mamusie CZERWCOWE

Trzeba zacząć ćwiczyć tylko cholernie mi się nie chce.
Jak któraś to robiła to raz dziennie, codziennie, wszystkie ćwiczenia czy tylko niektóre wybierałyście?
Widziałam salę do cc i łózko mi się nie spodobało

Malutkamilka mi doktorek kazał leżeć na lewym jak odpoczywam i jeśli źle się czuję. Często leżę też na prawym boku, jednak na plecach nigdy od kiedy przeczytałam, że to może powodować niestrawność, wzdęcia, hemoroidy, zgagę i wiele wiele innych paskudztw Ja tez mam takie bóle i to coraz częściej. Ja uwielbiałam spać na brzuchu i spałam dopóki mogłam, a teraz sobie czasem tak podłożę nogę, że śpię pół na boku, a pół na brzuchu Już się nie mogę doczekać, aż się znowu wyśpię na brzuchu

Ziemniaczki młode faktycznie nie stały koło młodych, tylko w Tesco kupuję dobre i co zakupy to biorę ze 3kg Ale są wyjątkowo dobre jak na importowane. Polskie pewnie za miesiąc jakoś

Co do wywrotek to ja w ogóle rzadko się wywalam, ostatnio może z rok temu, także w ciąży nie zaliczyłam jeszcze gleby i chyba już nie zaliczę Ale bym się bardzo wystraszyła.

Ikunia tak to już jest z tym naszym doktorem. ... mnie też mówił że nie jest konieczne ale ja mówię że ma dac i koniec. .. jutro do niego ode więc będę naciskać
Aleksia cwicz kochana nawet i dwa razy dziennie lepiej żeby dziecko się odwróciło

Polecam lody z Biedry na patyku w polewie czekoladowej z kawalkami migdalow mmmm sa boskie ♡
A jutro od rana lecę polować na mega pake pieluch

Ja nie wiem co ćwiczenia mają do obrotu dziecka, co wtedy mu nie wygodnie i się odwraca czy co? Jak czytam te ćwiczenia to nie wiem jaki mają wpływ np ruchy bioder w kierunkach albo oddychanie

aleksiaa ja po prostu kręciłam biodrami...kilkanaście razy w prawo i w lewo...później na czworaka i oddychanie równomierne i przy wciąganiu powietrza kręgosłup w górę a przy wydychaniu kręgosłup w dól i tak kilka razy. 2 razy dziennie po 15 minut ćwiczeń starczy, żadna filozofia. I moja mała się okręciła. Jak to Marta pisała te ćwiczenia pobudzają dziecko do ruchów i wtedy jak jest bardziej aktywne to i zdolne do przekręcenia się...na pewno nie zaszkodzą a może i pomogą.

Jutro zaczynam do wizyty, a jak nic się nie zmieni to sobie odpuszczę będzie znaczyło, że tak ma być i już

Ja też stawiam, że to zbieg okoliczności z tymi obrotami ciał maleńkich Ale na szczęście nie było mi dane sprawdzać tego na własnej skórze bo Gabryśka świat do góry nogami widzi już od dawna Aleksia a do kiedy macie czas na obrócenie się?

A czułyście obrót ?
Do środy przyszłej ale przedłużę do 1 czerwca na wszelki wypadek,a jak nie to odpuszczę chyba starczy mu 10 dni
Naturalnie boli ale wolę ból niż igłę w plecy i to mnie przeraża

Poruszałam sobie biodrami i brzuch mi stwardniał od razu

Ja tam czytałam opinie, że maluch może się obrócić nawet na kilka godzin przed porodem. Tak czy siak lepiej nie ryzykować cesarka to nic strasznego w końcu To nie kręć może lepiej bo nam urodzisz

Jeszcze wcześniak się trafi jak go wkurzę

heh ja ćwiczyłam w 37 tygodniu i jakoś nic nie urodziłam...dziwne zresztą 37 tydzień już jest uznawany za ciążę donoszoną. Aleksiaa nikt Cię przecież nie zmusza do ćwiczeń...chcesz mieć cesarkę to okej...twoja decyzja.

polki.pl/rodzina_ciaza_ciaza_tydzien_po_...rtykul,10001289.html

Jak to mówią " a robta co chceta"
Hania super suwaczek!

Dziewczyny zobaczcie sobie ten program Mamo To Ja ja już się wyciągnęłam i oglądam odcinek za odcinkiem !

Gochens, skarbie mówisz o tym programie z Kasią Bosacką? Jakieś dwa tygodnie temu skończyła się cała tura tych odcinków w tv i pisałyśmy o tym ale Ty chyba zapracowana jeszcze byłaś i może przeoczyłaś ogladaj sobie ja już mam wszystkie za sobą, też mi się bardzo podobał.

Wiem że marudze ostatnio sporo ale trudno musicie mi wybaczyć
Chchaiłabym zapytac tylko czy może macie jakies paragony za np. leki, które brałyście w ciąży, kosmetyki dla dziecka z wyprawki, ciuszki, wózek, łóżeczko...
Chodzi o to że po porodzie nie bede mieć pewnie do tego głowy, a jakbyście mogly mi wysłac np. skan takich paragonów to by mi się na sprawe alimentacyjną przydało żeby tatusia Zosi udupić jak sie tylko da, skoro tak pieniężnie masakrycznie stoję. Jakoś muszę sobie radzic no nie
Gdyby tylko któraś z Was mogłaby mi pomóc będę naprawdę ogromnie wdzieczna

Ikunia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


...Ikunia...a popytaj jeszcze może np. w caritasie i w opiece społecznej...o jakieś zapomogi...przecież to nie może być tak, że będziesz matką i będziesz bez żadnego dochodu. Na pewno pomogą. Popytaj w Urzędzie Miasta gdzie jeszcze mogłabyś się zwrócić o pomoc To nie jest nic wstydliwego.

A dziewczyny na pewno Ci pomogą i jakieś paragony podeślą