mamusie CZERWCOWE

Wisnia Magnumy w biedronce są po niecałe 4 zł! Zmień dilera

Ja miałam robione teraz to USG na szpitalnym sprzęcie...widać było że nowoczesny (nie to co ma moja ginka) i modle się by te parametry się zgadzały Oby

U mnie na razie cisza z telefonami. Ale moja mama jest taka że jak wie kiedy termin to jeśli sama nie dam znać do tego czasu to ona cierpliwie będzie czekać żeby mnie dodatkowo nie stresować.

Wisnia co prawda z tymilodami to prawda. Nic sie nie rowna z lodami z lidla uwielbiam je, tylko najblizszy lidl jest 45km ode mnie i zadko do niego stapam bo nigdy nie po drodze.

A co do magnuma Wyslalam mojego do sklepu by kupil kilka piwek na wieczor, w tym karmi dla mnie i po jakims lodzie. Przyjechal zjedlismy kazdy uhahany,a pozniej do mnie mowi ze wzial te lepsze bo zawsze sie bierze te zwykle i chcial zaszalec ale nie pzypuszczal ze tak bardzo zaszaleje. mowi tsk:
- jak zobaczylem na paragonie 4,5zł za sztuke to stanalem i zaczelem sie zastanawiac czy czasem nie isc ich zwrocic, ale duma mi nie pozwolila, bo co ludzie powiedza pracuje za granica a zaluje 4,5zł na loda

On czasami jak cos chlapnie

O nieee oszukali mnie Ale do biedrony to ja mam taki kawał w porównaniu do żabki... Ale i tak wolę te Lidlowe

A i jeszcze bym chciała termin ewentualnie 24 maja w urodziny Przema... ale w to to ja raczej wątpię

Hahah Malutka mój Przemek był jeszcze lepszy... Wczoraj jak wracał po piwkach do domu to mi kupił tego Magnuma, a ja mu mówię Wow szarpnąłeś się nie pożałowałeś pierwszy raz w życiu Bo z niego straszny sknera, a on na to, że nie było tak źle bo dał 5zł i jeszcze dostał resztę - jak sprawdził w kieszeni równiutkiego grosika... Myślał, że więcej

Bo po piwkach wszystko sie mnozy

Ja tez dzis wpierniczylam pol pudelka z lodami lidlowymi

Ja tez mialam wysokie ciesnienie 13-85

I powiem wam ze super ze jestescie

No Ikunia...masakra z tym czekaniem tutaj...ale ponoć robią tak tylko na dzieci w PL...bo te co się tu rodzą to decyzja do 3 miesięcy jest (ale to i tak długo moim zdaniem) ... a teraz czekamy już 4 miesiące i żadnego odzewu.

Hehehe...macie te przeboje z lodami Ja tutaj to zajadam się rożkami...co prawda jeden na 2 dni bo muszę uważać na cukier ale nie jest źle

Gdyby nie te lody to już bym nigdy do tego śmierdzącego Lidla nie poszła za te piżamy i ten leżak

Marta super to będzie jak już się wszystkie rozpakujemy, wtedy to nam się przyda dopiero nasza obecność... Przynajmniej mi wasza, bo ja nie wiem nawet jak zmienić pieluchę

Marta u ciebie wysokie cisnienie to chybba skutek zdjetego passera Nie stresuj sie najwyzej bedziesz pierwsza cieszyc sie dzieciatkiem. Nastepna stawiam Wisnie i Ikunie, ale w jakiej kolejnosci to nie wiem, ktoras z was bedzie nastepna a i jeszcze Rysa tam sie czai za rogiem

Ja z pielucha do czynienia mialam jakos w kwietniu ale przy prawie dwuletnim dziecku. Wykapali ja dali mi ja w reczniku w druga reke ubrania i pampersa i kazali sie przyuczac. No a ja co zrobilam? Poolozylam mala wytarlam ja, ogladam pampersa i sie jej pytam kotry przod a ktory tyl? a mala patzry sie na mnie jak n kosmite i zaczyna sie smiac. Noż kurde nawet dziecko sie ze mnie smieje

Ja bym bardzo chętnie wam szlaki przetarła, ale Gabryśka chyba jakaś nieśmiała, nie wiem po kim ona to ma

Właśnie sobie poluję na jakieś sandałki na allegro żeby mi się w nich dobrze i gustownie pchało wózek

Ah muszę sobie zaplanować jakoś aktywnie dzień jutrzejszy, może jakieś zakupy i wyniki badań odebrać, bo od 8 do 15 ma nie być prądu w klatce, robią jakieś renowacje kabli... :/

Na TVN Style zaczęły się właśnie niezwykłe porody, idę popatrzeć, może coś wywołamy

Jacie, ja jestem najmłodsza w rodzinie, nigdy w życiu noworodka nie miałam okazji się opiekować, tyle co wziąć na ręce i poprzytulać, na tym moje umiejętności się kończą... Więc będzie zabawnie

Wiśnia życze Ci żebyś chociaz ten cyckonosz sobie w lidlu kupiła, może chociaż jeden zakup Ci się uda:)

A ja zaraz uciekam spać ostatnio o 22 już w łóżeczku leżę, a teraz mi się łepek kiwa juz i mała znów mnie bije w szyjkę chyba bo tak jakoś boli:/
Więc życze słodkich snów wszystkim :*

Ja tez nie umiem nic przy dzidziusiu zrobić ale myślę ze będzie wyrozumiały dla Mamy

Marta ja jestem bezpieczna mnie przynajmniej własne dziecko nie obsika ze złości, ze się grzebię z pieluchą...

Ikunia przechytrzę ich tym razem i pójdę po te staniki o 7

Też lecę spać, może dziś nie będę chrapać, bo mi się mąż wyniesie do salonu na kanapę... Dobrej nocki

wydaje mi sie ze dobrze ze nic nie umiemy, szybciej sie nauczymy i na dluzej zapamietamy. Dlatego tez bem chciala zdazyc z przeprowadzka przed porodem bo jakbyn miala jakis problem to zadzwonie do mamy i wtedy mi pomorze rada albo swoim przyjazdem.

nikt by calt czas nie patrzyl mi na rece, a i ja pewniejsze ruchy musialabym wykonyeac.

A tym czasem klade sie spac bo glowa juz tak nie doskwiera a i brzuszek u kregoslup odpuscil

Dziewzczyny dacie rade...zobaczycie, ze instynkt od razu sie ujawni
Z pielucha nie jest tak zle...trzeba tylko pamietac by odpowiednio trzymac nozki przy przewijaniu...nie ciagnac za nie...tylko podniesc pupe...dopiero jak dzidzia urosnie mozna chycic za nozki...

Rozmawialam z przyjaciolka pol godziny...ale mi brakuje tych naszych spotkan...
ja ostatno wcinalam lody galkowe, ale lidla mam dosyc blisko wiec musze sie tam wybrac

Haniu, 8 miesiecy? rany....ale Ci urzednicy opieszali....

dziewczynki...a tu moje zdjecia brzucha wykonane minutke temu,...

a tu z przodu