mamusie CZERWCOWE

ale sie dziewczyny dzis rozpisalyscie nadrabim i nadrabiam. a tak w ogole czytam was i czuje sie tylko obserwatorem waszych brzuszkow i nie lada moment porodow. ja cos czuje, ze do lipca dociagne ale przynajmniej bede miala od kogo sie uczyc bo na dzieciach sie nie znam w ogole ( nawet rzymac nie umiem ).
wy juz czekacie na ten niespodziewany moment, a ja napewno moge jeszcze miesiac spac spokojnie, tylko sie czuje taka samotna z tym dziewczyny, ktora rodzi na koncu czerwca?

zdaje relacje usg. mala sie rozwija prawidlowo, jak na 35 tydzien. teraz wazy 2865, szacowana waga na porod 3500. lezy glowka w dol, czyli pod zebra mi wypina ciagle dupcie i czasami w lewy bok kopie nozkami. lozysko nie przoduje i w ogole jestem cala pozamykana.
chyba bedzie podobna do mamy, bo ma takie poliki jak jak ( duze ), a poza tym fajniutka jest, a najwazniejsze, ze zdrowa.

Rysa ten twoj brzuszek to skandal jakis, 5 miesiac nie wiecej, oszukujesz nas
Wisnia tylko slowo jeszcze o tych twoich sexi nozkach

u lekarza ukradlam ksiazeczke dla mam co wlasnie urodzily, bede czytac, moze cos nowego wyczytam

malutkamilka odpoczywaj i sie niczym nie stresuj, w koncu w ciazy jestes i musi ci cos bolec i przeszkadzac

Agusia twoj brzusio to dla mistrz na naszym forum daje ci pierwsze miejsce

Witam mamusie!u mnie humor straszny!!Te hormony jakoś zaczęły mi strasznie doskwierać.
Tak się denerwuje że nie wiem

Co do opieki nad maleństwem to nie bójcie się napewno będziecie wiedzieć jak sie opiekować.
Ja też miałam pierwsze i nikt mi nie pomagał.
W szpitalu juz musiałam zmienić pieluszke i jakos dałam rade.
Pierwsz,druga ,trzecia i jakos pójdzie!
To wy będziecie najbardziej wiedzieć jak sie zająć swoimi pociechami.

Najważniejsze żeby były zdrowe i nie miały kolek,bo wtedy trochę gorzej

Ja też juz od dawna przy przekręcaniu na łózku i wstawaniu z niego mam bóle krocza,ale juz się przyzwyczaiłam.Lepiej mi chodzić niż wstawać z łózka.

któras pisała,że jak cisnienie sie zmienia to poród nadchodzi.Jak tak miałam z Olą.
Lezałam w szpitalu juz po terminie i cały czas miałam ciśnienie około 110|70.Zresztą przez cała ciąże tez.A w tym dniu jak sie cos zaczęło to mi skoczyło chyba ze 140 juz nie pamiętam dokładnie.I okazało się ,że wody mi odchodzą i na porodówke.Więc może coś w tym jest.

Może rzeczywiście niedługo zobaczymy jakiegoś dzidziusia!

Dobranoc dziewczyny!!!

To widze ze wszystkie babki w ciąży wciągaja tak lody.Ja tez codziennie musze zjeść :)Mowicie ze w lidlu takie dobre,kurde a mi tam wogole nie po drodze...chyba ze sie ns ten stanik zdecyduje to sie wybiore.

U mnie tez brak doświadczenia jezeli chodzi o dzieci.zawsze nawet na rece sie balam wziasc takie malenstwo.Ale jak mlodziutkie dziewczyny daja rade to my nie damy

Agusia no widac ze w brzuszku ktos siedzi

Agusia Ty to masz tą petardę Brzusio cudo I teraz mogę Ci napisać, że obniżył ci się

Kakaszka no to super, że z malutka wszystko okej Doczekałaś się w końcu USG Lepiej późno niż wcale ...hihi znów się uśmiałam rozśmieszyłaś mnie z tą książką ...agentka z Ciebie

Ewelina a czym się tak denerwujesz?

O Agusia fajny brzucholek!!!!
A pępuś też niezły!!Taki na wierzchu.Ja to ma schowany.

Kakaszka na końcu rodzą jeszcze KasiaS i Beciara ...chociaż Beata coś pisała, że raczej końca czerwca nie doczeka...więc tak praktycznie z tych dziewczyn co się udzielają na forum to Ty i KasiaS...ale jeśli jeszcze KasiaS odpadnie na wcześniejszy termin to tylko Ty kakaszka zostajesz na końcówce ...no i może malutkamilka dotrzyma Ci towarzystwa chociaż ona ma na 23 czerwca termin

Nie ma co zakladac, kiedy ktora z nas urodzi...u nas na wrzesniowkach sporo dziewczyn mialo terminy po mnie, a urodzily ponad 2 tygodnie przede mna wszystko zalezy od dzidziusia...bo porod rozpoczyna sie wowczas gdy dzidzius wysyla sygnal do naszego mozgu, ze jest gotowy i chce wyjsc na zewnatrz...

Haniu jeszcze sie na was obraze i na lipcowki przejde oczywiscie zart
napewno blizej konca bede sie wkurzac, ze wy juz z maluszkami, a ja dalej na stresie
no ale z drugiej strony mi sie nie spieszy, jeszcze chce sobie spokojnie z miesiac pospac

no i jestem zachwycona lekarzem co mi robil usg, bo trwalo to pol ogdziny i opowiadal mi o wszystkim ( a wczesniej usg mialam 3 minuty i prawie zero komentarzy). a bylam tak wredna, ze w tej przychodni wszystkim lekarzom opowiadam jaka moja byla gin byla do dupy niech wszyscy wiedza, zeby do niej nie chodzic, nawet na necie wystawilam opinie msciwa jestem

Dzień dobry dalej jesteśmy w dwupaku bez żadnych objawów wskazujących

Ja tez sie witam


My równierz w dwupaku :)Marta u mnie tez jest wsxystko w obniżone,skrócone,czuć głowke,rozwarcie na palec i w dodatku tętno dziecka bardzo wysokie.Polozna mi powiedziala ze do nastepnej wizyty nie dotrzymam,czyli do niedzieli ale jakos w to nie wierze

Kakaszka nie bedziesz sama, ja mam na koncowke czerwca tez termin i znajac moje szczescie to mpze do pierwszego weekendu lipca sie rozpakuje

Agusia albo mi sie wydaje albo faktycznie brzunio jest juz nizej

Tak teraz patrze na swoj suwaczek, ten na koncu i on mi przeklamuje, termin mam wyznaczony na 23 czerwca a do tego dnia jest 32 dni a nie tak jak pokazuje suwaczek 29 dni

I ja też się witam dalej jako kinder niespodzianka...

Kakaszka żebyś ty się nie zdziwiła, jak cię mała zaskoczy i wyjdzie wcześniej Ja od doktorka dostałam książeczkę z ćwiczeniami dla kobiet zaraz po porodzie - takie tam ciekawe ruchy nadgarstka i kostki haha

Sorry dziewczyny ale nie wierzę, że nie jadłyście tych lodów z lidla - duuużo straciłyście Polecam nadrobić, bo to na prawdę niebo w gębie

Lecę z psiakiem, a później sobie zaplanowałam rajd po sklepach - zajadę do Tesco, może auchan, później wyniki gbs i wrócę do was dopiero jak mi włączą prąd, mam nadzieję, że nie później, niż o 15 :/

I ja sie witam....i juz nie wiem co robic...wczoraj Emi byla taka grzeczna, sluchala mnie i przytulasna...a dzis wszystko znow na nie...ubrac sie nie chciala, przebrac pieluchy, przynioslam jej paluszki, to chciala nimi rzucac...rece mi opadaja....zmiana nastroju o 180 stopni...

Wisnia, odbierz w koncu tego gbs-a...bo chyba Ci nie podrodze i nie przesadzaj z tym lazeniem po sklepach.....tzn ja podziwiam bo ja bym nie dala rady....

Wczoraj jak szlam od lekarza, weszlam do masarni i kupilam peto kielbasy wiejskiej...i wiecie, zjadlam ja w drodze do domu troche tak glupio bylo w tramwaju...bo pewnie kazdy czul te zapachy ode mnie...ale nie moglam sie powstrzymac

Witamy i my

Właśnie wszamałam śniadanko...sałatkę śledziową

Kakaszka i dobrze zrobiłaś wystawiając tej okropnej gince opinie na necie...sama bym tak zrobiła

Rysa...nie mów hop...bo może się czasem wszystko pozmieniać w jeden dzień.

Agusia...Emi przechodzi chyba bunt dwulatka...czytałam, że zmiana humorów jest częsta u takich dzieci. Musisz być cierpliwa nic więcej nie potrafię ci doradzić
hehe takie pęto kiełbarki to na pewno pachniało...i pewnie wszyscy w tramwaju mięli na nie ochotę ale to Ty je jadłaś

U mnie dziś szaro, buro i ponuro...chciałam iść do sklepu ale zrezygnuję bo w taką pogodę lepiej w domku posiedzieć.

Wiatam sie i ja
My za godzinke mamy badanie ,ciekawe co mi powiedza czy szyjka zamknieta czy dluga jeszcze takiego badania nie mialam okazuje sie ze tu robia tak na trzy tygod przed terminem jezeli ciaza przebiega prawidlowo.

Agusia kobieta w ciazy wszystko dozwolone takze sie nie przejmuj.

Dziewczyn Rysa, Wisnia was to zlapie z nienacka zobaczycie cisza przed burza, glowy do gory i odliczamy, trzymam kciuki.

Kakaszka napewno na zle ci nie wyjdzie tak pozny termin