MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Anaconda fajnie, że się odezwałaś. Ja też z Pomorza

Oj z tym spaniem to na prawdę mamy ciężko Mój M. mówi tak samo, że pół życia prześpie (choć ja w dzień nie potrafię spać). Twierdzi, że nie poradzę sobie z dzieckiem jak będę taka leniwa jak teraz Myślę, że jak bedzie dzidzia to dostaniemy powera.

Anaconda, a nie wybierasz się na zwolnienie?


Aleksandra obiecałaś fotki z wesela

Wiem słońce że obiecałam i pamiętam ale mam problem ze zgraniem na kompa. Dziś wyjeżdżam, więc wszystkie fotki dołączę w następnym tygodniu OBIECUJĘ Dziś jak znajdę chwilkę to spróbuję pokazać wam moje maleńswto bo wczoraj miałam z tym problem.

Narobiłyście mi smaka na pizzę, chyba kupię na szybki obiad

Trzymam Cie za słowo kochana

Ja już czekam na męża i pizze

kazdej sie chce chyba spac dzisiaj ja ogolnie zasypiam bardzo wczesnie bo niekiedy to jest godzina 21 ale chlopak nic nie mowi heheh korzysta tez jak przyjdzie z pracy zmeczony ale za to juz o 7 juz nie moge spac cce mi sie siku a jak chce sie polozyc dalej to juz dzidzía glodna i po spanku no no czekamy na zdjatka hehe czyzby kazda pizze bedzie jadla oprocz mnie

Iva to my tak razem spać chodzimy

A pizze możesz sama zrobić, wtedy wybierzesz sobie składniki jakie Tobie odpowiadają. Choć ja sama nie lubię za bardzo robić, bo dużo roboty i bałagany, ale smak pyszny.

Mam do Was pytanko- jak to jest u Was z przytulaniem? Mi gin nie zabronił, ale tak jakoś się boję. Czasami jest, ale nie za często Mąż narzeka, ale ja nie wiem...
Wiem, że można, bo w poprzedniej ciaży normalnie się kochaliśmy, ale teraz jakoś się obawiam

szczerze mowiac kochac sie mozna tyle ile sie chce jezeli nie ma ciazy zagrozonej hormony szczescia ktore sa wytwarzane podczas seksu sprzyjaja dziecku a o dzidziusia nie ma sie co tak martwic on ma tam swoje zakamarki ze jest bezpieczny ja odkad jestem w ciazy kochalam sie z pare razy bo chlopak powiedzial ze nie chce zkrzywdzidz dzidziusia i zeby bylo wszystko okej wiec mnienie namawia do zlego samo wszystko wychodzi

Ja się kocham z mężem bez problemu. Lekarz mi powiedział, że nie widzi przeciwskazań. Niestety libido troszkę mi spadło od kiedy jestem w ciąży (jak odstawiłam hormony to mój mąż aż uciekał czasami ode mnie tak mi libido podskoczyło ) i mój też czasami marudzi że rzadko. Za to sex w ciąży jest dla mnie bardziej przyjemny niż przed Zdarza się, że kochamy się 2 razy w tygodniu a czasami raz. To tez dużo zależy od mojego nastroju i od tego o której mój szanowny pokaże się w domu Na początku ciąży czułam się nie atrakcyjna mimo iż wszyscy mówili jak to ja wspaniale wyglądam. Teraz czuję się bardziej kobieco

Dorciaition, wszystkiego najlepszego!

Ja na początku ciąży byłam śpiąca i zmęczona cały czas, w dzień też dużo spałam. Od jakiegoś tygodnia jest lepiej, więcej mam energii i dłużej wieczorem wytrzymuję. A wczoraj byłam na jodze, pierwszy raz bo czekałam do drugiego trymestru. Polecam Wam dziewczęta, jeśli jest u Was taka możliwość. Ponaciągałam się fajnie, do dziś się fajniej czuję I podobno urodzić łatwiej jak się na jogę chodzi, bo się ma lepiej rozciągniętą miednicę, biodra... A jaka frajda

mi tez libido spadlo bardzo ale nie ma sie czym przejmowac

Libido nam pewnie nie długo podskoczy

Dzięki Anakol.

Super sprawa z ta jogą. Ciekawy pomysł.
Tylko szkoda, że nie mam z kim chodzić. Lepiej jak jest towarzystwo.

Wiecie co, jakiś czas temu narzekałam Wam, że nie mam apetytu, że mało jem, co zresztą było widac po wadze. a od kilku dniu jem non stop. Mąz mówi, że co na mnie spojrzy ja coś żuję Wy też macie taki apetyt?

Witajcie kochane !

Dorcia- wszystkiego najlepszego

Teraz apetyt mam mniejszy, wcześniej był większy i widać to po mnie bo przytyłam.

Ja na usg byłam już 4 razy a następna wizyta za 3 tygodnie

A mój termin to 10.11.2011

Ja kwas foliowy i jod brałam do wczoraj, a od dzisiaj już femibion.

ja mam srednio na jeza z tym apetytem ale jak jem pozno obad to pozniej mam mdlosci i mnie mecza do samego wieczora az nie pojde sac no i ta cholerna zgaga

Ja jak zwykle nie narzekam na brak apetytu

Też myślałam o jodze ale u mnie kiepsko z kasą. Dostałam jogę i ćwiczenia dla ciężarnych na płycie to może wreszcie zacznę (najtrudniej jest zacząć) W tym miesiącu mam imieniny to troszkę kasiory wpadnie. Tak to po opłaceniu wszystkich rachunków (moich i męża bo on nie pracuje jeszcze na stałe) i odłożeniu kasy na paliwo zostało mi 200 zł. A pensja w służbie zdrowia bardziej przypomina zapomogę niż wypłatę Ale jestem dobrej myśli bo mąż będzie pracował w firmie swojego brata więc może w końcu wyjdziemy na prostą

Spróbuję wkleić zdjęcie maluszka, ciekawe czy się uda....

No niestety znowu klęska...ale rozmiar mam ok chyba....

Chyba jest ogólnie problem z wklejaniem zdjęć, bo zmniejszyłam maksymalnie i nadal nic