MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

zora ... ja też się bałam że przegapię pierwsze ruchy ale teraz wiem że nie ma sensu tak ich wyczekiwać bo tylko się denerwuje. Na pewno ich nie przegapisz

Karola czujesz już coś? Bo ja jakoś nie specjalnie, czasem mi się chyba tylko wydaje, ale skoro dziewczyny są pewne że to właśnie ruchy to znaczy że ja tak na prawdę nic nie czuje bo też byłabym pewna - tak przypuszczam.

Kręgosłup daje mi teraz do wiwatu... wcześniej bolało tylko jak się położyłam na plecach a wczoraj miałam problem ze zwykłym skłonem :/ mam nadzieję to trochę ustąpi a w każdym razie nie nasili się.

nie... nic kompletnie nie czuje. jak bym nie była w ciąży tylko żyły mi na cyckach wyszły i znów urosły teraz mam chyba E rozmiar miseczki.
Im bardziej myślę o ruchach i tym że ich nie czuje tym bardziej się martwię.

Ja pocieszam się, że skoro ginekolog powiedział że mała ma się dobrze i wszystko rośnie prawidłowo to widocznie na te ruchy trzeba jeszcze poczekać, jak się pojawią to kazał mi zapisywać.

Ja do szczupłych nie należe więc może to ma coś do rzeczy, a cycki to u mnie już jak "balony" mam nadzieje że się zmiejszą z czasem

dziewczyny mi się wydaje, że to też zależy od tego jak nasze dzieciaczki umiejscowiły się w naszych brzuchach, dlatego jedne wcześniej czują ich ruchy a inne później mi też się czasem wydaje, że coś czuję ale to chyba tylko moja wyobraźnia....

moje maleństwo chyba bardziej po lewej stronie mieszka bo jak się położę to mam większy wzgórek z tej strony
teraz właśnie zauważyłam jak urósł mi brzuch
taki twardy się trochę zrobił.inny niż zwykle

Cześć mamuśki
wiecie... chyba poczułam pierwsze ruchy. Takie muśnięcia w środku.
Są po lewej stronie i tylko wtedy jak jest głośno. Czułam je pierwszy raz 11 listopada i wczoraj (13).
Mój najukochańszy tatulek mówi że też coś czuje jak mi w brzuchu się rusza ale nie wiem czy to możliwe

Pokoik już umalowany umeblowany teraz tylko łóżeczko i reszta zakupów przed nami. ale to po nowym roku. A jak u was? bo znów coś zamarło

super, Karola, gratulacje!!!! doczekałaś się, super

ja jestem zakatarzona, boli mnie gardło, głowa, kichanie i kaszel wywołują nieprzyjemne skurcze w brzuchu na szczęście bez gorączki.

Moniq życzę szybkiego powrotu do zdrówka, pogoda fatalna to pełną zarazków wkoło:(

a czy to możliwe, że jak przycisnę dłoń do brzucha to czasem wyczuwam jakby maluszek kopał? ale tak normalnie to nic nie czuję tylko właśnie jak trafię na moment i przyłoże mocniej dłoń...

za tydzień idę na podglądanko, nie mogę się już doczekać ciekawe czy jednak się potwierdzi, że będzie dziewczynka czy może siusiak jest wyrósł i będzie chłopak:blink:

nelka ta też mam wizytę za tydzień i już sie denerwuje czy z naszą kruszynką wszystko w porządku bo w sumie to juz powinnam czuć jakieś ruchy a tu cisza od tylu dni.

Mi też się wydaje czasem że coś czuje ale pewności nie mam czy to nasze dzieciątko. Czuć takie falowanie pod skórą.

nelka, mam tak jak Ty - gdy położe ręke na brzuch i leciutko ucisne to czuje w jednym miejscu kilka razy pod rząd ..no własnie nie wiem co i jak to opisać Jakby odpukiwanie.. Ale bez polozonej ręki raczej nic nie czuje. Zawsze dzieje sie to w tym samym miejscu!I najczęściej wieczorem, w dzien raczej nie odczuwam nic więc nie wiem czy to kopniaki czy cos innego. Moja wizyta we wtorek

nelka, na kiedy masz termin?? Z tego wychodzi że urodze ostatnia na forum bo 19 kwietnia. Jakbym chciała miec to już za sobą!! Juz sama nie wiem czy bardziej przeraz mnie fakt że maleństwo bedzie całkowicie ode mnie zależne i na okragło pod moją opieką (o której nie mam pojęcia) czy myśl o porodzie. Brrr! Masakra. Moja mama twierdzi że to normalne się bać i że ona po 8 latach przerwy tez zapomniała jak się zajmować dzieckim gdy chodziła w ciąży z moją mlodszą siostrą ale mówi że jak tylko urodziła to ,,wiedziała jak postepowac'' - cos w rodzaju instynktu macierzyńskiego Mam nadzieje że takowy i u mnie się ujawni hihihi

Witam wszystkie przyszłe mamusie,
Dopiero trafiłam na formu, termin porodu mam również na 19 kwietania. Od 3 dni czuję chyba ruchy maleństwa jednak są tak delikatne, że nie wiem napewno czy to faktycznie dzidziuś. Nie mogę się już doczekać kiedy pójde na uSG i dowiem się czu urodze synka czy coreczkę

Pozdrawiam

Hej dziewczyny. Dopadła mnie grypa czuje się fatalnie. Leże w łóżku od paru dni. Ale trzeba to jakoś przeżyć.

Karii witaj
Karola - coś 3 dni temu z rana coś pukało u mnie w brzuchu, potem też na drugi dzień poczułam coś podobnego i w zasadzie o tyle. Czasem jakieś lekkie łaskotanie ale szału niema. Chciałabym żeby te ruchy (o ile to one) były już intensywne, żeby coś mi w brzuchu skakało trochę częściej. Naoglądałam się ostatnio na necie różnych brzuchów w 20 tygodniu i się załamałam, dosyć że brzuchy duże to jeszcze wyraźnie widać było gołym okiem jak się dzidziuś rusza.
Od początku ciąży nic nie przytyłam a teraz jeszcze w chorobie schudłam kg :/ chyba coś ze mną nie tak.

Karii witamy ))

iwca, współczuję grypy, taki okres, ja się niedawno wylizałam
nie martw się wagą ani brakiem brzucha, jeszcze się pojawią, ja w pierwszej ciąży dopiero ok 28 tyg osiągnełam wagę sprzed ciąży, też się martwiłam-niepotrzebnie.
jakoś nie chce mi się wierzyć,że te ruszające się brzuchy sa z 20 tyg;
mojego malucha czuję ok kilku tyg ale z zewnątrz tylko czasem czuć, jak mocno się rozszaleje