Lipiec 2011 nalezy do Nas

Różyczko nie przejmuje się tym. Po prostu Masuska ma racje, chińskie rzeczy otaczają nas dookoła i nic nie poradzimy, dlatego napisałam że nie było tematu, bo w sumie co tu dyskutować. Jest chińszczyzna i nic nie poradzimy.

A poza tym muszę się wam pochwalić, że upiekłam karpatkę. Wcześniej jak piekłam to mi nie wychodziła a teraz to w sumie można powiedzieć że nie karpatka tylko KARPATY mi wyszły

I jeszcze jedną rzeczą muszę sie pochwalić. Zaczynamy budowę naszego domku .Już nie mogę się doczekać aż będę go urządzać

aga1040 napisał:

I jeszcze jedną rzeczą muszę sie pochwalić. Zaczynamy budowę naszego domku .Już nie mogę się doczekać aż będę go urządzać

Aga pochwal się projektem. Ja też buduje to jestem w temacie. Zreszta MAsuska i Rika tez sie urządzają

hoborr napisał:

aga1040 napisał:

I jeszcze jedną rzeczą muszę sie pochwalić. Zaczynamy budowę naszego domku .Już nie mogę się doczekać aż będę go urządzać

Aga pochwal się projektem. Ja też buduje to jestem w temacie. Zreszta MAsuska i Rika tez sie urządzają

gratulacje i pochwal sie pochwal
ja co prawda tylko ciagle coś przerabiam a nie buduje ale jestem tematem żywo zainteresowana bo kto wie?

Aga jak ja bym zjadła takie karpaty hehe mniaaaaam
póki co jem własnie deser jak przedszkolak - budyń smietankowy z sokiem malinowym

allegro.pl/fotomontaz-twojego-dziecka-pr...tka-i1959272448.html

Hoborek ty też pochwal się projektem. zaraz poszukam mojego i dam linka.

to jest projekt podstawowy i nam projektant go zmieniał na dwustanowiskowy garaż.
Dla mnie najważniejszy był rozstaw pomieszczeń w domu. Ten plan nam odpowiadał. A z zewnątrz jak jest kasa to można improwizować

pochwalcie się swoimi projektami dziewczynki

Aga piękny, jejku już sobie wyobrażałam jak to ja bym tam mogła mieszkać W sumie będę miała podobny metraż, ale ja mam piętrowy domek. Projektu nie pokarzę bo przerabiamy stary dom po pradziadkach mojego przystojnego, uśmiechniętego Męża:P A w sumie to jest to doprowadzenie wszystkiego do stanu surowego i kombinowanie z pomieszczeniami:) Jest całkiem nie po mojemu, ale... chcę już się wynieść i może tak będzie szybciej.

No dobra idę spać, bo padam na ryło:P

Spokojnej nocy i kolorowych snów, a przede wszystkim przespanej nocy życzę.

Różyczka pięknie Bianeczka je:) Pozazdrościć Córeczce apetytu, mam nadzieję, że mój też będzie tak wsuwał Zębów Filipa jeszcze nie czuję, na razie przebiły się podobno przez dziąsło i mają rosnąć do góry:) też się zastanawiam, jak to będzie. Trzymam kciuki za nockę Bianeczki, daj znać, czy kaszka pomogła. Cieszę się, że Ci się na coś te konie przydały, a wybrałaś już chociaż coś? Przykro mi z powodu koleżanki Ja w takich chwilach dziękuję za Filipka, tak bardzo się cieszę, że jest. Kupa ze śluzem często wygląda, jakby nałożyć na nią białko kurze. Przynajmniej u nas tak to wygądało. Lekarz powiedział, że po cycu ma prawo. A ja dziś też miałam budyń, tylko czekoladowy Może i deser przedszkolaka, ale ja ta bardzo lubię

Dorotas my 3 nosimy. Ej, nie dawaj się żadnym depresjom i pamiętaj o nas

Aśka gratulacje z powodu nowych butków:) Fajnie, że się udało kupić, na spacery jak znalazł.

TakaJedna śliczne zdjęcie Synka:) Filip ostatnio robi kupy co 5 dni, ale nic Go nie boli, więc lekarz mówi, że ok. Niefajnie, że Bartuś się męczy:(

Aśka, Hobbor dzięki za przepis na zupkę, przyda się

Hobbor ślicznie wyglądacie:) Super że koszulka się podoba, no i szykuje się zegarek na święta Mąż miał fajny pomysł, czy nie bardzo?

Masuska fajnie Ci z tymi zajęciami, potwierdzam:) A jak z kupami Piotra? Czapka Piterka superasta:) Pan Zenek dał radę

Kamilka śliczne zdjęcie Melki:)

Aga1040 ja kupuję chińszczyznę, uwielbiam też Fisher Price. Sprawdzam za to wszędzie gdzie się da, czy nie ma szkodliwych substancji np BPA- Bisfenol A. Szczególnie zależy mi, żeby nie było jej w smoczkach, butelkach i rzeczach do jedzenia. Staram się nie przesadzać, bo choć zależy mi na zdrowiu dziecka to po pierwsze nie zdołam Go uchronić przed całym złem świata, po drugie to już o krok od kupowania ubranek tylko z ekologicznej bawełny, prania w orzechach i wielorazowych pieluch. No żesz musiałaś z tą karpatką???? i jak ja zasnę teraz?

Ania W mama daje mleczko jak krówka- poprawny tok rozumowania Dzieciaki są rozbrajające;) Mój synek też czasem się budzi w nocy i ani mysli spać! Ja też mam coś takiego do gotowania na parze, tanie, proste, a przydatne. Jutro zabiegany dzień, trzymam kciuki! Co fajnego kupiłaś?

Paulinka ja na razie śpię w niczym. Jak synek podrośnie to będę musiała pomysleć o jakimś odzieniu;)

Ale żeście dziś naskrobały kobietki. Pół wieczoru siedzę i czytam;)

Czy któraś z Was ma gdzies pod ręką te linki do gratisów (słoiczków, herbatek)? Byłabym wdzięczna, bo ja jak zwykle teraz się obudziłam i chciałam się zarejestrować, ale nie mogę tego znaleźć

I jeszcze jedno. Jak już zacznę po 6 miesiącu dziecko dokarmiać to jak powinno wyglądać takie menu na dzień? ile razy mleko z cyca, ile deserków, zupek, kaszek? Codziennie wszystko, czy wymiennie? Niech ktoś pomoże

Ło matko jestem Pierwsza:) Oposek się nie liczy bo pisała w nocy, a właśnie co ty po nocach spać nie możesz?
Postaram się poszukać linków do gratisów, ale to może potrwać

Piotra kupki są już śliczne po marchewce z ryżem:) z kupiłam mu wczoraj tak na wszelki wypadek słoiczek śliwek i jakiegoś dania z jagodami i soczek z jagodami:)

Noc nawet ładnie nam minęła, ale przez męża nie pospałam. Dziś przywieźli nam okna dachowe:) I już mąż dzwonił że robią dziurę na okno w łazience... Jejku, ale się cieszę

A tak w ogóle to DZIEŃ DOBRY:)

ło matko a ja druga

DZień DOBRY W GRUDNIU!

Asia oto projekt:
projekty.muratordom.pl/projekt_wschod-slonca,1323,1,0.htm

Moje dziecko chciało się w nocy bawić! Co wcześniej się nie zdarzało!
dziś robimy z Adusią gołąbki na obiadek - bo mój PRZYSTOJNY UŚMIECHNIETY i KOCHANY MĄŻ rano taką wyraził chęć)


masuska a ja złamałam regulamin...
A u mnie w sobote kopia kanalizację i ma przyjśc w końcu facet robić ogrzewanie. Chcemy tez kupic jak najwięcej rzeczy bo jeszcze można w grudniu VAt odliczyć! A póki kasa jest to trzeba wydawać

Hoborrku, to tak jak i my, no ale na piec nam nie starczy:(

A my sprzedaliśmy działke po babci i kasy wpadło dużo. Bo mamy z tego 80 tysięcy. Ale działki szkoda bo była pięna duża nad rzeczka i obok lasu. I będzie tam teraz stadnina koni....No ale za to mamy na dom...