MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

nie wiem co jej dolega.. nie ma gorączki.

bardziej jakby się bała sama spać ... albo zabki tylko dziwne bo chyba działąm dotykiem jak lekarstwo bo zaraz przechodzi.

nie wiem sama naprawde
a może to ten skok i lęk separacyjny.

dziś zajrzałam w poszukiwaniu nowych zabków i zauważyłam że przygryzła sobie języczek bo ma taki przekrwiony troszke na czubku
teraz mi ładnie śpi już ponad pół godzinki a ja posprzątałam trochę zmyłam podłogi i zaraz będę robić liste co musimy pokupować i pomyśleć nad stroikami i wg.

wkurzam się jeszcze bo nie wiem jakie kolory wybierac a te zaproszenia wszystkie takiesame i jak coś wybiore to zaraz cos innego znajdę. ehh..

te magnesy dla gości podziękowania jak co bym robiła,bo zaproszenie i tak się wyrzuca
a widziałas ze tam to takie małe 5x5 i to są takie płąskie na tasmie
jak chcesz ja mogę ci zrobic z Twoim tekstem takie porządne na wiele lat;)-podziękowania;)

nie wiem sama co chcę tyle tego ..

karola masz teraz szal za duzo teraz tego wszystkiego jest.

iwcia jak tam wasz wyjazd. ja sama jestem na wyjazdzie bo innej opcji nie bylo, czasami psiocze no ale trzeba sobie pogadac

dziś przyszła do mnie koleżanka
pracuje w cukierni i chciałam ją poprosic żeby nam tort zrobiła a co do czego przyszło to i powiedziała że gotować może że ciasta zrobi i wg. ... wspaniała jest bo chciałam zatrudniać kucharkę .. wiadomo że jakoś jej podziękować będę musiała ale to całkiem co innego jak obca osoba.
w dodatku ona z chęcią powiedziała że pomoże... nie to co teściowa... jak się jej cos powie to udaje że nie słyszy i albo podgłośnia telewizor albo czytać coś zaczyna :/

tak się przejęła że co godzinę do mnie dzwoni

Ewcia wstępnie mój M wyjeżdza w kwietniu do Angli do znajomych naszych którzy na początek pomogą mu się zalokować, jak znajdzie pracę to chce do niego dojechać z małą ale niewiem jeszcze jak się sytuacja tutaj w Polsce rozegra, nasz wyjazd nie jest na rękę naszym mamom i generalnie najbliższej rodzinie... a już zabarać Oliwkę to masakra... no ale sytuacja jest jaka jest. Jak ja czytam w jakiej cenie są pampersy w angli i słoiki to niestety ale tutaj ledwo nam kasy starcza. Mamy mnóstwo znajomych za granicą, a tutaj ja nie mam pracy, a mąż coś działa internetowo ale kasa z tego mała, tak więc praktycznie wiążemy koniec z końcem, no i rodzice pomagają ale pasowałoby stanąć na nogi, w końcu na swoje stąd taka decyzja. Byliśmy już i pracowaliśmy dokładnie koło Manchesteru jakieś 5 lat temu ale zaczęliśmy studiować i wróciliśmy a teraz tego żałuje, bo niestety w tym kraju pracy znaleźć nie możemy a za mimimalną płacę ciężko przetrwać.
A Ty chwalisz sobie życie tam? Czy jednak chcecie wrócić jak się tzw. dorobicie?

Karola hehe dobra ta Twoja teściowa telewizor podgłaśnia hahaha tak to jest z rodziną dobrze na zdjęciach czasami obcy bardziej Ci pomoże niz rodzina... niestety.

U nas od jakichś 3 dni jest przyzwyczajanie małej do spania w łóżeczku, częściowo się udaje, a częściowo nie czasami wrzeszczy strasznie, ale trzeba próbować pomału, bo mam dosyć już lulania jej w wózku. Teraz ma chwilę zajęcia ze szczoteczką do zębów.

A i okres dostałam także ufff

iwcia... no niestety tak to wygląda :/

a ta koleżanka niezastąpiona jest

iwcia.. musicie spróbować bo później będziecie żałować. wyjedziecie i będzie dobrze. byle razem wszyscy bo osobno to nie życie.

Ola dziś pięknie spała w nocy.. i to w łóżeczku.. oby nasz kryzys był zażegnany.

Jakoś pomału się przyzwyczajam do tej myśli, zobaczymy jeszcze mamy 3 miesiące zanim M pojedzie.


Widzę, że subskrypcja wróciła, huurraaa

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ale gdybyś chciałą takie magnesy to pisz,pomyślimy o fajnej cenie i ja mam na sklejce takze fajne trwałe;D

myśmy mieli woreczki ze słodyczami,ale gdybym wtedy miałą możliwość takiego magnesu to pewnie takie coś bym robiła
chyba zrobię na pamiątkę po roczku małego dla każdego z gości;D

młoda mamuska super,że Wam się ukłąda,;D

www.edunews.pl/badania-i-debaty/opinie/2...cka-wiecej-kup-mniej

Młoda mamuska dzięki za bardzo przydatne info pisząc wcześniej o słoiczkach i pampersach miałam na myśli to że przeliczając na zarobki wychodzi dużo taniej niż tutaj, a wiem że ceny podobne.
Wiem, że to ostatni dzwonek żeby wyjechać, my mamy 26 lat ale nie chciałabym żerować na tych benefitach wyłącznie, dlatego najpierw musi wyjechać M i tam sobie coś znaleść jak już trochę się ogarnie mieszkaniowo i będzie gdzie przyjechać to wtedy do niego przylecimy. Wiem własnie że bilety nie są drogie z Angli dlatego myslę że z M będziemy się widywać raz w misiącu, przynajmniej on ma taki zamiar, strasznie przyżywa że musi się rozstac z mała, ale to przecież dla naszego dobra, on nie ma szans dostac tutaj prace. Także prawdopodobnie jakieś pół roku będziemy niestety rozłączeni, bo ma mam tutaj wesela które się zaczynają od kwietnia - spiewam w zespole także do końca października każdą praktycznie sobote mam zajętą.
Swoją drogą młoda mamuska podziwiam Cię że się nie bałaś rodzić za granicą, nie tylko Ciebie tylko wszystkie mamuśki które temu podołały- szacunek.
Powiedz mi jeszcze gdzie dokładnie jesteś w UK? No i jeszcze raz dzięki za rady, niestety nowy rok, nowe decyzje które wywracają nasze życie o 180 stopni. Jest problem z teściową i teściem którzy sobie nie wyobrażają żeby wnuczka ich opuściła :/ i są na nie, ale no cóż nasze życie nie będziemy ledwo wiązać konca z koncem pod kogoś. Trzeba myślec o sobie a niestety mamy czasy straszne, załozyć wlasna firme tutaj to zus znowu wykancza :/
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego lotu do rodzinki w Pl

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.