BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

12 lata 10 miesiąc temu #322832 przez Karola1990
agata... szczerze współczuje. :P
Ja właśnie czytam trochę na temat tych obiadach po ślubie i co raz bardziej jestem przekonana. Oleńka będzie miała ok 5 m-cy więc taki wyjazd nie powinien jej zaszkodzić.
Chciałabym wyjechać już w niedzielę ale nie za daleko bo nie wiadomo jak maleństwo zniesie podróż.
Moja siostra jedyna chyba nie przyjedzie ale wtedy nigdy w życiu się do niej nie odezwe.
Za to będę musiała zaprosić tą osobę o której wcześniej pisałam ale tylko dlatego że są zaręczeni. Jakby nie byli to napewno bym jej nie zaprosiła. Liczę że nie przyjdzie.


Ale będę zdeterminowana żeby schudnąć :D
Same rosołki i gotowane będę jadła. Teraz też muszę się troche oszczędzać. :)
Tyle tego wszystkiego na raz że wszystko się miesza :P
No i jutro mija termin siostry mojego ukochanego i jak narazie cisza :) juz się nie mogę doczekać kiedy urodzi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322846 przez nelka
tak blisko ma do nas ze szybciej doszła by pieszo niż wyjmie rower z piwnicy i nim dojedzie ale dla niej to i tak za daleko więc nas nie odwiedza :lol: a do wnuczki też nie będzie przychodzić bo ona na wszystko ma uczulenie więc te dziecięce kremy, pieluszy i kupy napewno ją będą uczulać :silly: ach koniec narzekania tak ładna pogoda za oknem :woohoo:

karola my jak robiliśmy "obiad"-wesele po ślubie to zmieściliśmy się w mniejszym budżecie niż to co pisałaś że dostniecie od rodziców, bardzo dużo idzie zaoszczędzić jeśli zamówicie gotowe porcje obiadu a nie trzy tysiące mięs do wyboru itp., a robicie w lokalu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322847 przez agata250885
dzięki Karola1990 . My też malutkiego zabierzemy do polski tak w piątym miesiącu pokazać rodzince. Wcześiej to za malusie jeszcze na takie podróże. Dla nas to męka a co dopiero dla takiego bobaska małego. Ja też postaram się jeść tylko chude potrawy, rosołek i mięsko gotowane to fajny pomysł. ooo Karola1990 to dzidziuś lada moment będzie na świecie i rodzinka się powiekszy! fajnie. Ja lecę na zakupki, kupię sobie coś fajnego. Jakieś kosmetyki do pielęgnacji bo sie pokończyły i dla dzidzki cos fajnego.Buziaki miłego dnia mamunie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322848 przez Moniq
agata, to "szczęście". może jednak się rozmyśli a nie możecie jej powiedzieć żeby odwiedziął Was trochę później? my jak się urodziła Domi powiedzieliśmy że nikogo nie chcemy, że sami sobie poradzimy i wszyscy to uszanowali, ale w sumie to moi teście nie wyrywają się z pomocą :) a mama rozumiała i w naszym przypadku to był dobry pomysł;zapoznaliśmy się ze sobą i nikt nam nie udzielał tysiąca "dobrych rad" :)

jak urodzimy to bedzie już ciepło i przyjemnie, to łatwiej będzie biegać na spacerki, to może i łatwiej bedzie zrzucić boczki itp :)

zrobiłam prasowania ciąg dalszy ale nie podołałam zamierzonej całości, co mi duszno i ciężko się za długo siedzi-chyba zbliża się poród :)))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #322856 przez agata250885
Moniq ja i mój mąż jesteśmy już tacy że nie śmiemy jej odmówić, bo się obrazi na amen i potem będzie wygadywać do okoła że jej nie chcieliśmy a ona chciała pomóc.A nie daj boże jak sobie z czymś nie poradze to w ogóle nam to wypomni. Trudno jak będzie chciała przyjechać to nic na to nie poradze jakoś przeboleję. Ale wtryniać za dużo to się jej nie dam. Mam taka cichą nadzieje że jeszcze to przemyśli bo nie jest zdecydowana na 100proc.a my jej nakłaniać nie będziemy na pewno. Nie dawno miała wstawiana protezę kolana także też nie wiadomo jak się będzie czuła. Ale powiem mężowi żeby nie naciskał mamusi bo co ma się tu przemęczać z tym kolanem jeszcze. Ale tak szczerze ci powiem że troszkę sie boje tego pierwszego miesiaca ze nie ogarne wszystkiego sama, gotowania dla męża, sprzątania domu, prania itp...Boję się ze przy dzidzi na nic nie będę miała czasu a mój mężuś do końca tego nie zrozumie bo on też jest wymagający i trzeba się nim zajmować jak dzieciaczkiem, no wkońcu jak on twierdzi cięzko pracuje i zarabia na nas.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322857 przez Karola1990
nelka... chemy zrobić w lokalu bo rozmawiałam z mama o tym żeby w domu zrobić ale u nas w domu nie pije się alkoholu więc jak juz sobie wyobrażę tęścia nawalonego bo ma z tym problemy albo innego z gości w takim stanie to mnie skręca. W dodatku ktos musiałby przy wszystkich chodzić i pewnie to by była moja mama a no to sie nie zgodzę żeby latała w garach w tak ważnym dla mnie dniu. Chciałabym żeby choć raz nie musiała się przejmować niczym.
Jak liczyłam to wydalibyśmy ok 5tys. nie więcej a resztę przeznaczymy na remont mieszkania.
Zamówimy obiad 2 daniowy, torta, szampana na toast i może jakieś wino, kawa ciasta i tyle. W międzyczasie jak by były przerwy porobilibyśmy sobie zdjęcia z gośćmi.
A niedzielę rano .. po nocy poślubnej :P wyruszymy w trasę pozwiedzać.

agata też myślę że wcześniejszy wyjazd byłby stresujący nie tylko dla maleństwa ale i dla was przede wszystkim. 5m-cy to już nie jest takie maleństwo i podejrzewam że większośc czasu prześpi. :P

a ja miałam chwile płaczu bo sie wystraszyłam że nie zdążymy w tym miesiącu wózka kupić! to już ostatni moment a troche popsuła się nam sytuacja finansowa. ale damy rade :)
jakby nie było wózek 1300zł bedzie kosztował. nie wiem co to za firma ale jak bedę miała go w domu już to zrobie zdjęcie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322866 przez agata250885
Karola1990 nasz też tak wyszło małe przyjecie na 20 osób i to jeszcze w domu. Także nie duzo.Sierpień, wrzesień tak pojedziemy z maluszkiem na dwa tyg. Fajnie ze dacie radę kupić wózek dla dzidzki, to bardzo ważne. 1300 to na pewno juz jakiś lepszy takze sie nie martw. Dobra mamusie ja lece do tego miasta bo nie wyjdę z domu.A chce iśc piersz zeby ruchu mieć troche, jakieś 2 klm w jedna i spowrotem wiec ide bo za nim sie doczłepie spowrotem to bedzie ciemno. Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322875 przez nelka
Jak znajdziesz lokal w którym idzie się dogadać to napewno nie będziesz żałować że nie było wesele-zastaw się a postaw się i będzicie bardzo zadowoleni. U nas właścicielka bardzo poszła nam na rękę i mieliśmy 2 danowy obiad (przygotowany już na gotowe porcje), deser + tort i małą kolację, sami przyszykowaliśmy sobie muzykę więc tańce też były :lol: i naprawdę było bardzo miło i rodzinnie bo same najbliższe osoby zaprosiliśmy...

a mi się dzisiaj zaczął 34tc :laugh: już coraz bliżej końca!!!

my planujemy na koniec sierpnia pojechać na wakację nad morze ale wydaję mi się że podróż będzie bardziej męcząca dla nas niż dla knypeczka, częściej będziemy musieli się zatrzymywać przez co podróż potrwa dłużej i będziemy się musieli więcej nagimnastykować żeby ją zabawiać jeśli nie będzie spała (choć plan będzie taki że wyjedziemy w czasie kiedy normalnie śpi) ale wiadomo różnie to bywa....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322877 przez Moniq
Agata, dasz radę ale byłoby miło, gdyby mąż zrozumiał, że w trakcie połogu nie powinnaś się przemęczać i duuużo odpoczywać. wytłumacz mu że nie zawsze może dostać ciepły obiadek, bo dzidzia też bywa wymagająca; poza tym w trakcie połogu ty masz odpoczywać, to też dla jego dobra, chyba nie byłoby mu fajnie, gdyby jego ukochana miała potem problemy z nietrzymaniem moczu albo wypadaniem narządu rodnego,bo przemeczła sie w trakcie połogu. nie chcę straszyć ale my "głupiutkie kobiety" co to musimy wszystko robić i być najlepsze często robimy sobie krzywdę przemęczając się w trakcie połogu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322878 przez Karola1990
też myślałam o wycieczce nad morze.
wstyd się przyznać ale nie byłam nigdy w 3-mieście.

u nas liczyłam 30 osób. chrzestni, rodzice, rodzeństwo i babcia jedna. świadkiem byłby brat a świadkową moja kuzynka.
a ile płaciliscie za osobę? jeżeli pamiętasz. bo ja liczę że 90zł pewnie gdzieś wyjdzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322880 przez ewelinda83
karolaja tez mam wizyte w srode ale z pamiecia juz u mnie kiepsko wiec pewnie zapomne sie spytac o te klocia :( w nocy mi te klocia dokuczaly kilka razy :(
ale ci zazdroszcze tego ze robisz slub po swojemu. ja tez chcialam kameralne przyjecie to tesciu mi powiedzial ze po co w takim razie brac slub. ale oni pochodza ze wsi ( nie obrazajac nikogo ) i jeszcze im nawyki zostaly ze najlepiej cala wies zaprosic hehe a zreszta szkoda gadac !!! juz czasu nie cofne niestety :(:(:(
ja tam bratowej meza napewno nie zaprosze na chrzciny po tym co odwalila na naszym slubie, zreszta maz podziela moje zdanie :) tyle ze to on bedzie musial to wziasc na bary i poinformowac o naszej decyzji rodzinke :D

szorlak udanej imprezki :)
u mnie mimo ze to tylko 10kg to tez jest ciezko :( z lozka mnie L wypycha a z samochodu wyciaga : D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322888 przez Karola1990
ewelinda moi teście też właśnie tak twierdzą.
ale nie moją tu nic do gadania bo złotówki nie dołożą :P
u nich to pełno wódki, świniak, tańce.
Brat mojego mężczyzny miał ślub z ogromnym weselichem które trwało tydzień czasu!!!
Wyobraźcie sobie ile alkoholu poszło !!! było 180 osób!
Do teraz spłacaja kredyt. I to właśnie jest te całe Polskie przechwalanie jak to oni nie mieli świetnie.
Nie powiem bo zabawa była przednia ale jak pomyślę o kosztach to głowa pęka.
Dlatego zrobimy ślub kościelny bo to dla mnie najważniejsze i kolację dla najbliższych. A jak komuś się nie spodoba to ma problem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322889 przez Karola1990
schudłam 1kg :P zapomniałam wspomnieć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322912 przez ewelinda83
doslownie woda, swiniak, stol zastawiony :P u nas oni placili za swoich gosci ale pozniej nam wypomnieli :( ja mialam ubaw jak 30 osob od nich nie przyszlo a zaplacic trzeba bylo hehe tak wiec ode mnie byli 20 osob a od nich 60 no a 30 nie przyzlo :D
ja juz drugi raz tez bym nie ulegla tyle ze przed slubem nasze relacje byly wrecz wzorowe a na slubie pippppp

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #322915 przez ewelinda83
a tak na obrone tesciowej to moja sie nie miesza i raczej nie ingeruje w nasze zycie, chociaz cennych rad udzieli :silly:
u nas bardziej miesza tesciu :angry: oni sie powinni rolami zamienic hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl