MAMUSIE LIPIEC 2012:)

lusia dziękuję-oj z nosa mi się leje,ja nie wiem jak jutro wytrzymam w tej pracy całą zimę zdrowi,a teraz tak się rozłożyliśmy

Daners no fakt, chyba powoli już czas zacząć nocnikowanie. Niech się oswaja. Może byś zdradziła swój magiczny sposób na taki spadek wagi wreszcie.

AiF ja też byłam u kosmetyczki ostatnio rok temu. Tak to czasem chodzę tylko na hennę. Pazurki hybrydowe robię sobie sama w domku. Wracam do pracy, więc trzeba się za siebie wziąć.
Same dobre opinie o fotelikach, w których dzieci są wożony tyłem słyszałam. W tym blogu koleś świetnie zajmuje się tematem fotelików - osiemgwiazdek.blogspot.com/ - POLECAM. A Mati niestety średnio, mam nadzieję że tatuś sobie poradzi i o wszystko zadba. A co do zakupów, muszę sobie kupić z dwie pary spodni, jakieś nowe bluzki do pracy, bo posucha straszna. Na szczęście upatrzyłam buty, jedyne w których naprawdę dobrze się czułam. Tamarisa. Drogie bardzo, ale chyba jednak się zdecyduję i jutro pójdę kupić. A co!

Daria może jednak się znajdzie

KM jak wieści po zebraniu?

Majówka Ty się lepiej ciesz póki możesz, że masz takie spokojne dziecko. My raczej nie będziemy szaleć z prezentami na święta.

Krecik powtórzysz i będzie dobrze. Umyj mu siusiaka przed "pobraniem", ale samą wodą i najlepiej ze "środkowego strumienia", ale to pewnie już wiesz

M89M oj tam, oj tam się przejmujesz. Jeden raz nie chciał się bawić, może nie miał akurat dzisiaj ochoty Przecież z niego to rozrywkowy chłopak

Lusia u nas też raczej drobiazgi i słodycze. U chrzestnych zamówiłam rowerek biegowy, ale umówiliśmy się że dopiero na urodzinki będzie.

Olga oj to widzę że u Ciebie też szpitalik. Mam nadzieję, że szybko wrócą do zdrowia. Zakładaj czapkę przy tym myciu okien Ja też dzisiaj umyłam wszystkie okna, jedno duże w kuchni, podwójne w pokoju i balkonowe. Myję tu raz lub góra dwa w roku, więc zawsze jest masakra.

To tyle, jeszcze jutro pomyję podłogi i kabinę prysznicową, no i pójdę kupić butki A w sobotę rano jadę do domku. Trzeba jakoś ogarnąć ten szpital domowy, a jeszcze popołudniu są urodziny dzieciaków mojego brata. Stasiu będzie miał 5, a Zosia (moja chrześniaczka) 3 latka. Jakiś nasz przedstawiciel musi w końcu tam iść

Hejaa hejaaa mamuski

AniaFilip ;] Mam dwie zmiany na rano i na poludnie a czemu pytasz ;] a maz trzy wiec dziadkowie sie opiekuja czasem po dwie godzinki tylko a czasami po 9 ;/

a zabków mamy 12 bez rewelacji a jak u Twojego Fifka ;]

Olga zdrowka zycze dla calej rodzinki

Bidol jak sytuacja w domu z Kamka ;-p

a co do prezentów sama niewiem czy bedziemy cos kupiowac hmm babcie pewnie sie wysila ;] hehe a my chyba jezdzik albo jakis rowerek bo niemamy ;];]

Daria moj lubi wlasnie takie edykacyjne typu wiezyczki ukladac od najmniejszej do... , a teraz mamy hit zabawka kura/kogut i kazdy element sie rozklada i wklada dopasowujac ksztalty pol dnia potrafi wkladac ;] albo drewniana tablica ze zwierzatkami i musi dopasowac je zabawki za grosze a jednak interesujace dla takiego malucha :)niepomyslalanbym....

dobra ide na malego relaksa ;]

Dobrej nocy

Daners no ale widzę, że Twój sposób na zrzucenie balastu to chyba jest jakaś wielka tajemnica. Jak będziesz miała chwilkę, to napisz. Miłego relaksiku

Anna77 ależ prosze Cie,,,,zadna tajemnica poprostu niechcialam zanudzac ;-p

Wybralam sie do dietetyka i juz Jem co trzy godziny niby w mniejszych piorcjach ale ja never tyle niejadalam i chudne a jak by nie patrzec to to sa normalne produkty typu chleb jasny - kanapki ziemniaki miecho surowki banany wiec zaden rygor

a Tobie duzo tego balastu zostalo do zrzutu

Daners dużo mi się udało zrzuć przez ostatnie trzy miesiące, to znaczy nie aż tyle ile bym chciała - jakieś 5 kg. Jakbym zeszła jeszcze 6, to byłoby ok. Trzymam dietkę czerpiąc inspirację z diet przepisanych przez nich dla koleżanek, nauczyłam się chyba ciut inaczej jeść i czekam. Zgadzam się, że na dietach od dietetyków czasem ma się wrażenie, że jedzenia jest sporo. A ruszasz się do tego, czy postawiłaś na odżywianie?? I ile czasu zajęło Ci te 8kg

Anna77 wstyd sie przyznac ale zamiar byl cwiczyc ale jak tu jedna mama napisala zer po calym dniu jesli dziecko usnie mama niema juz ochoty na nic ..... mam tak czesto ;]

wiec nie cwicze ale teraz juz musze sie troszke ruszyc by jeszcze spadalo ;] ja tez chce jeszcze jakies 6 ;]]

a Ty cwiczysz / zreszta Ty TO masz energii ze hohoh ;]wiec pewnie idzie idzie...

Daria moze takie klocki drweniane z literkami albo obrazkami? Mirnowi sie spodobaly u pielegniarki, ukladal wieze, zastanawiam sie czy mu nie kupic Cos takiego
allegro.pl/edukacyjne-puzzle-klocki-drew...-9e-i4067273005.html

Lusia podzielam twoje zdanie, nie ma co pokazywac dzieciakom, ze przy kazdej okazji beda prezenty dostawac. Oczywiscie ze na to zasluguja, ale jak sie pokarze raz, drugi, trzeci to pozniej beda wymagac bog wie czego. A nigdy nie wiadomo, jakie czasy moga przyjsc jeszcze...

Olga zdrowiejcie

Anna wlasnie mnie to zdziwilo, ze sie nie chcial bawic Ale sobie roboty narzucilas Rozumiem, ze jako chrzestna ty bedziesz ta przedstawicielka? Udanej zabawy w takim razie

Daners podziwiam za motywacje do diet i cwiczen

Ja znowu niewyspana, kawa sie skonczyla Maz trzeci dzien z rzedu po 15h w pracy... Miro nieznosny od rana.. Dobrze ze robotnikow nie ma dzisiaj

Daners no właśnie mam przerwę w ruszaniu się, bo mnie kaszel dopadł dwa-trzy tygodnie temu i wciąż pokaszluje. To niestety zablokowało bieganie (ale wyruszę jak wrócę do domu), ale nie powinno przeszkadzać w ćwiczeniu w domu. No ale jakoś tak się nie składa

M89M tak, ja pojadę na urodzinki, może z Kubą, bo chyba jest już na prostej. Ja jestem chrzestną Zosi, a mój B - Stasia.

A ja zaraz lecę kupić te buty, o których Wam wczoraj pisałam. Muszę iść od razu, bo znowu zacznę za dużo rozmyślać

Hej Kobity i ja się witam. U nas od rana pogoda brzydka nie ma nawet skrawka słońca-szarówa niesamowita:/ do tego jeszcze Tymi wstał o 5:30:( jeny on ostatnio często tak wstaje szybko:(
Teraz robisobie drzemke a ja poszłam się zrelaksować pod prysznic:)

Olga-wspólczuje choróbska w domu:( ech teraz są zachorowania bo te przejście zimowo-wiosenne jest i pogoda też raz 20 stopni na drugi dzień 6 i potem nie ma się co dziwić że chorujemy:(dużo zdrowia dla was!!!

Daners, Anna- podziwiam ze tyle chudłyście!5 i 8 kg to bardzo dużo. Ja się wzięłam za siebie ale tylko za brzuch i pośladki ćwicze z Mel B bo na Chodakowską zawsze czasu mi brakowało Schudnąć nie chce bo waże 50 kg ale trochę na lato poprawić wygląd brzuszka bo mam do niego małe ale:)

Anna-a co kup sobie te buty należy ci się

M89M-fajne te klocuszki coś takiego musze mu sprawić. Witaj w klubie ja też dziś mega nie wyspana:/ do tego ta szarówa mnie przymula dodatkowo a Tymi też chodzi dziś jakiś zły zobaczymy po drzemce może humor mu się poprawi:)

Ja czekam bo może dziś wkońcu te łóżko przywiozą małego:)oby zmiana łóżka wyszła nam tylko na lepsze:)

hej babolki
wsciekła jestem
roztrzaskałam telefon - cały wyświetlacz potrzaskał w drobny mak 1000 zł poszło w ....
ratowałam Kamę bo biegła do garażu a tam jest stromo i się potknęła - no i cos za coś - chmmm małe to pocieszenie...
w dodatku dostałam okresu - zwijam sie z bólu

Oj Bidol to faktycznie możesz być wściekła Nie dziwię się. A co do @, łączę się od dzisiaj w bólu. I to dosłownie.

Buty kupione. I spodnie i dwa t-shirty. Jestem zadowolona

Anna to fajnie sobie chrzesnych wybrali

Daria to przesylam wam troszke slonka od nas

Bidol oj szkoda... tak to jest, jak dzieci w ciaglym ruchu..

Ja sie wzielam za gotowanie, robilam klopsiki i ciasto i pranie jednoczesnie i malo co domu nie spalilam Przynajmniej wiem, ze alarm przeciwpozarowy dziala. Szkoda tylko ze Miro zasypial, teraz ze spania nici...

hej dziewczyny niestety szef miał dla nas złe wieści , za 1,5 roku przenoszą nasza firmę do jakiejś dziury ponad godzine drogi. Mamy 3 opcje albo się przeprowadzamy co odpada bo to jest koło Oxfordu więc ceny wynajmu są tam kosmiczne albo dojeżdżamy( nie mam zamiary spędzać 3 godz. w samochodzie codziennie) albo bierzemy marne odprawy . Ja wymyśliłam jeszcze plan B tzn. kończę w tym cyklu przyklejać plastry i od następnego zaczynamy działania , wiedy nawet po przeniesieniu musza mi płacić macierzyński , a później poszukam nowej pracy. To nie Polska więc jak nie ta to inna, tylko szkoda bo pracuje tam już 4 lata mam super ekipe, super klimat w pracy i nie chce iść do byle cz\ego gdzie jest multum polaków i się tylko cofasz w rozwoju , mąż będzie teraz robić prawko na ciężarówki a wtedy oczywiście będzie o wiele lepsza kasa i nie będe miała ciśnienia że musze już na biegu czegoś szukać. Także reasumując do końca roku muszę zajść w ciąże , nie wiem tylko jak to będzie po tych plastrach, tabletki brałam kilka lat i 6 miesięcy się staraliśmy o Kacpra.

Olga-łączę się s Tobą w chorobie też umieram i moja mam teraz coś kacpra bierze

bidol-oj szkoda tel. na nastepny tel. kup sobie ochronke co się nakleja na wyświetlacz, naprawde działa.

Daria-ale chudzina z ciebie

Daners- wow tyle kilogramów zrzuciłaś, podziwiam ja to jestem leń więc zero ćwiczeń , tyle że w pracy się dużo ruszam .

majówka-ja tam nic nie kupuję specjalnie z okazji wielkanocy, ostaanio wyciągnełam ze strychu kilka zabawek Kacpra, które schowałam z 2 miesięcy wcześniej bo się jakoś nimi nie bawił i kompletnie o nich zapomniał, teraz są jego ulubionymi zabawkami

Idę się kurować i smażyć rybke na obiad

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.