MAMY LISTOPADOWE :-)

Też nie wierzę ale dostałam kwiaty i tam była taka czerwona kokardka przywiązana więc trafiła do wózka

Jakie macie sposoby na usypianie dzieciaczków? Mój Maciek jest w tym okropnie męczący. Bujasz, bujasz, już nawet nie oddychasz jak chcesz go odłożyć i tu nagle oczy jak 5 złoty, otwarte, wściekłe,że nie bujasz. Jak chcesz żeby spał bez bujania to się patrzy 2-3 godziny i na zmianę gada i płacze. Cycek nie pomaga, butla nie pomaga a i pampers suchy...

A ja chciałam Wam wszystkim podziękować za oddane głosy na malutką Maję bo jak się okazuje Maja osiągnęła pierwsze miejsce w rankingu

Pomóżcie je jeszcze utrzymać, już tylko tydzień do końca głosowania pozostał

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

Oto dowód:

www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu

czesc dziewczyny,dawno mnie tu nie bylo...
ja Mojego Olka karmie mlekiem modyfikowanym niestety za malo pokarmu mialam i maly sie strasznie wkurzal przy piciu z cycucha dokarmialam butelka i maly potem juz nawet nie myslal o ciagnieciu z piersi. po mleku modyfikowanym na poczatku mial straszne zatwardzenia teraz juz jest lepiej ale zaczynaja sie kolki
co do usypiania to klade malego do lozeczka i spi ale moj maz go usypia w lozku przytulajac (szybciej zasypia). w nocy tez odkladam go do lozeczka choc na poczatku spal z nami w lozku-musielismy sie nim nacieszyc hehe w dziennie spi za duzo,nie mam czasu nic zrobic ale za to w nocy budzi sie tylko na jedzenie i spi dalej.
orginalne pampersy to jest porazka-nie wiem czy moj maly az tyle sika czy co ale co 3 godz musze go przebierac bo inaczej pampers przemaka :/
troszke sie rozpisalam sorki
dodaje zdjecie malego z mina mowiaca ,,tato strac mi sie z tym aparatem" hehehe

co do antykoncepcji jeszcze z mezem na ten temat nie rozmawialismy ale na spirale sie raczej nie zdecyduje. podejrzewam ze zostane przy tabletkach.

A co to za przesąd z tą kokardą...???? Bo ja nie słyszałam o tym...

Zuzka nie możesz go tak usypiać bo potem sobie nie poradzisz.... Nasza najczęsciej zasypia przy karmieniu, ale potem bekanie... i się rozbudza lub dalej śpi ale gdy tylko ją odkładam do łóżeczka to własnie OCZY JAK 5 ZŁ!!! hehhe tak to jest... Najważniejsze być spokojnym i nie dać się ponieśc nerwom bo Maluch wszystko wyczuwa i reaguje tak samo!! My ją odkładamy do łóżeczka i jak chce to daje jej smoczka, który oczywiście 10 razy wypluwa nim zaśnie.. i tak się wstaje za każdym razem z łóżka, albo potem sobie poleży po mruczy, pokręci się... albo jest głodna i od nowa procedura No nieraz to nie śpi i z 8-9h!!! No i najlepiej jej służy świeże powietrze!! Zauważyłam że jak tylko wychodzimy na spacer to ona usypia
Mam takie pytanko... ale razy wasze maluchy robią kupki?? Bo maja wcześniej robiła bardzo często a teraz od tygodnia to co 1,5 doby.. i się zastanawiam czy to normalne??

Ale te zdjęcia są cudne!!!! Aż napatrzeć się nie można prawda?? Heheh w końcu Nasze pociechy!!!!!!

Nie dajemy rady z tym celibatem... dzisiaj to już nas sekundy dzieliły... jak tu się powstrzymać??? Głowe dam że do wigilli nie dam rady... no ale może nic się złego nie stanie

Pozdrawiam!!

Sander to normalne,że jest juz mniej tych kupek. Jelita zaczynają w pełni pracować. Na początku to u nas były kupy non stop. Teraz są 2-3 na dobę. I na szczęście nie kupka juz w nocy
Maciek to się nie da położyć do łóżka. Wtedy to jest dopiero histeria, usta w podkówkę. Najlepiej mu się śpi na środku mojego łóżka... ale oczywiście zanim zaśnie to gada, kwęczy, płacze, ze smoczkiem też jest zabawa wypluje 100 razy, najlepiej jak ja mu trzymam to widać,że jest szczęśliwy- terrorysta!!
A z czerwoną kokardką chodzi o to ,żeby ktoś nie rzucił złego czaru, mocy, klątwy na dziecko. ha ha

kaska to mnie uspokoiłaś z tymi jajnikami

Ja też daje wit. K+D, zalecenie ze szpitala.

Nie wierze w przesądy z tą czerwona wstążką ale dla spokojności chciałam przyczepić i tak przyczepiam od ponad miesiąca, zawsze zapomne albo czasu nie mam hehe

Myślałyście już o chrzcinach??? my planujemy w styczniu, albo 13 albo 27 styczeń, początkowo chcieliśmy w święta ale chrzestna ma dwa roczki w grudniu i tak zasugerowała żeby w styczniu.. nam bez różnicy


Ania moja starsza też miala po modyfikowanym straszne kolki i zatwardzenia, a jakie podajesz??

Majka zasypia szybciej jak ją trzymam na rękach , a jak bujam to ekspresem idzie w kimono w nocy spi raz 5 godz. potem pije i zasypia na kolejne 3 g.

U nas też mniej kupek

Sander nic nie powinno sie stać , jak już nie krwawisz i szwy ok to spoko, możecie działać mój mąż se na Mikołaja zażyczył zamiast prezentu przytulanko, ale ja jeszcze nie jestem gotowa

gorla nan pro.
co do kupek to moj raz zrobi 2 na dzien a raz wogole.
my chrzcimy 22 grudnia juz wszystko zalatwione
co do spraw damsko-meskich to juz tez nie wytrzymuje ale jeszcze ze mnie leci ;/ kontrola u gina dopiero 11 stycznia zwarjujemy do tego czasu hehe

Dziewczyny a mnie już korci zeby ustroić dom na świeta uwielbiam święta, śnieg... zeszłe były paskudne, bo poroniłam przed świetami, a teraz sobie je odbiję

Hej!! No to dobrze z tymi kupkami bo się martwiłam

No i widze ze te przytulanki już wszystkich dopadają Dzisiaj było jak na samym początku... hehehe...

My będziemy chrzcić w marcu lub kwietniu. Z jednej strony chce żeby Izka była troche większa, a po drugie moja teściowa wyjechała do pracy do niemiec i wraca w marcu. To może na wielkanoc 2 w 1?? Jeszcze zobaczymy

A dawałyście drugie imie?? Nasza niunia jest Izabella Zofia

Gorla te święta będą za to cudowne!!!!! Ja już też nie moge sie doczekać Niunia ma nawet strój Mikołaja No i śnieg... choinka... te wszystkie światełka Wtedy jest tak romantycznie!!!!!!!!! No i last chrismas... Chociaż moja ulubiona to "mariah carey all i want for christmas" Mówi o wszystkim co jest dla mnie najważniejsze!!!!!!!! Achhh święta... i pierniczki!!! i zupa pieczarkowa mojej mamy...

Zuzu wydać że Maciek chce cię mieć 24h przy sobie Jak moja nie chce zasnąc to zawsze sobie myśle że w ciągu doby i tak napewno zaśnie

Pozdrawiam!!

A bez bierzmowania mojego może być chrzest? Pewnie zależy od parafii albo sumy danej " co łaska"

Sander mój w pełni ma na imię Maciej- Marcin
Nie wiem jak go nauczyć szybkiego zasypiania, podejrzewam,że istnieje na niego jakiś " złoty środek" tylko kiedy ja go odkryje...

Jestem bardzo ciekawa tych świąt... Czy bd takie magiczne ze względu na mojego Maluszka Ja mojemu kupiłam jeszcze przed narodzinami strój na wigilię, ale spodnie są za długie. Chyba bd musiała się wybrać po coś nowego... Tylko kiedy

A w piątek mam urodziny Tylko coś czuję,że to nie ja dostanę upominki tylko Maciek bo dzień później on kończy miesiąc

Ale sie rozpisalyscie:) My chrzciny zaklepalismy na Maj sala juz zalatwiona Kosciol tez bilety do Polski zakupione:)Co do imion to dalismy Anthony Alan . A jesli chodzi o sypialnie to u Nas wszystko juz wrocilo do normy a Maz zachwycony:) POZDRAWIAM

Moja Pola ma tylko jedno imie my przymierzamy sie do chrztu na swieta wlasnie i akurat nasza rocznica slubu bedzie
co do kupek moja robi ze 3-4 na dobe, mniej niz na poczatku. I juz jej ten cholerny kikut prawie odpadl trzyma sie tylko na takiej "niteczce". Cos opornie jej to odpadalo.
Co do zasypiania... Czasem polezy i sama usnie, ale czasem wiadomo musze ją wziasc na rączki i szybciej "odlatuje"
Do przytulanka tez mnie ciagnie ale mam jeszcze lekkie plamienie. Mysle ze jeszcze z tydz wytrzymam i bedziemy cos dzialac

Cześć Dziewczyny ojj widzę, że tu sie seksoochota pojawia u wszystkich hihi, ja jeszce nie..bo wkońcu ostatnia z Was byłam

zasypianie u nas odpukać bosko...malutka poprostu zasypia po każdym mleczko, czasami ze smoczkiem, jak się nie uda samej. momentami ma wzdęty brzuszek i wtedy troszke pomarudzi, ale to bierzemy ją na rękę żeby sie uspokoiła i odkładamy po chwili i zasypia sama.

Apropos zasypiania- jeżeli któraś by chciała mam w pdf wersji ksiązke pt Zaśnij wreszcie...jest rewelacyjna!!! my z Kapim nie mielismy nigdy problemów z zasypianiem od maluszka.

Imiona- Klara Maria daliśmy, (po prababci z mojej str bo Kacperek ma Tadeusz na drugie po Dziadka z Dawida strony)

Czerwona kokardka- tez nie wierze, ale dla Kapisia dostałam razem z medalikiem, więc teraz go zamontue malutkiej w wózku, dla świętego spokoju

Chrzciny...tu mam straszny problem...bo u Kapisia jest moja siostra i najlepszy przyjaciel D. a teraz..wychodzi na to ze brat D. ma być..a ja gościa nie trawie, nie znosze, fałszywy nieodpowiedzialny no kawał gnojka brzydko mówiąc... i jestem załamana bo nie wyobrażam sobie żeby taki ktoś miał byc ojcem chrzestnym mojej córeczki... D też generlanie doskonale o tym wie,,, ale to jego brat...w ięc problem mam paskudny i na razie nawet nie myślę o chrzcinach...pewnie luty jakoś dopeiro...

A co Świąt to ja już mam mnóstwo świeczek, girlandę, gwiazdy betlejemskie itd itd, jutro D. ma przywieżć choinke

heheh no widać,że ciągnie każdego a co ja biedna mam powiedzieć jak ja miałam zakazane od 30 tyg a teraz nadal jeszcze lekko to lekko ale plamię. Zresztą ja to się troszkę tego obawiam więc nie wiem jak to będzie
Macie jeszcze plamienia? czy ja tylko jakoś tak słabo się goję? Ciągle mi jeszcze szwy wypadają...
No i jak pójdę do lekarza to pewnie jeszcze będę miała nadżerkę do wyleczenia eh

No i humoru też mi brakuje. Ciągle mi się chce ryczeć. I jakaś taka zamknięta się zrobiłam,że nie chce powiedzieć dlaczego, więc się o to kłócimy... no a później jestem zła,że się kłócimy i tak w kółko

Imię daliśmy tylko jedno.

Co do kokardki to po ględzeniu też przyczepiłam do łóżeczka, ale przy wózku nie mam.

I chyba jeszcze o zasypianiu była mowa. To u nas to wygląda tak,że zasypia z nami i przenoszę do łóżeczka. Rzadziej na rękach bo nie chcę go przyzwyczajać. Ogólnie u mnie nic na siłę- nie chce to nie śpi. Chyba,że bardzo marudzi to wtedy na rączki i usypia

Wczoraj byłam na zajęciach. Ściągniętego mleka nie wystarczyło i musiał zjeść mm. Dobrze,że chciał później cyca