MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Witam sie i ja
chlopek fajny i ten i ten wozek a ten po ksawku jaki jest dokladnie i ile bys chciala za niego:)
DENERS ty chyba pytalas o bodke?? ja pralam teraz caly gleboki jak byla taka piekna pogoda powiem ci ze w srodku tez mam bodku biala i zrobilam tak ze do wody czystej dadalam ariela i poprostu caly wozek rozkrecilam i w duzej misce szorowalam szczoteczko potem to co sie dalo to zlozylam i ladnie wezem wyplukalam i nie ma zaciekow:)

Ciocia dzis na rehabilitacji wiec caly miesiac jestem sama w domu z 3 facetami:P
Maks spi wlasnie zasnal ja mam od wczoraj obiadek wiec ide teraz kawusie zrobic i moze loda zjem bo wuja mi szneke kupil ale ja wszamalam juz

Saiko - A jak Ci się w ogóle żyje z teściową pod jednym dachem?
Maksiu - to chyba razem wypijemy kawkę i zjemy lody

Anszka nie ma sprawy:)zapraszam

Heheh - daleko trochę, więc to będzie wirtualne towarzystwo, zjem grycanki o smaku owoców leśnych,a Ty?

A ja zajadam rozka z biedronki:) no szkoda ze zadna nie mieszak kolo mnie gdzies:( no ale coz

Anszk,Maksiu-smacznego mmmm też bym zjadła loda lub coś słodkiego

anszka napisał:

Saiko - A jak Ci się w ogóle żyje z teściową pod jednym dachem?
Maksiu - to chyba razem wypijemy kawkę i zjemy lody

a wiesz, że dobrze wkurza mnie momentami jej nad-pracowitość. Po dwóch tygodniach udało mi sie jej wyperswadowawać prasownie moich majtek Bo w sumie to dobra kobieta, ale strasznie cierpi (bóle brzucha) a operacje (wyciecie macicy) ma dopiero pod koniec czerwca czyli nie bardzo bedzie mogla pomagać przy dzidku jeśli Szymek urodzi sie w terminie lub przed ale z tego to akurat sie cieszę bo boje sie ze bedzie nadgorliwa


też chcę lody, ale dziś jest tak zimno :/

Ojej, Kamyczka - sorrki, zaraz idę po odbiór wyników, więc to może będą ostatnie lody
A łóżeczko kupiliście w zestawie z pościelą?
Saiko - z teściową, tak jak z mężem, też trzeba się dotrzeć, ale fajnie, że się dogadujecie. Myślałam, że ona już miała tę operację.

Saiko wspolczuje tesciowej wiem co czujesz my mamy tak z ciocia i wujem, oni nigdy dzieci nie mieli i do puki maks nie zaczal jako tako rozumiec tak przynajmniej do roczku to bylo oki ateraz jest koszmar dzis np juz mi z rana prawil kazanie zemam dziecku jeszcze jeden rekaw ubrac bo jest zimno a wdomu mam ponad 20 stopni i maks latal na bodach na dlugi rekaw ubralam mu na to koszulke bo tych klotni z nim mam dosc zawsze on jest wspanialy a ja najgorsza co mialam od malego stycznosc z dziecmi a on wcale to sie madrzy jak by przedszkole wychowal

Anszka,oby nie!!!Na pewno wyniki będą dobre!
Tak łóżeczko zamówilismy ze wszystkim już

Kamyczka - a który z kolorków, bo trochę tego jest z linkiem poproszę, bo to kilka stron temu było

Anszka allegro.pl/show_item.php?item=2314585644 nr pościeli 27

Witam was dziewczynki po weekendzie:) ale miałam do nadrabiania:)ale lubie was czytać....ja rano byłam w firmie zawiesc L4 i co sie okazało ze z ubezpieczenia dostane pieniążki za pobyt w szpitalu bo byłam powyzej 4 dni wiec fajnie zawsze jakis grosz wiecej dla maluszka:)pogoda jakas szaro bura ale nie przeszkadza mi to itak musze lezec

Hej Daria Jak się czujesz?Ja też leżę,ja już się czwartku doczekac nie mogę.

Kamyczka - ładniusie, a który kolor łóżeczka?
Daria - dobrze, że Cię widzieć, martwiłam się, gdy tak zniknęłaś. Na Polnej leżałaś? Ja też dostałam z PZU kaskę po pobycie w szpitalu. Odpoczywaj dużo, już niewiele zostało.

Dobra, zbieram się i idę po te wyniki, nawet słonko zaświeciło.