BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 4 miesiąc temu #238159 przez luska
Dziewczyny podziwiam za ta kąpiel nie wiem czemu ale do dziś dnia Olo jest codziennie kąpany , jak go nie umyje to przeżyć nie mogę i oczywiscie po powrocie ,ze szpitala od razu był kąpany :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238162 przez luska
A ja dziś jakiś ciężki dzień miałam .W sumie nic nie robiłam specjalnego ale jestem zgon, no i trzeci wieczór z kolej gdzie mi się w głowie kreci i mi nie dobrze.Zastanawiam się czy znowu mi hemoglobina nie spadła , ze tak się źle czuje :S Bo tablety się skończyły i żelaza na razie nie kupowałam bo gin nie kazał ,a od czego innego mogło by się to robić to nie wiem B)
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238163 przez madziaska
Czesc dziewuszki :)
Fajnie sie czyta mlode mamuski...
Zdjecia przesliczne... :):):)
sarna podziel sie przepisem na pierniczki :)
Ja po wizycie... Wiekszosc z WAS wrozyla mi przedterminowy porod, a moja Hanka robi na zlosc :P Szyjka zamknieta, jak to lekarz stwierdzil, nie gotowa, wod plodowych mam dobra ilosc, lozysko jeszcze nie jest stare, wiec nic nie wskazuje na to, zeby moja corcia chciala wyjsc wczesniej. Zwolnienia dostalam jeszcze na 16 dni, potem mam sie zglosic do szpitala... Mala na pewno juz osiagnela 3 kg... Wiercila sie niemilosiernie, jak zwykle ciezko ja bylo pomierzyc ;) Takze u mnie ciszaaa... Posluchala mnie, ze ma sie nie spieszyc przed zakonczeniem remontu, oby nie za dlugo ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238165 przez [email protected]
my Domisia tez od pierwszego dnia kąpiemy codziennie-tzn w niedziele ma zawsze dzień dziecka i wtedy tylko buzia, ręce, zęby, pupa i "siusioj" a tak codziennie prysznic-wiecie jak chce sie go szybciej pozbyc to po prostu myjemy go a on wie ze po mysciu to juz trzeba spac-hehe taki maly przekret:P ale to rzadziutko, zwykle mama siada "na wspolną" a tatus idzie myc i do wyrka! jak duza kąpiel to i przed 20 startujemy czasem.

Lusia ja nie mowie, ze spirala "bleee" tylko mowie ze mi jak na razie psychicznie ona nie odpowiada, no i ze za 5 lat chce sie starac o ostatnie dzieciątko-wiec moze wtedy założe takie cuś.
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238167 przez [email protected]
składniki na około 100 sztuk:
55 dag mąki
30 dag miodu
10 dag cukru pudru
12 dag masła
1 jajko
2 łyżeczki sody oczyszczonej
przyprawa do piernika - około 60 g (3opakowania)
kakao 2 łyżeczki

wymieszac skladniki suche i połączyć z mokrymi-jak sie podgrzeje miod i
maslo to ciasto łatwiej sie wyrabia.
Aha i nastepnym razem ja bym dala troche mniej sody albo zamienie na proszek do pieczneia-ale ja nie llubie sody. wzimnych pierniczkach juz tak nie bylo czuc sody-tylko w cieplych
prosze bardzo! :)
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #238169 przez madziaska
Ja tez jestem zdziwiona ta kapiela... mam zamiar kapac mala od pierwszego dnia, z reszta w szpitalu tez kapia. No, ale co szpital to obyczaj ;) Tez juz mysle o antykoncepcji ;) Ale spirala do mnie nie przemawia... Dwa lata bralam Yasmin, kurcze teraz nie wiem co robic ;) A jesli chodzi o miesiaczke po porodzie to tez pierwsze slysze, ze sie dostaje jak sie skonczy karmic, wszytskie moje kolezanki dostawaly wczesniej, nawet po dwoch miesiacach po porodzie nadal karmiac...
Sarna dziekuje kochana :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238195 przez [email protected]
Lusia-ja tez mam ostatnio zawroty głowy i czesto miniedobrze:( nie wiązałam tego z żelazem-mam minimum mniej niż norma wiec lekarz nie zalecił tabletek.
ale ciekawe coto moze byc:/

Madziaska! cudne zdjecie na profilu-to twoj brzusio?
i nie ma za co-jesli chodzi o przepis...ale powiem szczerze ze mam gdzies przepis na smaczniejsze, te sa głównie do ozdoby-zalezalo mi zeby byly ciemne-ale tez sa dosc smaczne!
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238197 przez Róża
Dobry wieczór :)
Przeczytałam wszystko i juz niewiele pamiętam :)

Ja tez skorzystam z przepisu ;) i poszukam foremek w sklepie, jak juz wiem, w którym, a stronkę tez chętnie przejrzę.

Do gina chodze tylko prywatnie w sumie, tlyko w jego gabinecie nie ma usg, jest w tym samym budynku u innego kolesia, i w sumie dwa razy tam kazał mi się zapisywać, a tak to wołał mnie do siebie na oddzial, nie wiem czemu, może z dbałosci o moją kieszeń, nawet pytałam czy się zapisac ostatnio, to powiedział, że sie zdzwonimy i sprawdzimy wszystko w spzitalu.
Lusia, ja tez jak zaplanuje to nie ma bata, no ale nie mialam wplywu, ale jutro mam się stawić w poludnie, bo dryndal wieczorkiem, wiec w koncu moze czegos sie dowiem :) chcoaiz tym razem zrozumialam, ze mowil cos o badaniu, nie wiem, nie bede zbytnio myslec zobaczymy jutro :)

Poprasowalam reszte ciuszkow, nogi wchodza mi w tylek, chyba sie poloze, bo ogolenie cos jestem padnieta dzisiaj, spokojnej nocki zycze i wszystkim pragnacym szybkiego porodu blyskawicznych postepów :D

P.S. Madzia, ja czuje ze u mnie bedzie tak jak u Ciebie, do terminu na pewno doczekam, dwa tyg . temu uslyszalam,z e zero rozwarcia, wszystko zamkniete, Dzidzi dobrze w srodku i juz :) ale swoja droga grzeczna ta Twoja dziewczynka i juz slucha mamusi :):):)
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #238200 przez madziaska
Sarna, tak to moj brzuchol z lata ;) A tak sobie wkleilam z sentymentu ;)
Róża no slucha sie, choc i tak nie wiem czy zadazymy z remonetm, ale juz sie tym nie martwie ;) Oby nie za dlugo siedziala, bo boje sie wywolywania :P Ja z kolei myslalam tak jak dziewczyny, ze wczesniej urodze, bo juz kilka tyg temu mialam skrocona szyjke i skurcze z twardnieniem brzucha. Ale jak widac o niczym to nie swiadczy ;) No chyba, ze z nienacka mnie wezmie ;) Zobaczymy :)
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238206 przez Aleksandra
My Natalkę kąpiemy codziennie przed ostatnim nocnym karmieniem. W pierwszym szpitalu nie była kąpana bo tam było zimno, dopiero w CZD pokazały nam położne jak kąpac i od tamtej pory kąpiemy. Po kąpieli ma większy apetyt i więcej zjada a później śpi jak aniołek. Zalicza tzw. odlot (co było na którymś zdjęciu) i do łóżeczka :)

Spisałam sobie przepis. Na razie nie mam piekarnika (tzn. mam, ale na dole u teściowej i ma stłuczoną jedną szybkę i temperatury nie trzyma więc trzeba na oko piec), ale jak już będę nas swoim to na pewno na święta zrobię.

Nareszcie pozbyłam się dżungli. Zeszło mi się z tym ale od razu jakoś lżej i przewiewniej :silly:

Idę teraz spac. Zbyszek karmi ok 1 a ja później to muszę troszke pospać (cho i tak w trakcie karmienia oko zmrużę :silly: )
Do jutra kochane :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #238207 przez Malina86
Czesc Kochane!
Niestety nadal Was nie nadrobilam i nie wiem czy wogole mi sie to uda :) Produkujecie jak drukarnia :) Czy ktoras sie rozpakowala jeszcze w miedzyczasie?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238212 przez madziaska
Poryczalam sie :) Nacierpialas sie Malinka, ale teraz masz takie cudenko :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238214 przez zaguś
oj Malina wycierpiałaś się, ja aż się popłakałam jak czytałam Twój opis, ale Michasia przesłodka. Od jutra mnie mają zacząć męczyć, przynajmniej kazali się zgłosić bo juz tydzień po terminie i będę miała podaną oksytocynę, zaczynam się bać, że nie dam rady- szczególnie że ja mdleję z bólu i przejęcia jak się skaleczę w palec- nie wiem jak to przetrwam, szczególnie że wiem że w szpitalu nie podaja znieczulenia zo. Pewnie tez będę modliła się o cc, mimo tego ze w tej chwili jestem jeszce bardziej przerażona myślą o cięciu niz porodzie sn.

Dziewczyny wiecie co u Vestusi?
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #238221 przez Kredka
Witam dziś jako pierwsza :P :lol:

Malina płakałam ze wzruszenia jak czytałam o przyjsciu na świat Michaliny. Jaka ona piękna... :kiss: Mężuś się spisał. Dumny tatuś :)

Emilka zawsze mnie rozbrajał widok silnego mężczyzny i malutkiego niemowlaka :) Piękny widok.. ciekawe jak mój sie wezmie za pierwszą kąpiel..hehe.. mój to taki straszek jesli chodzi o dzieci a co dopiero niemowlaki...hihi

Wstawiliśmy lóżeczko i poczuliśmy że to już blisko... całkiem blisko.. :laugh: Cała banda miśków czeka na naszego synka :) Musimy tylko dokupić baldachim ponieważ ten co kupilismy po założeniu wygląda jak płachta :dry: . Niestety takie są skutki jak sie nie obejrzy dokładnie i uwierzy na słowo pani w sklepie B) :dry: a miało tak pięknie się prezentować.. ehh
MImo braku tego baldachimu pięknie wygląda. Jak mnie to cieszy, normalnie jak cukierek dla dziecka :lol: :lol: :lol:
Torba spakowana juz od tyg wiec czekamy. Wczoraj młody strasznie kopał. Ciasno mu wiec sie rozpycha...hehe wiercipietek jeden ;) Mój mąż strasznie się przejmuje. W nocy jak sie obudzę, czy sobie jęknę (jak mnie mocniej kopnie maluch) to ona sie zrywa i pyta "to już???" Ja mu na to że nie.. A on z ulgą mówi, szkoda bo jak tak dalej będzie padnie na zawał z nadmiaru adrenaliny :lol: :lol:

Zaoferowałyście mnie tymi pierniczkami. Chyba i ja wezmę się za pieczenie. Potem nie wiadomo czy maluch pozwoli na buszowanie po kuchni :unsure:
Firany zamówione, mają być pod koniec tygodnia. Zaganiam męża do mycia okien :blink: , wstawiamy nowiutkie firanki. Wczoraj kupilismy nowy dywan :) Własnie tak sobie wymarzyłam..odświetnie w domu..na przyjscie naszego MARZENIA :laugh: :laugh: Tylko wciąż chodzi mi po głowie myśl czy wszystko juz spakowałam :unsure: czy odpowiednia wyprawkę młodemu przygotowałam? hehe ten typ juz tak ma.

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Temat został zablokowany.
13 lata 4 miesiąc temu #238224 przez emkapl84
Hej!
Sarna przepis na pierniki tez sobie spisalam...jutro maja mi dostarczyc nowa kuchenke wiec od razu wyprobuje :)
Malina przeczytalam historie twojego porodu...dobrze, ze masz juz to za soba..tez jak mnie pod oksytocyne podlaczyli to skurcze byly tak silne, ze umieralam z bolu...zastrzyk w kregoslup i poczucie takiego ciepelka i totalny zanik bolu tez wspominam jako jeden z lepszych momentow porodu...no i tez latalam po stole jak szalona...bo musialam przec a nie mialam przeciez czucia od pasa w dol...
Iva tylko pozdzdroscic takiego szybkiego powrotu do formy!!!mnie nadal zostaly 4kg do zrzucenia(w ciazy przytylo mi sie 16 :dry: )...ale powinny zleciec jak M pojdzie do pracy i wszystko bedzie na mojej glowie...bo narazie to sie zwyczajnie obijam :blush:
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl