Mamusie MAJ 2013

oLCIA WITAM I GRATUKUJE DZIDZIUSIA:)

lalka zeczywiscie nie fajna sytuacja ale moz epo prostu za malo zjadlas na sniadanie i ci sie slabo zrobilo?zreszta autobus jest zamkniety i maly wiec moze to tez mialo jakis wplyw?? oby to nie bylo nic powaznego ale przy wizycie napomnij o tym lekarzowi.

a ja od paru dni chodze jakas nabuzowana...wszystko wytraca mnie z rownowagi i od startu jestem zla!oczywiscie wyrzywam sie na moim M ktory ciezko to znosi..nawet mi go zal i sobie mowie ze postaram sie byc milsza ale jakos nie wychodzi:(do Julki tez mam mniej cierpliwosci i czesciej krzycze..nie wiemc zemu moze @ sie zbliza czy cos??juz sama na siebie jestem zla...choc moze wczoaj bylo ciut lepiej
dzis ide na babskie spotkanie moze troche odreaguje i bedzie dobrze:)

wczoraj odebralam wyniki
myslalam ze jakis dluzszy opis bedzie a tu 2 zdania zapamietalam tylko ze jakis kosmowek lozyska nie stwierdzono oi jakies skupione komorki czegos tam chyba...

nie wiem juz czy wy mi radzilyscie ten simecod??kupilam w koplach dla dzieci i rzeczywiscie dzis w nocy Julka wogole nie kaszlala i spala ladnie:) raz sie tylko przebudzila ale odprowadzilam ja do pokoju przykylam i poszla spac dalej

Witam nową mamusie

Pauluska nie martw się będzie dobrze odpoczywaj teraz ! i daj znać za 2 tyg co i jak !

Anabelle dzięki za odpowiedź, ja już w nocy się budziłam bo spałam czujnie żeby sie na plecy nie przewrócić hehe już opsesja.

A wczoraj pisałyście o szkole rodzenia a więc ja mam zamiar iść z M u nas to wygląda tak że są 4 zaj po 1,5h i za jedne zaj płaci się20zł czyli całość 80zł. dla tego myślę że pójdę bo nie jest to majątek a może potem będzie mi łatwiej i oczywiście namawiam M na to bo on nie chce iść ! ale jak mu powiedziałam że jak nie pójdzie to wezmę kolege ;P to się zgodził hehe ...

Lalka powiedz o tym że Ci było słabo gin. ale myślę że to nie będzie nic poważnego nie martw się .

UMKNELO MI WE WCZESNIEJSZYM WPISIE SORKI
PAULUSKA 3MAJ SIE DZIELNIE LEKARZ NAPEWNO ZROBI WSZYTSKO ZEBY DZIDZIUSIOWI NIC NIE ZAGRAZALO!!!WSZYSTKO JEST POD KONTROLA I LEKARZ O WSZYSTKIM WIE WIEC DOSTOSUJE ODPOWIEDNIE SRODKI MASZ CUDOWNEGO BOBASKA I TYLKO SIE CIESZYC

a ja chyba dzis mam znowu jakies zalamanie...ciagle mysle o tej stracie.czasem wydaje mi sie ze zaakceptowalam to co sie stalo i jest dobrze ale przychodzi taki dzien jak dzis i mam pretensje do calego swiata o to co sie stalo i mysle ze nigdy sie nie pogodze!!!!!!! chcialabym zeby kolejna ciaza troche pozwolila mi zapomniec bo nie chce ciagle miec takich mysli i wyrzutow:(

witam nową mamuśkę!!!daj trochę więcej info o sobie!!
MoNiaaa głowa do góry!!!!wiadomo,ze to samo wraca,ale proszę nie myśl tak intensywnie...trzeba być dobrej myśli!!!
fajnie,że chcesz o tym rozmawiać i rozmawiasz...pomaga!!!ja po stracie...obiecałam sobie,że wezmę się w garść..a tendencje do depresji też mam!!!mi pomogła rozmowa...i zajęłam myśli czymś innym!!!!pomogła mi też myśl,że jak miałabym całą ciążę leżeć..albo martwić się czy z dzidziusiem będzie wszystko ok...to na dobre tez by nie wyszło!!!ale każdej pomaga coś innego!!!
Pauluska...odpoczywasz??????mam nadzieję ,ze tak!!!
dzisiaj pochwaliłam się mężowi czarnymi myślami związanymi z jutrzejszą wizytą!!!!no i reakcja niezmienna od paru tygodni!!!żeby nie psuć wam humoru to napiszę,że bardziej łagodna wersja...to ,ze jestem niepoważna...i on więcej nie chce o czymś takim słyszeć ...miłego dnia!!!

Witaj serdecznie nowa majóweczko

lalka, powodzenia na wizycie. Ja też jutro idę. Muszę odebrać wyniki badań i USG może coś niecoś się dowiem.

na codzien tez staram sie nie myslec tak intesywnie o tym nie wiem co mnie dzis naszlo?moze po wczorajszej wizycie w szpitalu jakos wrocila wszystko?
ale dzis popoludnie mam zajete wiec oderwe mysli
i znowu zaczela mi przeszkadzac moja "figura"

ale zimnooo brrr

dzis na obiad sprobuje zrobic fileta w ciescie nalesnikowym...sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie bo nigdy nie robilam..nawet nie wiem czy dobrze to ciasto zrobie moze sie nie potrujemy

Pauluska bądź dobrej myśli. Grunt to pozytywne myślenie. Dbaj o siebie, leż i się nie ruszaj, tak jak mi gin nakazał- tylko siusiu i do łóżka

No to jutro we trzy mamy wizyty Ja już jestem spokojniejsza bo ból brzuszka praktycznie ustąpił, ale dalej odpoczywam.

MoNiaa dziś się odstresuj na spotkaniu z przyjaciółkami.

Ja ze spaniem na lewym boku nie mam problemu, bo poza moją ulubioną na brzuszku, która niestety teraz się nie sprawdza, ta jest drugą którą bardzo lubię

Wczoraj pokusiłam się na zakup huśtawki elektrycznej z melodyjkami. Tak sobie pomyślałam, że może mi się przydać, żeby dać radę zająć się np. na zmianę drugim bejbusiem, żeby nie płakał jak będę robić coś koło pierwszego

Witam nową mamusię

3mam kciuki za wszystkie wizyty i czekam na fotki
gosia a takie hustawki nie sa dla troszke starszych dzieciaczkow?tym bardziej ze twoje pewnie sie wczesniej urodza to bedziesz musiala poczekac z nia troszke

Dziewczynymam wrażenie,że ciąża cofnęła mi się o jakieś dwa miesiące dzisiaj rano wstałam zjadłam śniadanie...wypiłam kawę,wzięłam się za obiad....i znowu to samo co wczoraj w autobusie!!!gorąco,duszno..kręciło mi się w głowie i pulsowanie głowy!!!!!usiadłam i po 5 minutach przeszło..tylko takie tępe samopoczucie mi się zrobiło..jakbym kaca miała!!!!teraz mi jest zimno!!!!
a do tego bolą mnie cycki..zwłaszcza sutki..ale nie cały czas..tylko takie ataki mam!!!wczoraj wieczorem zjadłam biszkopty..może z 5 szt...i miałam cofki!!!
a w nocy jak spałam...tzn.przebudziłam się i gwałtownie przewróciłam się na bok(doszło do mnie,że mam złą pozycję)to mnie dół brzucha zaczął boleć!!!!!może tak z 10 sekund!!!!
teraz robię wszystko powoli!!!!

a na obiad mam grochówkę...ulubione danie mojego M!!!!

lalka moze masz problem z cisnieniem jesli masz mozliwosc to sobie zzmierz albo zadzwon na IP powiedz co ci jest i ci powiedza co robic.
a ze masz mdlosci to akurat nie jest powiedziane ze w II trymestrze przechodza

MoNiaaa...ale ja w pierwszym trymestrze nie miałam żadnych mdłości...wymiotów...kręcenia!!!!było mi tylko zimno i miałam ogromne ilości upławów!!!!wiesz co jakby mnie do tego wszystkiego brzuch bolał to poleciałabym na IP!!!A tak sobie dzisiaj planuję zupełną labę...mąż na popołudniówkę...Jędrzej od wczoraj u babci...wróci wieczorem po treningu...więc odpoczywam!!!!

Monia daj znać jak wyszedł dzisiaj obiad....to ja przepis też chcę!!!

lalka zrób sobie dzień totalnego lenia, odpocznij, jutro na wizycie się wszystko wyjaśni.

MoNiaa ta huśtawka jest z rozkładanym leżaczkiem, myślę że praktycznie sprawdzi się najbardziej od 3 miesiąca chociaż napewno dzieciątko można kłaść w niej od początku. No a poza tym kupiłam bo złapałam okazję

ja do tej pory kupiłam dla dzidzi żółty kocyk z wyhaftowanym miśkiem!!!!!więcej się boję!!!ale kto przychodzi na kawę to coś podrzuci!!!a poza tym czekam co dostanę od szwagierki...ale ona ma full opcję!!!!więc pewnie będę musiała kupić tylko wkładki do staników jak będę karmić!!!

witajcie kochane

Ja po kolejnej wizycie, to już 4-ta.

Miałam badanie przezierności karkowej, wyszło 1,5 czyli w normie, gin sprawdzał też czy są dłonie, stopy, mózg no i najważniejsze czyli kości nosowe. Z tym miał problem bo maluch cały czas uciekał. Po kilku próbach USG dopochwowego i przez brzuch udało się KOści nosowe są. Serducho bije!

Maluch ma już 8 cm. Czyli urosło w 3 tyg o 4 cm

Kolejne badanie 21 grudnia połówkowe!

Gin kazał mi już odstawić Luteinę i kazał cieszyć się ciążą

z badań miałam podstawową morfologię, mocz i WR. Teraz zlecił toksoplazmozę i HIV.

Glukoza stwierdził, że niepotrzebna

gosia to super czeba lapac okazje:)
wiadomo nawet niech polezy troche a pozniej sie napewno przyda:)

powiem jak wyszlo a przepisu jako takiego nie mam.jadlam kiedys w restauracji to sprobuje:P
zrobie ciasto jak na nalesniki tlyko gesciejsze przyprawie fileta zanuze w tym ciescie i na patelnie.w tym co ja jadlam byly jescze pieczarki ser i szynka ale nie wiem jak to wtedy mozna zanurzyc w tym ciescie