mamusie CZERWCOWE

Nie ważne jaki brzuszek, ważne że dzidziuś się rusza ... u mnie akurat dziś leniuchuje po dwóch dniach wojaży ... ale jak leniuchuje to znów się zastanawiam czy wszystko okej...ech
Ale jak ktoś kiedyś ładnie powiedział : " Mama martwi się o swoje dziecko całe życie, a zaczyna w momencie poczęcia"
Ja ostatnio to na chleb z dżemem mam ochotę i winogrono. A i żelków sobie nie odpuszczę, ot taka dziwna zachcianka
Właśnie jestem w trakcie robienia rybki na obiad... i śmierdzi mi ona niesamowicie.. blee

Mam do Was takie pytanie jeszcze: Drętwieje mi prawa noga - tam gdzie znajduje się żyła główna (ale tylko jak leżę w pozycji na plecach) mam to od jakiegoś tygodnia, może dwóch (dziś w nocy to czułam jakby mi krew z niej odpłynęła)...i stąd moje pytanie...Czy to może mieć jakiś wpływ na mniejsze dotlenienie dziecka? Wiem, że dziecko oddycha przez pępowinę, ale czy to co mam może mieć też z tym związek?

Hania cytuje z zapytajpolozn.pl:
Pamiętaj, żeby spać na lewym boku. Szczególnie kiedy np. lubisz spać na brzuchu lub wznak. Postaraj się zmienić swoje przyzwyczajenie. Oczywiście pozycja na brzuchu teraz jest niewygodna, ale na wznak zdawałoby się tak. Dlaczego, więc kobietom w ciąży zaleca się spanie na boku? Ponieważ pozycja na plecach powoduje, że cały ciężar macicy opiera się na kręgosłupie, jelitach, a także aorcie i żyle głównej dolnej. Aorta jest naczyniem krwionośnym, które odpowiada za rozprowadzenie krwi po całym ciele. Natomiast żyła główna dolna ma za odpływu krwi z dolnej parti ciała do serca. Pozycja na plecach zatem będzie przyczyną bólów pleców, hemoroidów oraz sprawia, że układ trawienny jest mniej wydajny. A także może wpłynąć na utrudnione oddychanie i przeszkadzać w prawidłowym krążeniu krwi. Dlatego pamiętaj by spać na lewym boku. Możesz ułożyć się na lewym boku, a między nogi włożyć poduszkę. Taka pozycja pozwoli na lepszy przepływ krwi w organizmie przyszłej mamy.

Ale czy to ma znaczenie dla dzieciątka, nie wiem.

Natalii ale masz już ładną piłeczkę I jakie słonko za oknem ach...

A ja jeszcze w pracy...mam dosć dzisiejszego dnia, ale muszę zostać chwile dłużej...



01.06.2013 WiśniaJ
01.06.2013 rysa
13.06.2013 Hania84 - płeć jeszcze nie znana ( córka - Lenka, syn - Bartosz)
14.06.2013 Agusia83 - plec jeszcze.nie znana ( gdy bedzie córka to Karolinka,a na chlopca imienia brak)
14.06.2013 aleksia88 - Albert
14.06.2013 sunflower - synuś (na razie bezimienny)
22.06.2012 Małgoska-plec (corka Nina)
16.06.2013 Natali- plec jeszcze nie znana\

Dzięki sunflower za odpowiedź i wyjaśnienie Hmmm tylko że ja jak śpię to nie kontroluje czy na wznak czy na którymś z boków...dopiero jak mnie coś obudzi (np. drętwiejąca noga) to widzę, że śpię nie tak jak powinnam.

Ja Was dzis podczytuje,..ale jakos sil mi brak...dopiero odsypialam nocke, bo Emi postanowila od 3 do 5 nie spac...po drugie znow wymiotowalam...ile to jeszcze bedzie trwalo? Na dodatek zaczynaja mnie juz porzadnie biodra bolec...od 3 dni spie z wielka poducha miedzy nogami...najbardziej boli mnie po lewej stronie i chyba jeszcze dzidzia cos tam uciska bo jajnik niezle napitala.

Natali i Wisnia, macie piekne brzuszki...nie wazne, czy wiekszy, czy mniejszy...najwazniejsze jest wnetrze brzuszka

Odnosnie wozka, haniu, Ty go wstawilas?
bardzo fajny, chcialam go kupic, ale najpierw sprawdzilam w sklepie..i nie do konca mi spasowal...jakos dziwnie trzeszczal....chyba ciezko sie go odpinalo,..tzn stelaz od gondoli, czy spacerowki i do tego kola..ma swietne bo pompowane..ale skretne naprawde potrafia ulatwic jazde....

Poczatkowych obiadkow, jak marchew i zupka jarzynowa nie gotowalam...Emi skonczyla 4 miesiace w styczniu...a to jest miesiac, w ktorym ciezko o dobra jarzyne..tzn chodzi mi o taka nie pryskana..co innego jak macie swoje ogrodki i swoje warzywka...poniej zaczelam juz gotowac...bo to naprawde wygoda dla mamy i same zobaczycie, ze wielka oszczednosc.
na poczatku podaje sie malenstwom po 1, 2 lyzeczce...sloiczek mozna jeszcze wykorzystac na drugi dzien...a reszte trzeba wyrzucic...wiec chyba lepiej samemu cos ugotowac...
A my urodzimy w fantastycznym letnim okresie

i znow sie okropnie rozpisalam...

Kurka masz z powrotem wymioty to chyba dobrze nawet bo to znaczy że masz w sobie dużo hormonu ciążowego. Ja nie miałam i nie mam wymiotów. Biodra mnie też nie bolą, a chyba już powinny przy końcu 20 tygodnia? Czy to powód do zmartwienia? hmmm... i widzicie znów popadam w paranoję...tak jak na początku jak nie miałam żadnych objawów. Martwiłam się wtedy czy dziecko żyje czy się rozwija...i teraz też, wy macie jakieś objawy a ja prócz wrażliwych sutków i od czasu do czasu łaskotania ( jakby płetwą od ryby) to nie mam nic Jedna z Was pisała, ze dzidziuś już zaczyna kopać...a u mnie nie dość ze czuję ruchy rzadko to jeszcze nie kopanie a łaskotanie.

Agusia tak ja wstawiłam ten wózek...lubię tradycyjne. Włąśnie nie chcę ze skrętnymi kołami bo tutaj w niemczech są tylko takie i w dodatku sztywne i mi się nie podobają. A ten trzeszczący to może akurat tam w sklepie taki był...nie wiadomo. Ja się już na ten nastawiłam i taki chcę

Haniu, ja Ci nie odradzam wozka, tylko napisalam, co mi w nim nie pasowalo...wiesz z tymi kolami, to tez myslalam, ze po co skretne..ale uwierz...naprawde sie przydaja...chociazby na taka zime jak teraz u nas jest...
A poza tym, chociaz, zes brzemienna, powinnas dostac kopa w tylek...
Ciesz sie, ze nic Cie nie boli, nie strzyka Po co sie meczyc...Ja mam 16 miesieczna core, ktora od czasu do czasu musze podniesc...a 13kg to juz sporo....staram sie ograniczac i dozowac jej te przyjemnosci...ale jak tu takiego kochanego maluszka nie przytulic na raczkach?
Nic sie nie martw...ja tez jeszcze nie czuje typowych ruchow..czasem jest ich wiecej, czasem mniej..
ale musze Wam sie pochwalic, ze dzis gdy usypialam z Emi, polozylam dlon na brzuchu i dzidzia kopnela tak, ze poczulam na rece, jak troche sie podnsiola

rysa No to zobaczymy, która pierwsza przywita maluszka na świecie:))) Ja się wagą nie martwię w sumie na początku ciąży kupiłam sobie w H&M dwie pary spodni ciążowych rozmiar 36 i jeszcze mi z nich tyłek nie wyrósł, więc nie jest tak źle Będę się tylko pilnowała, żeby nie przytyć za dużo, bo nie chcę później mieć problemów ze zrzuceniem nadprogramowych kg...

Mój lekarz też mówił, że wszystko w porządku i najważniejsze, że dzidzia waży tyle, ile powinna

Co do ruchów małej - ja jak już pierwszy raz je poczułam, to mi spokoju nie daje. W ciągu dnia potrafi zacząć kopać o godzinie 7-8 i tak cały dzień dawać czadu do 23, a jak w nocy obudzę się na siusiu, to dalej kopie i tak już od... 6 tygodni

Dzięki Agus kopniak by mi się czasem przydał, masz rację ;p Ale fajnie się macie z tymi kopniakami i częstymi ruchami...też bym tak chciała. Ale u mnie to pewnie mniej czuć bo mam swoich sporo "nadprogramowych kilogramów" jak to ładnie Wiśnia ujęła

W poniedziałek mam wizytę u gina. Już nie mogę się jej doczekać Będzie mi ważył i mierzył dzidzię

Hania no mój lekarz mówił, że wszystko zależy przede wszystkim od ułożenia dzieciaczka i od grubości tłuszczyku na brzuszku mamy, tak czy siak maluch pewnie nieźle kopie i niedługo będziesz go prosiła, żeby chociaż na chwilkę zasnął

Daj znać jak duży jest już twój olbrzym... My w poniedziałek idziemy na wyprawę w poszukiwaniu pipki!

Wpadła ciężarna mamuśka do sklepu i kupiła parę ciuszków- nie myślałam, że na chłopców takie ładne kolory można dorwać takie ładne ciuszki i najważniejsze nie niebieskie !
Boże jak ten czas leci już połowa się zbliża

Wiśnia , na pewno dam znać jaki już jest duży bobas I może się uda rozpoznać już płeć...jak będzie chciało współpracować

HEHE widzę, że aleksiaa w dobrym humorku po zakupach. No tak, nic nie poprawi kobiecie humoru jak zakupy...lub kopniak od bobaska hihi

Zakupy są fajne:-d Haniu oprócz relacji z wizyty prosimy zdjecia maluszka.
Widzialyscie,napis pod suwaczkiem? Dzidzia ma 16cm ale w dł. Crl.
Jak bylam z Emi w 20t3d na usg,to dr ja cala zmierzyla i miala 24cm. To juz taki wiekszy maluszek.

Bo Crl to długość ciemieniowo-siedzeniowa...a Ty Agusia jak byłaś na 3d to możliwe że zbadano całą długość dziecka "od stóp do głów" jak to się mówi czyż nie?
Jak mi się uda wstawić(bo niestety nie zawsze się udaje mimo pomniejszenia zdjęcia) to oczywiście pokażę Wam zdjęcia mojego malucha

Tak Haniu, dlatego Wam napisalam, ze w suwaczkach podaja dl. crl a dr wowczas zmierzyla cala Emi...od stop do glow
jak nie bedzie o chcialo zdjecie wejsc, to wyslesz, ktorejs z nas mailem a my wstawimy za Ciebie

Wlasnie zjadam resztki z obiadu...2 kawaleczki ryby i surowke z kapuchy kiszonej

Okej Agusia to jakby co to wyślę Tobie zdjęcie, tylko na PW jak Cię poproszę to podaj mi swojego maila.

Ooo to smacznego Agusia też dziś miałam rybkę i do tego ogórasy kiszone