- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Róża
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Szymcio jest już z nami ;)))
Mniej Więcej
12 lata 10 miesiąc temu #316880 przez Róża
Cześć dziewczynki:)
Później znajdę chwilkę to usiądę i Was sobie poczytam bo dziś i wczoraj nie miałam głowy,
wczoraj się Szymkiem cały dzień martwiłam, bo chyba odreagowywał szczepienie, większość dnia mi przespał i tak chlipał biedny przez sen, jak wstawał to nie płakał, tylko był taki nieswój strasznie apatyczny, temperaturę mierzyłam kilka razy ale nie miał, po prostu chyba był osłabiony, pierwszy raz od urodzenia zasnął mi na rękach, ot tak, bez kocyka bez niczego dziś już lepiej, tylko trochę marudził od rana ale teraz wraca do siebie na szczęście ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wpadnę potem ... jak ostygnę ...
Jak jestem stuknięta to mi napiszcie otwarcie :*
Później znajdę chwilkę to usiądę i Was sobie poczytam bo dziś i wczoraj nie miałam głowy,
wczoraj się Szymkiem cały dzień martwiłam, bo chyba odreagowywał szczepienie, większość dnia mi przespał i tak chlipał biedny przez sen, jak wstawał to nie płakał, tylko był taki nieswój strasznie apatyczny, temperaturę mierzyłam kilka razy ale nie miał, po prostu chyba był osłabiony, pierwszy raz od urodzenia zasnął mi na rękach, ot tak, bez kocyka bez niczego dziś już lepiej, tylko trochę marudził od rana ale teraz wraca do siebie na szczęście ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wpadnę potem ... jak ostygnę ...
Jak jestem stuknięta to mi napiszcie otwarcie :*
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #316900 przez Malina86
Witajcie Babeczki:)
Bartsiu wracaj szybko do zdrowka!!!
emka Kochana dziekujemy za troske, u nas wszystko dobrze
madziaska ciotka jakas porypana! Jak mnie wkur... tacy ludzie. Mama jej powinna dowalic ze zal i zazdrosc przez nia przemawiaja i tyle!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Bylam dzisiaj u dentysty skonczyc tego zeba nieszczesnego i moj Maz tez robil i siedzialam z nim w gabinecie i myslalam, ze padne ze smiechu jaki zesrany byl!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Koncze, wpadne potem, bo Miśka marudzi, bo to jej czas teraz.
Bartsiu wracaj szybko do zdrowka!!!
emka Kochana dziekujemy za troske, u nas wszystko dobrze
madziaska ciotka jakas porypana! Jak mnie wkur... tacy ludzie. Mama jej powinna dowalic ze zal i zazdrosc przez nia przemawiaja i tyle!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Bylam dzisiaj u dentysty skonczyc tego zeba nieszczesnego i moj Maz tez robil i siedzialam z nim w gabinecie i myslalam, ze padne ze smiechu jaki zesrany byl!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Koncze, wpadne potem, bo Miśka marudzi, bo to jej czas teraz.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
- mia1082
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #316908 przez mia1082
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
malina
a Kacper dzis jakis marudny dobrze ze juz zasnal bo caly dzien mi plakal i malo co spal ciagle tylko u mamy na rekach chcial sie nosic..... kupki dlaej ok tak sie ciesze
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
malina
a Kacper dzis jakis marudny dobrze ze juz zasnal bo caly dzien mi plakal i malo co spal ciagle tylko u mamy na rekach chcial sie nosic..... kupki dlaej ok tak sie ciesze
Temat został zablokowany.
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #316949 przez emkapl84
malina trzymamy kciuki
róża ja sie wcale tobie nie dziwie ja np mam obsesje na punkcie tego jak ktos mnie odwiedza i jest chory...ostatnio wpadla kol z rocznym dzieckiem i mi mowi ze maly tak chorowal ze nadal nie wyleczony bo ma goraczke itp masakra jakas
mia moja natalka tez juz prawie spi i tez dzis ciezki dzien mialysmy
madzia chyba bym oszalala jakby mi jakis dzieciak po poscieli malej biegal...niektorzy rodzice to sa jednak bezkrytyczni wobec swoich dzieci...mam nadzieje,ze my takie nie bedziemy
pod koniec dnia plecy mi po prostu wysiadaja...niby nie noszenatalki jakos duzo na rekach ale jednak jestem z nia sama 12 godzin dziennie i kazde przenoszenie lulanie daje sie we znaki ...w koncu juz troche wazy ta moja kluseczka
róża ja sie wcale tobie nie dziwie ja np mam obsesje na punkcie tego jak ktos mnie odwiedza i jest chory...ostatnio wpadla kol z rocznym dzieckiem i mi mowi ze maly tak chorowal ze nadal nie wyleczony bo ma goraczke itp masakra jakas
mia moja natalka tez juz prawie spi i tez dzis ciezki dzien mialysmy
madzia chyba bym oszalala jakby mi jakis dzieciak po poscieli malej biegal...niektorzy rodzice to sa jednak bezkrytyczni wobec swoich dzieci...mam nadzieje,ze my takie nie bedziemy
pod koniec dnia plecy mi po prostu wysiadaja...niby nie noszenatalki jakos duzo na rekach ale jednak jestem z nia sama 12 godzin dziennie i kazde przenoszenie lulanie daje sie we znaki ...w koncu juz troche wazy ta moja kluseczka
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 10 miesiąc temu #316987 przez vestusia
Witam więc z wieczora.
Wreszcie mam chwilkę, aby Was nadrobić. Nie lubię do Was pisać, jak nie wiem, co u każdej z Was się dzieje.
Dorcia - Zuzia nieźle się krzywiła przy jabłuszku, ale myślę, że z czasem polubi nowe menu
Przeceny w sklepach są super, trzeba na nie poczekać, bo normalnie to faktycznie - trzeba poczekać na wygraną w totka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Emka - dla pocieszenia powiem, że Zuzia dostaje na noc mleko z kleikiem i wcale nie poprawia mi to jakości snu. Ona chyba jakaś odporna jest na te metody
Madziaska, ja nie chcę straszyć z tym przewracaniem, gdzieś mi się o uszy obiło, ale nie potwierdziłam tego nigdzie, więc po prostu nie wiem. Zuzia też już wcześniej przewracała się z brzuszka na plecki, ale teraz robi to za każdym razem, gdy ją kładę na brzuch.
Misia Maliny superowa przy tym jabłuszku. Ja nagrałam dziś filmik z jedzenia jabłuszka, w wolnej chwili wrzucę na youtube'a i wkleję Wam link.
I fakt - kupa po jabłuszku była wyjątkowo śmierdząca. Aż boję się pomyśleć, co to będzie później he, he, he
Mia - z tym lekiem to naprawdę szok. I chyba naprawdę MUSIMY zawsze czytać ulotki, bo zarówno lekarze, jak i farmaceuci polecają nam coś, co jest w zasadzie zabronione. Olcia w przypadku tej Twojej lekarki, co przepisała globulki, to aż zamarłam. I weź tu miej zaufanie do lekarzy, przecież to oni znają się na rzeczy, a nie my. A wychodzi na to, że trzeba ich "sprawdzać".
No a woda gazowana w kranie to też niezła sprawa he, he, he
Jeżeli idzie o lekarstwa, to ja w ciąży też brałam lek na zbicie obrzęku i było na ulotce napisane, że nie można go brać w czasie ciąży. Ale uznaliśmy z Piotrkiem, że lekarz wie, co mi przepisał no i nie miałam brać takich dawek, jak normalnie były napisane.
Emka - jejor, to musiałaś mieć stres przy tym teście ciążowym DObrze, że wyszła jedna krecha
Zuza też pcha rączki do buzi, wsadza wręcz kilka palców i pcha piąstki. Też myślę, że to za wcześnie na ząbki, po prostu to taki etap rozwoju.
Ja też jestem ciekawa tej kaszki glutenowej. Jedną mam w domu bezglutenową i tę podaję Zuzi, natomiast manna glutenowa stoi w szafce. Niby jest po 4 miesiącu, ale w opisie jest podane, że niby produkty glutenowe powinny być wprowadzane do diety dziecka w 5-6 miesiącu życia. Więc już nie wiem i na razie nie podaję tej kaszki.
Dorcia - ale się uśmiałam z tych fotek na bebzolu he, he, he
Sarna - ja wczoraj miałam identyczny problem - tzn. avast blokował mi wejście na forum, po czym się wkurzyłam, zrestartowałam kompa i ten już się nie odpalił!!!! Dziś zrobiłam format dysku!!!
Olcia - Natalka super wygląda jak szamała posiłek
Ja myślę, że ze słoiczkami jest tak, że jest napisane, że po otwarciu zużyć w ciągu 48 godzin, czyli dwa dni po otwarciu. Więc Zuzia dziś dostała słoiczek z wczoraj, i jutro też go dostanie a potem sama zjem resztę he, he, he
Luska - Twoje dzieciaczki uzupełniają się nawzajem. To, co Olo łobuzuje - Aurelcia odsypia Super, że tak się to wyrównuje, bo z dwójką takich "diabełków" byłoby ciężko
Madziaska - pamiętam jak opowiadałaś o tej ciotce. Ale ludzie starszej daty często tak myślą i mają zawężone myślenie. Coś sobie do głowy wbiją i potem tak głupio gadają. Innych dobrze jest krytykować i oceniać, a spojrzeć na samego siebie lub najbliższych - to już trudniej. Nie myśl o niej i najważniejsze, że Wy wiecie jak było, że Hania była planowana, wyczekana itd.
Emka - Natalka superowa w sukieneczce
Kurka, biedna Anyanka!!! Oby Bartuś szybko wyzdrowiał!!!
Anakol - mam te oto bajki po angielsku:
allegro.pl/bajki-po-angielsku-2-cd-super...cja-i2119762369.html
Naprawdę są super. Pisane na górze po angielsku, pod spodem po polsku. Dodatkowo są ilustrowane obrazki ze słówkami, osobno słownik fonetyczny więc naprawdę superowy. Poprzez poszczególne obrazki np. "oko", "ucho" itd. dziecko może szybciej skojarzyć słówko. Mnie bardzo się podoba. I do tego są 2 płytki CD z tymi bajkami po angielsku, więc w razie jakbym źle coś wymawiała, to Zuzia może potem posłuchać "lepszej angielszczyzny" z płyty Książka super, polecam.
Róża - ja Ciebie też rozumiem, chociaż któraś słusznie napisała - szkoda mieć pretensje do dzieciaka, to raczej rodzic powinien zwrócić uwagę. Chociaż ja powiem szczerze, że akurat jestem bardziej otwarta na tego typu sytuacje. Natomiast takiej sytuacji, jak miała Anakol - to ja bym nie wytrzymała. Z tą pościelą wypraną i dzieckiem w środku. Chyba bym zabiła he, he, he (matkę of course).
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A mojej Zuzi coś się poprzestawiało w ciągu dnia. Już drugi raz z kolei po kąpieli odstawia taki cyrk, że nie chce mleka i pada od razu i idzie spać (tzn. dopiero jak uda mi się ją wyciszyć i uspokoić!). Wkurzam się, bo tłumaczę Bobowi, że Zuzia musi mieć jeszcze jakąś drzemkę po południu, to wtedy do wieczora w miarę dotrwa, nie będzie taka marudna. A jak ona dzisiaj o 14 obudziła się i nie spała do tej 19 to ja się wcale nie dziwię, że ona miała już po prostu dość.
Tyle, że obudzi się pewnie około 22 na jedzenie i przez to zamiast wstawać w nocy 2 razy, to będę wstawała 3 razy.
Ja znowu zakatarzona i chora i mam już nerwy na samą siebie. Szkoda gadać. Chodzę, zakrapiam nosa, smarkam, w nocy źle śpię.
Jeszcze jak jest Mamcia to gnieciemy się na tapczanie w norce razem z Zuzią i jest mega ciasno No i jeszcze jak Zuzia do nas dołącza nad ranem, to już jest niezła rzeź Zuzia na środku rozwalona, Piotrek pod ścianą zgnieciony, a ja na jednym półdupku ze zdrętwiałą ręką na brzegu he, he, he
Byliśmy dziś na bioderkach, było mnóstwo ludzi no i miałam wrażenie, że badanie było robione na ilość, a nie na jakość. Niewiele zrozumiałam, tzn. wszystko jest oki, rozstawienie chyba na 70% (jak rozkładał Zuzi nogi do podłoża), a jak je składał to powiedział 45% (ale ja nie wiem o co kaman). No i mam podawać 3 krople witaminy D3, bo coś tam, coś tam (ja zrozumiałam jakieś jądro, ale na pewno pokićkałam). No i tyle się dowiedziałam. Zuzia ma spać na brzuszku. Ciekawe mi to.
Po kąpieli jak ją w końcu uspokoiłam i zasnęła, to położyłam ją na brzuszku i tak śpi. My jeszcze nie idziemy spać, więc jestem spokojna, bo nic jej nie będzie.
Chociaż powiem Wam, że zastanawiam się, czy np. nie pozwolić jej tak spać przez całą noc. W sumie wydaje mi się, że jest już na tyle silna, że raczej nic jej nie będzie od tego spania na brzuszku, ale nie jestem na tyle odważna...
no nic, nie truję Wam.
Muszę zainstalować jeszcze Pakiet Office'a jutro, bo teraz nie będę szukać płytki.
Mamcia dziś nocuje u babci. Ech jakoś mi dziwnie, chociaż ona mówi, że jest ok, ale ja mam wrażenie, że jej tu źle z nami
Nie marudzę. Buziole i dobranoc Kochane
Wreszcie mam chwilkę, aby Was nadrobić. Nie lubię do Was pisać, jak nie wiem, co u każdej z Was się dzieje.
Dorcia - Zuzia nieźle się krzywiła przy jabłuszku, ale myślę, że z czasem polubi nowe menu
Przeceny w sklepach są super, trzeba na nie poczekać, bo normalnie to faktycznie - trzeba poczekać na wygraną w totka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Emka - dla pocieszenia powiem, że Zuzia dostaje na noc mleko z kleikiem i wcale nie poprawia mi to jakości snu. Ona chyba jakaś odporna jest na te metody
Madziaska, ja nie chcę straszyć z tym przewracaniem, gdzieś mi się o uszy obiło, ale nie potwierdziłam tego nigdzie, więc po prostu nie wiem. Zuzia też już wcześniej przewracała się z brzuszka na plecki, ale teraz robi to za każdym razem, gdy ją kładę na brzuch.
Misia Maliny superowa przy tym jabłuszku. Ja nagrałam dziś filmik z jedzenia jabłuszka, w wolnej chwili wrzucę na youtube'a i wkleję Wam link.
I fakt - kupa po jabłuszku była wyjątkowo śmierdząca. Aż boję się pomyśleć, co to będzie później he, he, he
Mia - z tym lekiem to naprawdę szok. I chyba naprawdę MUSIMY zawsze czytać ulotki, bo zarówno lekarze, jak i farmaceuci polecają nam coś, co jest w zasadzie zabronione. Olcia w przypadku tej Twojej lekarki, co przepisała globulki, to aż zamarłam. I weź tu miej zaufanie do lekarzy, przecież to oni znają się na rzeczy, a nie my. A wychodzi na to, że trzeba ich "sprawdzać".
No a woda gazowana w kranie to też niezła sprawa he, he, he
Jeżeli idzie o lekarstwa, to ja w ciąży też brałam lek na zbicie obrzęku i było na ulotce napisane, że nie można go brać w czasie ciąży. Ale uznaliśmy z Piotrkiem, że lekarz wie, co mi przepisał no i nie miałam brać takich dawek, jak normalnie były napisane.
Emka - jejor, to musiałaś mieć stres przy tym teście ciążowym DObrze, że wyszła jedna krecha
Zuza też pcha rączki do buzi, wsadza wręcz kilka palców i pcha piąstki. Też myślę, że to za wcześnie na ząbki, po prostu to taki etap rozwoju.
Ja też jestem ciekawa tej kaszki glutenowej. Jedną mam w domu bezglutenową i tę podaję Zuzi, natomiast manna glutenowa stoi w szafce. Niby jest po 4 miesiącu, ale w opisie jest podane, że niby produkty glutenowe powinny być wprowadzane do diety dziecka w 5-6 miesiącu życia. Więc już nie wiem i na razie nie podaję tej kaszki.
Dorcia - ale się uśmiałam z tych fotek na bebzolu he, he, he
Sarna - ja wczoraj miałam identyczny problem - tzn. avast blokował mi wejście na forum, po czym się wkurzyłam, zrestartowałam kompa i ten już się nie odpalił!!!! Dziś zrobiłam format dysku!!!
Olcia - Natalka super wygląda jak szamała posiłek
Ja myślę, że ze słoiczkami jest tak, że jest napisane, że po otwarciu zużyć w ciągu 48 godzin, czyli dwa dni po otwarciu. Więc Zuzia dziś dostała słoiczek z wczoraj, i jutro też go dostanie a potem sama zjem resztę he, he, he
Luska - Twoje dzieciaczki uzupełniają się nawzajem. To, co Olo łobuzuje - Aurelcia odsypia Super, że tak się to wyrównuje, bo z dwójką takich "diabełków" byłoby ciężko
Madziaska - pamiętam jak opowiadałaś o tej ciotce. Ale ludzie starszej daty często tak myślą i mają zawężone myślenie. Coś sobie do głowy wbiją i potem tak głupio gadają. Innych dobrze jest krytykować i oceniać, a spojrzeć na samego siebie lub najbliższych - to już trudniej. Nie myśl o niej i najważniejsze, że Wy wiecie jak było, że Hania była planowana, wyczekana itd.
Emka - Natalka superowa w sukieneczce
Kurka, biedna Anyanka!!! Oby Bartuś szybko wyzdrowiał!!!
Anakol - mam te oto bajki po angielsku:
allegro.pl/bajki-po-angielsku-2-cd-super...cja-i2119762369.html
Naprawdę są super. Pisane na górze po angielsku, pod spodem po polsku. Dodatkowo są ilustrowane obrazki ze słówkami, osobno słownik fonetyczny więc naprawdę superowy. Poprzez poszczególne obrazki np. "oko", "ucho" itd. dziecko może szybciej skojarzyć słówko. Mnie bardzo się podoba. I do tego są 2 płytki CD z tymi bajkami po angielsku, więc w razie jakbym źle coś wymawiała, to Zuzia może potem posłuchać "lepszej angielszczyzny" z płyty Książka super, polecam.
Róża - ja Ciebie też rozumiem, chociaż któraś słusznie napisała - szkoda mieć pretensje do dzieciaka, to raczej rodzic powinien zwrócić uwagę. Chociaż ja powiem szczerze, że akurat jestem bardziej otwarta na tego typu sytuacje. Natomiast takiej sytuacji, jak miała Anakol - to ja bym nie wytrzymała. Z tą pościelą wypraną i dzieckiem w środku. Chyba bym zabiła he, he, he (matkę of course).
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A mojej Zuzi coś się poprzestawiało w ciągu dnia. Już drugi raz z kolei po kąpieli odstawia taki cyrk, że nie chce mleka i pada od razu i idzie spać (tzn. dopiero jak uda mi się ją wyciszyć i uspokoić!). Wkurzam się, bo tłumaczę Bobowi, że Zuzia musi mieć jeszcze jakąś drzemkę po południu, to wtedy do wieczora w miarę dotrwa, nie będzie taka marudna. A jak ona dzisiaj o 14 obudziła się i nie spała do tej 19 to ja się wcale nie dziwię, że ona miała już po prostu dość.
Tyle, że obudzi się pewnie około 22 na jedzenie i przez to zamiast wstawać w nocy 2 razy, to będę wstawała 3 razy.
Ja znowu zakatarzona i chora i mam już nerwy na samą siebie. Szkoda gadać. Chodzę, zakrapiam nosa, smarkam, w nocy źle śpię.
Jeszcze jak jest Mamcia to gnieciemy się na tapczanie w norce razem z Zuzią i jest mega ciasno No i jeszcze jak Zuzia do nas dołącza nad ranem, to już jest niezła rzeź Zuzia na środku rozwalona, Piotrek pod ścianą zgnieciony, a ja na jednym półdupku ze zdrętwiałą ręką na brzegu he, he, he
Byliśmy dziś na bioderkach, było mnóstwo ludzi no i miałam wrażenie, że badanie było robione na ilość, a nie na jakość. Niewiele zrozumiałam, tzn. wszystko jest oki, rozstawienie chyba na 70% (jak rozkładał Zuzi nogi do podłoża), a jak je składał to powiedział 45% (ale ja nie wiem o co kaman). No i mam podawać 3 krople witaminy D3, bo coś tam, coś tam (ja zrozumiałam jakieś jądro, ale na pewno pokićkałam). No i tyle się dowiedziałam. Zuzia ma spać na brzuszku. Ciekawe mi to.
Po kąpieli jak ją w końcu uspokoiłam i zasnęła, to położyłam ją na brzuszku i tak śpi. My jeszcze nie idziemy spać, więc jestem spokojna, bo nic jej nie będzie.
Chociaż powiem Wam, że zastanawiam się, czy np. nie pozwolić jej tak spać przez całą noc. W sumie wydaje mi się, że jest już na tyle silna, że raczej nic jej nie będzie od tego spania na brzuszku, ale nie jestem na tyle odważna...
no nic, nie truję Wam.
Muszę zainstalować jeszcze Pakiet Office'a jutro, bo teraz nie będę szukać płytki.
Mamcia dziś nocuje u babci. Ech jakoś mi dziwnie, chociaż ona mówi, że jest ok, ale ja mam wrażenie, że jej tu źle z nami
Nie marudzę. Buziole i dobranoc Kochane
Temat został zablokowany.
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #317030 przez anakol
He he, nadrabiam was, jestem jakiś tydzień wstecz więc nie będę komentować wszystkiego, ale rozwaliło mnie jak Sarna napisałaś "makumba" zamiast "mamakuby" Haha, nie gniewaj się, ale świetnie to wyszło
Vestusia, dzięki za linka. A słuchałaś tych CD? Nie wiesz, czy to jeden lektor czyta, czy odgrywają role? Bo ja myślałam, żeby Natalce puszczać CD z bajką angielską. Jak radio leci to ona wyraźnie słucha, więc by się osłuchiwała z angielskimi dźwiękami. Tylko wolałabym taką gdzie różne osoby czytają różne role, żeby były różne głosy
Myślę, że masz rację, że gdyby Zuzia miała jeszcze jakąś drzemkę po drodze, to nie padałaby spać w takich nerwach. Natalka raczej by nie wytrzymała 5 godzin bez drzemki, choć wiadomo - każde dziecko inne. Ale jak ja nie reaguję jak ona popłakuje bo chce spać i jeszcze ją przewijam, przebieram i robię różne takie rzeczy, to ona właśnie łapie taką histerię, ze trudno ją uspokoić - nie da się położyć, cycka nie złapie bo tak szlocha itd. Ja mam wrażenie, że to ze zmęczenia jest i że to coś podobnego jak u Was.
Vestusia, dzięki za linka. A słuchałaś tych CD? Nie wiesz, czy to jeden lektor czyta, czy odgrywają role? Bo ja myślałam, żeby Natalce puszczać CD z bajką angielską. Jak radio leci to ona wyraźnie słucha, więc by się osłuchiwała z angielskimi dźwiękami. Tylko wolałabym taką gdzie różne osoby czytają różne role, żeby były różne głosy
Myślę, że masz rację, że gdyby Zuzia miała jeszcze jakąś drzemkę po drodze, to nie padałaby spać w takich nerwach. Natalka raczej by nie wytrzymała 5 godzin bez drzemki, choć wiadomo - każde dziecko inne. Ale jak ja nie reaguję jak ona popłakuje bo chce spać i jeszcze ją przewijam, przebieram i robię różne takie rzeczy, to ona właśnie łapie taką histerię, ze trudno ją uspokoić - nie da się położyć, cycka nie złapie bo tak szlocha itd. Ja mam wrażenie, że to ze zmęczenia jest i że to coś podobnego jak u Was.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez anakol.
Temat został zablokowany.
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #317066 przez anakol
Wiecie co, tak sobie myślałam, że to forum to najlepszy pamiętnik z czasu ciąży (i później) Fajnie by było, jakby się dało to jakoś ściągnąć wszystko i zostawić sobie na pamiątkę Chociaż nie wiem, kto by to kiedykolwiek przerobił Ale ja czasem mam ochotkę poczytać sobie nas ze starych czasów, np. drugi trymestr, co tam bazgroliłyśmy, he he...
Sarna, witaj w klubie Tych, Którym Wreszcie Udało Się Zalogować
My jutro jedziemy do Krk na weekend, więc znowu nie będzie mnie. No ale w weekendy i tak większość z Was ma wolne
Sarna, witaj w klubie Tych, Którym Wreszcie Udało Się Zalogować
My jutro jedziemy do Krk na weekend, więc znowu nie będzie mnie. No ale w weekendy i tak większość z Was ma wolne
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #317081 przez Aleksandra
Vestusia ja mu o tym trąbiłam już wcześniej ale zaraz po zwolnieniu z pracy wziął się za budowę domu, później próbował "rozkręcić biznes" z teściem ale nie wypalił i upierał się za własną działalnością żeby u kogoś nie robić. Podejrzewam, że przestraszył się tego, że mi niedługo kasa się skończy i muszę iść na wychowawczy. Poza tym stały dochód jaki by nie był jest dobry. Ma wyższe wykształcenie w kierunku administracji i 5 lat praktyki więc powinien coś znaleśc. Poza tym jeśli dostanie umowę na stałe będzie mógł iśc na mgr, a jak by poszedł w kierunku w jakim by pracował to jeszcze może dostac dotację w miejsca pracy na czesne.
Malina będę trzymała kciukasy za twojego mena !
Natalka już po kolacji. Dziś zjadła mniej kaszki ale widzę że usypia czyli chyba się najadła.
Podobno ma powstac nowe lepsze forum, tak wyczytałam ze strony startowej.
A ja dziś dostałam @ i właśnie się objadam chipsami
Malina będę trzymała kciukasy za twojego mena !
Natalka już po kolacji. Dziś zjadła mniej kaszki ale widzę że usypia czyli chyba się najadła.
Podobno ma powstac nowe lepsze forum, tak wyczytałam ze strony startowej.
A ja dziś dostałam @ i właśnie się objadam chipsami
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez Aleksandra.
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #317087 przez Malina86
Heloł
Moje dziecko juz spi prawie od godziny, nie wydawala sie za bardzo spiaca, nawet przy butli nie przysnela, ale polozylam ja do lozeczka i nawet nie kweknela tylko zasnela sama pieknie.
Dzisiaj bylo jabluszko part II i krzywila sie tez niesamowicie, az ja otrzasalo, ale lykala dzielnie
anakol tez bym sobie chetnie poczytala forum z dawnych czasow, ale jak mam sie cofac po trzy strony to mnie krew zalewa! Raz cofnelam sobie do okolic swojego porodu, ale to jest zalamka jakas, ze nie mozna przeskoczyc np. do strony nr 100 tylko musisz przeklikac wszystko. No chyba, ze jest jakis sposob o ktorym nie wiem? Mozna by sie podzielic i kazda skopiowala by po kilkadziesiat stron
Vestusia to faktycznie duza wiedze przekazal Ci ortopeda na kontroli bioderek... My na szczescie mamy super lekarza, jest bardzo konkretny i z podejsciem do dzieciaczkow, a zwraca sie do nich Ptysiu, albo Mały Łosiu Z tym Łosiem to troche przesadza
Moje dziecko juz spi prawie od godziny, nie wydawala sie za bardzo spiaca, nawet przy butli nie przysnela, ale polozylam ja do lozeczka i nawet nie kweknela tylko zasnela sama pieknie.
Dzisiaj bylo jabluszko part II i krzywila sie tez niesamowicie, az ja otrzasalo, ale lykala dzielnie
anakol tez bym sobie chetnie poczytala forum z dawnych czasow, ale jak mam sie cofac po trzy strony to mnie krew zalewa! Raz cofnelam sobie do okolic swojego porodu, ale to jest zalamka jakas, ze nie mozna przeskoczyc np. do strony nr 100 tylko musisz przeklikac wszystko. No chyba, ze jest jakis sposob o ktorym nie wiem? Mozna by sie podzielic i kazda skopiowala by po kilkadziesiat stron
Vestusia to faktycznie duza wiedze przekazal Ci ortopeda na kontroli bioderek... My na szczescie mamy super lekarza, jest bardzo konkretny i z podejsciem do dzieciaczkow, a zwraca sie do nich Ptysiu, albo Mały Łosiu Z tym Łosiem to troche przesadza
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #317093 przez Aleksandra
Mały Łosiu !! Hahahahaha!! Dobre, ale faktycznie niektórzy mogą poczuc sie urażeni. Ja bym padła ze śmiechu
Temat został zablokowany.
- mia1082
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #317106 przez anakol
Malina, ja też tak myślałam, ze nie da się zrobić "idź do strony", ale dziś mnie olśniło, że owszem, da się Otwierasz byle którą stronę i zmieniasz w adresie jej numer, na numer tej, do której chcesz się dostać Tu masz link do str. 603 www.zapytajpolozna.pl/94-mamusie-listopa...raszam/Page-603.html
Tym sposobem, zamiast Was nadrabiać, czytam stronę 600, czyli tam gdzie "film mi się urwał", bo poszłam na cc
Tym sposobem, zamiast Was nadrabiać, czytam stronę 600, czyli tam gdzie "film mi się urwał", bo poszłam na cc
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #317110 przez Malina86
No mnie tez bawi ten Mały Łoś, ten lekarz jest taki sympatyczny, ze my wybaczam Poza tym jest dobrym specjalista. On pierwszy przy okazji kontroli bioderek powiedzial, ze Miśka nie ma zadnego kreczu. Jakby byl wredny to bym mu powiedziala, ze sam jest łoś
mia odpoczywaj i regeneruj sily, bo nie wiadomo co jutrzejszy dzien przyniesie
mia odpoczywaj i regeneruj sily, bo nie wiadomo co jutrzejszy dzien przyniesie
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona