MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

A ja dalej nic.... :/
Jutro szpital, już mam stresa.

jakby te dzieci nie mogły się rodzić w 40 tyg o 12:00

tak mnie plecy bolą ;( mam już dość.
strasznie powoli sie ta cała akcja u mnie rozkręca.
sama jadę do szpitala. Może mnie wytrzęsie w tym aucie to rodzić zacznę. torbę mam już w samochodzie na wszelki wypadek.

trochę się martwię o moje dziecię żeby z nią wszystko dobrze było i żeby wode czyste jeszcze były.

karolciu 3mam kciuki:* moze faktycznie cie zostawia skoro cienienie skacze! to wazne. no i nawet lepiej moze wywołaja poród i bedziesz miała wielka ulge juz! 3mam kciuki kochana!!!!!!!!! daj znac i powodzonka jestem z tOba!!!!

Iwciu kochana jestem pewna ze malenstwo sie odezwie niebawie! wkoncu jak mowia jedynie 5% kobiet rodzi w wyznaczonym terminie poł na poł przed i po. Dasz rade jestescie obie bardzo dzielne!!!!!!!!!!!!!!


Monisia z ewusia:D sa zdrowe szczesliwe i Was pozdrawiaja:D ewcia ma apetyt i iwszystcy sie ciesza:D odpoczywaja sobie :d huraaaaaaaaaaa

od Kalusi wiadomosc do Was:D



"ja odpoczywałąm w święta, wczoraj miałąm skurcze coraz częstsze ,co 20 minut były powtarzające i coraz silniejsze,myśleliśmy że pojedziemy
ale ok 2 w nocy zasnęłąm i było już dobrze
więc to jednak nie to
dziś ktg
zobaczymy co tam
ja wiem czy dziwnie że nie ma wizyt,lekarze nie chcę generalizowac kosztów
ja też mam dziś ktg,a potem jak nie urodzę do 14-go to mam w pon ktg i usg u swojego lekarza,bo ma dyżur i wtedy decydujemy co i jak

o ochota na lody,a ja zapomniałąm że sobie sorbet kupiłąm i mam w lodówce

Karola te tel rzeczywiście są wkurzające,ja teraz zaczynam rozmowę"nie jeszcze nie urodziłąm,a co?"
nie martw się tłumacz sobie,że nie płącze,jest najedzony i zawsze przy Tobie,a Ty masz dodatkowy dzień,aby wypoczać"
wysyłąm i czytam dalej co napisąłyście

wiadomośc o Kali:

"nelka okna chcesz myć? nie boisz się?
iwcia dziękuję za pozdrowienia;D też pozdrawiam;D

oj jak pieknie:D organizmy kalusi , nelci u moj szykuja sie do wyklucia:D Karolcia dzielnie z iwcia czekaja na swoje miski:) monisia z ewusia sie juz raduja swoimi dzidziami:d elwi dzielnie wyczekuje:D

I TAK NIEBAWEM WSZYSTKIE BEDZIEMY MIAŁY SWOJE MALENSTWA.

Ja spałam bardzo długo , skurcze mam ale nieregularne, tak mowiac szczerze eheh to nic nei wskazuje na to ze maluszek chcce wyjsc"D czopek nie wychodzi sluzu nie ma duzo raczej niewiele;] sikam i nosze brzuszek:D to wszystko ;]

well zobaczymy;]

Nelus jak sie masz???

ciekawe czy mogotka tez urodziła?

Madzi robisz za sekretarke niech wkącu zrobią coś z tym wirusem! mój antywir też ciagle szaleje

u mnie żadnych skurczy nie ma, chyba że już tak nie ogarniam swojego ciała że ich nie czuję, jedynie co to w pachwinach mnie rozpiera i w kroczu... choć ja bym wolała żeby akcja rozpoczeła się od odejści wód i żeby mnie skurcze nie męczy tak jak nasze kwietniowe mamusie bo naprawdę oszaleć można

okna umyłam tylko z zewnątrz i tylko w dwóch pokojach i to od strony tarasu więc bez obaw nigdzie nie wypadnę

kosztowe są te wizyty ale chyba wolałabym żeby doktorek sprawdził czy się szyjka skróciła czy jest rozwiera i czy wody są w porządku bo na ktg tylko serduszko maluszka sprawdzi i skurcze... ale wiedzą co robią ja też idę tylko jutro na ktg i za tydzień dopiero wizyta...

a Elwerka gdzie zgnieła?

pozdrawiam wszytkie mamuśki

CHCĘ JUŻ URODZIĆ

Hej Kochane ; *

zniknelam poniewaz juz jestem u brata i oczekuje na porod. a tu nie zawsze moge wejsc na forum.
Dzis noc pelna skurczow i ostrego bolu. ale wiedzialam,ze przejdzie wiec postękałam i spałam dalej... noo i mialam dzis ktg i usg. Serduszka nie mogli znalesc z 10 min szukala,ale ja wiedzialam,ze maluszek poprostu sie tak ulozyl,wkoncu znalazla kobietka i maly ja kopnał. ;D az sie usmiechnela ;D no to ja tez;)

mały wazy juz 3200 kg ;D ładnie przybiera ;D

czeka mnie jeszcze wizyta o 17 u gina. Znowu te paluchy-grzebaluchyy..wrrr.. ;D

Ostatnie dni sa najgorsze,dziewczyny.. ale im bardziej sie wyczekuje porodu tym dluzej schodzi..

sciskam Was mocno ; * pa ;*

no i ja po ktg.. wściekła jak bąk.
Skurcze od ostatniego razu boleśniejsze a na ktg wyszły słabsze niż ostatnio!!!!!!1
Myślałam że mnie szlag trafi.
następne słuchanie za dwa dni.!
mam już dość!
Czuję się jakby sobie ze mnie żarty jakieś robili.

Dziwne Karola, że cię nie zostawili na oddziale, w
końcu to już tydzień prawie po terminie. Jak jak wczoraj byłam to ginek już mówił, że pasowało by zostać, ale po badaniu ustalił na jutro rano. Położna mówiła, że po 6 dniach po terminie już powinno się zostać na oddziale.
Ja się mierzę jutro, pewnie będą mi wywoływać, jestem już spakowana, choć psychicznie jednak nie gotowa...

A Wam mamusie madzia, nelka, kala, elwerka życzę szybkich i bezbolesnych porodów, no i dużo dużo cierpliwości w tym trudnym oczekiwaniu, na rozwój akcji!

Jeszcze tu zaglądne potem, bo jutro już rano nie będzie jak, pobudka o 6 i do dzieła!

no to powodzenia Iwcia ; **

ja po wizycie,rozwarcie na 1,5 cm szyjka skrocona,lekarz mowi ze porod wisi na wlosku.. ale teraz juz moze...

no i plakac sie chce,ten "niby tatus" mowi ze zadnych pieniedzy mi dawac nie bedzie,a ja nie mam na badania wizyty itp. a sie kurna uwaza za ojca ;/ nie mam slow.

milego dnia .. chociaz Wam zycze..

hej moje kochane ,cudowne mamunie.Wpadlam tu na chwilke zeby przeslac wam buziaczki i pozdrowienia.Nie stety caly czas nie mam netu na hacie straszne! Ale trudno. Napiszcie mi na fejsie prosze jak urodzicie bobaski bo jestem ciekawa. Elwerko kochana to ty napewno mnie wyprzedzisz.Moj maly jeszcze wysoko siedzi. Ale dam znac jak juz sie urodzi. Moze do tego czasu naprawia mi internet. Buziaki kochane mamusie i szczesliwego rozwiazania.

Iwcia powodzenia i trzymamy za ciebie kciuki!!! czyli za max 2-3dni będziesz miała swoją kruszykę przy sobie super!!! a u ciebie skurczy jakieś są czy nie ma?

Karola a nadal nic nie mówią kiedy cię zatrzymają w szpitalu? tak jest że skurcze przepowiadające powiedzmy na ok 70 są słabsze niż te porodowe na taką samą wartość lub niższą...

Elwerka to mam nadzieję że u ciebie akcja rozkręci się szybciej i nie będziesz się męczyć długo z tymi skurczami i bólem i dzidzia pojawi się lada dzień na świecie, żebyś mogła już ze spokojem odetchnąć... ja się tego najbardziej właśnie boję że będę się bujać ze skurczami a końca nie będzie widać tak mi się serduszko pęka z twojego powodu nie dość że ciąże nie masz lekko to jeszcze takie problemy z tym gościem...

u mnie bez zmian...

Nelka u mnie właśnie skurczy nie ma żadnych, jedyne co to kłuje i boli mnie w kroku jak mała główką się tam rozpycha. Jestem już tydzień po terminie, jutro będzie 8 dni, mam nadzieję, że bedą mi wywoływać od razu a nie odsyłać itp, martwie się też czy z małą jest ok, więc będę doktorkowi mówić żeby coś ze mną robił konkretnego a nie tylko leżeć...

Jak coś to na facebooku można mnie znaleść pod adresem: www.facebook.pl/iwkazu
mam w komórce więc tam najszyciej coś napiszę
jejku kochane trzymajcie kciuki! no i ja oczywiście za Was też trzymam i sciskam mocno Was wszystkie.
Damy jakoś radę! Wkońcu dzieci są najważniejsze na świecie

Iwcia to tak jak u mnie też zero skurczy tylko kłuje i boli chwilami w kroku ale ja jestem jeszcze przed terminem... Jak masz skierowanie to nie odeślą się do domu skoro tyle dni jest po terminie, zależy jak zaczną wywoływać to może potrwać jeden lub dwa dni, ale to lepsze wyjście niż za długo trzymać dzieciaczka w brzuchu trzymaj się ciepło