MAMY LISTOPADOWE :-)

Gorla dobrze,że męża za drzwi razem z tą choinką nie wystawiłaś. Troszkę już mrożno

A co do termometru to mam bezdotykowy. Kupiłam w aptece za 100zł i się sprawdza. Można nim zmierzyć temperaturę w pokoju no i oczywiście ciała. Tylko te termometry pokazują troszkę mniejszą. Zawsze mam koło 36,4 lub 3. Jak leżałam w szpitalu to właśnie tam go podpatrzyłam, Mega wygoda

Kurczę dziewczyny Wy już przygotowane do świąt! A prezenty macie? bo ja kompletnie nie wiem co mam kupić. No i teraz przy małym to tak ciężko. Z wózkiem nie wszędzie da się wejść...

Pierwsze święta naszych Szkrabów u mnie to pewnie będzie tak,że Mały będzie "wędrował" z rąk do rąk biedactwo. A jedziemy na 2 wigilie hehe
No i pewnie dostanie kupę prezentów bo jest najmłodszy w rodzinie Najgorzej,że wszyscy pytają się czego nam brakuję, a my już wszystko albo dostaliśmy albo kupiliśmy sami. Więc mówię,że pampersy bo to się zawsze przyda

Ewelka pultaśna ta Twoja córcia
Ja na te zdjęcie dzieciaczków to mogę patrzeć godzinami
Wstawiajcie więcej!

no i pierwsza nieprzespana noc za mna ale Olek swoim usmiechem mi to wynagrodzil najzabawniejsze jest to ze lezalam z nim w lozku do 8:30 czekajac az zasnie i wtedy i ja bym zasnela,wkoncu zrezygnowalam wstalam zrobilam sniadanie przychodze a ten maly rojbel spi w najlepsze hehe
Moj tez juz ma 2 brody,buzke ma jak paczek a nozki chude jak patyczki hehe
ja mam zwykly elektroniczny termometr ale tez mysle nad zakupem bezdotykowego.
w sobote jedziemy po choinke (zywa w doniczce)mam nadzieje ze do swiat wytrzyma w piwnicy (w piatek bedziemy stroic zeby na sobotni chrzest juz stala).
Ewelka wow ale sobie zyca u ciebie za ten chrzest,paranoja u mnie tez jest co laska.
Moj synus mial straszne wzdecia i polozna polecila bobotic i dostal po nich wysypki ;/
Taaak pierwsze swieta z naszymi skarbami my jak co roku spedzimy je z moim ojcem i bratem.a w pierwszy dzie nswiat zjedzie sie reszta rodzenstwa tesciowa pewnie nawet na chrzciny nie przyjedzie a co dopiero na swieta. jeszcze nawet wnuka nie widziala ba nawet od dnia jego narodzin nie zadzwonila

Ania ja z babcią ( mamą taty dziecka) żyję jak pies z kotem. I nawet się cieszę,że do mnie nie dzwoni. Raz do mnie zadzwoniła jak Maciek miał tydzień,że ona chce go zabrać do siebie i mam go przywieść. Głupia baba myślała,że dam jej tygodniowe dziecko na weekend

Aaaaaaaaaaaaa ja mam dziś urodziny, tak nieskromnie się pochwalę

Wszystkiego najlepszego Zuzu

Zuzu Spełnienia Marzeń!

Ania no to nieciekawą masz tą teściową... eh. No ale co zrobić jak teściowej się nie wybiera.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A tak na poważnie to ona powinna żałować i jej powinno zależeć.

Zuzu Twoja nie jest lepsza no różnie to bywa

Witajcie, ja już ostatni raz nękam, bo jutro konkurs blogów się kończy, także proszę o ostatnie kliknięcia dziś i jutro...WSZYSTKIM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ W IMIENIU MAI I JEJ RODZICÓW

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

A w sobotę można sobie sprawdzić czy wygraliśmy, o tutaj

www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu

haha żulek menelek

powiem wam,że marzy mi się grzane piwko z goździkami

O tez bym sie z checia napila takiego narazie pozwalam sobie na karmi heh
A mojej niuni wyskoczyly jakies krostki na glowce i twarzy. Nie wiem czy to potowki, czy moze ten tradzik niemowlecy... Albo reakcja alergiczna... ale nie jadlam nic nowego wiec juz sama nie wiem. Na szczescie jej to raczej nie swedzi bo sie nie drapie. Jak do poniedzialku nie zejdzie to chyba wybiore sie do lekarza

Ewelka to pewnie chwilowe. Mojemu co raz wyskakuja jakieś pojedyncze krostki ale tak samo jak się pojawiają tak znikaja. też się uraczam karmi jutro mam gości, mam nadzieję,że wpadną z butlą karmi ha ha

co do chrosek to mojemu synusiowie wyskoczyly na calym czole ;/ dzwonilam do polozej i powiedziala ze to prawdopodobnie tradzik niemowlecy. we wtorek przyjdzie to to zobaczy jak to nie bedzie o do czeka nas kolejna wizyta u lekarza ;/ juz bylismy z oczkiem bo ropiala i puchlo. dostalismy kropelki.przestalo ropiec ale nadal wydaje sie byc spuchniete. w srode pojade z nim do okulisty zeby to oczko zobaczyl

Cześć!!

No u Naszej Niuni też co jakiś czas jakieś wychodzą ale na szczęscie pojedyncze, zwykle po dobie znikają i pojawia się inna w innym miejscu... więc może to potówki???
Ewelka i co schodzą ???

Ania a jakie kropelki dostałąś?? Iza ma od urodzenia, tzn zbiera jej się ropka głównie w prawym oczku. Mamy kropelki gentamicin. I zaczynają pomagać Stosowałąm 5 dni, 3 dni przerwy, jak byłam u lekarza to mam jeszcze raz powtórzyć taką serie. A jak to nie da rady to na dyżur do okulisty. No mam nadzieje że to się unormuje!!

No ja już przestałam karmić piersią zupełnie. I nawet w sobote tydzień temu wypiłam dwa drinki!! I sobie wyobraźcie że miałam kaca!!!!!!!!!!!!

Wczoraj mieliśmy bardzo nieprzyjemną sytuacje nasza Isia się zachłysła... ale bardzo mocno... aż się sina zaczynała robić!!!!!!!! To było straszne!!!!!!!! Nie wiedziałąm co mam zrobić!!!!!!!!!! Ani poklepanie nie pomogło, ani pozycja pionowa, potem już nawet starałam się ją obrócić jak najniżej!!! To był jakiś koszmar!!!!! Ryczałam ponad godzine po tym wszystkim

No i walcze z kolkami... Malutka bardzo cierpi... w ciągu całego dnia to może z 2 godziny prześpi, bo te cholery ją budzą!!!! Biedulka moja.... Masaże mało pomagają, wszystkie preparaty najchętniej dałabym jej na raz, byle by coś pomogło!! No musimy to przetrwać, jeszcze troche i coś napewno zacznie działać Dziś po całym dniu z tymi kolkami poszła spać o 22, a obudziła się o 5!! Ja juz sama się budziłam, bo mi było za długo.

Muszę pomyśleć co do jedzenia na te święta zrobić?? Bo w sumie już od soboty można zacząć świętować , tzn już odpocząć, potem święta, znów weekend i sylwester więc trzeba sporo wymyślić Zrobić liste zakupów i jechać je zrobić. No i w tygodniu pierniczki zrobić Jak coś to mam fajny przepis!! Ale wątpie żeby któraś miała czas je robić... Ja robie bo mój chrześniak ma mi pomagać i czeka na nie co roku

Uciekam jeszcze pospac!!

Buziaki!!

Pola to ma sporo tych krostek po bokach czola, na glowce... eh... ale juz jest poprawa, wydaje mi sie ze powoli znikaja. Jutro do mnie tez ma przyjsc polozna i obejrzec te krostki, zobaczymy co powie.
Sander tez bym sie tak stresowala taka sytuacja. Moja czasem sie zachlysnie ale wystarczy poklepac i przechodzi. Na szczescie Twojej dzidzi nic sie nie stalo
Tez musze pomyslec co upichcic na swieta no i jeszcze chrzciny nas czekaja

A czy ja o Wasze głosiki mogłabym prosić??? Pierwszy raz w życiu startuję (a raczej mój piesio) w konkursie i nie ukrywam że fajnie by było wygrać dla niego karmę. Głosować można codziennie. www.facebook.com/PedigreePolska?sk=app_332972500143137 On jest pod nazwą Puszek 5 lat.
Z góry dziękuję za każdy głosik oddany

Sander te kropelki to biodacyna 0,3%. ja juz sama nie wiem co mam robic siostra mi mowi ze mi sie wydaje ze ma spuchniete to oczko bo caigle go tylko obserwuje. zobacze co we wtorek mi polozna powie.

acha tesciowa mnie zaskoczyla,maz byl u niej z zaproszeniem na chrzest (ja z malym nie jechalam zeby sie sama pofatygowala wnuka zobaczyc a nie ja jej bede jezdzic go pokazywac) i powiedziala ze przyjedzie szok bo nawet na nasz slub i wesele miala opory,dzien przed zadzwonila ze jej nie bedzie pierwszy raz na nia nakrzyczalam i przyjechala.