mamusie CZERWCOWE

buziaki dla lenki

Lena wszystkiego naj skarbeńku

U mnie cudowna pogoda słonko i wiaterek 34° bajka.
Ja na leżaku sie smaże a Zosieńka lezy z gołą dupka juz 3h bo sie troszke zaczerwienila przez te goraczki
Nocki przesypia mi juz regularnie od 22 do 6 jemy śniadanie i śpi jeszcze do 10. W ciągu dnia mamy jedna drzemke od 14 do 17-18 a takto biegamy gadamy i sie usmiechamy:)

No i od dwuch dni jestesmy na dadach. Ktos używa ? Bo nie wiem czy ta dupka jej sie zaczerwienila z tych upałów (przebieram ja co 1-1.5h bo duzo pije i za kazdym razem myje pupke woda i sypie na zmiane pudrem i sudokremem). Teraz juz w sumie jest ok ładnie zbladla ale zastosowalam wietrzenie i kartoflanke

A tu mój żabulek

Ja używałam dady przez tydzień i mały nie miał zaczerwienionej pupy, przebieranie co 3 godz chyba że szybciej kupa przyszła ja na razie dostałam 200 sztuk Pampersów ale jak się skończą wrócę do dadek bo u nas sprawdzały się ok, no może jak mały dużo sikał to robiły się ogromne pampersy to połowa grubości po 6godz snu a tamte wytrzymywały max 4 godz snu, bo wtedy mały się budził bo były za ciężkie i może go chłodziły... Ale jak każdy grosz się liczy to dadki muszą być ok

Dzień dobry
Ikunia ja też używam dady i jestem zadowolona do tej pory też używałam pampers ale wszystko dostaliśmy w prezencie więc trzeba było zużyć. Dady kupiłam ta mega pake swojego czasu i dobrze się sprawdziły więc polecam.
My dziś na działkę przyjechaliśmy i jest mega ciepło ale i tak chłodniej niż w mieście. Alan też dostał potówek od tego ciepła. Ja leżena hamaku a synek obok w wózku
Lenka najlepszego !
Zosia pięknie wygląda

Dziękujemy cioteczki za życzonka

Ikunia no uśmiech ma rozbrajający Zosia

Ja nie mam możliwości sprawdzenia dad. Używam pampers dry zielonych i jestem z nich mega zadowolona...są chłonne i nie powodują obszczypanej pupy Wytrzymują bez problemu 7-8 godzin snu ciągiem
Agusia przy Emi używała dad i była z nich zadowolona. Ale wiadomo każda pupa inna Ikunia, myślę, że w dużej mierze gorączka się przyczyniła do czerwonej pupki Zośki

Ale tu ostatnio pusto. Wchodzę po całym dniu nieobecności i tylko 5 postów

Jestem zadowolona z dzisiejszej pogody rześkiej mogłoby byc po 20 stopni już codziennie jak dla mnie ale niestety nie ma tak dobrze...jutro ma być już 28 a pod koniec tygodnia 37

Lenka dziś caly dzień grzeczna...spała mi od 13 do 17.30 a teraz od 20 płacze nie wiem o co jej chodzi ale raczej o wykorzystywanie nas bo jak tylko chodzimy z nią po mieszkaniu to jest cisza ( oczywiście jest cisza jak jest w tej pozycji noszona w której chce) ...pewnie też już śpiąca jest ...ale muszę ją jeszcze chwilę przytrzymać do 22-ej na mleko.

jakby się ktoś pytał to już jestem
Piszecie o zmianie pieluszki na większą a my jeszcze w 1 siedzimy bo taką ma wielką dupcię

no i jestesmy po kontrolnej wizycie u pediatry. musze wiecej karmic mm a swoim dopajac bo jest naprawde chude mleko i gdyby nie sladowe dokarmianie malymi ilosciami to by chyba nic nie przybrala. wazy 3390g a wazyla dwa tyg temu 3270g... :/

taka jestem zdolowana ze nie moge wykarmic swojego dziecka ze szok nie wiedzialam ze takie cos moze byc tak wazne... ale co sie nie robi dla dobra dziecka.

Wlasnie pocignela troche cyca i zrobilam butle z 100ml pozostalo w butli 30ml czyli procz cyca wypila 70ml i odlynela tak ze nawet nie ma sily beknac, oj bekla chyba zaraz reszte wciagnie

a jak wciaga reszte. teraz to powinna przybrac- od jutra bedziemy wazyc przed i po karmieniu

Dostalysmy skierowanie do neurologa by ten dal skierowanie na zrobienie usg przezciemiaczkowe bo wydaje jej sie ze za szybko rosnie obwod glowki. 26.06 miala 35cm (jak dobrze zmierzyli) a teraz 29.07 ma 37,5cm. nie wiwm cy to duzo czy nie ale sprobujemy sie umowic i skontrolowac. W czwartek robimy morfologie bo boi sie ze jak tak malo przybiera to zeby anemii nie miala.

my tez w jedynkach bo dupcia waziutka, ale my na pampersie jedziemy bo te to wytrzymuja jej siuski bo bardzo duzo siusia. dady nie dawaly rady...

No wlasnie zastanawialam sie Aleksia gdzie jestes

Ja po treningu wlasnie,odsapne troche i ide wziac kapiel-dzisiaj moze dluzej posiedze w wannie bo maly spi i dopiero o polnocy go budze na jedzonko,a sam nie sadze zeby sie wczesniej obudzil

ja tez nie moge sie wypowiedziec o dadach bo nie ma tu takich,ale pampersy sa super i przy nich zostaniemy...jak wrocilam z biegania zastalam taki mily obrazek-moj maz z synkie na brzuchu,malutki tal slodko spal zrozlozonymi raczkami i nozkami az mozna sie bylo wzruszyc

Malutkamilka faktycznie Twoja coreczka jeszcze malutka,ale przybedzie na wadze nic sie nie martw...a i dopiero teraz zauwazylam ze Wiktorka ma urodziny wtedy co ja

Padam na twarz,upał niesamowity,jeszcze o 16:30w cieniu było 34stopnie. Rozłam sie...dzieciaki przez goraczke dokazywaly,Artek spal tylko.2x po 30 minut a tak to jojcal. Po 19 zasnal i obudzil soe 21:30...zjadł i.cos nie chce zasnac.

Zawsze będę.powtarzac,ze Zosia ma cudowne oczka.

Lenka,gratulacje,ale z ciebie juz duza księżniczka:-)

Malutkamilka,faktycznie musisz dokarmiac...bo Wikusia mało.przybrala...tyle g Artus mial w 2 dni.czasem.
Dzis go wazylam,mial bodziakai.czystego pampersa,różnica między nami.wynosiła 5,7kg ...ciekawe ile faktycznie waga wyniesie w piatek.

Tak Haniu,ja stosowała dady przy Emi i teraz tez...nic sie nie dzieje.

A Zosia w sumie przespala mi caly dzień. Aż mi sie tak jakos nudziło. W nocy spi w dzien śpi hihi

Co do pieluch to moze faktycznie tyleczek czerwony byl przezte temperatury bo po wczorajszej i dzisiejszej kartoflance i wietrzonku ładnie wszystko poschodzilo mam jeszcze kilka pampersow i tak mysle że dady bede używała w dzien a na noc pampersy, jakies bardziej chlonne mi sie wydaja i nie przyklejaja sie do pupy.

Violcia zazdroszcze obrazka, chyba bym sie rozkleila

Malutka to teraz Wikusia bedzie Ci spac jak zabita jak sie naje po pachy
Dobrze niech rośnie mikrusek.

Tymczasem słodkich snów rozrabiaki:* i mamuski

Jeszcze raz dziękujemy cioteczki

Malutkamilka dopajaj , dopajaj malutką niech rośnie Faktycznie powoli przybiera. Dawaj jej nawet co 3h/4h MM niech teraz nadrobi trochę a w między czasie cycusia jeszcze.
Oby wszystko było dobrze

Ty to Ikunia masz raj ze Zośką Moja w nocy ładnie śpi...w dzień też 3-4h prześpi ale wieczory to katorga dla nas no za chiny ludowe nie chce wcześniej zasnąć jak 23 / 23.30 ...męczące to jest na dłuższą metę...a przy tym płacze jakby ją ktoś ze skóry odzierał. Musi być jak pójdzie wcześniej spać. Ech...oby jej się to niedługo odmieniło.
Mój teraz ją nosi i lula...ale chyba przysypia już bo spokój się zrobił. Zobaczymy jak ją odłoży do łóżeczka. ...no właśnie odłożył i płacz...o jeny...wkurza mnie to że ją nauczył noszenia i bez bujania teraz nie może zasnąć ! Nie powinno tak być...powinna zasnąć bez żadnych bujanek itp. Nie wiem jak ją tego oduczyć...ale ciężko moze być teraz bo zacznie zaraz wrzeszczeć...

I ja po kapieli teraz relaksik i o 24:00 budze mojego ksiecia i idziemy spac...wy dziewczyny chyba nie budzicie swoich pociech z tego co zauwazylam
Ja karmie Oskarka w dzien co 4 godziny,a w nocy co 6h(chyba ze sie wczesniej sam obudzi)

Teraz na spokojnie poczytalam Was...Lenka i Zosia sliczne dziewczynki,obie juz takie pulchniutkie,ladnie Wam rosna mamuski cory .

Ikunia to super masz ze corcia tak dobrze spi w nocy i w dzien,ja niestety nie mam tak dobrze,ale w nocy przynajmniej maly dobrze spi

Ja teraz sciagam pokarm i karmie malego z butli to i nie ma tyle nerwow.
Jutro jedziemy zrobic zdjecie Oskarkowi do paszportu i w tygodniu maz pojedzie do konsulatu zlozyc papiery,jednak sie uda zalatwic to bez polskiego aktu urodzenia tak ze super.

U mnie dzisiaj bylo chlodniej,pol dnia padalo tak ze mozna bylo normalnie oddychac

Dobrej nocki mamusie

Ostatnia wizyta na wadze 48 kg już dawno tyle nie było może z 2 lata temu tylko zastanawiam się skąd ubywa bo boczki są i waga dobrze chodzi hmmm

Dziś pierwszy raz sama kąpałam, nawet nie było źle trzymałam mu głowę drugą myłam, a o on podniósł rączki do góry i trzymał w wodzie, jakby szalał jak przy jedzeniu to w życiu sama bym go nie umyła, a tak leży spokojniutki i patrzy na sufit

Hej dziewczyny
Zasnąć jakoś ńie mogę...

Mnie pochłaniają obowiązki domowe i ciężko bez normalnego neta ... Muszę się ogarnąć bardziej. ale ńie powiem mezulek mi pomaga bardzo i wspiera duchowo nawet się ńie spodziewałam ze taki będzie no i teraz jeszcze chrzciny także sporo rzeczy do ogarniecia

Co do Bartusia to nam doskwiera upał i brak kupki od 3 dni... Ale pierdzi mocno i często... Więc ńie wiem czemu taki markotny jest ogólnie mam kryzys psychiczny karmienia piersią co do spania to my zasypiamy koło 20.30 i wstajemy ok 2 a potem kolo6 w dzień to spi jedynie na porannym spacerze a potem już tylko drzemie