MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dziekujemy za pozdrowienia od Dorci Buziaki dla niej

Batmanik - gratulacje !!!

ale się dzieciaczki rozszalały
taki konkretny rzut Maluszkow

Jak dobrze, że już wszystko jest za nią

Madzia - widzisz, tak to jest jak człowiek cos sobie zaplanuje, np. wyleczyc zęby żeby nie było problemów, a wszystko idzie na przekor a jeszcze jak wyleczony kanałowo, to pewnie powiedziałby CI stomatolog podobnie jak mnie, że potrzebne jest zdjęcie, a żeby je zrobic to niech pani najpierw urodzi ... najlepiej na jego zawolanie
Popróbuj sobie płukać szałwią, albo jakiś okład zimny, ja kostki lodu do woreczka wrzucałam i w ściereczkę, troszke pomaga ... ale masz rację, jakby zab był dobrze wyleczony, to przeciez nie ma tam co bolec u mnie lewa strona wiec dodatkowo nie mam jak spać, bo nie powinno się zagrzewac bolacego zeba

Emka-W lodówce trzymałam nie dłużej jak 22-24godziny,ale ja miałam tyle mlekaze na bierząco moglam butle sciągnąć. 6 tyg temu byłąm w Londynie ichodziłam do starbugsa-brałalm te kawe z cereme brule(czy jakos tak) BOSKA BYŁA!!! Aha pamięaj ze zamrozonego mleka swojego nie mozna odmrazac w mikrofali! Nie mozna i juz! Nie wiem czemu no ale tak juz jest. Ewentualnie pod ciepla woda. Ale ono mega szybko samo sie odmraza. Ale co dziwne wiem ze mozna je delikatnie w mikrofali podgrzac 10-20 sekund jakoś tak.
JOASIU GRATULUJEMY I CZEKAMY NA WIECEJ INFORMACJI!!!
Róża-widze ze nasze maluszki mają takie same wymiary:) moje lozysko tez mlode, alenie powiedział ktory to stopień, ale po wodach powiedział że młody ma tam niezły basenik:P moez jeszcze wystartujemy razem heheh. Co do ręki to siniak niezly mi wychodzi i opuchnieta dalej-ale z okladem to dobry pomysl:) dzieki
Ania- w zamrazarce moze lezec pół roku, ale ja trzymałam dłuzej i było ok. Zapisywałam date na kazdym słoiku. W patece sa specjalne woreczki na zamrazanie mleka-na niech jest napisane zeby zamrazac tylko na 3 miesiące, ale polozne mowily ze spokojnie mozna pol roku
Madziaska-nokurcze oby twoja była delikatniejsza. I oby z zębem było ok. Ja dbam o zęby i chodze na regularne kontrole. A na wakacjach połamała mi się 6!! Nie bolało ani nic-zarejestrowałąm sie od razu do mojego dent i na drugi dzien po powrocie byłam juz na fotelu. Dentysta był w szoku ze nic mnie nie boli bo ząb w srodku zupełnie zniszczony! Wziełąm znieczulenie i mi go naprawił-na szczescie zrobił to dobrze ale widzisz, dbam o zęby, 2 miesiące wczesniej byłam u kontroli a tu taka niespodzianka-nagle cwiartka zęba odpadła:/
BATMANIK GRATULACJEEEEE!!!

sarna creme brule to wlasnie moja ulubiona mmmm chyba zaraz wysle po nia M

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No i zapomniałam o najwazniejszym: Filip ur. 10.11.2011 godz. 21.50, 3610, 56cm

I gratuluje wszystkim nowym mamusiom!!!!

Róża sliczny avatarek No to mamy podobnie, moj zab tez po lewej stronie. Jak na razie pomaga mi trzymanie w buzi zimnej wody... Zobaczymy co bedzie dalej, ale jak dorwe tego doktorka to nie recze za siebie...

Sarna tak to jest z tymi zebolami...

Joanna bidulko przeszlas swoje, ale teraz bedzie juz tylko lepiej... To z pewnoscia przykre, ze nie mozesz karmic, ale masz swojego maluszka, ktorego kochasz nad zycie i to jest najwazniejsze. Co do usypiania to nie mam pojecia, kiedys cos czytalam chyba na pazdziernikowkach, ze dziewczyny kladly sobie maluchy na swoim brzuchu, chyba golym i tak dzieciaczki sie uspokajaly...

Roza fajny awatarek
co do zebow to mialam robione zeby przed ciazy wszystkie a teraz 30 listopada mam wizyte kontrolna wiec zobaczymy co tam z moimi zebami
Madziaska najgorzej jest teraz robic zeby moze zimne oklady rob to moze bedzie lepiej
ciekawe jak ta noc minie mam nadzieje ze tak ja dzisiaj w nocy bylo ze wstanie tylko na jedzonko

Iva nie zamierzam leczyc teraz zeba, to i tak nie ma sensu, bo przeswietlenia mi nie zrobia... mam nadzieje, ze samo przejdzie... Moze lepiej byloby gdybym przed ciaza go nie leczyla. No, ale czlowiek chcial sie jak najlepiej przygotowac i teraz ma

Joanna no to rzeczywiście lekarze staneli na wysokości zadania i szybciutko zrobili Ci ta cesarkę, jak dobrze, że wszytko się skończyło tak jak skończyło i masz Filipka przy sobie, no i trudno, że nie możesz karmić piersią, tak niestety czesem jest, ale walczyłaś i nie możesz sie obwiniać bo robiłaś wszytko żeby synek nauczył sie ssać
Teraz juz będzie wszytko dobrze.

jo_anna- spróbuj tak jak pisze Madzia- u siebie na brzuchu,mój zasypia od razu

Tzn. brzuchem do brzucha? A później jak przeniesiesz do łóżeczka to spi dalej? Bo mój się budzi przy kładzeniu....

Juz wróciłam ale humor mam kiepski

U Natalki wszystko w porządku. Bioderka są na swoim miejscu, kręgosłupek też jest ok i ogólnie wszystko jest w najlepszym porządku Dobrze, że wzięłam butlę bo oczywiście w trakcie badania była głodna Kontrolujemy się dopiero za 6 miesięcy

Jo_anna i Batmanik gratulacje !!! Jo_anna najważniejsze, że masz już to za sobą i możesz tulić swojego synka Trudno, że nie możesz karmić go piersią - nie obwiniaj się za to.

Ja też słyszałam, że mleko w zamrażarce można trzymać pół roku. W lodówce 24 godziny - tak mi mówiła położna. Ja podgrzewam w podgrzewaczu z wodą i sprawdzam na nadgarstku temperaturę (choć ciężko z tej butli Medeli wykapać kroplę, trzeba się namachać )

Wkurza mnie to już, że Zbyszek nie ma od roku pracy i ja w sumie za wszystko muszę płacic. Chcieliśmy jechac na kebaba wracając do domu, ale przedtem chciał żebym kupiła mu piwo. Ok. nie ma problemu...tylko później się okazało że on nie ma w ogóle przy sobie gotówki a mi nie starczyło już kasy na jedzenie. No to szukanie bankomatu...oczywiście nigdzie po drodze nie było a tam w barze kartą się jeszcze nie płaci bo dopiero się otworzyli. Niby to głupota, ale się wkurzyłam i powiedziałam że jedziemy do domu, w lodówce jest jedzenie. No to jak przyjechalismy to powiedział, że jedzie na stację to może chcę chińczyka (miał kartę kredytową w domu). Nie chciałam, bo nie znam tego baru i nie chcę ryzykowac. To powiedział, że kupi mi hot-doga i tak zrobił Zjadłam bo mi w brzuchu burczało, ale nadal mi nie przeszło....

No i kolejny dzieciaczek listopadowy:)Super Zuzanka jest prześliczna no i jak słodko i spokojnie śpi

eh Iva , Olu jak czytam o waszuch dziewczynkach to jakies aniołki.Dwa razy w nocy karmienie co to jest..........mam nadziej , że teraz tez mi sie trafi taki spokojny maluszek .Bo mój to nam w nocy bal murzynów odstawiał Jak ciągiem przespałam 3 h to byłam wyspana

Aniu dasz rade na pewno , nie zawsze wywołanie jest tak meczące , i bywa , że troszkę oxy dadzą i moment leci:)A może wogole się bez tego obejdzie

No ja tez nie jestem za dawaniem butli......nie odciągałam i nie dawałam z butki w kryzysowych sytuacjach tylko

Joanka grtulujekoniecznie fotkę musisz nam tu wrzucić i wsyztko opisac ale oczywiscie poczekamy aż dojdziesz do siebie

to się nagle rozkręciły dziewczyny

Rozyczko fajnie , że u was wszytko oki:)No a maluszek i tak już ma wagę odpowiednia:)No i właśnie słynny dr. googl, już dawno zrezygnowałam z jego usług i uwierzcie jestem o 100 razy spokojniejsza

Iva bo dzieciaczki listopadowe sa wygodne

no super wlanie Docia chciała 16 bo jej mam ma wtedy urodziny , no to ja 3mam za nią kciuki , żeby się udało jutro

Ale się rozkręciły

Gratulacje dla Batmanki

Dziewczyny ja się wam nie dziwie , ze wkurzone , bo właśnie człowiek załatwia sprawy zębowe przed o tu niespodzianka.........

Ja wogole mam pecha do dentystów Rośnie mi nadliczbowa dwójka, a jak na razie żaden nie chce się za to wziąsc konkretni..........muszę chyba sie udać do babeczki co już mi usuwała tak jedynki(miałam 4)Ale ona pewnie horrendalna kasę za to weźmie

Jo_anna a zawijasz małego w becik albo w rożek? Małe dzieci tak lubią bo czują się bezpiecznie. Natalka spi w rożku ciasno zawinięta i nawet szybko usypia...