MAMUSIE LIPIEC 2012:)

KM rozumiem cie z tymi dojazdami, moj maz tak pracwal rok temu, codziennie jezdzil ponad 100km do pracy w jedna strone i w druga kolejne 110... Fajnie sobie zaplanowalas ten maciezynski

AF czy za trudne to na pewno, ale jak na razie Miro ladnie sobie radzil ukladajac wieze, nie moglam go oderwac od tego. Mam zamiar mu kupic jak gdzies je zobacze, ale dostanie przy jakiejs okazji, urodziny, albo jak bedziemy gdzies dalej wyjezdzac.

My tez po spacerku, ale ylismy na krotko, bo Miro kupsko urznal na slizgawce

M89M to Ty multifunkcyjna mamuśka jesteś Tylko jeszcze gaśnicę sobie gdzieś postaw w pobliżu Te klocki to fajny pomysł, długo będzie się nimi bawił. Najpierw będzie układał wieże, a potem będzie próbował z obrazkami.

KM no fakt, niezbyt to optymistyczne wieści. Choć z drugiej strony Twój plan jest sensowny, bo jak już zmienisz pracę, to znowu przez jakiś czas ciężko będzie się zdecydować.

AiF Mati też lubi bawić się duplo, a i zabawą lego z Kubą nie pogardzi. Kuba ma wieeeelką skrzynię, więc jak wysypią, to pół podłogi zawalone.


Widzę, że dzisiaj cisza. Ja już ogarnęłam chatkę, spakowałam się i rano ruszam do domku. A na koniec dnia, moje dwa chłopaki.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Miłego weekendu, bo pewnie nie dam rady się odezwać. Ściskam Was

Anna77- Super masz chlopakow!!! A Mati jak rowny z rownym tak sobie siedza z Kuba Udanego weekendu i Tobie...

Mamuski odpoczywaja pewnie przed weekendem a ja do pracy dwa dni a w poniedzialek lece juz po mame

Milej nocki

Hej wczoraj nie pisałam bo praktycznie cały dzień byliśmy na dworze najpierw spacer z koleżanką na Polach Mokotowskich a jak wracałam Niki mi zasnął i szliśmy przez park do nas i spotkałam koleżankę z córeczka więc z nimi pochodziłam a jak Niki się obudził to poszliśmy jeszcze na plac zabaw więc dzionek udany
Mnie od rana strasznie głowa boli i do tego z bólu aż mi nie dobrze:(
Widzę że dziś ładny dzień się zapowiada i czekamy na telefon teściowej czy jedzie do babci dziś czy nie bo jak będzie jechać to też pójdziemy i cały dzień na dworze spędziemy....
Ostatnio mam ochotę gdzieś pojechać na kilka dni odpocząć od Warszawy ale kasy nie ma

Anna - super masz chłopaków

km - fajny pomysł ten z dzieckiem życzę by się udało

Bidolku - oj przykro mi z powodu telefonu ale czego się nie robi by dziecko uratować

Aif - Niki ma podróbki klocków Duplo i się nimi bawi ostatnio zaczął budować różne swoje budowle jak u Prababci jesteśmy też się bawi klockami , mamy jeden mały zestaw duplo i Niki się zwierzątkami bawi bo jednak to drogie klocki ale napewno warte swojej ceny bo te co my mamy podróby już widać takie jaśniejsze kolory od wyginania ... ale może na urodziny zrzucimy się z chrzestnymi i babcią na jakiś większy zestaw Duplo bo na urodziny już nic innego mu nie potrzebne będzie bo ma rowerek taki żeby go pchać i Babcia ostatnio kupiła mu rowerek biegowy ale za wysoki jest więc może na jesień uda mu się zacząć na nim jeździć albo dopiero na następne lato a szkoda że najpierw nie skontaktowała się z nami żeby zobaczyć czy będzie dobry bo widziałam niższe rowerki mógłby już na nim śmigać a tak ehhh

Anna czy multifunkcyjna to nie wiem, Miro czesto mi pomaga w gotowaniu czy pieczeniu, wiec jakos ogarniam Ostatnio kaszke ze mna gotowal, miesza sobie i ma z tego frajde. Chlopaki super, widac ze lubia sie razem bawic.

AF nie ma to jak mame miec pod reka, zawsze pomoze

My dzisiaj chyba sie gdzies wybierzemy, ladna pogoda na dworzu, nie ma co siedziec i sie stresowac szukaniem pracy. Miro w nocy byl okropny, jakby szatan w niego wstapil, obudzil sie po 24 i znowu ani na rece, w lozeczku sie wyginal, mleka nie chcial i krzyczal jakby skore z niego zdzierali... Zasnal godzine pozniej, a pol godziny po tym znowu placz Ale dal mi przynajmniej pospac, tak ok. 9 slyszalam, ze sobie juz cos tam mowi w lozeczku i sie krecil, ale nie plakal, wiec nie szlam do niego, a pozniej obudzilam sie o 11 i stwierdzilam, ze dal mi pospac i to az za bardzo Chyba mu zeby wychodza, bo siedzi teraz na kanapie i cala reke w buzi trzyma, slina cieknie strumieniami

witam w sobotni piekny dzionek ;]

pewnie nie dlugo bede sie cieszyc bo zas ochlodzenie idzie ;//

AniaFilip jak idziesz na druga zmiane nic nie robisz...niegadaaaaj ;-p
hehe ja mam zajety cale przedpoludnie ;] hehe nielubie bo wtedy szybko szybko na szybko wszystko

ale wstajemy ogarniamy sie sniadanie spacer 2 h powrot gotowanie obiadu zjedzenie i pedze do job;p hyhy

jak tam Wam mija sobota? jak humory ?

ja dzis caly dzien z moim szkrabem ukochanym ;]

Anna chlopaki super no niema to jak bracia ;] rodzenstwo ;]


Bidol przytulaki i no przykro ze fon sie rozpadl ;/ no ale moze P.Jędrula jakos Cie pocieszyl hmmm i lepiej juz ;p;p

Olga jak sie czujesz hmm praca dzis bo niewiem czy dobrze czytnelam..... zdrowka ;]

eeee a to jakis strajk mamy czy cuuuuś hmm

Strajk ewidentny

A ja po powrocie nie wiem w co mam ręce włożyć. Mateusz kiepski bardzo. Słabiutki i kaszlący jeszcze. W domu ..... jak to w domu, po tygodniowej niemal nieobecności. Masakra.

Spadam się kąpać. Dobranoc

Anna dobrej nocy

a co huraganu z domu to hmm nie zazdroszcze ;/ Napewno ogarniesz to w mig



a moze to nei strajk tylko graaa kto pierwszy sie odezwie ten yyyyyy banan ;P
hehe Fifi mówi tak na baranka ;] hahahaha

Hej

No ja tam sie w nic niezabawiam tylko dopiero odpoczelam po pracy
Duzy ruch mielismy dzisiaj a po pracy obiad I wieczorne szalenstwa z Filipkiem, dopiero co usnol( nie sam oczywiscie).

Jak tam pogoda dzisiaj u Was?
U mnie zgadnijcie... Nie bedzie to trudne zapewniam. Taka sama jak wczoraj I przedwczoraj I przed przed przed....

Ogladacie cos fajnego w tv???

u nas dziś było super cały dzień na dworku u Babci na ogródku szalał Niki , puki nic nie posiane to mógł latać cały jest w siniakach i porysowane od gałęzi ręce hehe i obcieliśmy mu włosy na bardzo krótko i teraz ma ksywkę łysolek a i dziś mały latał w krótkim rękawku i bezrękawniku

a ja oglądam teraz Twoja twarz brzmi znajomo - niezłe jajca

dziewuszki

ja jestem - podczytuje co raz - ale telefon zepsuty a Jędrula siedzi na laptopie

nie obrażajcie się na mnie

nie obrażamy się - rozumiemy sytuację Bidolku :*

Lusia- To pieknie dzien wam minol. Zazdroszcze.
A ja bym sie chetnie wybrala do Wa-wy, tyle tam sie dzieje, zawsze jest gdzie pojsc, a najbardziej to Lazienek wam zazdroszcze

Dobranoc