Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Ja juz wstałam, dzeki za troskę, jakoś zyje.
No wlasnie jakiegoś silnego leku mi nie przepisali wiec ratuje sie tym co bez recepty. Wczoraj dzwoniłam i zapisałam sie do urologa i mam wizyte 11 lipca haha do tego czasu to juz dawno te kamienie urodzę no ale cos moze mi ciekawego powie.
Mi tez sie weki w zeszlym roku popsuły i od groma musiałam wyrzucać, wiec nie wiem czy będę mieć siły i ochote robić cos w tym roku bo jestem zniechęcona.
Fajnie sie te nasze dzieciaki rozwijają.
Ikunia wspolne mycie ząbków fajne dzieciaki najchetniej cos robia jak moga to robić z nami . Musi to super wygladac podziwiam cię za fajny pomysł możliwe ze ściągnę. Pawel uwielbia oglądać moje żeby ale swoich to juz nie chce pokazywac moze twoja metoda poskutkuje
A u nas to pijemy wszystko w temp raczej pokojowej od dawna czasem z rana mu zrobie cieple mleczko jak koniecznie chce wypić ale na ogol w temp otoczenia.
Miłego dzionka narka papa

Tomuś

Ojej zapomniałam, przepraszam.

TOMUŚ sto lat
dużo uśmiechów
radosci z codzienności
i wielu łask Bożych.

Tomeczku kochany wszystkiego co najlepsze , gory zabawek i rodzenstwa w niedlugim czasie żeby było sie z kim bawic :* :* :*

Szosteczka to nie dali Ci zadnych przeciwbólowych na taki ból ??? Te kamienie same musza zejsc ??

Ikunia fajnie ze Zosia juz tak łapie wszystko , moja srednio lubi ząbki myc woli gryzc szczoteczke :/

Lenka mądra dziewczynka , bardzo duzo już umie

Marta ahhh te Twoje torty

U Nas noc do bani chya bolal ja brzuszek bo sie wyginala i plakaka , dalam jej espumisanu to popurtala i usnela ale przez sen poplakiwalabo o 6.30 pobudka wie juz od 10 nyna znowu , moze tez czuła że ja sie denerwuje i spać nie mogę
Bylam a spotkaniu i mam tygodniowy staż od wtorku do soboty od 8 do 18 wiec mojnic nie po spi , ale babeczka dosc fajna wiec mysle ze bedzie ok ogólnie to szuka kogos do pomocy na lato wic moze sie uda tak ze bede chodzic kilka razy w tygodniu a jak nie to od 1 lipca szkolenie 3 miesieczne na kelnerke

Milego dnia

Dobry
witam się z oczami podkrążonymi...noc pod znakiem alarmu- powód brak?!


Tomuś samych radosnych dni, pomagaj mamuni w pisaniu pracy niech szybko kończy i szepnij o braciszku:* sto lat :*

Gochenes nie stresuj się! w końcu imię masz po Rozenkowej perfekcyjnej to wszystko się uda:P

odnośnie owoców to mój wciąga wszystkie od dawna akurat z tym nie mam problemu (odpukać...w niemalowane)

Hania ja zdecydowanie jestem częściej na fb niż tu, z telefonu mi o wiele prościej tam niż na forum.
a że dzieciaki łapią szybko to fakt mój jak otwiera szafki które mu nie wolno to robi niee i kręci głową i patrzy na mnie, tak samo śmiesznie pokazuje jaki duży jest, ile trosk ma dziecko (nie wiem kto go tego nauczył? ) i łapą pokazuje na każdego psa jaki nas mija i krzyczy ejjj

szósteczka współczuję Ci tego bólu... a wizyta nooo prędko, można się skichać do tego czasu z bólu.

Ikunia mój ze mną czesze włosy co rano też to komicznie wygląda;) ja swój grzebień on swoją szczotkę , czasem drugą stroną się czesze ale co tam:D

Karolka fajnie, że babka ok najważniejsza jest dobra atmosfera w pracy to od razu jest inaczej. a kiedy T. przybywa ?

hejka

TOMECZKU Z OKAZJI ROCZKU DUŻO ZDRÓWKA, UŚMIECHU I DNI PEŁNYCH SŁOŃCA

Ikunia dzięki za podpowiedź z tymi pomidorami fajna sprawa

szósteczka co za lekarze, ze nie zapisali nic na ból nerek przecież to są silne bóle musiałabys ryknąć na nich to pewnie by łaskawie coś zapisali.

Karolka ale krótki ten staż ja w PL miałam jeden 6 miesięczny a drugi 5,5 miesięczny . Mogłaby Cię zostawić bo robiłabyś to co lubisz

Marta już też dawno miałam to napisać...te Twoje torty są boskie na necie to idzie wszystko znaleźć

U nas znów parówa byłam w sklepach dwóch to jak wróciłam to pod prysznic wleciałam by się ochłodzić
nienawidzę takiej pogody brrrr

miłego dnia

Zarządzam że na Avatarach mają być zdjęcia dzieicaków ewentualnie mamuś z dzieciaczkami

Heloł.

Tomcio 100lat zdrowia, szczęścia, uśmiechu i miłości :*

My po obiadku z resztek urodzinowych,uwielbiam resztkowe obiady;) mialam masejakis kawalkow papryki, ogorkow z koreczkow to wyjelam gulaszowe z indora i zrobilam gulasz paprykowy z ryzem i maslanka. Zoska tez zajadala pieknie tylko oczywiscie mniej przyprawione bo ja to gulasz lubie tak po wegiersku zeby az morde wykrecilo

Tez bylysmy w sklepie pierwszy raz na urodzinowym rowerku, fajna sprawa, szkoda tylko ze ten badyl za ktory pcham nie jest przymocowany do przedniego kola zebym miala mozliwosc skrecania, bo widzialam tez takie ale o ponad polowe drozsze byly. Zaraz wstawie fote a i rzyszedl fotelik ale mi sie podoba jak w samolocie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kurka Ikunia ale Zosia juz duża Teraz widac dopiero z tym fotelikiem i rowerkiem . Na rowerku to wygląda jak 2 latka
Lena we foteliku to stopy ma jeszcze w środku a nie na zewnątrz tak jak Zosia ile Zosia ma cm?
Widzę, ze się u Was trochę ochłodziło bo Zosia na dł. rękawek. Fajnie macie...bo u nas upał którego nienawidzę

A my dziś na obiad mamy ziemniaczki młode i brokuł jutro zupka kalarepowa...a w sobotę zrobię mizerię także do soboty obiad mam zaplanowany

Mam chwilke
hej
tomuś dziękuje ciociom za zyczenia....
a mama za wsparcie

Alanku spoznione

szosteczka nei daj sie tym kamieniom!!

hania dobrze ze juz wrociłaś

i w ogole dziewczyny dobrze ze jestescie

Ikunia moj juz od kilku miesiecy w takim siedzi a od miesiaca przodem do kierunku jazdy. choc na jego płacze samochodowe nie pomogło to zbytnio.

Odpadam kochane... teraz mąz do pracy już chodzi ale jakos z tomkiem dajemy rade... posprzatalismy dzis w komodzie i z zabawkami troche porzadku zrobilismy pranie sie pierze(ciekawe czy sie wywiruje bo wczorajsze pranie musiałam sama wykrecac no i w tym wszystkim synek urzedował wiec masakra) zmywara myje obiad odmraza ja wykąpana i prawie gotowa na wyjscie... Maz wroci a ja hop do auta i do tego promotora a potem zajecia do 20:00 a potem musze jechac do tesco 30 km bp wczoraj kupiłam tam synusiowi kolejke elektryczną a ona nie chodzi.... zesz kurde Ale kupiłam tez komplet obiadowy tam bo oczywiście w niedziele nie wiem na czym dałabym gościom jeść.....no i taki fajny ze chyba kupie jeszcze jeden ciekawe czy bedzie bo tylko jeden był jeszcze.

Ale chyba polubiłam tesco - malutka tam dużo urzeduje

Jutro juz sie goscie zjezdzają a ja jutro fryzjer, zakupy, studia pranie firanek poscieli.... kosmetyczke musiałam odmowic jeszcze w sobote mam krawcowa co mi poprawki sukienki bedzie robić co mam ją w niedziele ubrac... normalnie masakra.... jeszcze kwiatki na balkonie mam do przesadzenia.... a w dsobote juz pieczenie i gotowanie dekorowanie.....
a w poniedziałek egzamin
a sukienki butów itp na wesele czwartkowe nie mam
a do tego moja mama na 3 dni wieczorem w niedziele wyjezdza wiec pomocy zero i dupa blada ze tak powiem
ale się wyżaliłam....

dziewczyny ja tez mam ambitnie w tym roku zdrowe zapasy zimowe zrobic dla synka
Moze zaproponujcie jakies zdrowe mało cukrowane dzemy itp
Ikunia na Ciebie licze

Tomek moj surowych truskawek nie chce jesc... takie upieczone w ciescie tak
a w ogole nauczył się stroić miny że niby go wykrzywia co mu daje i stroi miny... a patrzy tylko jaka moja reakcja.. znow chce i znow sie wykrzywia

No i tez coś czuje ze jakoś swiadomiej mowi do mnie mamamamamamama
no i całujemy się wreszcie buzi buzi....
no i w ogole z niego taki moj synuś kochany

ale nagryzmoliłam
miłego dnia wam zycze i jeszcze troche tylko i wracam do was na całego!!!!!!!!

Zoska wysoka ma 78 cm i wazy 9,700.
Ochlodzilo sie wiaterek mamy.

Fajnie tak miec zaplanowany obiad najgorzej nie lubie jak nie mam pomysla:p

Gochens dopiero teraz obejrzalam ten spot z tym chlopcem w aucie i sie uspokoic jeszcze nie moge:( nie chcial mi sie wczesniej otworzyc filmik na fonie:/

Kasiu ale masz sajgon ze zalataniem...współczuję...ale przez to czas szybko leci przesyłam dużo siły bo pracy masz co nie miara ale dasz radę bo silna babka jestes i zorganizowana jak widzę ze wszystkim zdążasz

Ikunia no to Lenita taka jak Zosia ...to kurka nie wiem...może ma ciut mniejszy fotelik i dlatego tak to wygląda.
Mnie tez zawsze szczyka jak nie wiem co mam zrobić ...wymyślanie obiadu jest najgorsze

No właśnie HAniu u mnie zorganizowania mało....
Tobie tego zazdrosciłam juz nie raz - zresztą pisałam Ci o tym

Mały moj solenizancik się buzi lece

a napiszcie co znaczą te podziekowania pod awatarem?