- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- anka_k82
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 2 miesiąc temu #199792 przez madziaska
dzien dobry
Sto lat dla Igorka
Wy to wariatki jestescie Usmialam sie z wczorajszych postow, hehee
Dorcia Aniaa, ale straszycie z tym szpitalem... Zycze szybkiego powrotu i zdawajcie nam relacje koniecznie...
Batmanik wozek jest poprostu super
Milego dnia
Sto lat dla Igorka
Wy to wariatki jestescie Usmialam sie z wczorajszych postow, hehee
Dorcia Aniaa, ale straszycie z tym szpitalem... Zycze szybkiego powrotu i zdawajcie nam relacje koniecznie...
Batmanik wozek jest poprostu super
Milego dnia
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #199864 przez vestusia
Hello Kochane
Ja poprasowałam kilka rzeczy i wstawiłam ostatnie rzeczy do prania Zostaną mi tylko dwa kocyki do przeprania i będzie wsio. Dwa rzuty prania mam do prasowania, zostaną jeszcze dwa
Dostałam eska od Dorci i pisze, że została w szpitalu na obserwacji. Niby wszystko ok, brzuszek trochę mniejszy ale nie jakoś bardzo. Coś jest nie tak z przepływami. Mała waży prawie 1800g więc to chyba nie aż tak malutko. Dziwny gin był. Badał ją i jadł kanapkę Dobrze, że nie przy dowcipnym, bo by jeszcze jej napluł Gdyby nie sytuacja z Alanem to pewnie by nie musiała tam leżeć. Żal jej mocno Daisy, że musi być sama w domu. No i oczywiście pozdrowionka dla Was wszystkich
No i pytała mnie jeszcze o wynik glukozy, bo ona ma 120, a jest napisane, że do 100 to norma. Ale gin jej mówił, że wszystko jest ok. I że dopiero dziś wynik odebrała, bo ostatnio jej dali zły.
Ja jej napisałam, że miałam 147 i mój gin mówił, że to ok Mam nadzieję, że ją to uspokoiło
Ja poprasowałam kilka rzeczy i wstawiłam ostatnie rzeczy do prania Zostaną mi tylko dwa kocyki do przeprania i będzie wsio. Dwa rzuty prania mam do prasowania, zostaną jeszcze dwa
Dostałam eska od Dorci i pisze, że została w szpitalu na obserwacji. Niby wszystko ok, brzuszek trochę mniejszy ale nie jakoś bardzo. Coś jest nie tak z przepływami. Mała waży prawie 1800g więc to chyba nie aż tak malutko. Dziwny gin był. Badał ją i jadł kanapkę Dobrze, że nie przy dowcipnym, bo by jeszcze jej napluł Gdyby nie sytuacja z Alanem to pewnie by nie musiała tam leżeć. Żal jej mocno Daisy, że musi być sama w domu. No i oczywiście pozdrowionka dla Was wszystkich
No i pytała mnie jeszcze o wynik glukozy, bo ona ma 120, a jest napisane, że do 100 to norma. Ale gin jej mówił, że wszystko jest ok. I że dopiero dziś wynik odebrała, bo ostatnio jej dali zły.
Ja jej napisałam, że miałam 147 i mój gin mówił, że to ok Mam nadzieję, że ją to uspokoiło
Ostatnio zmieniany: 13 lata 2 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 2 miesiąc temu #199869 przez vestusia
Batmanik, ja dziś też wyjęłam drugą pieluchę i niestety również jest bez wcięcia Jak pech, to pech
Dzwonił kurier od łóżeczka. Będzie za jakąś godzinę i pytał czy będzie miał mu kto pomóc. Oczywiście uspokoiłam go, że jak najbardziej, że mąż mu pomoże Chyba się ucieszył
Batmanik, co tam naszykowałaś Igorkowi? Kiedy impreza urodzinkowa?
Dzwonił kurier od łóżeczka. Będzie za jakąś godzinę i pytał czy będzie miał mu kto pomóc. Oczywiście uspokoiłam go, że jak najbardziej, że mąż mu pomoże Chyba się ucieszył
Batmanik, co tam naszykowałaś Igorkowi? Kiedy impreza urodzinkowa?
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #199873 przez Aleksandra
Zatrzymają ja na weekend i puszczą do domku. Co do glukozy to u mnie w szpitalu mówią, że 120 to norma, no ale co kraj to obyczaj. Pozdrów ja gorąco ode mnie
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #199913 przez kima
Hej Laseczki
Ja wstałam wpółdo 12. Zaczyna być dla mnie standardem, kłade się spać k. 23, zasypiam k. 2 w nocy kręce się z boku na bok, każda pozycja niedobra, a potem odsypiam rano, bo jestem przytomna nieobecna
Ehh, mam nadzieję, że to tylko takie chwilowe
Życzę dużo słodyczy Twojemu Małego przystojniaczkowi Batmanik Będzie pewnie świeczkę z torcika zdmuchiwał cwaniaczek mały
Vestusia, napisz koniecznie jak to łóżeczko i czy to wogóle łóżeczko będzie w środku
A mi się też zdarzyło, że jak mi ran gin robił usg to bułkę jakąś wcinał i leciało mu z gęby a potem miał całą buzię w okruchach i nawet zastanawiałam się czy mam mu powiedzieć ale w sumie się nie zdecydowałam
Laski jak Wy jeździcie autkami? Bo ja się już ledwie mieszczę za kierownicą z moim brzucholkiem a najgorsze to, że mój Mały baaardzo nie lubie pozycji nachylonej i jeżdżę rozwalona w pozycji pół leżącej
A mnie ostatnio odrzuciło troche od jedzenia... sama sie zastanawiam co mi się dzieje? Spadła już znacznie ochota na tak ulubione w ciąży snikersiki... nie wiem co to się ze mną dzieje w zasadzie to jem, bo wiem, że jest np. pora obiadowa, albo mały mocno szaleje, więc pewnie domaga się jakiegoś prowiantu może to przez tą zgagę, która ostatnio mi mocno doskwiera zwłaszcza wieczorami
Madziaska, trzymam kciuki za Hanulka, żeby wszystko było ok i z Tobą też
Ja wstałam wpółdo 12. Zaczyna być dla mnie standardem, kłade się spać k. 23, zasypiam k. 2 w nocy kręce się z boku na bok, każda pozycja niedobra, a potem odsypiam rano, bo jestem przytomna nieobecna
Ehh, mam nadzieję, że to tylko takie chwilowe
Życzę dużo słodyczy Twojemu Małego przystojniaczkowi Batmanik Będzie pewnie świeczkę z torcika zdmuchiwał cwaniaczek mały
Vestusia, napisz koniecznie jak to łóżeczko i czy to wogóle łóżeczko będzie w środku
A mi się też zdarzyło, że jak mi ran gin robił usg to bułkę jakąś wcinał i leciało mu z gęby a potem miał całą buzię w okruchach i nawet zastanawiałam się czy mam mu powiedzieć ale w sumie się nie zdecydowałam
Laski jak Wy jeździcie autkami? Bo ja się już ledwie mieszczę za kierownicą z moim brzucholkiem a najgorsze to, że mój Mały baaardzo nie lubie pozycji nachylonej i jeżdżę rozwalona w pozycji pół leżącej
A mnie ostatnio odrzuciło troche od jedzenia... sama sie zastanawiam co mi się dzieje? Spadła już znacznie ochota na tak ulubione w ciąży snikersiki... nie wiem co to się ze mną dzieje w zasadzie to jem, bo wiem, że jest np. pora obiadowa, albo mały mocno szaleje, więc pewnie domaga się jakiegoś prowiantu może to przez tą zgagę, która ostatnio mi mocno doskwiera zwłaszcza wieczorami
Madziaska, trzymam kciuki za Hanulka, żeby wszystko było ok i z Tobą też
Temat został zablokowany.
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #199939 przez anakol
vestusia napisał:
Dorcia, Aniaa, trzymam kciuki za Was - nie wiem czy macie neta w szpitalu bo na razie przeczytałam tylko że idziecie. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK a przynajmniej nasłuchacie się i naoglądacie Waszych maluszków
Ola, to w sumie będziesz 6 tygodni w szpitalu Dobrze, że chociaż znasz ostateczny termin, kiedy mają Ci wywoływać poród, przynajmniej możesz się nastawić ile jeszcze maksymalnie posiedzisz tam, bo inaczej pewnie byś czuła, jakby to miała być nieskończoność A tak to możesz sobie odliczać dni do spotkania z Monisią
"34. tydzień ciąży
MAMA
Coraz bardziej regularne skurcze Braxtona-Hicksa nie dają o sobie zapomnieć - przygotowania do porodu idą pełną parą. Dziecko rośnie teraz w ogromnym tempie, ty również szybciej przybierasz na wadze.
Masz kłopoty z pamięcią? To normalne. Ten nieprzyjemny efekt przejściowego kurczenia się komórek mózgowych ustąpi po porodzie.
Czas na ostateczne kompletowanie wyprawki noworodka oraz urządzanie w domu jego kącika. Spakuj też torbę na porodówkę."
Wiec same widzicie, przejściowo kurczą nam się komórki mózgowe, nie mozemy za wiele od siebie wymagać
Co do sera feta, to moim zdaniem bez przesady. Ja na śniadanie dziś zjadłam oscypka, też podobno nie wolno, ale jakoś wydaje mi się że odrobina nie zaszkodzi Nasze mamy w ogóle nie słyszały o tym, że czegoś tam nie wolno jeść, a zdrowe jesteśmy
Wow, Batmanik, wózek masz elegancki! Teraz będzie pewnie bitwa, kto siedzi z przodu - Igor czy Nadziejka
Dobrze widzę, że dzisiaj urodziny Igorka?
Wszystkiego najlepszego!!!
Dorcia, Aniaa, trzymam kciuki za Was - nie wiem czy macie neta w szpitalu bo na razie przeczytałam tylko że idziecie. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK a przynajmniej nasłuchacie się i naoglądacie Waszych maluszków
Ola, to w sumie będziesz 6 tygodni w szpitalu Dobrze, że chociaż znasz ostateczny termin, kiedy mają Ci wywoływać poród, przynajmniej możesz się nastawić ile jeszcze maksymalnie posiedzisz tam, bo inaczej pewnie byś czuła, jakby to miała być nieskończoność A tak to możesz sobie odliczać dni do spotkania z Monisią
Vestusiu, nie przejmuj się - zobacz, co znalazłam na mamazone.plAnyanka Faktycznie, pewnie wariuję, ale jakaś zakręcona ostatnio jestem. Jakbym nie myślała o tym, co robię
"34. tydzień ciąży
MAMA
Coraz bardziej regularne skurcze Braxtona-Hicksa nie dają o sobie zapomnieć - przygotowania do porodu idą pełną parą. Dziecko rośnie teraz w ogromnym tempie, ty również szybciej przybierasz na wadze.
Masz kłopoty z pamięcią? To normalne. Ten nieprzyjemny efekt przejściowego kurczenia się komórek mózgowych ustąpi po porodzie.
Czas na ostateczne kompletowanie wyprawki noworodka oraz urządzanie w domu jego kącika. Spakuj też torbę na porodówkę."
Wiec same widzicie, przejściowo kurczą nam się komórki mózgowe, nie mozemy za wiele od siebie wymagać
Co do sera feta, to moim zdaniem bez przesady. Ja na śniadanie dziś zjadłam oscypka, też podobno nie wolno, ale jakoś wydaje mi się że odrobina nie zaszkodzi Nasze mamy w ogóle nie słyszały o tym, że czegoś tam nie wolno jeść, a zdrowe jesteśmy
Wow, Batmanik, wózek masz elegancki! Teraz będzie pewnie bitwa, kto siedzi z przodu - Igor czy Nadziejka
Dobrze widzę, że dzisiaj urodziny Igorka?
Wszystkiego najlepszego!!!
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #199969 przez Aleksandra
Oj tam Vestusia, co to dla ciebie taka podróż do Warszawy
Anakol dokładnie. Jakbym nie wiedziała do kiedy max mam tu siedzieć to bym zwariowała. Tak to ja jestem spokojna, odpoczywam sobie i jestem pod stałą opieką. Teraz tylko czekam cierpliwie na córcię, choć szczerze mówiąc już mogłabym ją trzymać w ramionach. Chyba wie, że o niej piszę bo kopie w netbooka, tak jakby chciala go zepchnąć z siebie Na ktg też się tak zachowuje Wczoraj wieczorem wystawiła stópkę. Widziałam taką małą gulke na brzuchu i zaczęłam miziać palce. Najpierw schowała ale zaraz znowu wystawiła i długo tak trzymała a ja ją miziałam. Czasami pupą sie wypnie to też ją miziam
Ja to czasami mam wrażenie, że moje komórki skurczyły się już maksymalnie
Anakol dokładnie. Jakbym nie wiedziała do kiedy max mam tu siedzieć to bym zwariowała. Tak to ja jestem spokojna, odpoczywam sobie i jestem pod stałą opieką. Teraz tylko czekam cierpliwie na córcię, choć szczerze mówiąc już mogłabym ją trzymać w ramionach. Chyba wie, że o niej piszę bo kopie w netbooka, tak jakby chciala go zepchnąć z siebie Na ktg też się tak zachowuje Wczoraj wieczorem wystawiła stópkę. Widziałam taką małą gulke na brzuchu i zaczęłam miziać palce. Najpierw schowała ale zaraz znowu wystawiła i długo tak trzymała a ja ją miziałam. Czasami pupą sie wypnie to też ją miziam
Ja to czasami mam wrażenie, że moje komórki skurczyły się już maksymalnie
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #199974 przez Batmanik
no niestety urodzinki jak beda to koncem pazdziernika jak tata bedzie choc czesciej mysle zeby zrobic w grudniu razem ze chrzcinami za jednym szykowaniem bo nie wiem czy przy koncowce ciazy bedzie chcialo mi sie szykowac...
Anakol dobre z ta bitwa ale cale szczescie konflikt rozwiazany bo tylne siedzenie jest przystosowane dla mlodszego dziecka
Vestusia pozdrow Dorcie od nas-oby szybciutko wyszla!!!
a to od Igora za zyczonka od forumowych cioci
Kima ja tez tak mam zazwyczaj jem tylko sniadania ani obiadu ani kolacji a co do zgagi to ja nie jedzac kolacji potrafie obudzic sie z przeokropna zgaga ze az czasem mysle ze zwymiotuje
Anakol dobre z ta bitwa ale cale szczescie konflikt rozwiazany bo tylne siedzenie jest przystosowane dla mlodszego dziecka
Vestusia pozdrow Dorcie od nas-oby szybciutko wyszla!!!
a to od Igora za zyczonka od forumowych cioci
Kima ja tez tak mam zazwyczaj jem tylko sniadania ani obiadu ani kolacji a co do zgagi to ja nie jedzac kolacji potrafie obudzic sie z przeokropna zgaga ze az czasem mysle ze zwymiotuje
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #199986 przez kima
znalazłam fajnego sprzedawce, nie zamawiałam jeszcze u niego, ale ma fajne ciuszki widze, podobne do tego naszego ulubionego Suari
allegro.pl/listing.php/user?us_id=10426796
allegro.pl/listing.php/user?us_id=10426796
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 2 miesiąc temu #199987 przez luska
hej laseczki
Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin dla Igorka
hehe filmik super , zanim sie obejrzymy to własnie nasze szkraby beda tak wywijać
Batmanko wierze , ze masz dość , bo nie oszukujmy się dziecko jest mega meczące i o dziwo tak samo kochane Czasem przy Olu wysiadam ,a jednak on jest o prawie rok starszy a na razie to mega różnica i jest tez dość samodzielny ale mimo wszytko.........
Dzia za opinie , bo teraz sie zastanawiam , maiłam kupic te pemium care ale teraz nie wiem czy tych hugges nie zakupić , pewnie wezmę paczkę tego i tego
Vestusia koniecznie daj znać jak tam łóżeczko i pościel a kiedy masz zamiar rozłożyć i już ubrać??
Ola dobrze masz z tata , rozpieszczaj cie
No to już Lenka tez duża:)Rosną te dzieciaczki:)Lepiej niech pobędzie na obserwacji , będzie spokojniejsza, a o tych przepływach nic więcej nie napisała.Ciekawe o co w tym chodzi
Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin dla Igorka
hehe filmik super , zanim sie obejrzymy to własnie nasze szkraby beda tak wywijać
Batmanko wierze , ze masz dość , bo nie oszukujmy się dziecko jest mega meczące i o dziwo tak samo kochane Czasem przy Olu wysiadam ,a jednak on jest o prawie rok starszy a na razie to mega różnica i jest tez dość samodzielny ale mimo wszytko.........
Dzia za opinie , bo teraz sie zastanawiam , maiłam kupic te pemium care ale teraz nie wiem czy tych hugges nie zakupić , pewnie wezmę paczkę tego i tego
Vestusia koniecznie daj znać jak tam łóżeczko i pościel a kiedy masz zamiar rozłożyć i już ubrać??
Ola dobrze masz z tata , rozpieszczaj cie
No to już Lenka tez duża:)Rosną te dzieciaczki:)Lepiej niech pobędzie na obserwacji , będzie spokojniejsza, a o tych przepływach nic więcej nie napisała.Ciekawe o co w tym chodzi
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona