Lipiec 2011 nalezy do Nas

Rika daj przepis na ta masę cukrową.

Więc tak, właśnie wróciliśmy od lekarza mały waży około 3575kg ... 9 dni do terminu jak nie urodzę wcześniej to mam się zgłosić 6 albo 8 lipca do szpitala na wywoływanie mogę sobie wybrać he tylko nie wcześniej, bo mój lekarz dopiero 5 wraca z urlopu

Nie kazał mi już robić żadnych badań, w jego gabinecie też się już nie będziemy widzieć, dopiero na porodówce

Aaa i powiedział mi, że nie będzie mnie badać i sprawdzać czy mam rozwarcie czy tam coś innego, bo to mi nic nie da Mam pić herbatkę z liści malin, w piątek na pewno się w nią zaopatrzę

Poza tym jestem zadowolona z dzisiejszej wizyty, wiem już mniej więcej co i jak. Teraz pytanie czy mały zechce sam nas przywitać, czy musimy mu pomóc hi
Fajnie, że mogę sobie wybrać dzień jak coś

A i z wielkości brzucholka małego wychodzi 40 tydzień (głodomor)

Rika torcik superaśny!!!

no kochana 9 dni do terminu a maly juz wazy 3575 no no ladnie Moze wciagu tych 9 dni dobije do 4 kg Pozostaje nic tylko czekac

Green w ciągu 2 tygodni przybierał 0.5kg, naprawdę zaczęłam się martwić czy dam radę jak mały będzie miał 4kg

Ale co ma być to będzie

DASZ RADE CO BYS MIALA NIEDAC Znajoma urodzila corcie 4200 a chudzina z niej byla takie chucherko Mnie dzis bratowka dala tydzien ze sie rozpakuje heh ciekawe co to bedzie i kiedy bedzie

dziewczyny siedzę na necie na komórce, nie dam linka, więc poszukajcie same proszę. Właśnie na vivie leciało cool-tuż pod sercem. Ciekawa jestem jak wy na to. Może i śmieszne ale cholera się poryczałam. Polecam teledysk na you tube najpewniej.

Aniaw słodki Twój synek:) cudo:)

Rika tort pierwsza klasa.

Różyczka był jeszcze cannon z tych tortów i jeszcze fajny boombox:)

Hoborr pewnie nie spisała numeru do mnie, szkoda:( czekamy zatem.

Piernikarczyk ładnie Nikoś podrósł teraz zostało czekać na rozwój akcji.

A ją mówiłam że do 23go urodze, wychodzi na to że Mąż nie będzie miał prezentu na dzień ojca. Szkoda. A nie powiem zależało mi na tym. Jak się nie urodzi do jutra to może kiedy chce. Nie nalegam więcej.

No, a byłam sobie dziś na grillu, same baby, ale super było:) choć chwilę, ale podobało mi się

Idę spać, spokojnej nocy i kolorowych snów kochane wy moje ciężarówki.

muszę się jeszcze wyżalic. Spuchłam. Nogi mam jak serdelki. Kostek nie widać. Dobrze że reszta w miarę ok. Pierwszy raz mi się zdążyło. Zaleta - masaż stóp żelem chłodzącym:) kochany Mąż

Piernikarczyk to Twój mały wcale nie taki mały ale tak naprawdę okaże się przy porodzie
Dzisiaj mama mnie "pocieszała" jak zapytałam ile rodziła mnie a ile moją średnią siostrę. Mnie 11 godzin a Patrycję 2 mam nadzieję że i u nas tak będzie.
Dotrwałam do Zuzy urodzin więc mogę spać spokojnie

U nas z "przyspieszania" przyjemnego nici bo rodzinka jest


A tu przepis na masę cukrową:

30 ml wody wrzącej
2 łyżeczki żelatyny
20 g glukozy
ok. 450 g cukru pudru (ja daję mniej, dzisiaj dałam jakieś 350 i cieżko było cokolwiek z tym zrobić ;/)

Żelatynę rozpuścić w wodzie, ciągle mieszając dodać glukozę. Cukier puder rozsypać na blat, przelać żelatynę na to i na początku łyżeczką mieszać w cukrze. Jak już będzie w miarę gęste to rękoma. Ciężka sprawa

witam w dzień ojca i boże ciało. Myślałam że sobie dziś pośpię długo z mężem, ale nie. Godzina 6:50, ojciec puka do nas i pyta, czy nie widziałam ciśnieniomierza. Masakra. Cieszę się że zachowałam spokój. Teraz to już nie zasne.

A jak tam u Was? Któraś rodzi?

Później jak pójdę nakompa to wstawie link do tej piosenki, o której pisałam wcześniej. Mąż kazał sobie ściągnąć do fury.

Eh ja też nie mam spania od tygodnia chodzę jak zombi to coś boli to się strasznie tłuką na górze,bożeeeeeee Wy też macie taki lekki sen? Dziewczyny powiedzcie ze to przez ciążę ze po bede spała jak zabita!!! Bo naprawdę każdy szelest doprowadza mnie do szału!

hej laseczki kochane:*

Masusko, i ja spuchlam... ja to mam jak serdelki, ale palce u rak, az szklanke mi sie ciezko trzymac... obraczka to juz od miesiaca lezy w szkatulce i chcialam przymierzyc, zobaczyc jak wchodzi, to na 1/4 palca doslownie wcisne maksymalnie, MASAKRA a ja tak nie lubie bez obraczki chodzic

wczoraj bylam na wizycie u lekarza, dal mi skierowania na badania zeby zrobic czy wszystko ok na pewno: kwas moczowym bilirubina, transamizany, i to niby ma wykazac czy puchniecie nie ma jakichs tam glebszych powodow, chociaz mysle ze nie pokaze ale jak kaza to zrobie, bede spokojneisza. Moze ty tez zrob kochana na wszelki wypadek?

Masusko, zapodaj link koniecznie, moze i mojemu sie spodoba, co jakis czas pkytki zgrywamy sobie do samochodu z nowa nuta, ale juz mam dosc tych samych kawalkow

Lucy, ja to zawsze mialam taki sen jak teraz wiec jest szansa, ze wszytsko wroci do normy:) chociaz nie wiem czy przy dzidziusiu nie bedziemy jeszcze bardziej wyczulone

Ja zwariuję jak się w końcu nie wyśpię!

Witam!!!
Po wczorajszej burzy i sprzątaniu spałam jak zabita, brzuch bolał,ale dało się wytrzymać.

Córcia strasznie się przeziębiła, bardzo kaszle, niby ciepło,a jednak...

Masuska- ja przez pięć dni pod koniec ciąży z Julką przytyłam 2.5kg,,a raczej obrzękłam, palce miałam jak serdelki, nie widziałam kostek,kolan, ale ciśnienie miałam dobre...jadąc na porodówkę, nie mogłam włożyć najszerszych butów, ale rano po porodzie wszystko zeszło, będzie dobrze!

Piernikarczyk- fajnie,że synuś duży, pozostało Ci nic, tylko czekać i w razie czego wybrać dzień , ja jakbym mogła, to wybrałabym 15,20 lub 25 lipca,ale pewnie Kubuś sam wybierze sobie swój dzień na narodziny . A z urodzeniem Go- dasz radę, przecież lipcówki są the best!

Lucy, ja zawsze spałam jak zabita, teraz śpię krótko i "na czuwaniu", jak ktoś mnie wybudzi od 5 to marne szanse żebym zasnęła. Mam nadzieje że wróci to do normy, jak już maluszek będzie większy.
Dorotas mnie też strasznie gardło boli, a ta opuchlizna to pierwszy raz wystąpiła.
Przyszła_mamo w piątek mam lekarza, więc dopytam go co i jak, już mnie to wkurza. Obrączki nie zdejmuję! Cały czas mam na paluchu i nie mam problemu ze zdjęciem jej, więc niech sobie będzie jak najdłużej:)

A to ta piosenka, to jest Disco Polo, ale przez ten tekst przemawia do oczekujących. Ja ryczałam, a Mężowi wpadła w ucho:P