Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dzien dobry

A wy znowu o jedzonku zupki ja też lubie robie właściwie codzinnie - bo moja Wiki uwielbia a rzynajmniej ma 00% pewność że się najadła

Nati ja też niestety nie pomoge z ksiazkami A patrzyłaś na chomikuj.pl?
Co do przedszkola to też pierwsze słyszę. U nas na pewno będzie dużo wolnych miejsc - mam taką nadzieje właściwie. Z 5 grup wypchna 4 do szkoły i zostanie tylko jedna niedobitkow takich jak mój Antek

Oposku dobry, dobry Tobie również No wiedziałam ze na ciebie przyszła_mama liczyc bedzie mogła w sprawie takiego prezentu

Hoborrku a dla czego ty Adę tak krótko chcesz obiąć? Nie szkoda jej ślicznych włosków na fryzurkę na "chlopaka". "lichych" włosów ona chyba nie ma... Dobrze że Robik zdrowieje

Przyszła_mamo dziekuje będzie mi bardzo miło
Pokaż Areczka w nowym fryzie! A tobie zdrówka życze kochana... Z żółwia to sie uśmiałam- pasuje do Anki jak ulał!
Nie wiem czy cie to pocieszy ale Wiki sika jak najęta ... tylko ze w nocy w dzień śmiga w galotkach.

Masuska a ty gdzie? Znowu jakieś cuda pichcisz?

Asia hop hop

Różyczko jak Bianka? Super że miło minął ci dzień urodzinkowy

A ja sie jeszvczepochwale ze wylicytowałam dla Wiki 2 sukienki za 9 i 18 złotych ha

EDIT: Nati ty to widzisz zdolna bestia jesteś Jak juz masz to spoko bo właśnie na chomika się logowałam

hej PItuszki...
dzis ostatni dzień w pracy i 2 tyg wolnego.... / no prawie ale jednak zawsze cos...
kurcze niby miałam ten zabieg rok temu , a jakiś stres mnie bierze.. jakbym się nie wybudziła;) to piszcie o mnie życzliwie.. Anka specjalnie do Ciebie to dedykuję

Elo

Nati myślisz, że tak łatwo się nie wybudzić?, phi! Niejeden by chciał pospać, a tu guzik z pentelką
Trzymam kciuki, daj znać koniecznie i odpoczywaj

Basba mnie interesują rozmaite zaburzenia- wiesz jak jest- swój ciągnie do swego

Hoborku znasz wierszyki matematyczne?
lena.libra-wrd.pl/Wierszoteka/Matematyka.htm

Może któraś z Was zna wierszyk- wyliczankę od 1 do 10?, poza Dziwnym Psem Danuty Wawiłow?

hej dziewuszki


Oposku, dziekuje ci za rady, jak zwykle jestes NIEZASTAPIONA

JA nie podalam nic blizej o tym autyzmie bo tak na prawde malo na razie nawet siostra wie, to ze pewnie czesciowy ale zadna specyfikacji nie moge tu podac. ona mieszka w irlandii i dopiero czeka az laskawie diagnoze mu postawia, a na razie ona wszystko robi co w mocy na wlasna reke - terapeutka, logopeda, dogoterapia i juz jest wielka roznica.

tak jak ty piszesz z pewnoscia ma te zdolnosci wysepkowe matematyczne, lubi takie rzeczy logiczne i zajecia manualne, precycyjne. jesli chodzi o deficyty - ma trzy lata, a nic nie mowi, nawet jednego wyrazu..

domyslam sie ze moj opis jest mega nieprofesjonalny i nieprecyzyjny ale udalo mi sie troche rzeczy poznajdowac, moze i wam sie przyda bo takie dwie gry na liczby, bardzo fajna firma wloska:

allegro.pl/show_item.php?item=3647417317

i tej samej firmy puzzle z cyferkami w walizeczce, bardzo ladne i przejrzyste:

allegro.pl/show_item.php?item=3618961655

nasza inna siostra kupila mu z tej samej serii literki, skladanie wyrazow z sylab wiec mysle ze siostra bedzie zadowolona, bedzie miala fajny komplet


a ze wzgledu na jakie umilowanie do zajec manulanych kupilam takie drobne rzeczy, ktorych ona tam pewnie nie dostanie:

takie korale drewniane do nawlekania:

allegro.pl/show_item.php?item=3640551340

przeplatanke drewniana sznurowanke:

allegro.pl/show_item.php?item=3614515294

taki labiryncik:

allegro.pl/show_item.php?item=3598018513

i taki labirynt matematyczny:

allegro.pl/show_item.php?item=3648298038

mam nadzieje ze bedzie maly korzystal, te cyferki to taki glowny prezent a ta reszta to takie dodatkowe, ale wiem ze tam takich rzeczy nie dostanie, a a noz mu sie spodoba

a w ogole to wiecie co, tam jest takie niedbalstwo, ze strony lekarzy, rodzicow, tak sobie wszyscy lekcewaza.

znajomym siostry urodzil sie synek, ale mial problemy, lezal na ojomie po narodzinach, co zrobili w tym samym dniu gdy wyszli z szpitala? pojechali do centrum handlowego na zakupy z malym

i tam z wszystkim jest, dzieciaki nieubrane, w ogole nie przyklada sie wagi jak cos nie tak

siostra poszla prywanir zeby cos ruszyc z tym autyzmem, wsadzili malego w hustawke, ona mowwi ze on nie lubi sie hustac, oni go na sile dawaj, jak sie nie rozwyl, w ogole nic nie chcial dalej robic. dali mu zabawki zeby zobaczyc jak sie bedzie bawil, takie z roznymi odglosami itd. i co? w wiekszosci baterii nawet nie bylo bo nie chcialo im sie zmienic

ale znalazla juz fajna terapeutke i logopede - z polski

natimp - a dalej nie odpisalas chyba co to za zabieg operacyjny albo przeoczylam.. trzymam mocno kciuki

Oposku, czy moge zapytac jak ma na imie Twoj mąż?

Oposku, juz nie trzeba poradzilam sobie bez,
Prosze cie, nie wysmiej mnie ale napisalam Filipkowi wierszyk tylko wybacz bo to tak poranna wena i w ogole, jak sie nie nada, nie rujnuj psychiki Filipkowi

ja nie znam zadnych wierszykow, ale to bedzie tylko Wasz jak cos zle z od naziwska stworzylam wybacz

Filipek mały miał białego kotka,
Jeden kiciuś szaro-bury, co miał zadartego noska

Dwa też pieski z nim mieszkały, jeden duży drugi mały
Co dzień dużo figlowały, i za kotkiem przepadały]

Trzy króliczki puszyste, mieszkały z Litkami
Gdy były zadowolone, ogonkami merdały

Cztery rybki czerwone, w akwarium pływały
Gdy Filipek usypiał, zawsze nad nim czuwały

I Pięć gołąbków szarych, chciało z nim zamieszkać
Tatuś postawił na oknie karmnik, aby zimę mogły przetrwać

Sześć zielonych żabek w ogrodzie skakało
Lecz Filipek stwierdził, że zwierzątek jest wciąż mało!

Siedem krówek trzeba zaprosić – rzekła mama Ela.
Lecz Kupili z tatusiem, aż osiem, teraz mleka kupować już nie trzeba

Dziewięć różowych świnek, zamieszkało w chlewiku
A dziesięć czerwonych kogutów krzyczało kukuryku!



Zamieszkał więc z rodziną Filipka, biały kotek kochany

Były też dwa pieski – każdy uwielbiany

I trzy króliczki puszyste, i cztery rybki czerwone i nawet pięć gołąbków szarych zamieszkało na balkonie

Sześć zielonych żabek w ogrodzie skakało, a siedem, oj przepraszam, aż osiem! czarno- białych krówek pyszne mleko dawało!

Dziewięć różowych świnek, zamieszkało w chlewiku

A dziesięć czerwonych kogutów krzyczało kukuryku!

A TO PRZEROBILAM RYMOWANKE NIE MOJEGO AUTORSTWA, ABY BYLA Z LICZBAMI, ale UWAGAA, wierwszyk zostal kiedys zamieszczone przez MASUSKE, TO ona go wynalzla, i tak mi sie spodobal ze go sobie zapisalam

aaaa a w ramach wyjasnien, jak sie zastanawiacie co tak dzisiaj dodaje posty jak nawiedzona swieta moje kochane wszystkich swietych nie obchodzimy, tzn obchodzimy ale inaczej

ja na antybiotykach, moj M, na antybiotykach, dzisiaj mamy zaplanowane spagetti, ogladanie filmow i ja chce moje papiery i ksiazki ogarnac, wiec widzicie



W chlewiku mieszka jedna świnka,
Co ryjkiem trąca drzwi.
Ja mówię jej „dzień dobry’,
A ona:kwi-kwi-kwi.

Pod budą dwa szczeniaczki
Podnoszą straszny gwałt.
Ja mówię im „dzień dobry
a one:hau, hau, hau......

Opodal trzy białe gąski
ciągle dąsaja się.
Ja mówię im: „ dzień dobry „ ,
a one : gę, gę, gę....... .

W oborze cztery krowy
mieszkają długo już
Ja mówię im: „ dzień dobry”,
a one : mu , mu, mu....... .

W kurniku aż pięć kurek
jajeczek znosi sto
Ja mówię im: „dzień dobry”,
a one : ko, ko, ko........ .

Zaś w stajni sześć gniadych koni,
Co piękną grzywę ma.
Ja mówię im: „ dzień dobry”,
a oni mi : iha- ha......... .

Na drzewie siedem wron czarnych,
siedzi każego dnia
Gdy pytam jak się miewacie,
To one: kra, kra, kra!


Jest także osiem indorów starych,
Co chodzą jak ten król
Ja mówię im: „ dzień dobry”,
A one: gul,gul , gul........


I dziewięc kóz rogatych,
w stodole mieszkać chce
Gdy mówie im: Witajcie!
to one: me, me, me…


Dziesięć puszystych owiec,
smutki okazuje swe,
Gdy pytam ich: Co słychać?
To one: Be, be, be!

Dobry

Ja dziś o świcie obudzona przez mojego wiercipięte, więc o wiele dłuższy dzień mam
Fajnie, że mam dłuuuugi weekend, bo był moment, że zapowiadało się pracująco
Zanim wyruszymy poodwiedzać rodzinkę to postanowiłam się odezwać do Was

Natip sto lat!!!! I obiecuję przynajmniej dziś o Tobie dobrze mówić Trzymaj się dzielnie

Przyszła_mama ale u Ciebie talenty od rana Jak można u Ciebie zamawiać osobiste wierszyki??
Za status Ninja wcale się nie obrażam - nawet pasuje mi to
Niezły Twój Areczek Mądraliński Poka fotki po fryzjerze
ZDRÓWKA

Oposku jak tam w szkole? I jak tam pokoikowe rewolucje?
U nas Dominiś cały czas nad ranem przychodzi do nas do wyrka z podusiami dwiema i 3 maskotkami I słodko się przytula

Basba gratki licytacji sukieneczek dla Wikusi - na pewno bedzie wygladać jak księżniczka
Może ja też policytuje jakieś kiecki dla moich niedobruchów

Asiu fajnie, że ząbek już po części zrobiony Brownie polecam

Hoborku oj nie ścinaj na chłopczyka jej włosków bo ma cudne loczki No wiesz, ale żeby tak dziecko wykorzystywać do prac fizycznych

Rose buziaczki dla Bianusi

Wczoraj byłam z chłopakami u fryzjera i byli tacy grzeczni, że w szoku byłam Przygotowałam się na najgorsze a Szymi posadzony na fotelu patrzył w swoje odbicie lustrzane jak zaklęty Ale to już było jego kolejne strzyżenie, więc luz
Dominik był pierwszy raz (trochę się biłam z myślami czy ściachać jego loczki z tyłu ale Tomi już mnie namawiał ) więc trzymałam go na kolanach Ale podobało mu się bardzo i był am z niego bardzo dumna Fryzjerki nie mogły wyjść z podziwu jakich mam spokojnych synków
Idąc za ciosem ja też sprawiłam sobie strzyżonko Jestem na etapie zapuszczania włosów więc tylko wyprofilowałam je i odświeżyłam cięcie, ale od razu lepiej się czuje
Jak mnie babka strzygła to obok była dziewczynka na fotelu i ona im ją ciągle uciekała Nie chciała siedzieć, bała się nożyczek itd Tak właśnie wyobrażałam sobie moich urwisów, ale miło mnie zaskoczyli

edit.
wczoraj do mnie do lecznicy przyszły przebrane dzieciaki z hasłem cukierek albo psikus Wyglądali genialnie a ja taka nieprzygotowana Musiałam mieć śmieszną niewyraźną minę Już chciałam im porozdawać ciasteczka dla psów, ale uratowała mnie szefowa i szybko skoczyła do siebie na górę po jakieś słodycze i owoce

Dobra uciekam bo plan dnia napięty

Buziaki przesyłam i miłego dnia życzę

łeeeee nie talenty tylko wynik niepożądanego działania antybiotyków

Aniu, czekamy na zdjecia nowych fryzurek!

hej

je tylko się prywitam.. zara biorę się za czytanie co u Was

My dzisiaj w domku, mąż źle się czuje.. ja za duzo chodzic nie mogę wiec odpoczywamy.
Niestety komputer mi padł, korzystam z siostry, chociaz tyle. Mam nadzieję,ze uda się uratowac moejgo złomka

Cześć

Wsiąkłam, nie mam weny

Basbo, tak masz rację pichcę Wymyślne dania robię, a zaraz będę nadziewać ptysie, i piekę jeszcze golonkę. No to się pochwaliłam

Przyszła mamo cieszę się że zapamiętałaś Mnie wyleciał z głowy ten wierszyk, a moge go teraz Pitowi mówić.

Oposku jak napisałaś o tym autyzmie to tak bardzo podobnie bawi się Piotrek, kółka, wozy strażackie, ustawianie samochodów w rzędy, ale jest bardzo otwarty, gaduła jakich mało.






Dziś wstałam przed moimi chłopakami, robię sobie kawkę, a tu słyszę jak Pitek leci i krzyczy

"Mamusiu kocham Cię bardzo"

A i Hoborrku, broń Boże nie obcinaj Adusi włosów, ma takie cudne:)

Jak wam mijaja swiateczne dni? u mnie religijnie i tradycyjnie, tak jak zapowiadala, spagetti, filmy, zabawy z dzieckiem i te sprawy kurcze trzeba bedzie pojsc po swietach na cmentarz zapalic znicz zeby mlody troszke skumal ze cos takiego jest

Aniu, ale sie usmialam z tego, ze dzieciaki przyszly niespodziewanie do was do przychodni, ale powiem ci ze ja w domu to tez bym nic nie miala, a kto jak kto pani anglista powinna byc na swieto halloween przygotowana

super ze chlopaki byli grzeczni u fryzjera, Arek zawsze byl cud miod grzeczniutki, a teraz ZUPELNIE ODWROTNIE!

Ale wiecie co, tak sobie mysle ze dla dziecka i w ogole to troche nielogiczne.

zawsze chodzimy w takie miejsce, gdzie pani ma specjalne siedzenie dla dzieci, w formie samochodu taki fotel fryzjerski, albo motoru

no i zawsze siedzial ladnie cos delikatnie majstrowal, ale teraz to tak sie wiercil, angazowal, przelaczal, jak pani chciala go scinac wkurzal sie ze przeszladzamy mu sie bawic

do tej pory to siedzenie sie sprawdzalo ale teraz sobie mysle ze troche to nielogiczne, wsadza sie go w zabawke, z kierownica, pelna przyciskow, odglosow i bajerow i nie moze w zasadzie z niej normalnie korzystac i sie bawic, bez sensu z punktu widzenia mojego syna i chyba kazdego dziecka, jak myslicie?

tal akurat ten fotel wyglada:

pokazywarka.pl/o1v197/

no i jak wyszlam cala we wlosach, wykonczona to mysle no tak, wsadzaja dziecko w motor/samochod i sie dziwia ze sie wierci


Asiu - a jak Twoje samopoczucie i zdrówko?

a miałam zapytać, czy masz już obrane jakies imiona?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Masuska, to jest dla matki najwieksza na calym swiecie nagroda, prawda?

a wczoraj my mielismy obiad taki rodzinny, ja jadlam a tam mlodemu asystowala rodzina na zmiane i cos slysze ze nie potrafia w ogole zgrac sie z jego wizja, ze on sobie cos zalozyl a mu przestawiaja, zmieniaja w koncu na caly dom rozszedl sie jeden wielki płacz i:

"GDZIE JEST MOJAAAAA MAMAAAAAAAAAAAAA?"

cos tlumaczy mu moj M. ze dobrze, ustawimy inaczej a Arek?


"GDZIE JEST MOJAAAAA MAMAAAAAAAAAAAAA?" MAMOOOOO!!!!!!!!!!


to chyba najwieksza nagroda jaka moze byc



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Masuska - a Ty nie wsiakaj, to ja jestem ta co systematycznie wsiaka

kurcze, Ty znowu przyrzadzasz pysznosci, no niesamowita jestes

a wierszyk zapamietalam i zapisalam, bo tak mi sie spodobal jak go zamiescilas ze sama sobie czytalam :laugh

tyle ze to na gorze to co ja przerobilam nieumiejetnie


Twoj leci tak:

W chlewiku mieszka świnka,
Co ryjkiem trąca drzwi.
Ja mówię jej „dzień dobry’,
A ona:kwi-kwi-kwi.

Pod budą trzy szczeniaczki
Podnoszą straszny gwałt.
Ja mówię im „dzień dobry
a one:hau, hau, hau......

Opodal mieszka kaczka,
Co krzywe nóżki ma.
Ja mówię jej:” dzień dobry „
a ona: kwa, kwa, kwa....... .

Przy misce chodzi gąska
I ciągle dąsa się.
Ja mówię jej: „ dzień dobry „ ,
a ona : gę, gę, gę....... .

W oborze mieszka krowa,
Jej domek właśnie tu.
Ja mówię jej: „ dzień dobry”,
a ona : mu , mu, mu....... .

W kurniku są kokoszki,
Co jajek mają sto.
Ja mówię im: „dzień dobry”,
a one : ko, ko, ko........ .

Zaś w stajni stoi konik,
Co piękną grzywę ma.
Ja mówię mu: „ dzień dobry”,
a on mi : iha- ha......... .

Jest także indor stary,
Co chodzi jak ten król.
Ja mówię mu: „ dzień dobry”,
A on mi: gul,gul , gul........


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

o dzizasssss.... wybaczcie dziewczyny, alez was zarzucilam wpisami przez te dni

nie zdawalam sobie sprawy ze takie wpisy beda dlugie


Natimp - daj znac co u Ciebie, jak zdrowko