Mamusie MAJ 2013

Lania - to będziesz zaprawiona w boju przed porodem Niezłe atrakcje masz w pracy - naprawde Szkoda, że nie udało jej się urodzić na mikołaja

Monia - Wyoglądałam wózki coneco na stronie internetowej, niektóre modele wyglądają fajnie, ale według opisów wszystkie mają sztywną ramę, nie mają amortyzacji dodatkowej. Jedyną opcją są koła pompowane bo one zawsze coś dodatkowo amortyzują, ale waga wózków do 20 kg Maxi Cosi w wersji spacerowej waży na pompowanych oponach 15 kg i składa się do tak małych rozmiarów, że zmieściłby mi się z powodzeniem w moim garbusie - na na razie nie mamy kasy na zmianę samochodu

Kasia - gratuluję chłopców! Na kaszel podobno można takie naturalne syropy jak z babki lancetowatej. Jednak najlepiej przyjść do apteki, powiedzieć, że jesteś w ciąży i chciałabyś syrop na kaszel. Moim zdaniem lepiej łagodzić gardło, niż dostać poważnej infekcji. Poza tym jak ja kaszlałam, to miałam wrażenie, że dziecko wypluję.

Monia - co do serduszka to powinno wystartować ok 22-24 dni po zapłodnieniu. Akcję serca stwierdziła mi lekarka na usg w 5 czy 6 tygodniu ciąży (musiałabym sprawdzić w karcie). Na USG w 12 tygodniu nie tylko mi ponownie pokazywano serduszko, ale także puszczano na głos. Więc bardzo dziwne, że lekarza to nie zaniepokoiło. Ale tak samo było z moją poprzednią ciążą. Lekarka w 6 tygodniu ciąży nie zobaczyła serduszka. Wkurzyła mnie jednak bo raz mówiła, że jest ok, za chwilę, żeby się nie nastawiać jakoś bardzo i wstrzymac z informowaniem rodziny...

Sylwia - to widzę, że nie ma reguły

wiem ze musze do lekarza isc tylko teraz mam problem do jakiego??mam uraz do tej lekarki ktora"prowadzila"moja ciaze ale z kolei oni sa dobrze wyposazenie jesli o sprzet chodzi i zrobili by mi moze usg czy wszystko ok(chyba dobrze zrobic usg?) a lkekarka ktora bym chciala zeby mnie prowadzila teraz to ma zawalone terminy i dluugo czekania i nie wiem co robic??

MoNiaa myślę, że usg jest ważne, żeby było w odpowiednim czasie zrobione po stracie. Do tamtego lekarza są tak długie terminy z racji na nfz czy też prywatnie taki oblegany? Bo jak na nfz to ja poszłabym chyba tu i tu. Tak, żeby teraz sprawdzić czy wszysko w porządku, a tam, żeby wszystko zweryfikować i odpowiednio się przygotować na kolejną ciążę.

Moniaa ja w pierwszej ciąży, którą poroniłam miałam tak jak ty. W 6 tyg na USG nie było serca i lekarz powiedział od razu, że nie może powiedzieć, że ciąża jest żywa i że się szczerze mówiąc niepokoi, ale że zobaczymy za 2 tyg. Po 2 tyg ciałko żółte i pęcherzyk urosły, ale serca nie było, no i dzidziusia nie było praktycznie. Jak porównuję z tą ciążą, to jest znaczna różnica między USG w 6-8 tyg wtedy a teraz. Teraz w 6 tyg miałam 5 mm ciążę z serduchem. W 8ti5d miałam 2 cm a w 10i5d miałam 4 cm. I cały czas serduszko.

Nawet mimo 8 tyg w poprzedniej ciąży lekarz dał jeszcze szanse, mówił, że ciąża może jest młodsza i powiedział, że jeśli nie poronię samoczynnie to na izbę przyjęć mam się zgłosić.

Więc był to już 10 tydzień jak poszłam na USG na izbie przyjęć. Dwóch lekarzy stwierdziło, że brak akcji serca, dziecka nie widać, sam pęcherzyk i ciałko. No i wywołali poronienie.

Ale z racji tego, że to pierwsza ciąża była i nie miałam porównania to od 6 tyg cały czas się łudziłam, bo nie wiedziałam co na tym USG powinnam zobaczyć. Czy już serduszko?

Teraz już będę wiedziała, przy kolejnych ciążach, że nawet w 6 tyg przy ledwie widocznej kropce serducho wali jak dzwon.

Dziś o 19:30 mam wizytę, Lekarz każe mi przychodzić co 3 tyg. Za każdym razem robi USG i zwykłe i 3d bo chce wszystko dobrze zmierzyć.

Dziś zaczynam 14 tydzień i będzie robił przezierność karkową.

Trzymajcie kciuki.

Moniaa i nos w górę. Mi z tych badań histopatologicznych oczywiście wyszło standardowo że obumarła tkanka już ropiejąca. Przyczyny podobno nigdy takie badanie nie daje.

Ale skoro masz już dziecko to wierz mi że wcale nie musi być z tobą nic nie tak.

MI lekarz powiedział, że organizm po prostu zwalcza sam słabe, chore zarodki i lepiej do tego 8 tyg nawet nie podtrzymywać ciąży. Może to brutalne, ale ja się z nim teraz zgadzam po moich przejściach.

Zobaczył serce w kolejnej ciąży po poronieniu to dał mi dopiero Luteinę na podtrzymanie, Przed sercem nie ma sensu.

Ja w pierwszym cyklu po poronieniu zaszłam w drugą ciążę. 27 czerwca poroniłam a 10 sierpnia zaszłam w drugą

Wiem, że to wkurza, że znów musisz czekać na cykl, że znów będziesz drżała 8 tyg. Masakra, ale trzeba wierzyć i trzymać kciuki!!

Tobie też się uda kochana!!!!

Witajcie dziewczynki

Wczoraj poczułam mojego szkraba jestem na 100% pewna że to nie były jelita, pamiętam jak było z marcysiem, uczucie identyczne. Dostałam 2 dosyć mocne (jak na ten tydzień) kopniaki Aż mi uśmiech z twarzy nie schodzi

Gosia28 odpoczywaj kochana, musisz dbać o swoje maleństwa

Gosia2712 możesz spokojnie farbować włosy, najlepiej farbą bez amoniaku lub szamponem. Ja w pierwszej ciąży właśnie szamponami farbowałam było ok.
A co do ruchów w pierwszej ciąży ja poczułam je w 19tyg, to jeszcze zależy gdzie masz usytuowane łożysko, jeżeli na przedniej ścianie macicy to rzeczywiście ruchy później się czuje

lalka, Anabelle mam podobnie. Jem bo maluszek tego potrzebuje. Na nic nie mam ochoty. Mięso zjeść zjem, ale z przymusu jak jest na obiad, ale wędlin praktycznie od 2 mies nie tknęłam. Najlepiej to bułka z masłem i dżemem lub serkiem topionym...

tysiiiak śliczny brzusio

MoNiaaa lalka dobrze mówi Sinecod jest niezastąpiony, ale jeżeli syrop można dawać od 3roku życia to zaopatrz się w Sinecod w kropelkach. Ja daje go mojemu dziecku jak męczy go kaszel. Możesz spokojnie podać go Julce (ja swojemu daję 10kropelek i pomaga).

Ostatnio słyszę komentarze że jestem bardzo blada, ciekawe jak tam moje wyniki... Obym tylko nie miała znowu anemii. W środę się okaże.

Buziaki brzuszki

demoniqe dzieki kochana az mi lzy w oczach stanely znowu

do tego lekarza takie oblozenie prywatnie.pojde chyba do tamtej przychodni gdzie w ciazy chodzilam spytam o innego lekarza a jak nie bedzie to pojde do niej niech mnie chociaz zbada i tyle!!a jak sie uda prywatnie to pojde wtedy moze juz w ciazy..?

a powiedz mi kiedy u ciebie pojawila sie @ ja jestem rowne 3 tyg i @ ani widu ani slychu a najbardziej na to czekam zeby znowu moc sie starac!!
ciebie w 1 i 2 ciazy prowadzi ten sam lekarz to przynajmniej ma obeznanie co sie dzieje a u mnie za kazdym razem bedzie ktos inny:(

ale ty tez mialas przejscia z 1 ciaza caly czas w niepewnosci:(
ja niby mam JUlke i wiem jak powinna ciaza przebiegac u niej wlasnie w 7tc widzialam serce ale tu sobie myslalam ze moze ciaza jest mlodsza itp jakos nie chcialam dopuszczac takich mysli i lekarz nic nie mowil ze ma obawy czy cos...
ale mojej kolezance na poczatku mojej ciazy przysnilo sie ze poronie:( cos moze w tym bylo

coś wspomniałyście o kaszlu i reakcji brzucha. A czy przy kichaniu też macie takie wrażenie? Ja jak sobie kichnę to dostaję takiego skrętu brzucha że zastanawiam się czy wszystko ok. Takie uczucie jakby to kolka była. ale szybko przechodzi. Pewnie to normalnie ale może spytam, też tak macie?

Monia, ja pierwszą ciąże poroniłam w ok 6-7 tydzień ciąży wg gonadotropiny kosmówkowej. Intensywne krwawienie miałam około tygodnia. Później przerwa i 2 tygodnie później dostałam miesiączki. W ciążę aktualną zaszłam z 6 miesiączki. 7 się już nie pojawiła
Jednak po poronieniu, mimo, że zniknęły mi torbiele, to miesiączki miałam strasznie nieregularne!! od 30-74 dni! Dostałam Bromergon - regulujący hormony i jak to ujęła lekarka - zmagający płodność Przyjmowałam Bromergon tylko 3 miesiące, mimo, że tabletek mam nakupionych jeszcze 4 opakowania!! Jest to lek na receptę. Gdyby ktoś chciał to mam nie ruszone opakowania
Lekarka powiedziała, że kolejna wizyta za 2 miesiące, albo wcześniej jeśli zajdę w ciążę na tych tabletkach
Po 3 pełnych opakowaniach - bez starań o dzidziusia - okazało się, że jestem w ciąży. Co zabawne, wiem, że tylko 3 dni się nie zabezpieczaliśmy, na wyjeździe w góry.

Aha, podczas przyjmowania Bromergonu po raz pierwszy miałam cytologię I

Co do badań, które miałam w czasie od poronienia do aktualnej ciąży to: p/ciała p/HBs
antygen Hbs
p/ciała p/CMV IgG
p/ciała p/CMV IgM
p/ciała p/wirusowi różyczki IgG
p/ciała p/Toxoplasma gondii IgG IgM
TSH
p/ciała p/jądrowe ANA
grupa krwi
konsultacja immunologiczna (bo stwierdzono obecność przeciwciał ANA)
glukoza
morfologia
mocz
bilirubina całkowita
ALT
OB
czas kaolinowo-kefalinowy
czas protrombinowy
mycoplasma
konsultacja ginekologiczna
Ureaplasma + tokoplasma
RTG płuc
morfologia z rozmazem
glukoza
mocz
odczyn Biernackiego
Kreatynina z surowicy
bilirubina całkowita
żelazo na czczo
aminotransferaza alaninowa ALT
elektroforeza białek
konsultacja ginekologiczna
Estradiol – E2
Trójjodotyronina wolna fT3
Tyroksyna wolna fT4
Prolaktyna PRL
Hormon tyreotropowy TSH
Hormon folikulotropowy FSH
Hormon luteinotropowy LH
Testosteron – T
Białko wiążące hormony płciowe SHBG
Siarczan dehydroepiandosteronu DHEA-S
Prolaktyna po teście z metoclopramidem – 2h
USG sutka
USG transvaginalne miednicy mniejszej
P.ciała przeciwtarczycowe mikrosomalne - ATPO
P.ciała przeciw tyreoglobulinie - ATG
konsultacja ginekologiczna
cytologia

koszt całkowity 2 033,00 zł

Ale na szczęście wykupiłam sobie abonament w Medicover jak dowiedziałam się, że są problemy z tamtą ciążą, w celu pełnej diagnostyki.

Wiem, że dużo tych badań, ale jestem wdzięczna, że moja gin była tak nadgorliwa - mam teraz pewność, że wszystko jest ok

tweety napisał:

coś wspomniałyście o kaszlu i reakcji brzucha. A czy przy kichaniu też macie takie wrażenie? Ja jak sobie kichnę to dostaję takiego skrętu brzucha że zastanawiam się czy wszystko ok. Takie uczucie jakby to kolka była. ale szybko przechodzi. Pewnie to normalnie ale może spytam, też tak macie?

Też tak mam
Dlatego jak zbliża mi się kichanie, to siadam i zginam się w przód lub przynajmniej pochylam. Wtedy zazwyczaj nie boli. A jak kichnę na wyprostowanej postawie, to rany boskie jak boli

tweety ja jak kicham to czuję jakby ktoś wbijał mi szpilkę w jajnik, takie ukłucie

ja sie troche pocieszam ze urodzilam juz zdrowa coreczke i moze po prostu tak mialo byc ale wszystko jest ok.
jakbym miala brac takie leki to sie idezwe

no wlasnie a u mnie jesczze @ nie bylo i tak czekam z niecerpliwoscia chcialabym chociaz zeby w tym miesiacu przyszla bo czytalam na necie ze czasem nawet kilka miesiecy nie ma:(

MoNiaaa!!!ja poroniłam 02 08 2012..a w ciążę zaszłam 16 08 2012!!!!podobno w tym czasie..po poronieniu organizm kobiety jest najbardziej nastawiony na ciążę!!!!!ja nawet nie liczyłam na cykl..nie wiedziałam jak to jest pop poronieniu..bo to mój pierwszy raz był!!!czytalam w necie,że @przychodzi po 3 tyg..a z cyklem to różnie...więc poszliśmy z mężem na całość!!!!i proszę już 16 tydzień.....

LoannaL GRATULUJĘ kopniaków!!!

Osobiście uważam Monia, że jak masz zdrową córeczkę, a teraz były problemy z serduszkiem, to wyłącznie błąd genetyczny. Immunolog mówił mi, że teraz blisko 80 ciąż to wczesne poronienia o których często kobiety nie wiedzą. Stwierdził, że organizm jest na tyle mądry, że ocenia, czy wszystko się rozwija dobrze, jeśli nie - to w większości wypadków sam odrzuca ciążę.
Dlatego z niecierpliwością czekam na radosną nowinę o Twojej kolejnej ciąży - następnym razem na pewno będzie dobrze

łał lalka - to faktycznie zaszaleliście