic mnie nie boli, nawet lekarz się pytał czy napewno nie odczuwam żadnych bóli, a jak się dowiedziałam o kamieniach to wystrzegam się wszystkiego co tłuste itp. ale jak będę u lekarza to się wypytam o te próby wątrobowe

Pozdrawiam Was dziewczyny Trzymajcie się

Witam

Ja ostatnio czasu mam jak na lekarstwo . Na weekend w domu byłam , teraz znowu u Mamci i czas leci błyskawicznie .
Amelcia jest jak zawsze absorbująca i zapewnia mi rozrywkę na każdą minutę dzionka . Jest juz taka mądra i cudowna Nie mogę się na nią napatrzeć i nacieszyć

Czasami mam dni , kiedy czuję sie kiepsko i męczą mnie ciążowe dolegliwości . No , ale to normalne na tym etapie ciąży .
Cukry troszkę się uspokoiły , ale dawki insuliny wbijam już ogromne . Liczę , ze po porodzie wróci mi wszystko do względnej normy .

Mam juz wszystko dla Majeczki przygotowane , wiec teraz spokojnie czekam do połowy kwietnia


Widzę , ze jest Nas tu już więcej ...witam nowe Mamy