MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

dokładnie i nie będę więcej czytać o tych wszystkich zwiastunach porodu bo chyba oszaleje

wszędzie jest napisane że skurcze przepowiadające są na pare dni przed porodem i że czasem może to trwać nawet 2 tyg. itp. itd. będę chodziła obsrana jak się tego naczytam więc sama sobie daje kare na czytanie czegokolwiek o porodach

Karola to w razie czego to ja i Zosia mocno trzymamy za ciebie kciuki im więcej się będziesz ruszać tym poród może nadejść szybciej, wyobrażam sobie jakie to przerażające ale z drugiej strony lepiej żeby dzidzia szybko przyszła na świat niż miała byś się męczyć, niestety czasem takie symptomy porodu mogą się ciągnąć w nieskończoność... ale super że mamuśki zaczniemy się rozpakowywać
Karola a to skierowanie do szpitala na co dostałaś?

ja dzisiaj wybrałam się do siory i zrobiłyśmy sobie wyprawę po sklepach, ledwo żyję

super te literki do pokoiku ale ja też już nie mam na nie miejsca, do końca tygodnia mój m obiecał że skończy malować zwierzątka więc wreszcie będę mogła się pochwalić królestwem naszego szkraba

karolciu nie martw sie jestes juz na taki etapie ze nic złego sie stac nie moze:D ja bym chciała urodzic w 38 t.c. szczerze mowiac. Ja nie czytam tych wszystkich bzdur opinii straszen i informacji. Wody moga odejsc na 3, 4 dni przed porodem , skurcze moga sie dłuzyc moze sie wszystko zdarzyc , kazda przechodzi to inaczej, moja kolezanka urodzila 2 dzieci i sie smiała w szpitalu bo miała porod bezbolesny! nic ja nie bolało miała skurcze czekała w domu pojechała z nudów do szpitala i urodziła w 10 min śmiejac sie ze nic ja nie boli .... wiec nie ma sensu sie przejmowac.... nie mowie bo sama sie boje dlatego ciesze sie ze bede rodzic z połozna przyjaciołka , nie czytam nie mysle to wkoncu juz nasz czas kochana:) WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!!!!!!!!!

no to ja czekam na zdjęcie bo jestem bardzo ciekawa umiejętności twojego mężczyzny

a skierowanie dostałam żeby mnie szybciej przyjeli?... nie wiem sama... myślałam że nie trzeba nic mieć. Powiedział tylko że jak bóle będą silniejsze to mam jechać odrazu. nic nie mówił że dopiero jak będą regularne czy coś ale pewnie o to mu chodziło

ide na szkole rodzenia i na zakupy! Karolciu mysle o Tobie!!!!!!!!!!!!!!


do wieczorka kochane mamusie!!!

a ja już wszystko mam dla maleństwa i nie mam po co na zakupy chodzić ;( a pobuszowałabym w sklepach jeszcze

jak się Olusia urodzi to tatulek powiedział że sam chce jej zabawki kupić więc ja się nie będę wtrącać w ten zakup

ja tez bym chciala w 38 tc urodzic ;D i bezbolesnie w smiechu itp;D ale kto by nie chcial.;p mysle ze jak zaczne rodzic i za oknem bedzie taka ladna pogoda to i dobre podejscie bedzie ;D ze to juz,ze az sie zyc chce,ze damy rade !;D co tam,ze boli ;p przejdzie za pare godzin;p i jakos to bedzie ;p

macie rację! nie ma co czytać i się stresować, każdą z nas to czeka i nie ma co się nastawiać jak przebiegnie poród bo to jedna wielka nie wiadomo... ja bym chciała też urodzić koło 38tc tak bardziej z zaskoczenia wtedy chyba było by mniej stresu...

jak wody odejdą to trzeba się zbierać do szpitala, poród musi się wtedy odbyć chyba w ciągu 12godz!!!

Karola to skierowanie może dał ci po to że jak nadal będziesz mieć skurcze żeby wywołać poród, co? bo przecież jak akcja się rozkręci to skierowanie nie jest potrzebne.

nie ja nie bedę robic takich literek nad łóżko za bardzo nie mam gdzie
właśnie obszywam kocyk dla Patryka i oglądam film;)

a wiesz że ja też mam skurcze dziś jak na okres

nie wiem po co ale i tak pojade na porodówke dopiero jak będą co 3 min. nawet mi tak ciotka M powiedziała która jest pielęgniarką. Bo po co leżeć w szpitalu i się stresować.
No chyba że cos nie tak będzie... tfu tfu tfu.

kala pokażesz nam później zdjęcie kocyka?

To ja teraz będę leżeć i odpoczywać. Cieszyć się tym ostatnim czasem i kopniaczkami ;(
Ja nie wiem jak to będzie bez kopniaków pod żebrami w pęcherz. Juz się do nich przyzwyczaiłam

oooo kobietki ! To jak skurcze nas juz dopadaja to coraz blizej ;D i bardzo dobrze..

Jak ten czas leci.. Nie dawno robilysmy testy.. I ujrzalysmy te 2 kreseczki... Pierwsza wizyta u gina,co i jak... Potem badania... Pierwsze ciuszki,przygotowania... I te mysli,jak to bedzie.. I tak oto zlecialo,ze te 9 miesiecy juz prawie mamy za soba !;D niby teraz jest juz tak ciezko.. Te duze brzuszki ;p rozstepy,piersi wielkie,i te kg ;p zachcianki.. Ale to juz koniec kobietki... Ostatnia prosta... Mi wiele bedzie brakowac ,ale i bardzo sie ciesze,ze nareszcie to juz blizej niz dalej ;D a wy?

ja to nie mogę już się doczekać porodu, teraz bez przerwy mi coś dokucza, mam tego dość,

och, bezbolesny poród mi tez się marzy.... ale podobno takie szczęście ma 2%kobiet więc nie liczę na to :/
to fakt, szybko minął ten czas, a jeszcze chwila i będziemy tulić maluszki...

nelka, masz rację, jak odejdą czyste wody to powoli można się zbierać, bo poród powinien się odbyć do 12 godzin, chyba że odejdą zielone lub z krwią-to wtedy trzeba szybko do szpitala

do porodu nie trzeba skierowania ale może dał Karoli żeby nie odesłali jej przypadkiem do innego szpitala,czasami lekarze tak robią

Moniq pewnie masz racje bo to szpital prywatny i akurat mój lekarz ma w nim dyżury więc może uda mi się trafić na niego. Pewnie dlatego to skierowanie.

dziś mam leniwy obiad. zapiekanki
jutro zupka kalafiorowa.

mogę pokazać,ale to jest polerek obszyty nitką i może coś wyhaftuję
a drugi będzie polerek obszyty atłąsową wstążeczką-nic specjalnego-prostota

ja mam dziś piersi z kurczaczka w panierce z sezamu i zimiaczki i surówka;)

mmm...pycha

a będziecie robiły jedzenie dla tatusiów jak w domu będą sami a wy w szpitalu? bo ja się właśnie tak zastanawiam czy robić.
Mówi że da sobie rade w co nie mogę wątpić.