Lipiec 2011 nalezy do Nas

Pisałam wczoraj i mi wszystko wsiąkło:(


Hoborrku mnie ta metoda Oposkowa pomogła. A czy teraz nie czas na kryzys laktacyjny?

Rika a co u Oli?

Różyczko, Oposku, Basbo. Jeden chlebek wyszedł ekstra, ale za mało soli. Drugi wyszedł jako zakalec, kurki mają radochę. Zrobię jeszcze raz w niedzielę, jak mi nie wyjdzie to daje sobie na spokój.

Jadła któraś mazurka? dobre to ciacho?

Macie jakieś pomysły na świąteczne dania. Takie co bym mogła zawieźć do rodziców i teściów?

Tak ja tez o tym kryzysie laktacyjnym sobie pomyslałam,ze one tam w poszczególnych tyg są jakos...

Masusko mazurek robie co roku na wielkanoc, to zwykłe kruche ciasto a na to polewasz co lubisz, pomyslów jest milion-czekoladowa masa, kajmak, dżem moze byc nawet i dekorujesz duża iloscią bakalii
to mega slodkie ciasto i wystarczy po kawaleczku zjesc i najlepiej popic kawką
w tym roku robie ten bo fajnie sie zapowiada:

eksplozjasmaku.blox.pl/2013/03/Mazurek-k...anymi-bakaliami.html

ta masa z mlekiem w proszku bedzie pewnie smakowac jak blok, który robilismy w dzieciństwie do tego pijane bakalie mniaaaam

Znowu sypie śnieg
Bianka nie chce mi pic tego Zyrtecu nawet gdy próbje w czyms przemycać to wyczuwa

Masusko ten np.robiłam kiedys: www.mojewypieki.com/przepis/mazurek-pomaranczowy-z-marcepanem
pysznosciowy jesli kto lubi pomarańcze oczywiscie i ekstremalne slodkości
na Kwestii smaku sa fajne mazurki

Elo Basba-pijesz kaffe?

dzień dobry

Masuska ja mam w tym roku taki pomysł na świąteczne dania, że ktoś zrobi za mnie Zamierzam robić ciastka w kształcie pisanek i króliczków i niewiele więcej... Ale my tylko w 4 święta spędzamy, więc na luzie... To trzymam kciuki za kolejne próby pieczenia chlebka, a kurki też muszą mieć coś od życia

Różyczka zyrtec spróbuj mieszać z sokiem z cytryny, u nas wszystko tak wchodzi. Mam nadzieję, że takie połączenie nie szkodzi na skład leku ani na przyswajanie go. U nas też śnieg. A blok lubię do tej pory

Oposek próbowałam-nie idzie nawet z takim syropem do rozcienczania z woda...nic, ale to w dupie bo juz ma własciwie ładną skóre, moze troche sucha jeszcze na lokciach.

Jezuuuuu u Was tez tak sypie???

sypie

Oposek napisał:

sypie

i co sie chwalisz

No pytałaś "Jezzzu, u Was też tak sypie?" to do mnie chyba, nie?
Więc Ci grzecznie odpowiadam tylko, bom dobrze wychowana

Sypie to ch...ne białe g..no! Mam dość!!!! szczególnie tego odśnieżania!

Jak latem bede narzekać ze jest gorąco to prosze mi przypomniec tego posta!!!!!!!!!!!

Rose kawe własnie teraz dopiero skonczyłam pic. Widzę ze wy tu znowu o tych słodkościach... Ja tam tego nie przełknę więc nawet sie nie wysilam nad pieczeniem
Kurcze z tym mlekiem to dzieci są cwane na maxa. Mój Antek znowu jak wyczuwa ze z kartonika mu wlałam to patrzy na mnie i mnie pyta "mamo dla czego mnie oszukujesz" Matko zbankrutuje normalnie przez niego Dobrze ze ostatnio tylko rano pije.

Masuska ja chlebka nigdy nie robiłam ale kurki muszą też coś jeść
Nie wiem jeszcze co na święta ... na pewno jakis galacik zrobie, sałatkę zieniaczaną a co dalej... hmmm nie mam pojecia. W drugie święto jedziemy do moich rodziców wiec za duzo nie ma co szykować.
Masusko kupiłam wikusi ten krem co ostatnio podawalas w linku. Taka mega wielka pucha kosztowała chyba 20 zl! Ale na rok chyba mi starczy. Ona ma meszkowe zapalenie skóry na policzkach (odziedziczyła genetycznie po mnie bo ja mam na rękach) a po tym kremie / maści eleganco schodzi! Dziękuję (siebie też przy okazji maźgam )

Oposku super pomysł z tymi ciasteczkami! Jakis przepis masz sprawdzony??? Filipo twórczy się ucieszy.

A ja zasmarkana jestem tak ze świata nie widzę. Jeszcze maż za granicą więc mogę pomarzyć o wygrzaniu sie pod kocykiem. Chyba na wieczór piwko sobie kupie i zrobie ciepłe z cukrem jak bomble pójdą spać. A... polecam wam plasterki aromactiv (są co prawda od 3 rż. ale przyklejam Wiktorci jak ma katar), naprawde pomimo kataru spi całą noc

hej Piczuszki

U nas zima w pełni:) masakra jak sypie.. zdążyliśmy ulepić bałwana przed przedszkolem....
Dziś Tomi ma wolne wiec nioania przychodzi na popołudniu... a my Maksiego na "kulki" a sami na jakis obiadek do restauracji.. później mam plan wskoczyć do sklepu po jakieś czarne rurki bo trzeba dupę wyszczuplić....muszę się tylko wbić w czasie jak Tomi będzie Maksa odbierał
A tak jakos leci.. Maksi wporzo już w przedszkolu, Janko marudny troszku na zęby ..ale jest z Tomim więc spoko:)

Masusko, ja nigdy nie robiłam Mazurka - generalnie ja taka zacofana kulinarnie w stosunku do Was.. ja jadę zawsze na gotowe do tego przywożę pełne słoiki:)

Oj Nati ty to masz czasu zeby jeszcze bałwana lepić przed przedszkolem

Miłych zakupów życze, choć teraz wszystko kolorowe a nie czarne
No i oczywiście cudnej randki z mężem
Uściskaj mojego Jasinka kochanego... z Wiki na jednym wózku widze jedzie jeśli chodzi o zęby

Rose... ostatnio pisałaś że nie ma fotek aktualnych naszych brzdąców...

Dla Rose


Basba na tych dwóch pierwszych zdjęciach to nie wiem czy to miłość rodzeństwa czy znęcanie starszego brata... może jednak Maksi okazuje miłość Jasiowi

Kochana jak wychodziłam dzis z bloku to sobie właśnie z ironicznym uśmiechem pomyślałam o tych cwaniakach co w domu mieszkają.. macie za swoje:) Kurcze jak taka pogoda nadal bedzie to my się faktycznie na weselu dzieci dopiero spotkamy

Rose a ile Ci kazała dawać ten zyrtec w ogóle?
Jak twoje samopoczucie.. nic nie piszesz .. adres znasz mazurka możesz przysłać///

Dobre dobre... Nati jak zwykle się uśmiałam No ale że tak cwaniakiem od razu mnie nazywać??? Przegłaś Juz nie powiem kto ma lokum nad jeziorem, o!!!!!!!!!!!!!!!

mÓj teść :)a ze my tylko latem to odśnieżać nie muszę jedynie kwiaty podlewać....
dobra Basba odgarniaj śnieg i grilka szykuj... niedługo byde jak to mówią

a no tak ja zapomniałam RosePoloneza próbuje odpalić

Hej
Czym smarujecie dzieciaki,ze maja juz ładną skórkę,jakim kremem????Bo moja ma szorstka na buzi i czerwona i nie wiem od czego???
Zdjęcia dodam,obiecuję,jak miło,że ktoś o nas pamięta:))
Różyczko dzięki za przepis na mazurka,miałam problem jakiego zrobic i juz nie mam:))
Napiszę co u nas,bo ja Was czytam,a Wy o nas nic nie wiecie:))Hania dalej broi,wszędzie jej pełno,coraz więcej mówi,ale dalej nie kończy wyrazów.Troche kaszle od trzech tygodni i nie wiem dlaczego,u lekarza juz dwa razy bylismy i nic nie znalazła.
Oposku czytam bloga,super piszesz,z przyjemnościa zaglądam.
Basba super fotki,łobuziaki:))

Buziaki od Hani

Nati też dziś myślałam o tym, że niektórzy mają może ogródek, ale i przekichane z odśnieżaniem
Ale potem sobie przypomniałam, że większość z nich nie musi za to samochodu odśnieżać

Basba śliczne dzieciaki, fajnie mieć dwoje Wiki urosła od poprzedniego oglądania! Ciastka robię różne, ostatnio na święta piekłam z przepisu, który Rose dawała, bo Jej przepisy można w ciemno stosować

Ooooo Iwanku czeeeeeeeść Dzięki za ciepłe słowa odnośnie bloga, ostatnio czasu trochę mało na wszystko Zdrówka dla Hanulki, niech kaszel razem z zimą idzie sobie precz Buzię Młodemu smaruję emolientami, ale żeby jakoś super było to nie powiem, mimo że mleko odstawiłam i zyrtec daję... Teraz ten krem kupiłam Medidermy, co Masuska nasza polecała Mam nadzieję, że się sprawdzi, w końcu przepis na pizzę trafiony w stówę, a też od Cioci Masuskowej
Buziaki dla Was obu

Rose to prędzej poloneza tańczy niż odpala, Ona przecież z samą młodzieżą obcuje- z Córą starszą, swoimi uczniami, no i ze mną rzecz jasna

Hoborku jak się macie?

Ania dzięki i Tobie za ciepłe słowa, zapomniałam ostatnio Mam nadzieję, że masz już mniej pracy i więcej wolnego na przyjemności