MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Anakol super, że miałaś tak udany weekend. Towarzystwo udane, pogoda dopisała, wiec fajnie

Vestusia widzę, że Ty z mamusią również Dobrze Ci tam co? Choć pewnie tęskno za Piotrkiem i tym małym łobuzem

O, no to faktycznie nawet w sklepie trzeba sprawdzać. Kuriera jednak też nigdy nie sprawdzałam i zawsze było ok. No oprócz ostatniej kiecki

Wiem, wiem Dziewczyny, że mi nie podarujecie zdjęć. Ale to już jak będę gotowa na weselicho

Fajnie by było gdyby chociaż wrzesień był ładny. Weekendy przede wszystkim. Kima masz rację, że dobrze byłoby się wypakować przed tymi mrozami.

Ze stanikami to też nie mam pojęcia. No chyba bardziej mi już cycki nie urosną- mam nadzieję W poprzedniej ciąży nawet gdy miałam pokarm poporodzie to staniki z początku były ok, a teraz to chyba tak nie da rady

Co do prania to nie wiem, ale też myślałam o Lovelii. Trzeba mamuś podpytać.

Weszłam na wrześniówki, tam też już sporo rozpakowanych.

I jakie zdjęcie piękne tych Dzidziusiów i mam z Dzidziami... poryczałam się jak głupia, mój nie wierzył, że tylko forum podczytuje

patrzcie co u nich znalazłam allegro.pl/kokon-rekwizyt-do-sesji-szyde...bor-i1798373962.html słodkości

Nie mogę! Jakie cudne!

Kima mam to samo- ostatnio płakałam czytając sierpniówki, teraz wrześniówki. Za chwilę mamy z października. A jak my zaczniemy się rozpakowywać to chyba dzień i noc będę ryczała

Ehh.. tak sobie myśle, jakie to będzie piękne uczucie gdy położą nam Dzidziusia tak zaraz po urodzeniu, już czuję, że nieźle będę tam ryczeć

Mi to do 6 miesiąca urosły piersi o nr, więc kupiłam większy stanik, ale dobrze podtrzymujący je. Niestety teraz się zmniejszyły o 1,5 rozmiara :/ Ale to chyba dlatego że wszystko mi poszło w rosnący brzuch, mam nadzieję że wrócą do swojego dawnego rozmiaru

Co do proszku to ja kupiłam Jelp, wszędzie mi doradzali ten proszek. Że jak dziecko będzie większe to wtedy można przejść na proszki tj. lovela, dzidziuś, itd. Płyn Jelp też jest fajny, ale wydajniejszy jest żel i proszek

!

hejka ja dzisiaj pierwsza
Dorcia super ze znalazlas sukienke dla siebie hehe fajny filmik
co do prania to ja juz mam wyprane i stwierdzilam ze wypiore w normalnym proszku takiego jak my uzywamy moze bedzie ok narazie nie bede kombinowac z innymi chyba ze bedzie miec mala uczulenie to zmienie na dzieciecy bo skora dziecka pozniej bedzie ze wszytsko bedzie uczulac . Tylko plyn do plukania mam dzieciecy
Ja dzisiaj mam isc na impreze do koezanki bo sie zeni ale sobie odpuszcze bo u nich wszyscy chorzy a ja nie chce sie zarazic po co mi dodatkowe stresy i lekarze .
Opowiem wam ze jak chodze na spacery to mala tak mi wbija cos pod zebra ze zawsze musze zaliczyc lawke i siedze tam z 30 min a potem wleke sie do domu z wielkim bolemm ....

To ja melduję się jako druga

Iva- mam to samo, mały wpycha mi coś pod żebra, albo po prawej stronie, awczoraj to przeszedł samego siebie- tak mnie rozciągał na wszystkie możliwe strony. Za tydzień w środę mam wizytę to zobaczę jak jest ułożony i dowiemy się co próbuje mi tam wepchać

Chyba madziaska pytała o to twardnienie brzucha- mi się zdarza, czasami nawet parę razy w ciągu dnia, są to kilkunasto sekundowe napięcia- twardnienia, ale po chwili mija, pewnie są to skurcze Braxtona.

Co do prania ciuszków- to jak na razie nie ruszyłam nic,ale może pod koniec tygodnia coś zrobię, bo jest ładna pogoda. Miałam zaplanowane to na październik, ale jednak muszę się pospieszyć.

Hello Kochane, to ja witam się jako trzecia

Spało mi się o dziwo super. Zuzia kazała mi wstać jedynie 2 razy siusiu, więc chwała jej za to

Czuję się też już coraz lepiej i bardzo mnie to cieszy

Ostatnio, pewnie tak, jak i Wy, mam coraz więcej myśli skupionych wokół Zuzi. Zastanawiam się, jak mój Dziubek będzie wyglądać, czy będzie miała włoski jak się urodzi, czy będzie taka łysiutka No i w ogóle już planuję, jak ją będę ubierać, przytulać i w ogóle. Wariatka ze mnie, ale pocieszcie mnie, że i Wy tak macie he, he, he

Ja bym chciała się rozpakować początkiem listopada. No i żeby nie było mrozów, tylko taka piękna, złota, polska jesień No ale zobaczymy jak to będzie

Po powrocie zakupię Lovellę i w niej wypiorę wszystkie ciuszki. W biedronce jest chyba jeszcze tańsza, więc popiorę wszystko i poprasuję . No i muszę przywieźć komodę z kk, bo inaczej nie zmieszczę się z tymi wszystkimi rzeczami dla Zuzi

Staniki to chyba kupię takie, jak noszę teraz. Urosły mi cyce o rozmiar i na razie utrzymują się na takim poziomie. Myślę, że nawet jak pojawi się nawał, to przez te kilka dni sobie poradzę jakoś, a potem laktacja się ustabilizuje, to i cycuchy wejdą w te staniki, które kupię.

Ech, mojej mamy internet chodzi bardzo słabo i nawet nie mam szans zobaczyć tych cudów, które tu wklejacie. Czasami się coś otworzy w całości, czasami tylko w części, a czasami to w ogóle. Ale zdążyłam zauważyć, że są to jakieś ręcznie robione czapeczki? Pewnie słodkie jak cholera

No i nie mogę się doczekać aż wrócę do domku i pooglądam te wszystkie dzieciaczki u forumowiczek Kurka, jeszcze troszkę, to październik się posypie a następne my

No i zapytam Was, bo nie wiem czy też tak macie. Jak śpię w nocy i budzę się na siusiu, to gdy się podnoszę, to czuję takie duże obciążenie w kierunku cipuszki. Wcześniej, przed wizytą też to czułam, ale teraz jest bardziej nasilone i nawet bolesne. Lekarz mówił, że to normalne, badał mnie i wszystko było ze mną od środka w porządku. Mama mówi, że to pewnie przez to, że dzidzia rośnie teraz gwałtownie, jest coraz większa, więc i ciężej uciska mi na narządy. Pewnie ma rację. Ale i tak się za bardzo martwię

No nic, idę się ogarnąć, pomalować, bo nieRdziela się skończyła

Miłego dzionka Kochane.

Dzień Dobry Kochane

Moja mała też po prawej stronie się wypycha

Iva jak masz się zarazić to faktycznie lepiej sobie odpuscić

Ostatni się Wam chwaliłam, że spię jak anioł, a dziś tragedia. Chyba z 8 razy siku, później wielka burza. Głowę miałam raz z jednej raz z drugiej strony.
Może w dzień nadrobię, choć sąsiedzi mają remont, a ja nie mam telewizora.
Krzysiek sprzedał nasz, a ten co mamy upatrzony będzie dostępny dziś albo dopiero w czwartek

Ogólnie boli mnie coś prawa noga, tzn zaczynajać od półdupka w dół. Ale jaaak boli.

Znowu narzekam

vestusia- ja nie mam takiego obciążenia o którym piszesz
a tu coś dla ciebie, żebyś nie powiedziała, że tylko twojemu Zuzolkowi coś wynajduję
a masz:
moda.allegro.pl/pizama-kolekcja-zebra-zi...t-m-i1802947313.html

dorcia- teraz jest najlepszy czas na narzekanie
ja więcej jak dwa razy w ciągu nocy nie wstaję, a czasami to w ogóle czasami boli mnie lewy bok, ale to pewnie dlatego, że cały czas na nim śpię.

co do cyckonoszów to też się zastanawiam jaki rozmiar

Suari Piżamka faktycznie fajna

Zapomniałam napisać, że mnie też boli noga, właściwie biodro, ale to pewnie tak, jak u Suari - od leżenia na lewym boku. Czasami budzę się w nocy to aż nie umiem się obrócić na drugi bok, bo tak mnie boli. Ale potem jak rozchodzę w ciągu dnia to jest oki

I też coraz więcej marudzę, ale to chyba taki urok III trymestru Że już nie jest tak słodko i bezobjawowo

Iva, też myślę, że lepiej, żebyś została. Potem będziesz się męczyła tak, jak ja Lepiej dmuchać na zimne

Vestuśka też ciągle o tym myślę. Jejku jak już się nie mogę doczekać naszych dzieciaczków

Wczoraj leżałam sobie chwilkę, momentalnie wstałam i własnie mnie coś tam tak ciagneło i kuło, że ruszyć się nie mogłam. Trwało to moze z 2 minuty, ale ból mocny. Wiec moze Vestusia to to samo.

Suari dajesz tak radę całą noc na lewym boku? Ja próbuję, ale nie wychodzi mi.

Świetna ta piżamka. To chyba "zboczenie" Joanny było

Przed ciążą spałam albo na brzuchu albo na lewym boku, tak, że to dla mnie nie problem, a mój brzucholek też ma podusię, bo trochę ciągnie jak nic nie podłożę. Ostatnio obudziłam się rano to nie mogłam wyprostować lewej ręki, bo miałam cały czas zgiętą. Ale daję radę

Hejka dziewuszki

Ja też dzisiaj dobrze spałam i raz tylko wstałam na siku i powiem Wam, że chyba na pewno mały sie przekręcił i leży z nowu w poprzek, bo jak leżał głową do dołu to czesto w nocy latałam siku, a ja jak sie obudze to mnie też coś boli na dole i nie moge stanąc prosto ide do toalety i dopiero jak sie wysikam to mnie ból puszcza.

doracia życzę, żeby telewizor był dostępny dziś, bo tak do czwartku czekać to może być ciężko.

Ja też sie ciągle zastanawiam nad stanikami, a macie może jakieś upatrzone na allegro ??? bo ja nic fajnego nie znalazłam same szmaciaki

Ja dzisiaj o dziwo wcześnie wstałam zdarzyłam juz posprzątać i zabrałam sie za robienie obiadku krokieciki