mamusie CZERWCOWE

dzieki Haniu za wskazowki pijemy rumianek, ale bede mieszac z koperkiem skoro pomaga.
dolaczam sie do zyczen :*

kakaszka na rumianek uważaj bo uczula. a tą koperkową polecam samą podawać jako osobna "przekąska" między mlecznym posiłkiem albo jesli jest w formie rozpuszczalnej to możesz podawać do mleka ale moim zdaniem lepiej osobno bo muszą nasze pociechy pić coś rzadszego też
i dziękuję też za życzenia

Dzięki za komplementy reszta pokoi i przedpokoj narazie skromnie urządzona ale z becikowego kupujemy komode : stoliki do sypialni a z pożyczki zakładowej urządzimy salon ale i tak dużo mamy więc ńie ma co narzekac więc reszta naszych apartamentów zaprezentowana zostanie potem

Haniu mamy zmywarke ale używamy jej max 2 raży w tyg a ociekacz zakupimy jeszcze i postawimy na tym podwyższeniu

kakaszka mój bajtel na jedno posiedzenie wciąga spokojnie 120 ml a i czasem się rozgląda bo coś by jeszcze wszamał, ja na zmianę pierś i butla bo bym dziennie chyba litr musiała produkować a niestety aż tyle pokarmu nie mam żeby go wykarmić a tak chciałam żeby był tylko na moim


U nas kolki ustępują sprawdziły się u nas krople Delicol.
A na wypryski na buźce położona poleciła najstarszą metodę rozcieńczony spirytus + mąka ziemniaczana- 2 dni i buźka cudeńko. Zamiast zasypek pudrów itp. po myciu też była mąka i też po 2 dniach brzusio gładziutki.

dziewcznki,wpadłam was poczytac...kompletnie nie mam czasu...jedynie jak dzieci śpią...a nie zawsze jest tak, ze Artuś śpi wówczas jak Emi...
Wszystkie zdjęcia maluszków są cudowne...gębą się śmieje jak na nie patrzę...Pawełek jest bardzo silny, pięknie główkę podnosi...Artuś teżale jak trzymam go ponowo, na brzuszku jeszcze nie zabardzo...leniuszek...

Ale wam dzieciaki Extra śpią..Haniu, Lenka to chyba mistrzynio w spaniu nocą
ja dziś byłam zadowolona, bo Artuś zasnął po 22 i budził się na mleczko koło 2 i po 5 tyle, że po 5 od kilku dni strasznie się spina, chyba bopli go brzuszek...masuję i masuję i modlę się by Emi nie obudziła się...

a tu moje kochane szkraby

Kakaszka w kazdym mieście wymagają innych dokumentów.Napewno zaśw od ginekologa u mnie jeszcze mnóstwo innych zaśw,pity,świadectwa pracy itd.Musisz się przejść do MOPsu i tam Ci udzielą info

Agusia Arturek śliczny i tak samo patrzy jak moja Lenka leżąc na kanapie A Emisia jaka pannica fajna ładna dziewczynka z niej i ma śliczną sukienusię
Też byłam w szoku jak przed wczoraj ciągiem spała mi tak długo Mogłoby być tak częściej
...ale Arturek też fajnie śpi. Nie jest najgorzej Agusia Lenka podobnie miała przez pierwszy miesiąc

Byliśmy na mieście i kupiłam Lence kilka ciuszków już takie na jesień-zimę świetne i tanie upolowałam m.in. śliczną sukienkę fioletową ze sztruksu
...a sobie kupiłam taka tuniko-sukienkę ze zwiewnego materiału bo spódnic do kostek nie było

Kakaszka my mamy problemy z kupka od momentu jak skonczyla sie smulka. ale pediatra powiedziala ze na cycu moze nie robic do 5-7dni bo jest lekko strawne, a przy mieszanym do 3-4 dni, nie wiem jednak jak przy mm.

Jakie fajne te wasze dzieciaczki, takie duze i pulchniutkie, moja dalej drobniutka choc zalozylam jej wczoraj do spania pajacyk kory w szpitalu byl za duzy, musialam podwijac rekawki a i na dlugosc dosc luzne a teraz na styk, wiec chyba rosnie ;D

moja glowke strasznie podnosi najbardziej jak przekladam ja przez ramie do odbicia, chociaz przy masaowaniu brzuszka tez probuje. Juz prawie udalo mi sie zrobic zdjecia ale odwrocila glowke i ja opuscila... spryciula

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agusia śliczne te twoje maleństwa, też wpadła mi w oko sukienusia Emisi

Malutkamilka Wiki ma takiego dużego smoka, czy ona jest taka malutka


Spróbujcie położyć maleństwa na coś twardszego, jak moja mała leżała na stosie kołder i kocy to też się leniła a jak dzisiaj położyłam ją na twardym to super jej poszło. Wysoko głowę dzwigała.

A ja dzis ciezki dzien mialam-maly przy kazdym karmieniu sie prezyl i strasznie wrzeszczal nie wiedzialam co robic,przytulalam go masowalam po brzuszku-bo chyba go bolal i dalej to samo,teraz przy ostatnim karmieniu tak samo,ale teraz juz mu podalam butle i na razie jest spokojny,malo tez spal w ciagu dnia to moze i zmeczony,a ja nie dlugo chyba w depresje wpadne,a moj B zamiast mnie wspierac to wrecz przeciwnie,ale onim to szkoda gadac,bo znow sie rozkleje.

Bylismy dzis na plazy,troche poplywalam,ale nie dlugo bylismy,maly dostal takiej histeri placzu ze az sie"zachodzil"to jednak nie byl dobry pomysl zeby go ze soba zabierac,chcialabym juz wrocic do PL,jestem tym wszystkim zmeczona

Agusia-jaka Emilka sliczna,ladne ma wloski i chyba podobna do Ciebie z tego co zauwazylam ,Arturek tez slodki

Wogole wszystkie malenstwa sa sliczne...a z Wiktorki to jeszcze taka kruszynka,ale kochana jest i Pawelek ladnie glowke podnosi,Alanek tez slodziutki,chyba nikogo nie pominelam

Dzis nie mialam czasu nawet pocwiczyc,postanowilam ze w kazdy dzien bede albo bieganie albo w domu no ale dzisiaj na to czasu nie znalazlam,wogole ostatnio malo jem bo maly mi nie zawsze pozwala.

Wlsnie zasnal,w koncu wiec ide wziac kapiel.

dobranoc dziewczynki

Violcia spoko moj facet tez nie jest skory do pomocy, dzis sie wkurwilam juz, spakowalam siebie i Gabi do auta i siedze u rodzicow do neidzieli. Juz zdazylam odpoczac, mama poszla z wnusia na spacerek, jutro o 8 mnie wcisnela na wizytenie do swojej fryzjerki, a o 14 jedziemy na wioche do ciotki na imieniny i zapoznac Gabi z jej kuzynka w koncu Gabi spi najedzona, wykapana, w dupie z tymi facetami, pozniej beda sie prosic jeszcze. Ja to juz nie wiem, sprzatam, piore, goruje, zmywam a do tego caly etat przy Gabi, to ci jeszcze facet stwierdzi, ze go wkurzasz czepianiem sie... Dajcie spokoj.

Agusia Emi wykapana mama, sliczna dziewczynka i maly tez slodziak

Malutka mamy takie smao body tylko Gabi juz sie nie miesci

Ja nakremowana z pomalowanymi pazurkami i w koncu zdrowym cyckiem teraz sie klade spac moze w koncu odpoczne.

Wisnia ze Ty tez znajdujesz czas na fryziera ,zazdroszcze
Tez bym z checia pojechala do rodzicow i troche odpoczela,napewno dobrze by mi to zrobilo ale niestety mam za daleko. ja to za bardzo nerwowa jestem i za bardzo wszystko biore do siebie zamiast olac.

I znow sie zapowiada goraca noc i jeszcze te komary,juz wszedzie chyba jestem pogryziona

No faceci to nas wykończa mój maz co dzień też ma zagrania - może trochę ńie świadomie ale mnie wkurza - w to za duże kawałki mięsa a to ze znów prasuje bo dużo za prąd zapłacimy a to ze ńie o tej porze paznokci obcinam Bartusiowi itp. ... Ńie powiembo jak przychodzi z pracy to zajmuje się Bartusiem i ja mogę mieszlanko ogarnąć. Dziś też mnie wkurza czymś to mu powiedziałam ze ja wracam do pracy a on "będzie na urlopie i zajmował się. Będzie Domem i Bartusq ja będę mieć o wszystko pretensje.

Ide spać dobranoc :$

Ode mnie przed chwilą poszły koleżanki, świętowałyśmy moje urodzinki i imieniny chrzestnej Emi było super...co prawda Artek poszedł spać chwilę przed 22...ale i tak było super

oj niestety faceci są jacyś dziwni, coś im nie pasuje, mają pretensje, ale jakby im przyszło zająć się domem i dzieckiem to po jednym dniu by wymiękli...ale czasem przydałby im się traki dzień, może wówczas bardziej by nas doceniali...

ide spać...dobranoc.

violcia00 napisał:

A ja dzis ciezki dzien mialam-maly przy kazdym karmieniu sie prezyl i strasznie wrzeszczal nie wiedzialam co robic,przytulalam go masowalam po brzuszku-bo chyba go bolal i dalej to samo,teraz przy ostatnim karmieniu tak samo,ale teraz juz mu podalam butle i na razie jest spokojny,malo tez spal w ciagu dnia to moze i zmeczony,a ja nie dlugo chyba w depresje wpadne,a moj B zamiast mnie wspierac to wrecz przeciwnie,ale onim to szkoda gadac,bo znow sie rozkleje.


jestem z majówek.u nas ten sam problem był/jest.placz przy karmieniu.
Chcialam tylko napisac ze to przejdzie.wiem jakie to jest trudne bo dziecko sie nie najada dobrze, poza tym karmienie ma byc przyjemnosią dla dzidziusia a tu tylko krzyki.doktorka mi mowiła ze po pierwsze w mleku matki jest wysoki pozom laktozy ktory drazni jelitka(na to jest delicol), poza tym lykanie powietrza przy karmieniu powoduje bol brzuszka.

violcia ja sobie radzilam tak:
pomagal troszke delicol(teraz odstawilam)
kladzenie na brzuszku zeby popurkalo dziecko i to nalykane powietze sie wydostalo, podobno super sprawdzaja sie rureczki do pupci
sab simplex lub bobotic troszke pomagaly.
jesli bardzo juz córcia plakała to odciagałam mleko do buteli i z butelki piław(tedy była spokojniejsza a laktacja sie nie obnizala),

po miesiacu widze roznice.jest lepiej choc nie calkiem dobrze.nie dawalm małej MM bo miała duzo swojego pokarmu i chcialam karmic.Mysle ze u Ciebie przejdzie tylko cierpliwosci.
Troche sie rozpisalam..sorki.pozdrawiam.