MAMUSIE LIPIEC 2012:)

bidolku ja chora jestem sił nie mam, teraz na chwilke siadłam pije herbate moze mi cos przejdzie bo mnie na dwa fronty wzieło:(

Majowka napisał"

ojeny, Kamyczka! brzusio sliczniusi, malusi, ale to chyba tak juz jest u wysokich mam, hehe
Piekny!

mi wszyscy mowia, ze bede miala male dziecko, bo maly brzuch ...a maly juz ponad norme!

Majówka,to mój Dominik musiaby być też naprawdę malutki dzięki za dobre słowo pytałam ginekologa,czy nie mam za małego brzuszka jak na ten tydzień-a on na to,że:u wysokich i raczej szczupłych kobiet tak jest

Bidol - nie chcę Cię denerwować, bo 22 było w cieniu, a teraz jak już słońce przeszło na stronę z termometrem to jest... 29
Daria i Anna na pewno też się mogą cieszyć słońcem, ciekawe tylko, czy nad ich głowami też latają F-16 z Krzesin, niezłe manewry sobie dziś urządzają.
Olga- nieźle córa wywinęła Bidol się śmieje, czy powinnaś dać im Ignasia, a ja Wam powiem, że moi dwaj koledzy zapomnieli już kiedyś o swoich córkach. Jeden zostawił córkę w samochodzie i poszedł do domu z zakupami,a drugi zostawił w domu, bo ... (uwaga) tak cichutko spała, że on zapomniał, że ona jest
Kamyczka - ze mnie też jest trochę taki cykor, a brzusio rzeczywiście rośnie w coraz szybszym tempie
Chłopek - no u Ciebie w tej ciąży to jak nie urok, to sr... trzymaj się dzielnie, w końcu musi być lepiej.
TK - oszczędzaj się, może szyjce się odwidzi skracanie
Maksiu - no mnie też ten suwak trochę przeraża

Maksiu,Anszka, dlaczego was te suwaczki przerażaja?

anszka ni masz racje
a maluszek jakiś spokojny dzsiaj, ale własnie ma czkawkę wiec sie nie martwie

maksiu ja też ważyłam 5100,byłam trzecim dzieckiem mojej mamy,pierwsze ważyło 4500,a drugie 4800,czyli każde o 300 większe.Jak mama mi opowiada ten swój poród w tamtych czasach,to aż mi jej żal.Ale mam znajomych,co z psem zrobili tak,ja moja Olga z rowerem,rzadko chodzili z nim na smyczy i postanowili go wziąć do marketu,jak wyszli to zapomnieli go odwiązać i w domu po paru godz.im się przypomniało,jak czegoś brakowało ha ha.


bidol to już mojej córci się nie pierwszy raz zdarzyło,w tamto lato o 1 w nocy chodziłam w koło bloków,bo ona poszła spać,a mi się przypomniało,że chyba nie chowała roweru i znalazłam za którymś blokiem w końcu.


kamyczka śliczny brzusio,ja chyba nawet takiego małego nie miałam,tylko od razu taki balon ha ha.


chlopek co ciąża,to gorzej nie uważasz?

Anszka - u mnie tez dzis tak pieknie dzisiaj Wielkopolska górą żyć aż sie chce:)co to latania nad głowami to u mnie latają tylko ptaki ale wkońcu ja prawie w lesie mieszkam:)tu samoloty itp nie dolatują
Kamyczka - ale masz słitaśny ten brzuszek podoba mi sie:)
Daners - jak głowa lepiej coś??

Ja własnie gotuje obiadek dzis mam zupe kalafiorową mniam..uwielbiam:)

olga moja tesciowa miala takie duze dzieci mój mąż chyba 4,5 miał
daria ja tez lubie kalafiorowa ale dzisiaj dietkę mam i sucharki mi pozostają
jeszcze mnie taka straszliwa zgaga męćzy

Daria23 napisał:

Kamyczka - ale masz słitaśny ten brzuszek podoba mi sie:)
Daners - jak głowa lepiej coś??

Ja własnie gotuje obiadek dzis mam zupe kalafiorową mniam..uwielbiam:)

Daria,dziękować mmm uwielbiam kalafiorową-w ogóle kalafiorr,brokuły mniam mniam.A ja czekam na męża i zrobimy ziemniaczki pieczone,ja z rybką a mąż nie znosi ryb,więc z mięskiem pieczonym

nie piszcie o jedzeniu mi mama dała pierogi z barszczykiem a ja nie moge

Kamyczek mnie nie przeraza ale reszte dziewczyn tak tylko mysle dlaczegop mhh nie mam pojecia moze wytlumaczycie nam to ??
Ja mam wczorajsza pomidorowke z makaronem
i do tego ziemnaiki z bigosem

Ja gotuję kapuśniak, a jutro mam kalafiorową , pieczone ziemniaczki z rybką miałam przedwczoraj
Kamyczka, Maksiu - przeraża, bo tak odlicza te dni do porodu, a ja generalnie w ogóle jeszcze o tym nie myślę i na razie się nawet nie boję
Olga- ale smoczyca z Ciebie była, ja miałam 2900, a brat niecałe 2 kg (ale on był wcześniakiem).
Chłopek - dobry suchar nie jest zły, obyś tylko lepiej się poczuła.
Daria - jakoś mi te samoloty już nie przeszkadzają, ważne, że ptaki nie uciekają

Oj troche sie u mnie narobilo ; )

Czesto mi brzuszek trwardnial i bolał, w koncu przestalam czuc ruchy malenstwa (minelo 15h) jak pojechalam do szpitala - oj jaki opieprz zebralam...
Lekarz powiedzial ze jesli nie czuje ruchow (zadnych!) od 4h to pora udac sie na izbe przyjec...
Jestem na badaniu - i jak reka odjal.. jak mi dzidzia zaczela kopac w aparat od usg:D to doktorowi prawie ten "instrument" wypadl Najwyrazniej nie lubi
Potwierdzil mi ze corcia bedzie, ale oczywiscie nie na 100% Takze mala jest cala i zdrowa ufff.. ale ile sie strachu najadlam, i pomyslec ze wiekszosc przez stres!!
Egzamin w kazdym razie z zarzadzania jakoscia zdany na 5:) nie bylo nawet tak zle

Dzis mialam to badanie z obciazenia glukoza - moze do najsmaczniejszych nie nalezy, ale da sie zniesc Najgorsze bylo to czekanie 2h.. na korytarzu.. bo nie chcieli mnie nigdzie puscic na zewnatrz (z bezpieczenstwa!) i tak mialam czas na poczytanie ksiazki:) Ojj jak mi mała zaczela tanczyc w brzuchu po tej glukozie No tak aktywnej to jej jeszcze nie czulam

I sluchajcie.. podchodzi do mnie nagle maly chlopiec i sie pyta...: a dlaczego ma Pani takie plasterki ? (opatrunek po pobieraniu krwi) podchodzi jego mama i mowi: bo Pani miala takie samo badanie jak i Ty, pewnie dlatego ze ma dzidzie w brzuszku... Chlopiec sie na mnie patrzy i pyta: A dlaczego Pani schowala tam dzidzie?

I jak ja mialam mu to wytlumaczyc?

Jak teraz mialam troche stresu to schudlam 2kg;) fakt mniej jadlam ale i tak dostarczam córci wszystko co trzeba:) A weszlam ostatnio do sklepu i tak mi zapachnialo rybką wędzoną!!! dopiero co świeżą przywieźli... uuuła.. ale bym takiej zjadła:) Ale piszą że w ciąży nie wolno to odpuscilam..

Za to w szkole rodzenia powiedzieli mi ze jesli beda skurcze przepowiadajace to mam isc do wanny i sieknac lampke wina ! No zeby polozne namawialy do alkoholu

anszka napisał:

Ja gotuję kapuśniak, a jutro mam kalafiorową , pieczone ziemniaczki z rybką miałam przedwczoraj
Kamyczka, Maksiu - przeraża, bo tak odlicza te dni do porodu, a ja generalnie w ogóle jeszcze o tym nie myślę i na razie się nawet nie boję
Olga- ale smoczyca z Ciebie była, ja miałam 2900, a brat niecałe 2 kg (ale on był wcześniakiem).

Anszka,ja to bym chciała być już w 37tyg.Ja też lubię kapuśniak w ogóle lubię zupki oprócz cebulowej i barszczów.
Ja ważyłam podobno 2800 przy porodzie i miałam 56cm,a taka wyrosłam dorodna hhehehe

kejtin napisał:

Oj troche sie u mnie narobilo ; )

Czesto mi brzuszek trwardnial i bolał, w koncu przestalam czuc ruchy malenstwa (minelo 15h) jak pojechalam do szpitala - oj jaki opieprz zebralam...
Lekarz powiedzial ze jesli nie czuje ruchow (zadnych!) od 4h to pora udac sie na izbe przyjec...
Jestem na badaniu - i jak reka odjal.. jak mi dzidzia zaczela kopac w aparat od usg:D to doktorowi prawie ten "instrument" wypadl Najwyrazniej nie lubi
Potwierdzil mi ze corcia bedzie, ale oczywiscie nie na 100% Takze mala jest cala i zdrowa ufff.. ale ile sie strachu najadlam, i pomyslec ze wiekszosc przez stres!!
Egzamin w kazdym razie z zarzadzania jakoscia zdany na 5:) nie bylo nawet tak zle

Kejtlin,grunt,że wszystko już ok!Gratulacje z powodu egz!
Dzieciaki są zabawne
a kiedy wyniki z glukozy?