Mamusie MAJ 2013

jezu laski, nie wiem co się dzieje, ale ma brzuch tawrdy jak kamień...!! Rano byłam tylko na małych zakupach, nie dźwigałam dużo, koło 15 się położylam na drzemke i coś nie mogłam zasnąć co chwile się wiercilam, a Tymek nie.. nic się nie ruszał, teraz wstałam i mam taki brzuch twardy że szok Jakieś delikatne ruchy teraz poczułam ale nie wiem czy mam sie martwić, czy co? Aż się trzęse, tak się zdenerwowałam jeszcze jak dłonią przejade po brzuchu to na podbrzuszu w jednym miejscu jakby mnie skora bolała podczas styku z dłonią masakra!!!

Takie uroki ciąży na tym etapie kłucia twardnienie brzuszka ale jak coś Was martwi lepiej skonsultować to z lekarzem, mi też często brzuch twardnieje mimo że biorę no-spę 2 x dziennie i polecam jak się brzuszek spina albo jak odczuwacie skurcze. Moja córcia za to tak się wierci w brzuchu że czasami mnie w poprzek rozpiera taki ból a ja już sobie wkręcam że może się w pępowinę zaplątała no ale zaczyna się remont u nas więc roboty trochę będzie to i czasu na rozmyślania mniej I w końcu wybraliśmy wózek ekowozki.pl/Wozki-wielofunkcyjne/Jane-Muum-Reverse-3w1.html tylko teraz zastanawiam się nad kolorem 1 - fiolet i granat albo 4 - brąz i beż to dopiero dylemat ostatnio cały dzień się zastanawiałam jaki wziąć kolor wanienki to chyba ciąża działa tak na mnie

Ja taki twardy brzuch miałam przez dwa dni i ten ból skóry ale z prawej strony. Wydaje mi sie, że to efekt gwałtownego rozrostu macicy
Wózek muum ładny fioletowy, ja sie zdecydowałam po dluugich poszukiwaniach na mutsy evo głęboki + nosidelko, a za parę m-cy dokupie siedzisko spacerowe

ja tez czuje twardnienie brzuszka ale nie jest to dokuczliwe na szczescie

uciekam na szkole rodzenia - dziś pierwsze ćwiczenia ciekawa jestem co tam bedzie sie dzialo

Stwierdziłam, że jak leżenie nie pomoże to się najwyżej zgłoszę na izbę przyjęć, bo mój lekarz przyjmuje wyłącznie we wtorki i czwartki

Jejkuu dziewczyny chyba będę chora tak mnie coś muli, głowa pęka, może to sprawa pogody, a może przeziębienia, bo zaczęłam kasłać najgorsze jest takie byle jakie przedwiośnie ;/

Wiecie co, na naszym etapie ciąży to chyba już normalne twardnienie brzucha, kłucia, ciągnięcia. Ginekolog mi wczoraj tłumaczyła, że każda kobieta odczuwa to indywidualnie, na dodatek pojawiają się już te skurcze przygotowawcze czy jakieś tam. Jeśli twardnieniu macicy nie towarzyszą silne bóle, które są regularne i nie ma ich powyżej 10 na dobę i takie regularne uczucie ściągania w dół brzucha to nie ma czego się bać. W końcu jeszcze zostało tylko kilka tygodni, trening musi być
No i oczywiście spytałam czy kłucie w pochwie ma jakiś związek ze skracaniem szyjki, powiedziała, że skracanie szyjki odbywa się bezobjawowo, tylko czasem się przez przypadek powiążę niektóre fakty ze skracaniem. No tak przynajmniej mi wytłumaczyła. Więc powoli próbuje nie zauważać tego głupiego kłucia tam w środku

No ale Ty Sewilla jak po leżeniu nie przejdzie, to lepiej zgłoś się na IP. Ja ze 2 tyg temu byłam w szpitalu w sobotę, bo brzuch mi się napinał i czułam taki wewnętrzny niepokój. Oczywiście przyjął mnie internista, który zalecił tylko nospę widocznie spanikowałam poprostu, ale tłumaczę sobie, ze lepiej raz za dużo niż o jeden raz za mało odwiedzić lekarza

pauluska wózek śliczny. ja bym wybrała fioletowo-granatowy.

ja póki co nie czuję żadnego napinania czy skurczy, ale na szkole rodzenia położna też nam mówiła że to normalny objaw.

Jedne na drzemkę, inne do wanienki. Dziewczyny jak macie w w domach wannę to polecam godzinne kapiele, działają kojąco na napięte brzuchy i bolące plecy. Od kilku m-cy jestem jak nigdy w niej codziennie

Mi twardnieje ale bez atrakcji bólowych także do przeżycia...Samo twardnienie już do przyjemnych nie należy a co dopiero z bólem ale mój gin mówił że jak nie ma plamienia to nie ma i co martwić. Ja dostałam Luteine dopochwowo na wypadek silnego twardnienia...

Ale nie ma się co oszukiwać, im bliżej rozwiązania tym odczucia cielesne będą gorsze.....

Olga60 napisał:

Jedne na drzemkę, inne do wanienki. Dziewczyny jak macie w w domach wannę to polecam godzinne kapiele, działają kojąco na napięte brzuchy i bolące plecy. Od kilku m-cy jestem jak nigdy w niej codziennie

Olga60 ja niestety nie posiadam wanny a co za tym idzie możliwości komfortowej kąpieli nie wspominając już o możlwości ogolenia się bez zadyszki akrobacji cyrkowych i zacięć

Nie wiem jak Wy, ale ja do golenia biorę lusterko i idzie to dosyć sprawnie

ja tam lusterkiem nie sięgnę

W wannie to może tak ale w moim mikroskopijnym prysznicu i dośc pokaźnym już brzuchu nawet magiczne lustro nie daje rady w 100%

Ja tam gdzie nie widze to delikatnie na pamięć golę ale jeszzce troche brzuch urośnie i nie dam rady sięgnąć ręką ale mamy przesrane życie!! Kiedyś babki się tym nie przjemowały i z buszem chodziły

Domiś91 napisał:

Ja tam gdzie nie widze to delikatnie na pamięć golę ale jeszzce troche brzuch urośnie i nie dam rady sięgnąć ręką ale mamy przesrane życie!! Kiedyś babki się tym nie przjemowały i z buszem chodziły

Jak się kucnie to się wszędzie sięgnie
A tak z ciekawosci to ile cm mają Wasze brzuszki, mój ma 98cm