BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

12 lata 3 miesiąc temu #428670 przez pauluska
Daj znać po wizycie co i jak. Ja też muszę zacząć myśleć pozytywnie wszystko będzie ok :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #428730 przez agi-p
Pauluska trzymam kciuki za powodzenie Waszego biznesu :)
Dobrze , ze pocztałaś o konflikcie serologicznym . Teraz medycyna jest tak zaawansowana , ze nie stanowi to juz ryzyka .
Tym,że witamin nie brałaś , czy piłaś jakieś energetyki wcale sie nie przejmuj . Wisz juz o ciąży i zażywasz odpowiednie preparaty i dbasz o siebie bardziej , więc jest ok :) Ja pierwszej ciąży wcale nie planowałam i to co robiłam będąc już w ciąży , to aż pisac nie chcę , a Pauli urodziła sie piękna,zdrowa i jest cudowna . Drugą ciążę już planowaliśmy , wiec witaminy brałam dużo wcześniej i przygotowałam organizm . A teraz w 3 ciąży kwas foliowy zaczęłam brać dopiero jak o ciąży sie dowiedziałam . A 2 dni przed testem , czyli już w ciąży piwo piłam i nie zamartwiam sie tym wcale :) Nasze bobasy musza być zdrowe , dbamy możliwie o siebie , wiec nie am co panikować :)

Natka a jak Mąz na powiększenie rodzinki zareagował ? Nie pisałas nam ! Ja też już dziś wiem , ze na bank cesarka bedzie . Ciesze się nawet , bo wiem co i jak :) Chociaż nie powiem , bardzo chciałabym rodzić sn , ale wiem że nie ma takeij opcji , wiec cieszę się z tego co wiem :)

Lalka super , ze juz dziś wizyta :) Na pewno się uspokoisz :) Pochwal sie zaraz nam tutaj zdjęciem Maluszka i relacją z wizyty :)

Ja cały dzień miałm spokój od mdłości i wymiotów , ale teraz juz mam pierwsza "przygodę" za sobą :( Byłam w sklepie i zachciało mi się takiego ostrego barszczu czerwonego . Kupiłam kości wędzone i boczek dla Mężusia , bo uwielbia . I co ? jak zaczęłam gotować i poczułam ten zapach wędzonego , to zaraz w toalecie byłam :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #428740 przez pauluska
No ale na szczęście konfliktu u nas nie będzie bo to jak kobitka ma rh- a parnter rh + wtedy występuje a u nas jest na odwrót więc ok ;) ja dzisiaj czuję się dobrze, cały dzień w pracy aż dziwne zaraz będę się martwiła że nie mam objawów jej ja to jestem nienormalna :D
A co do cesarki to daleko do porodu ale ja się zastanawiam nad cesarką na życzenie wiem że z moim lekarzem da się załatwić na chwilę obecną jestem przerażona myślą o porodzie siłami natury ale dużo czytałam na ten temat i cesarka jest bardziej bezpieczna dla dziecka co sądzicie ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428760 przez studentkaae
właśnie, właśnie Aga -> Natka, a jak Mąż zareagował na wieści o Dzidzi :) opowiadaj :)

a ja właśnie z pracy wróciłam i padam... idę coś zjeść i... nie zgadniecie :) tak, tak, prasować :( znowu... mnie też to czeka niestety :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428800 przez sanwro
paluska- ja sie nie zastanawialm co jest lepsze cesarka czy porod naturalny. ale nie boj sie w razie bedziesz rodzic normalnie. ja jestem drobna osoba a urodzilam dziecko wazace 4700 i dobrze mamy sie obie do dzisiaj :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428877 przez agi-p
Pauluska jeszcze długa droga rzeczywiście do porodu i myślę,że jeszcze będziesz miała milion innych mysli . Wiem jedno poród siłami natury jest lepszy . Wiadomo boli jak jasna cholerka , ale jednak to coś naturalnego,dziecko pokonuje wszystkie etapy zanim wyjdzie na zewnątrz . Po cesarce nie jest tak , ze sobie zaplanujesz i wszystko idzie gładko . Ból jest tez duży , a często kobiety po cesarce dłużej dochodzą do siebie . Dochodzi jeszcze rana , która róznie się goi i jakby nei było to bardzo poważna operacja brzucha . Podczas gdy mamy do naturalnym porodzie zapominają juz o bólu,mamy po cesarce często zmagają sie z bólami blizny,macicy itp
No i jak ktoś planuje dużą rodzinę , to ma przeszkodę w drodze do realizacji tego planu . Naturalnie rodzic można kilka razy , a przez cc już nie bardzo . Ryzyko rośnie z każdym porodem .

Warto porozmawiać z lekarzem , popytać Mam , które rodziły i sn i cc . Najlepiej z taką , która oba takie porody ma za sobą .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428893 przez Sysia
Witam wszystkie przyszłe mamusie majowe :)... dziś znalazłam to forum przypadkiem i zaraz się zalogowałam :). Ja mam termin na 11 maja ( pewnie się jeszcze zmieni ;p).Teraz w czwartek idę do gin(druga wizyta) to już bedzie 6 tydzień mam nadziej że bedzie wszystko ok i zobaczę już SERDUSZKO.To będzie moje pierwsze i planowane maleństwo i razem z mężem jesteśmy bardzo szczęśliwi że się nam udało ;-).. noo ja może jestem troszkę przewrażliwiona bo boję się że coś się stanie i ... no wiecie (nie donoszę do końca ) albo maleństwu coś będzie,taka panikara ze mnie..
pozdrawiam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428909 przez studentkaae
Sysia witaj w gronie majowych mamuś :)

ech, Dziewczyny pamiętacie jak niedawno pisałam Wam o babskim spotkaniu z kumpelami jeszcze z podstawówki. Jedna z nich, oprócz oczywiście mnie, też się stara o ciąże i wiecie co - przed chwilą dała znać, że zobaczyła na teście magiczne 2 kreski :) super, dobrze, że chociaż jej się udało :)
a ja robiłam dziś jeszcze test owulacyjny, bo miałam 1 sztukę jeszcze i wyszła 1 kreska. czyli już po owulacji na 100%, no i nie wiem, ale chyba nie trafiliśmy w ten dzień przez ten wyjazd męża :( hmmm.... zobaczymy.

Moniaaa - i co tam na wizycie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428911 przez pauluska
Tak macie racje do porodu jeszcze mnóstwo czasu ale tak chciałam zapytać doświadczone mamuśki żeby znać opinie, a mi się jeszcze setki razy pozmienia pewnie. Witamy nową mamuśkę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428915 przez andzia_zg
studentkaae napisał:

a ja robiłam dziś jeszcze test owulacyjny, bo miałam 1 sztukę jeszcze i wyszła 1 kreska. czyli już po owulacji na 100%, no i nie wiem, ale chyba nie trafiliśmy w ten dzień przez ten wyjazd męża :( hmmm.... zobaczymy.


Oby się udało, a jak nie to w przyszłym miesiącu. Trzymam kciuki :)





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428919 przez studentkaae
andzia_zg - dzięki Kochana :kiss: ale powiem Ci, że testy te z rossmanna są faktycznie ok, bo w sumie zużyłam teraz 2 opakowania i przez to dowiedziałam się chociaż, że owulkę miałam wcześniej niż obstawiałam, a to już cenna wiedza, nawet jeśli w tym miesiącu nie przyniesie efektów.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #428936 przez andzia_zg
studentkae mi w pierwszym miesiacu tez sie nie udalo i tez sie wiele ciekawego o swoim ciele dowiedzialam. chociazby to ze zawsze myslalam ze jak bola mnie jajniki to jest owulka a tu zonk. Jajniki bolaly mnie przed i po owulce. A w drugim miesiacu baraszkowanie juz bylo owocne dzieki testom :-) Powodzenia kochana :-)





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #429053 przez agi-p
Studentka Kochana trzymamy tu wszystkie kciuki mocno...musi sie udac . Jak nie w tym , to dzięki testom w przyszłym miesiącu . Teraz już więcej wiesz , więc jest większa szansa :)

Andzia dobrze , ze tu czuwasz i podtrzymujesz na duchu :) Jesteś już doświadczona w kwestii testów i Twoja wiedza jest tu bardzo cenna :)

Sysia gratulacje :) Teraz byle do czwartku i wizyty :) :) :) A tym , że panikujesz się nie przejmuj ...wszystkie troszkę spazmujemy :) To normalne :)
Pisz z nami jak najczęściej :)

Moniaaa ...gdzie Ty jesteś ??? Dawaj tu fotę i relację :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #429103 przez MoNiaaa
witam
sorki ze wczoraj sie nie odezwalam ale wrocilam taka padnieta ze poszlam spac od razu do tego moje chore gardlo zmienilo sie w mega bolace i mialam chyba goraczke w nocy bo prawie nie spalam i strasznie sie pocilam :( czuje sie fatalnie a musze w pracy siedziec :(

wogole jestem zawiedziona po wizycie az plakac mi sie chcialo w domu...
lekarka spoko myslalam ze bedzie gorzej ale poki co mi odpowiada
dowiedzialam sie ze mam nadzerke
no i najwazniejsze na usg widac bylo tylko pecherzyk :(:( niby lekarka mowila ze jest naprawde duzy i ze sie jej wydaje ze cos tam bedzie ale liczylam na serduszko i pierwsze zdjecie i ta pewnosc ze jestem w ciazy !!!!!!!!! co o tym myslicie?
spytala tez czy robilam test potwierdzilam i mowie ze @ nigdy mi sie nie spozniala to popatrzyla na mnie tak jakby chciala powiedziec ze jestem w ciazy ale pewnie nie chce nadzieji robic no i kazala mi przyjsc za tydzien na 6 rano :ohmy: podobno w drugim gabinecie ma duzo lepsze usg i mi narobi zdjec

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #429128 przez Sysia
Hej dziewuszki :)
Studenkta, nie martw się w końcu trafisz na owulację i bedziesz miała dzidziusia,wiesz powiem Ci że ja się starałam hym z 6 miesięcy chyba i miałam na tel. taki kalendarzyk w którym zaznaczałam sobie ostatnią miesiączke i on sam mi obliczał od kiedy zaczynaja się dni płodne i owulacja i chyba dzięki temu też się nam udało i na pewno też dzięki temu że w końcu przestałam o tym myśleć bo powiedziałam sobie że wezmę to na luz i jak będzie to będzie; (tak więc odblokowanie psychiki także dużo robi) no i zrobiłam jeszcze jeden sposób po stosunku w dzien owulacji(wyznaczony przez kalendarz )oparłam noki o sciane i leżałam tak ok 30 min (wyczytałam to gdzieś na internecie że pomaga)..

MoNiaaa , skoro pani ginekolog widziała pęcherzyk to znaczy że jesteś w ciąży na pewno jeszcze test i brak @, czytałam gdzieś wypowiedź jednej dziewczyny i też w ciąży wykryto jej nadżerkę i lekarz powiedział że się ma tym nie martwić tak więc Ty też się nie martw i trzymam kciuki :).

a co do mnie to się już nie mogę doczekać tego czwartku na pewno zaraz wam napiszę co i jak :). Dziś w pracy muszę powiedzieć szefostwu że jestem w ciąży trochę się boję ich reakcji bo oni są dziwni dla nich liczy się tylko kasa ( pracuję na stacji paliw bp) także będe chciała isc niedlugo na l4 ponieważ prCuję po 12h;/.caly czas na nogach do tego nie mam żadnych ulg i towar też trzeba rozlożyć,klienci są okropni i nie ma dnia żeby sie nie klucic a dla mnie naj ważniejsze jest maleństwo,po za tym oni i tak nigdy po macieżyńskim nie przyjmują do pracy ;/ bo twierdzą że przyjęli za ciebie nowa dziewczynę która jest już wyszkolona a ciebie po macieżyńskim nie beda uczyc, i tak przyjmują na miesiac i dowidzenia. zresztą też sobie nie wyobrażam potem tam pracować po 12h są też nocki no i wszystkie święta bo stacja czynna jest 24h/7 ;/...

Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko :) dbajcie o siebie :)!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl