Lipiec 2011 nalezy do Nas

Nati oni cudni po mamusi Ale kumam kumam Twój wpis i od razu doceniłam
A Szymi mówi do mnie ostatnio mamusieczka Tylko bez komentów o sieczce itd
Oposek pewnie do nas pisze namietnie i dużo tylko później po zabawie z tymi butelkami trafić w przycisk dodaj post nie potrafi


A propos picia to małż kupił mi ostatnio Redsa żurawinowego. Ja piwa w ogóle nie tykam, bo nie lubię, ale to było GENIALNE Tzn taki soczek i zero posmaku piwa Polecam

Kurcze Oposek jest przed 13.... jeszcze nie wolno ...

Pierwsza...
kurde przeginacie dziewczyny... pisania

Dzień dobry

jezu ale mam dzisiaj tragiczny dzien. Mam focha na małza a teraz jeszcze na kumpele bo stwierdziła ze mam brzuch jakbym w ciąży była Ja pierdziele! Człowiek ma 53 kg i jak sie wypnie troche albo ustawi w innej pozycji niż zupełnie prostej ( to zdjęcie z dziećmi) to zaraz ze w ciąży jest! No nie daje rady!!!!
No i wizja w mojej głowie mojej figury moze nie całkiem idelanej ale OK legła własnie w gruzach! Ludzie to potrafią od rana podnieść cisnienie a co!


A z wami co sie dzieje???

Nati super że imprezka męża sie udała i kasa zaoszzcedzona. My w sobote imieniny dzieciaków robimy...

Anka musze spróbować tego redsa bo ja osobiście piwko lubie

heheh Ty w ciąży Basba.... widzisz nie trzeba krzywo stać
słuchajcie a propos ciąży to psiapsióła miała in vitro tydzień temu.. trzymam mega kciuku za nią.. miała podane dwa zarodki.. hehe i jestem ciekawa czy się uda... życzę jej mega mega ... ale jak dwa się przyjmą to umrę ze śmiechu


ej no co Wy dziołchy.......

Hej Mamusie!

Basba gdzie masz ten brzuch??? Pieprznięta jakaś, gdzie ona się doszukała tej ciąży? Pokazujesz fotkę ,a ktoś zaraz szuka sensacji
p. s. chciałbym mieć 53 kg

Nati no to i ja ściskam kciuki za twoją znajomą, oby się udało!


Aniu żurawinowego nie piłam ... jeszcze

Nati nie denerwuj mnie jeszcze ty!

A co do psiapsiuły- lepiej trzymaj kciuki za te dwa! Nasza znajoma miała miesiac temu tez dwa -niestety zadne się nie przyjeło- a te które miało zamrozone to obumarło... załamana jest... a ma 41 lat.

Asiu no własnie chyba nie pokaze wiecej fotek bo mam potem doline

Basba no ja trzymam za te dwa..... masakra jakaś .. cała w nerwach jestem jakby to o mnie chodziło.. kurcze takie to niesprawiedliwe jakieś wszystko

dobry:)

Zyjemy:)

hoborr ale musisz żyć wesoło.. skoro nie miałaś czasu nic więcej pisać
Buziaki

My też żyjemy! I mamy się dobrze i lato u nas...

Nati zgadzam się, że niesprawiedliwe i jeszcze mocniej w takich chwilach doceniam ten mój cud, co śpi za ścianą Przyłączam się do kibicowania i trzymam kciuki za "te Dwa" No właśnie nie nadrabiam z piciem, czekałam tyle czasu, a tu jakoś weny nie ma Starość chyba mnie dopadła, czy jak? Zero polotu.

Basba koleżankę do okulisty wyślij, śleba jakaś czy jak? Ślicznie wyglądaliście w wersji full elegancja Spóźnione życzenia dla Synka

Hoborku jak zdrówko?

Ania nie ma za co, polecam się na przyszłość A spotkanko jak zawsze chętnie rzecz jasna! Fajosko, że fotelik się sprawdza, a zdjęcia cudne!

Asia hej:)

Masuska ciasto z rabarbarem brzmi super, nie jadłam nigdy. Mam nadzieję, że będzie kiedyś okazja. Gratki za walkę z odpieluchowywaniem!, my jeszcze nawet nocnika nie mamy...

hej laseczki

Na poczatku pozdrawiam serdecznie i caluje


Najpierw kilka słów co u nas, maly jakis czas temu zachorowal nam na angine ropna. W szoku bylam, bo marudzil nam i pokazywal na buzie, mowil ze booo - boli, ale szlo mu kilka zebow jednoczesnie wiec bylam pewna ze to to. A tak to lobuzowal, biegal, najwyzsza goraczka - 37 wiec zadna goraczka. ale mysle oj tam. jedziemy zobaczyc i upewnic sie czy to te zabki. Pojechalismy a tu lekarz mowi ze angina ropna, bylam w szoku

maly bral 10 dni antybiotyki ale juz wszystko ok i jest zdrowiutki

w zasadzie jak wyszlismy od lekarza ja poszlam do apteki i mowie do mamy, zeby postala z arkiem od apteka chwileczke, jedna osoba to ja szybko wyjde, wychodze obladowana lekami za 120 zl patrze a tu moj syn biega na parkingu, smiga przed babcia i chowa sie za kolami samochodow w ogole nie mogla go dogonic gdyby ktos wiedzial z jaka diagnoza dziecko przed chwila od lekarza to albo popuklalby sie w czolo albo powiedzial ze mama i babcia wariatki

co wiecej to ja malemu urzadzac bede powoli "dorosly" kacik znalazlam lozko i komode z farmerem - pokazalam arkowi to zaczal sie pruc na caly dom: dziaaaadziaaaaaaaaaaa on uwielbia dziadka, zwierzatka, trakor i wies mowie arek chcesz takie lozeczko? taaaaa mamaaaa? a bedziesz spal w nim sam?? taaaaaaaaaa a ja i tatus bedziemy mogli z Toba spac? o nie nie nie mamo

Basba - jesli Ty jestes gruba to ja przestaje wychodzic z domu
Ty taka laseczka sliczna ze glowa mala

Aśka – mikolaj przeslodki i jaki mądrutki. Aaaa i ja pamietam te czasy
Ania - 6waidera? Szok! Podziwiam samozaparcia, w koncu mussze sie za siebie wziasc. I zazdroszcze targow rodzinnych – nigdy na takich nie bylam. Aneczko, wysle ci dzisiaj maila na a.macura, jak znajdziesz chwile odczytaj

Masuska – Tobie rowniez gratki za prawie pol godzinny bieg, z moja kondycja tez bym nie dala na pewno rady, chce zaczac od codziennych spacerow godzinnych. A widzialam przepis na ten koktajl, jakie cudo

Hoborr – ojoj biedna Adusia. A jak Robercik? Mam nadzieje ze jest zdrowy . trzymam kciuki za Twoich wujkow, dobrze ze sie tak wspieracie

Natimp – a jak Twoje dzieciaczki? Mam nadzieje, ze wszyscy wrociliscie do zdrowia, wyobrazam sobie jak sie wymeczyliscie wszyscy..

Oposku – jakie macie plany na wakacje? Moge prosic jeszcze raz link do bloga, zagubilam!

Rika – ja tez trzymam kciuki

Różyczko – a co u Ciebie? Nie natrafilam na zaden wpis od Ciebie. Jak dziewczynki?

hej Dziewczyny

Przyszła mamo u nas juz oki.. mam nadzieje ze na długo.. teraz ma brata syn, a maksi się z nim widzi zawsze3 po przedszkolu.. no zobaczymy.. profilaktycznie dostaje probiotyki , ale co będzie dalej to się okaże...
Ale jak to Arek nie pozwala Wam ze sobą spać.. pewnie jesteś załamana:)

U nas przy wirusie dorwały się jeszcze 4 wychodzące "3" i czwórki górne wiec przez to był osłabiony i spał masakrycznie.. teraz lepiej....

dzis piękna pogoda, wyrzucę Tomka z dziećmi na dwór a ja nadgonię prasowanie.....

hallo.. Masusak co tam u Was.. jak Piteras???

Hey dziewczęta, nie mam czasu ostatnio:P Cieplej się zrobiło i czasu brak.

Piotra uważam za odpieluchowanego. Nie chce siusiać na spacerze, pod drzewko, tylko w domu. Ale przeważnie wytrzymuje.

A ja biegam jak biegałam:)


To na tyle u nas.

Żyjemy:)


Ciasto na niedzielę - SERNIK:)

Hej kobietki

Fakt czas ostatnio kurczy sie niemiłosiernie,dzien za krótki


Masuska ile Tobie zajęła nauka Piotrusia tydz,2 tyd??? Pytam,bo i u Nas trzeba by było pomyśleć nad tematem ale na noc pampers jeszcze zakładasz oczywiście...a zaszczepiłaś na te kleszcze Piotrusia???

Ja odchudzam sie zawsze od poniedziałku wy jestescie tak zorganizowane ze jeszcze biegacie,szok normalnie,Ja ledwo ogarniam pranie,sprzatanie,obiad na dzień następny...hmm i czasu dla siebie praktycznie zero a o 23 juz za ciemno na rower:P...

Mateuszek żywe srebro,choć nadal małomowny niestety

Dajecie jeszcze tran dzieciaczkom???Ja podaje nadal i sie zastanawiam czy dobrze robię,nie podaje D3 tylko sam tran.