- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #200011 przez vestusia
Hello Właśnie przyszło łóżeczko. Piotrek mój Hercules sam wniósł to wszystko na górę Materacyk nawet fajny, z kolorowym pokrowcem, a łóżeczko ani nie uszkodzone, ani nie jest nic pomylone. Więc to na razie się udało he, he
Piotrka uprzedziłam, że dziś ma mi to łóżeczko złożyć, bo ja nie wytrzymam, jak będzie miało stać w pudle. Chcę je już mieć i cieszyć nim oko
Pościeli jeszcze nie ma, kurier chyba trafić coś nie może, ale czekam cierpliwie.
Wypiorę pościel i przygotuję wtedy łóżeczko.
Wyprasowałam już ubranka, dwa prania gotowe - różowe i kolory. Sporo tego, ale dałam radę. Zostaną tylko dwa prania do wyprasowania - białe i żółte
I powiem Wam, że przeokropnie spuchły mi nogi. Już mnie nawet bolą, tak bardzo są spuchnięte. Piotrek jak mnie przed chwilą zobaczył to powiedział, że powinniśmy chyba do jakiegoś lekarza iść, żeby skonsultować czy wszystko jest w porządku. Sama nie wiem, generalnie nie czuję się źle, to chyba normalne, że tak nogi puchną. Ale nie wiem czy którejś z Was puchną aż tak?
Piotrka uprzedziłam, że dziś ma mi to łóżeczko złożyć, bo ja nie wytrzymam, jak będzie miało stać w pudle. Chcę je już mieć i cieszyć nim oko
Pościeli jeszcze nie ma, kurier chyba trafić coś nie może, ale czekam cierpliwie.
Wypiorę pościel i przygotuję wtedy łóżeczko.
Wyprasowałam już ubranka, dwa prania gotowe - różowe i kolory. Sporo tego, ale dałam radę. Zostaną tylko dwa prania do wyprasowania - białe i żółte
I powiem Wam, że przeokropnie spuchły mi nogi. Już mnie nawet bolą, tak bardzo są spuchnięte. Piotrek jak mnie przed chwilą zobaczył to powiedział, że powinniśmy chyba do jakiegoś lekarza iść, żeby skonsultować czy wszystko jest w porządku. Sama nie wiem, generalnie nie czuję się źle, to chyba normalne, że tak nogi puchną. Ale nie wiem czy którejś z Was puchną aż tak?
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 3 miesiąc temu #200022 przez madziaska
Vestusia mi nogi nie puchna, skoro to az tak bardzo widoczne, to moze lepiej zapytaj lekaza, zeby jakiegos zatrucia ciazowego nie bylo... Lepiej dmuchac na zimne
Dorci Lenka juz duza, ciekawe ile moja wazy, o tydzien mlodsza
Zaraz zbieram sie do lekarza, zajrze wieczorem
Dorci Lenka juz duza, ciekawe ile moja wazy, o tydzien mlodsza
Zaraz zbieram sie do lekarza, zajrze wieczorem
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #200042 przez Batmanik
ja dzwonilam do szpitala w mojej miejscowosci i powiedzieli ze nic nie trzeba miec ze soba oprocz dokumentow...chyba ze chce swoja koszule,czy pampersy dla dziecka- nic kompletnie nic nie trzeba a sala 1os kosztuje tylko 500zl:(a tak to sa 2 osobowe i 1 wieksza...a tam gdzie rodzilam igora to trzeba miec swoje ciuszki dla dziecka ale cos sie dziwic jak tam tyle porodow codziennie co w moim szpitalu na tydzien:) no i jest 7 sal jednoosobowych i 4 dwu osobowe tyle ze to 20 km ode mnie a tu jak zaplace 500zl to beda mogli na sali siedziec u mnie caly dzien w odwiedzinach glownie chodzi mi o Igora hehe
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #200043 przez Batmanik
a nie tyko wy jestescie zakrecone- ja wczoraj ziemniakow nie posolilam a dzis zapomnialam ze je wogole gotuje
a ostatnio nastawilam ziemniaki i poszlam kapac Igora - a te wykipialy zalaly palnik az gazem bylo czuc a jak tata spytal dlaczego sa wylaczone to powiedzialam ze wylaczylam zeby wykapac Igora:) a jak zobaczylam ze on je wlacza spowrotem to mi normalnie goraco sie zrobilo ale jestesmy cali i zdrowi
a ostatnio nastawilam ziemniaki i poszlam kapac Igora - a te wykipialy zalaly palnik az gazem bylo czuc a jak tata spytal dlaczego sa wylaczone to powiedzialam ze wylaczylam zeby wykapac Igora:) a jak zobaczylam ze on je wlacza spowrotem to mi normalnie goraco sie zrobilo ale jestesmy cali i zdrowi
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 3 miesiąc temu #200045 przez luska
Vestusia lepiej zawsze z lekarze to skonsultować tak jak dziewczyny piszą, po prostu będziesz spokojniejsza. A na razie nogi do góry , smaruj , mocz, masuj , może coś pomoże
Madzia a ty na która dziś lekarza masz??
Powiem wam , ze u mnie o dziwo nie jest jeszcze tak źle, co prawda tez mi się zdarzy nie posolić ziemniaków ale z reszta jak na razie dobrze .Ale wiem o czym piszecie bo tak miałam z Olem , ze aż mi wstyd było , ze taka tempa jestem
Madzia a ty na która dziś lekarza masz??
Powiem wam , ze u mnie o dziwo nie jest jeszcze tak źle, co prawda tez mi się zdarzy nie posolić ziemniaków ale z reszta jak na razie dobrze .Ale wiem o czym piszecie bo tak miałam z Olem , ze aż mi wstyd było , ze taka tempa jestem
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #200050 przez vestusia
Anakol, zapomniałam napisać, że u mnie z pewnością chodzi o kurczenie się komórek mózgowych
Czytam właśnie o tej gestozie. Piotrek jak wróci z pracy, to pójdziemy do jego babci, bo ona ma ciśnieniomierz. Ja tutaj nie mam. Zmierzymy ciśnienie, jak będzie za wysokie, to niestety pójdziemy na IP, bo nic innego nie zrobię
Czytam właśnie o tej gestozie. Piotrek jak wróci z pracy, to pójdziemy do jego babci, bo ona ma ciśnieniomierz. Ja tutaj nie mam. Zmierzymy ciśnienie, jak będzie za wysokie, to niestety pójdziemy na IP, bo nic innego nie zrobię
Temat został zablokowany.
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #200093 przez Suari
kima- masz rację co do sprzedawcy, bardzo podobne to wsyzstko ja na razie przystopowałam u tego naszego, może jak będzie miała coś większego to się skuszę, chociaż już podostawałam pełno większych ubrań
vestusia- ja nie mam problemów z puchnięciem, nigdy mi nie puchły, więc nie pomogę.
batmianik- nie tylko ty tak masz, mi dzisaj pranie leżało pół dnia w pralce, bo zapomniałam, że w ogóle je robiłam
miłego weekendu
vestusia- ja nie mam problemów z puchnięciem, nigdy mi nie puchły, więc nie pomogę.
batmianik- nie tylko ty tak masz, mi dzisaj pranie leżało pół dnia w pralce, bo zapomniałam, że w ogóle je robiłam
miłego weekendu
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #200138 przez kima
Rzeczywiście cisza tu jak makiem zasiał, a wczoraj było tak gwarno
Jakiś kiepski humor mam dzisiaj, wogóle się poryczałam jak byłam u mamy, masakra mam takie chuśtawki nastrojów, że aż sama się siebie czasem boję mi się też z pewnością moje komórki mocno pokurczyły
A na poprawienie humorku zrobiłam malutkie zakupki:
te dwa bodziaki kosztowały aż 5 zł w C&A
a jak zobaczyłam te skarpetusie to nie mogłam się powstrzymać, kosztowały 15zł w H&M
Jakiś kiepski humor mam dzisiaj, wogóle się poryczałam jak byłam u mamy, masakra mam takie chuśtawki nastrojów, że aż sama się siebie czasem boję mi się też z pewnością moje komórki mocno pokurczyły
A na poprawienie humorku zrobiłam malutkie zakupki:
te dwa bodziaki kosztowały aż 5 zł w C&A
a jak zobaczyłam te skarpetusie to nie mogłam się powstrzymać, kosztowały 15zł w H&M
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez kima.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #200153 przez Aleksandra
Ja już jestem kochane. U mnie między 15 a 19 są odwiedziny z przerwami na ktg, więc dopiero teraz jestem wolna
Kima słodkie ciuszki
Kima słodkie ciuszki
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona