Lipiec 2011 nalezy do Nas

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

co racja, to racja

Śliczny avatarek Cudne ma te ślepka Mikuś

Ejjjjjjjjjj... a dla czego nikt mi nie powiedział ze awansowałam na mistrzynie słowa!!!!!!!!

Dzieki! Buziak od Mikołajka.


no to GRATULUJĘ MISTRZYNI!

Miłego dnia!

Basba odwal sie - oczy Mikiego są moje..Asia no przyznaj
dobra wracam do pracy .. podczytałam -później napisze co u nas.. nażarłam się zapiekanką XXl i teraz muszę znaleźć siły na robotę...

Nati ale no ze jak twoje??? Myslalam ze Mikolajka;) a zapiekanka to myslalam ze wlasnie na oslabione sily jezt a nie ty chcesz teraz po niej ich szukac

My juz po lekarzu. Rozyczka to nie jest. Moze to byc niby uczulenie na cos albo alergia. Dostalismy syrop aerius i jutro wieczorem mam do niego dzwonic czy wysypka jezt nadal. Wiki plesniawki tez ogladal. Nic wiecej nie kazal robic - ma jeszcze bialy nalot na jezyku. Jedynie czym mnie zdenerwowal to zlecil zrobic jej morfologie. Jak sie spytalam dla czego, czy cos podejrzewa, to stwierdzil ze ona taka blondyneczka z jasna karnacja i ze kazde dziecko po pierwszych urodzinach powinno miec ja zrobiona. Kurde zdenerwowalam sie...

Po pierwsze dzięki:) Jestem b. zadowolona z mojej pracy:) - hehe tak o sobie:)

Basba, ja trochę tak wyczekuję zlecenia żeby zrobić morfologię Pitowi, bo chcę przy okazji zrobić mu grupę krwi, no ale nie każą. A jak nie rosa to co dolega Antkowi? Brawo mistrzyni:)

Asiu. a ja na awatarze oczek nie widzę.

Nati zapiekankę to i ja właśnie wciągłam ino warzywną)

A gdzie reszta babeczek???

Rosa już po egzaminach co?

Cześć Dziewczyny...
Piękny dzień się zapowiada......

Ja po wczorajszym lekarzu z Jachem chodze jak Osa , wkurzyła mnie na wejściu wiec poszła przetykanka słowna o zabarwieniu bynajmniej nie erotycznym... no ale dostałam skierowanie do laryngologa .... pilne.. hehe kurna gdzie sie pilnie do laryngologa dostane jesli nie prywatnie.. no bo w sumie ten biały nalot to nie raczej grzyby bo przecież by w wymazie wyszły- i nib y mnie oświeciła.. no debilka.. Ona wiec podejrzewa ropne, przewlekłe zapalenie migdałów.. no nie wiem czy bez gorączki i z apetytem za dwóch , mozna mieć zapalenie ropne migdałów.... no nic będę więc dzwonić i szukać....
reszta potem ...

Dobry

Dzień piękny i perspektywa wolnego weekendu króluje
Sorki, że mnie ostatnio tak mało


Nati ja od tygodnia mam powiększonego migdała, czuje go jak diabli szczególnie wieczorami a gorączki nie mam i apetyt niestety się utrzymuje
Z tymi przewlekłymi zapaleniami to jest czasem zagadkowo
Ale fakt z laryngologiem na cito to powodzenia
Ja musze z szymim własnie po skierowanie do laryngologa iść, niby podejrzenie 3 migdała, ech

No nie dam rady więcej napisać, buziaki

Masuska no jak oczu Mikołajka nie widzisz!!! Kobieto przecież patrząc na zdjecie Avatarka Asi to te jego słodkie oczka sie od razu rzucają w oczy
Widzę że ziemia rozgarabiona. Ja za chwasty muszę się wziąc a straaaasznie mi sie nie chce- moze dzisiaj - poki jest pogoda, bo jutro ma być chłodno i padać ma.
A co do tej morfologii- nie musisz mieć skierowania- mozesz iść prywatnie. Ja pójde chyba w poniedziałek zeby mieć z glowy. Od razu też zrobie jej grupę krwi (Antek ma wpietą swoja w książeczkę jak miał tą operacje). Może uda się jeszcze mocz

Nati... ty mnie normalnie nic o lekarzach nie mów bo od razu mi się ciśnienie podnosi. Wspóćzuje stresu i niepewnosci- co to w końcu jest.

Ania no to nieźle , ze tak powiem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.
A skąd ten 3 migdał u Szymiego? Kurde czy to ciągle coś musi być?!

Rose jak Olif po egzaminach???

No a teraz co u nas. Antek po syropie już lepiej. A najdziwniejsze jest to, że i ja ją wieczorem dostalam- na brzuchu, klatce piersiowej i ramionach. Teraz próbuje dojść od czego- nic nowego nie jedlismy, nie zmieniałam proszków... kurde moze coś pyli??? Wziełam wczoraj calcium i dzisiaj i wysypka zlazła

Miłego dnia i do później

Nati oczka Miusia Twoje? No pewnie

co do Jaśka, rzeczywiście jakby z kosmosu spadli, bez znajomości mozna czekac i czekac,a czesem się nie doczekasz, u nas wszystko na odwrót. Człowiek ubezpieczony,a i tak prywatnie musi pomocy szukac ,a to tez nie mówione,ze się uda. Ale nie stresuj się, bo wszystko będzie dobrze.

Basba fajnie,ze u Was lepiej

Ania o kurcze, szczęściara

Różyczka halo, halo jak tam dziewczyny Twoje?

Masuska ziemia przegarnięta?
Co u Piotrusia?

Oposku co u Was?


Jak będę miała chwilkę to pokaze Wam filmiki z Mikołajem w roli głównej

i jeszcze moje firanki, pokombinowałam ostatnio, przepasane są gipiurą, kupiłam z metra, poszyłam, fajnie wyglądają, od zewnątrz tez super widać. Mam nadzieję,ze Wam się spodoba, tylko ostatnia jest krzywo,ale juz poprawiona
Firanki

Aśka, a że niby Twoje moje moje .. Oni z Rosową Bianką jak rodzeństwo......

Niby mam iść we wtorek jak przyjmuje laryngolog i zapytać.. wszystko w decyzji lekarza... jak to powiedziała babka w recepcji ..wiec zobaczymy , najbliższa inna wizyta na NFZ w czerwcu wiec nie ma co się grzać i tak pójdę prywatnie..

Przepięknie dzis jest... szkoda ze jutro syfek z [pogoda..
Tomuś cały weekend wolny to zrobimy jakieś wycieczki dzieciakom...

Aska pomysł z firanka super..


Basba podejrzana ta wysypka u Was serio...... a może jakiś krzak zasadzałaś nowy .. czarcze zebro czy coś

dzien dobry
czytam czytam ale pisac ni ma kiedy
niezle Anka
Basba oj oj - że niby zaraz rozyczka! co złego to nie ja
Masuska bluzka wyszła Ci zarabiscie szok jak tamta...
Hoborrek jednak idzie na roczny urlopik widze i super
Aska firany eleganckie jak w palacu jakims normalnie
Nati może byc bez gorączki bo ja tez jestem przykładem
Oposkufajny ten link o serkach, tak ostatnio własnie zaczelam czytac o wpływie cukru na zachowanie,potem zaczełam sie przygladac mlodziezy co jedza i wszystko sie zgadza....oni bez przerwy wcinaja slodycze i inne gowna, a potem zachowuja sie jak oszolomy
NO Aga coraz blizej

Oliwia po testach (niby jakos jej poszło...w czerwcu zobaczymy), ja po testach, humor mam podły po nasi uczniowie sie zbytnio nie popisali i nie wiedze mam na mysli tylko zachowanie

Olka a jak Twojej Młodej poszło?

ciagle chce mi sie jesc dobra to ide zapalić

Niby majówka a 6 stopni, ciemno, mokro i w dodatku siedze w pracy od rana
Asia no szok jak zdolny ten Twój Mikołajek szacun, bravo, bardzo duzo zna słów, a z tymi autami (kto co ma) to mnie zastrzelił
musze Biankę chyba na jakies korki wysłać

Aska fajnie sadziłaś kwiatki.
O matko a ja kiedy będę sadzić kwiaty koło mojego domu.
My narazie hydraulikę kończymy i w przyszłym tygodniu zalewamy posadzki. Podobno z dobre 3 tygodnie bedzie schło i możemy cekolować, płytki kłaść i podłogi robić itd...
W tym roku pewnie nie zdążymy ziemi nawieść. A może chociaż męża namówie żeby częściowo to sie jakiś żywopłocik bądz chojaczki zasadzi przy płocie.