Lipiec 2011 nalezy do Nas

Viszka11 dziekuje slicznie za gratulacje a bedzie najprawdopodobniej Areczek, nie Dareczek, ale tez ladnie ale jeszcze zobaczymy

a lekarz wczoraj powiedzial ze maly lezy poprzecznie, co zreszta czulam i ze niebawem zdecyduje sie w ktora strone chce, no i kurcze od rana czuje takie delikatne postukiwania u dolu samego brzucha.... taaaa... mam nadzieje ze nie zdecydowal sie nozkami majtnac bo bedziemy mieli problem..

Masuska - przepraszam kochana, ze tak zawracam glowe, ale jesli mozesz wpisz w tabelkie imie - Arkadiusz oficjalnie

Dzięki za te słowa przyszła_mamo
Areczek to przynajmniej jest jeszcze niezdecydowany co do ułozenia a moja Bianka cały czas nogami do dołu niestety I podobno przy kolejnym porodzie (czyli tak jak u mnie) nie jest to wskazaniem do CC tylko ponoć praktykuje się poród SN pośladkowy.
Mój problem to taki, ze ja bardzo chciałabym rodzic naturalnie z mężem, okropnie boje się cesarki ale z drugiej strony gdyby kazali mi rodzić dziecko nogami do dołu/czyli, że ostatnia wychodziłaby główka/ to chyba jednak wolałabym CC mieć ze wzgledu na bezpieczeństwo dziecka.

Widzę, ze przyszla_mamo tez wstajesz tak wczesnie jak ja

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MAMY DROGIE MAMUŚKI

Różyczko - oj tak, ja raniutko wstaje padam teraz o 20 lub 21 najpozniej a o 6 rano to juz jak mlody Bog jestem:) zreszta teraz mam takie zlecenie i pisze prace na komputerze, ktora mam oddac do poniedzialku, a ze moj wyz intelektualny przypada na godziny poranne i wtedy najlepiej mi sie mysli i pracuje, to staram sie jak najbardziej wykorzystac ten czas. Po poludniu wykorzystuje czas na sprzatanie, zakupy itd a dzisiaj szkole rodzenia

pozostaw sprawy czasowi Rózyczko i moze postaraj sie nie rozwazac juz tych opcji, jesli masz zaufanie do lekarza swojego i wiesz ze dobrze ci radzi - a mam nadzieje ze masz, to zdaj sie po prostu na niego i wierz w to ze tak dla Twojego malenstwa bedzie najlepiej, a z wszystkim na pewno dasz rade.

na pewno z mezem bylo ci lepiej jesli tak chcieliscie, ale on bedzie mial tyle jeszcze okazji zeby cie wspierac i przechodzic wszystko z Toba

a moze akurat Bianka zrobi niespodzianke i zmieni sie jej jakos cudnie w ostatnim momencie zostaw te sprawy dla dzidzi i lekarzy, niestety my mamy nie mamy na to wplywu..

a jeszcze tylko napisze, ze Bianka dla mnie takie sliczne imie i jakos o wiele wdzięczniejsze niz BLANKA, niby tylko jedna literka a taka roznica

U mnie malutka naszczescie glowka do dolu 'gotowa do przeprowadzki' na wiekszy metraz

Moja znajoma miala CC ,przy 1 dzieciatku mialo byc SN ale komplikacje i na stol, z 2 juz na zyczenie miala CC bo bala sie ze znow moga byc problemy ,ale za 1 jak i za 2 razem bardzo sobie chwalila ze tego samego ,badz nastepnego dnia juz byla na chodzie.

Kazda z nas inaczej odczuwa bol i na niego reaguje wiec dla jednych CC moze byc czyms strasznym a dla 2-ch porod SN moze byc dramatem.
Osobiscie na bol reaguje strasznie ,ale co tam wole zyby malutkiej nic niebylo.

Kamilka mam pytanie slyszalas moze cos na temat kosmetykow dla dzieciaczkow na recepte? Podobno mozna takie dostac w przychodni i wtedy kosmetyki sa za FREE do odebrania w jakiej kolwiek aptece, niewiem tylko jakie kosmetyki sie w to zaliczaja podobno do kapieli OLIATUM ,ciekawe czy kremy , oliwki i inne rzeczy tez? Musze podpytac polozna ,ale wizyta dopiero 8.o6.



Dzis Dzien Matki wszystkim mamusia wszystkiego dobrego [/size][/i]

Kochane Mamusie- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA!!!!

Dzisiaj miałam straszną noc- córcia miała biegunkę i ból brzucha od 1 w nocy,ja wieczorem, więc nie jedzcie chipsów z biedronki!!!

Ostatnio mam krwawienia z nosa,wiem,że to norma na tym etapie,ale po dzisiejszym razie ,to zaczynam się niepokoić,co robić,.... o 4 rano wydawało mi się,że mam katar,a otworzyłam oczy i zobaczyłam całe ręce zakrwawione z niewielkimi skrzepami,pół buzi miałam we krwi...może to ze zmęczenia...ciągle remont,człowiek niedospany,zestresowany, już sama nie wiem...

dorotas29 chyba powinnaś zwolnic tempo prac wiem,wiem łatwo mówić skoro nie ma sie remontu w domu.....ale to dla Twojego dobra jak im sie położysz plackiem będą mieli gorzej...i koniecznie odpoczynek w ciągu dnia na leżaczku w ogródku bądź w domu na kanapie

...dziewczyny Ja mam jeszcze takie pytanko co do ZUS doczytałam ze jak chce na konto pieniądze muszę złożyć wniosek do ZUS,czy tak..potwierdzony jeszcze przez księgową..czy tak????? bo inaczej przychodzi listonosz i daje zaświadczenie z którym ide na pocztę po wypłatę....a ze jestem juz jak banka-wtanka i coraz ciężej Mi:P nie będę stała w kolejkach na poczcie po kasę..wolę juz sobie wszystko pozałatwiać teraz.

Pieluszki kupie Dada do szpitala,jak będzie coś nie tak dla maleństwa zostawię w darze,a mąż dowiezie lepsze....zresztą ile my tam leżymy-2 dni(oby właśnie tak było,urodzimy i juz Nas nie ma na drugi dzień )

Różyczka ja tez mam nóżkami w dół i tak bardzo chciałabym aby się malutek obrócił,bo jak mówiłaś pośladkowy nas czeka,mój tez drugi poród...podczytałam troszkę o pośladkowym i nawet gin powiedział ze bezpieczniejsza CC,zresztą przy takim układzie nie klasyfikujemy się do znieczulenia wiedziałaś,gin powiedział ze nie ma sensu podawać przy takim ułożeniu..Ja 1.czerwca wizyta,na ten posiew to zobaczymy ułożenie...to będzie już 35 tydz...

Zyczę sobie i wam wszystkiego najlepszego,z okazji naszego święta

Cześć Dziewczyny moje kochane. Właśnie byłam u gina bo zaczęłam plamić, mam skierowanie szpitala, ryzyko porodu przedwczesnego. Trzymajcie kciuki żeby jeszcze się nie zaczęło, bo to dopiero 35 tydzień. Odezwę się jak będę miała neta. BUZIAKI!!!!

Dorotas29 chyba powinnaś iść z tym do lekarza. Takie krwawienie w nocy... no nie wiem. Ja rozumiem jak coś robisz to OK ale tak o jak leżysz???

Masuska będzie dobrze nie przemęczaj się. Wytrzymaj chociaż te 2 tygodnie.

A no i tak, za kilka godzin mam maturę, dziewczyny trzymajcie kciuki. To już ostatnia. A później ewentualnie poprawka w sierpniu z matmy lub za rok...
Ale będę miała z głowy.
Kurcze denerwuje się nie wiem czemu. Muszę jechać autobusem :/ a jedzie on ponad godzinę do centrum i z centrum jeszcze dojechać gdzieś w pobliże szkoły bo jest w takim miejscu, ze nic tam nie dojeżdża i będę musiała kawał z buta iść

A wiecie co, muszę Wam się przyznać. Dzisiaj w nocy podjadałam całą michę rosołu zjadłam i pół tabliczki czekolady i szklankę coli i mleka zgaga mnie zaczęła męczyć dlatego mleko.
Zwykle podjadałam arbuza ale nie ma

Masuska- będzie dobrze, wytrzymaj jeszcze w dwupaku, trzymam kciuki!!!

Dziewczyny, wiem, muszę zwolnic tempo, ale co chwila jest coś do załatwienia, wybór płytek, wanny, zakupy itp. cholercia,nie da rady leżeć, wieczorem jestem tak zmęczona,że padam na twarz...
Zobaczę,czy dzisiaj to krwawienie się powtórzy i w razie czego zadzwonię jutro do lekarza

Rika- zdasz na pewno,wierzę w to A w sierpniu,to ty nie masz przecież czasu na żadne poprawki bo będziesz cieszyć się z dwójki dzieci i nie masz myśleć o egzaminach

Kubuś dzisiaj dziwnie się rozpycha...

Masuska trzymaj sie dzielnie!!! A my trzymamy kciukasy!!!
Przemawiaj do Piotrka żeby jeszcze posiedział w brzuszku, że jeszcze prezent z okazji dnia matki zdązy Ci zrobić nie raz! Buziaki

Rika powodzenia na ostatnim egzaminie!!!

Masuska ,alez twojemu synusiowi spieszno do Was Ale tak serio to tam nieszalej i z 2 tyg choc jeszcze moglby synus posiedziec w brzuszku

Rika poprawki niebeda Ci potrezbne bo zdasz za 1 razem

dorotas ty wez sobie troszke na wstrzymanie

A u mnie znooooowu pada , eh... wrocilam wlasnie ze sklepu nawet udalo sie mi miedzy kroplami isc bo nawet niezmoklam A jak sie wkurze to jeszcze dzis pojade kupic nowe zelazko jak tylko maz wroci do domu ,to moje pozal sie boze