Lipiec 2011 nalezy do Nas

Masuska superr, ze nadal jesteś w dwupaku! Pozdrówka serdeczne i wracaj jeszcze do domu, do lipca jeszcze troche czasu jest Mojemu małzowi az włosy na plecach staneły jak mu powiedziałam o Tobie oczywiście podkręciłam troche i użyłam słowa RODZI!!!
No i efekt jest taki, ze komoda Bianki do 1 w nocy była skręcana ale stoi

Przyszła_mamo ja bardzo długo wybierałam wózek, czytałam rózne opinie, wypróbowywałam w sklepie jak się jeździ, jak sie składa do auta /bo dla mnie to bardzo istotne żeby sie nei szarpać/ i zdecydowałam sie kupić taki, który w większości posiada te cechy, których szukam i jest chwalony przez rodziców przede wszystkim, a i cena średnia.
Ten wózek jest rzeczywiscie baaaardzo tani, ale na moje oko wady to:
- brak skrętnych kół z przodu,
- nie ma "prawdziwej" gondoli tylko taką wkładkę jakby(na spavcerowke), ja to przećwiczyłam z I córą lata temu i dla mnie to nie jest wygodne niestety,
- brak opini w necie, wiec kupuje sie w ciemno,
- niska cena może oznaczać słabe wykonanie a co za tym idzie różne awarie co jest strasznie upierdliwe w trakcie użytkowania.
Zaletą niewatpliwie jest niska cena, duży wybór kolorków, wage ma średnią taką jak większość wózków.
Ja osobiście wybrałabym/chcąc wydać niedużo kasy/wózek używany ale lepszej klasy Taki z normalną gondolą, ze skrętnymi kołami itd. No ale to kwestia do przemyślenia dla Ciebie
Proponuję jednak wycieczkę do sklepu, to zupełnei zmienia postać rzeczy jak człwoiek podotyka te wózki i poogląda i pojeździ... naprawde

Rózyczko, bardzo Ci dziekuje za Twoja opinie i ze poswiecilas czas zeby to wszystko napisac.

A jaki Ty wozek zakupilas? moglabys podac konkretna nazwe??

ja to w ogole ciemna w tych sprawach i dlatego u mnie takie skrajnosci, od wozka po 400 zl po wozek za 1500:) ale te rzeczy o ktorych piszesz bardzo istotne

dziekuje Ci bardzo

ps a po sklepach to jezdzilam, aleeeeee jakos tak mnie przytlaczaja strasznie te sklepy, stoje wsrod doslownie 40 wozkow/50 i glupieje, wszystkie mi sie wydaja beznadziejne dlatego musze na necie popatrzec pod tym katem co piszesz, pojade i wtedy zobacze jakis konkretny model, warty zwrocenia uwagi, a moze zakupie lepszy tak jak mowisz uzywany, jesli masz jakies konkretne marki na mysli nie pogniewalabym sie

caluje:*

Doskonale Cie rozumiem przyszła_mamo , ja jak weszłam I raz do sklepu z wózkami to miałm to samo uczucie, II raz pojechaliśmy z mężem jak już poczytałam troche w necie na temat wozków i wiedziałam mniej więcej co mi sie podoba
I sprawa wyglada tak, ze każdemu podoba sie co innego, niektórym wózki klasycznie wygladające (łącznie z tymi co maja wiklinowa gonodolę na wielkich szprychowych kołach)czy takie jak Jedo Bartatina np. a innym/ w tym mi:)/ podoba sie fason nowoczesny wózka i rózne nowoczesne rozwiązania ułatwiajace życie mamie np. Implast Bolder Ekoline.
My osobiscie wybraliśmy po bardzo długim analizowaniu aż do znudzenia hehe
X-lander XA kolor energy, Masuska tez taki wybrała choc wiem, ze wczesniej planowala inny.Ma on sportową nowoczesną formę, łatwo sie sklada, jest bezawaryjny i chwalony bardzo przez rodziców. Ma wady jak każdy, np.: spacerówka jest monotowana tylko w kierunku jazdy (nie mozna miec dziecka twarzą do siebie) i podłoga w gondoli nie m apodnoszonego oparcia, a niektóre dzieci około 3-4 mca s abardzo ciekawe świata i nie chcą leżec na płasko choć to zdrowo
Ale to nic, ja już wiem, ze chcę ten wózek, w sklepie pozwolili mi nim pojeździć i baaardzo mi sie spodobał, jeszcze go nie kupiliśmy ale dostępnosć jest w każdej chwili więc jestem spokojna. Zestaw 3w1 nowy mozna kupić już za 1700 zł. Nie jest to mało ale te wózki sa na allegro uzywane i jesli nie mogłabym go kupić nowego to kupiłabym używany.

Ale sa tez fajne wózki Tako - jakiś nowy model nawet wyszedł ostatnio, niestety nie pamiętam nazwy, musiałabyś poszperac w necie. 3w1 kosztuje ze wszystkimi akcesoriami około 1000 zł, ma pompowane koła, spacerówke w obu kierunkach, wszystko zdejmuje się do prania, ławto sie składa, ma fajne amortyzatory (nie jest twardy), leciutko się prowadzi, sporo widac ich na ulicach.
MOja kumpelka np. od roku uzywa wózka Espiro Enzo i tez jest baardzo zadowolona - to tez z tych nowoczesnych.
Proponuję wrzuć sobie w google nazwy tych wózków i poczytaj o nich a potem zastanwo się jaki model wózka Ci się podoba, co jest dl aCiebei ważne.
Bo np. z doświadczenia innych mam wiem, ze 4 pompowane koła, w tym przednie skrętne to baaaardzo duża wygoda i sprawdzają się w każdym terenie, na dziurach chodnikowych np. natomiast kołą piankowe choć powodują, ze wózek jest lżejszy cięzko jedźą po śniegu, piasku itp. Ważne żeby spacerówka rozkłądała sie na płasko/jak dziecko zaśnie/, zeby był regulowany podnózek, fajnie jak w gondolce podnosi sie oparcie, no i WAGA -bo jesli mieszkasz na 4 pietrze bez windy to musisz kupic sobie lekki wózek bo inaczej spacery stana sie koszmarem.
Cena to sprawa drugorzędna bo sa wózki w bardzo różnych cenach, jak nie nowy to używany, ale tak jak napisałam uważam osobiscie, ze lepiej czasem kupić uzywany ale sprawdzonej firmy (np. xa-lander, mutssy itp.)niż bardzo tani ale firmy KRZAK i potem miec problem z uzytkowaniem i ewentualną reklamacją.
To na co skarża się rodzice to np. uchodzace z kół powietrze, waga wózka, ze za cięzki, że się pruje materiał, że pękają niektóre elementy w stelażu itd. dlatego jest wazne żeby patrzeć n ato co się kupuje żeby nie zmarnowac kasy zwyczajnie.
Ufff, troche się rozpisałam mam nadzieje, ze moze coś pomogę, pod warunkiem , ze nie zasniesz podczas czytania hehe

Ja chyba z pół roku myślałam nad wózkiem, a mój mąż to nawet na ulicy się ogladał a czasem pytał ludzi :" przepraszam...jak sie pani jeździ tym wózkiem?" hehe

różyczko, zgadzam się z Tobą w 100%, dlatego ją licytuje x-landera, używany do około 1000 zł w dobrym stanie i fajnej wersji kolorystycznej, na mieście jeszcze nie widziałam takiej. Co do Tako to mam ogromne ale! Godnola jest wąska i dla szczupłego dziecka. Oglądałam ją że wtorek.
A u nas krwawienie ustępuje. Dostaje luteine dowcipnie, zastrzyki na rozpężenie płuc i tabletki powstrzymanie skurczybyków:)

ps nie mam laptopa, tylko internet w telefonie no i marnie się pisze, ale tani jest:) Tabelki też teraz nie poprawie, ale chyba wpisałam Arka już

Fajnie, ze sie odezwałaś Masusko, szkoda, ze nie z domku ale mam nadzieje, zę długo Cię nie będą tam trzymać. Dobrze, ze Pietrucha (znajomki tak mówią na sowjego syna Piotra i wszystkim sie to bardzo podoba) jeszcze poczeka...przynajmniej do końca licytacji wózka przez mamę
Ja do wózka TACO też mam zastrzeżenia i nie tylko o gondolę, ale tez np. o malowane srebrną farbą felgi w kołach np., potem ta farba moze zacząć odchodzić i nie wyglada to fajnie.
A co do zastrzyków na rozprezenie płuc to na Twoje czy dziecka płuca ma działać?


Spłakałam sie własnie okrutnie bo mojemu kochanemu spanielowi znowu "pękła" noga tzn. jakieś 1,5 m-ca temu miał operowaną bo pękło mu wiązadło w kolanie a teraz znowu noga wisi mu w powietrzu i szłam do weta jak po wyrok no bo co więcej oprócz operacji można zrobić...i ryczałam tak tam strasznie a pan wet dał mu zastrzyk przeciwzapalny/bólowy i rzekł, że trudno, bedzie kulawy poprostu bo wytłumaczyć mu zeby nie latał za kotami czy ptakami i nie nadwyrężał tej giry sie nie da bałam sie, zę usłyszę, ze cierpi i ze skoro nic nei można mu pomóc już na tą nogę to pozostaje jedno...
ale wet poszprycuje go zastrzykami przeciwbólowymi i bedzie zył na szczęście!
Bo nie ma jeszcze 3 lat i kochamy go szalenie tego dziamdziaka jednego

Ale hormony szaleją mi swoją drogą bo dawno sie tak nie spłakałam publicznie jak dziś, nawet po wyjściu od weta szłam ulica i chlipałam hehe

Jadę po moją nastoletnią koniarę do stadniny

Gdzie sie dziś wszyscy podziali?

Czyta któras z Was moze STARACZKI? Tam to dopiero jaja były ostatnio eheh

Acha przyszła _ mamo sory, za pomyłkę ale pisałam,ze kumpelka bardzo sobie chwali wózek Espiro Enzo - a to chodziło o Espiro GTX

Masuska trzymaj sie w tym szpitalu i nie słuchaj za bardzo historii innych mam bo pewnie Ci opowiadają różne

Olka mam nadzieję,że pomogłam

A co do wózków to się wtrące,jestem początkująca,ale po dłłłłługich rozważaniach wybrałam Roan Maritę.X-lander XA też bardzo mi się podobał,oglądałam używane,jest super.No ale wybrałam inny,właśnie w tym tygodniu go przysłali,używany,ale w bardzo dobrym stanie.Ma pompowane koła,duże nieskrętne,wybrałam takie bo mieszkam na wsi i głównie po wsi będziemy jeżdzic,gondola duża,podnoszony zagłowek,miękkie zawieszenie,jestem zadowolona,a też miałam problem i jeżdziłam kilkoma Oglądałam też TEDI SAWEX,ale właśnie brak opini i to,ze tani spowodowało,ze zrezygnowałam.

Rika-to dobry wynik!!-GRATULACJE!!

Mnie wczoraj zatakowal ból łydeksad nie do opanowania;( az chcialam juz jechac na IP. Ale przeszlo po 2 h bo usnelam...dobrze ze mam kochanego M. to sie zaopiekowal Matim..

a co tam na staraczkach? Marnie w telefonie się przegląda, więc nie śledzę za bardzo.
Zastrzyk był na Pietruchy (też mi się podoba tak) płucka, ale w mój zadek. Kiedyś mu to wypomnę!
Babeczek mam mało. Jedną po terminie, drugą już zabrali i jest po cesarce na położniczym, a ostatnia, szkoda mi jej bo jest w 18tc a ma to samo co ja:(

Masuska dasz radę! Dobrze ze Piotrusiowi jeszcze nie spieszno na świat. Szkoda tylko ze leżycie w szpitalu, no ale w końcu moze was jeszcze do lipca wypuszczą. Ja luteinę też biorę dowcipnie już 5 tydzień. Dziwne że twój gin nie zapisał ci jej jak pisałaś że ci się szyjka skraca.
Poza tym widzę ze działasz motywująco na niektóre koleżanki Dziewczyny gratulacje zakupów!
Tak więc masuska trzymaj się dzielnie!!!

Mi się w końcu remont szykuje od 4 czerwca - powiększamy okno w salonie, malujemy praktycznie wszystkie pokoje i korytarze, wymieniamy płytki na podłodze w łazience. Mam nadzieje ze jak ekipa wejdzie to w tydzień się wyrobią. Pozostaje jeszcze zgrac to zmebelkami dla Antosia i mogę prać ciuszki dla Wikuni. Szkoda tylko ze nie będą te mebelki takie jak chciałam... czyli drewniane - będą z płyty bo męzul ma nawał pracy jak zwykle a szewc w dziurawych butach chodzi.

masuska-dasz rade!!!

co ja bym bez was zrobiła. Nudzi mi się strasznie, a słowa otuchy dodają nam sił
Basba zła jestem na tego gina mego, bo może by się obyło bez szpitala, a tak dzień po wizycie zaczęło się lekki plamienie, a 2 dni po krwawienie i szpital. Swoją droga dziwnie tak mieć znów okres:) a bez Meza to po prostu tragedia zasypiac:(

różyczka gratuluję pierwszych zakupów

masuska super,ze wszystko jest ok no i ,że Piotruś jeszcze pomieszkuje sobie w Twoim brzuszku.. jeszcze ma czas

Hey, padam, w nocy spalam 5 godzin, w dzień nic i zaraz odlece. Chciałam się tylko pochwalić że jak wszystko pójdzie nk to może jutro kupię wózek, a jak kupię to wam pokaże. Buziaki i spokojnej nocy:)