- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
Macierzyństwa pierwszy tom ;)
10 lata 5 miesiąc temu #897700 przez malutkamilka
no i lipa. tyle sie napisalam, nameczylam, wyzalilam i co????????
twoje ostatnia sesja wygasla zaloguj sie jeszcze raz!!!!!!! ide spac
jutro wpadne
twoje ostatnia sesja wygasla zaloguj sie jeszcze raz!!!!!!! ide spac
jutro wpadne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897701 przez Hania84
Malutka łeee ale się zrobiło 
a nie było tak swego czasu teraz...ale ja jak wiem ze długo piszę to przed wysłaniem robię wytnij...odświeżam stronę...jak widze że mnie wylogowało to się zalogowuję i robię wklej i git
no to jutro nam napisz
Agusia skomentowałam na poprzedniej stronie Was
a nie było tak swego czasu teraz...ale ja jak wiem ze długo piszę to przed wysłaniem robię wytnij...odświeżam stronę...jak widze że mnie wylogowało to się zalogowuję i robię wklej i git
no to jutro nam napisz
Agusia skomentowałam na poprzedniej stronie Was
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897706 przez Kasiasia
Agusia ty Piękna jak zawsze!
Corcia cud miód a synus juz chyba po szampanie
maz tez fajny
Corcia cud miód a synus juz chyba po szampanie
maz tez fajny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897710 przez malutkamilka
No to ja spróbuję z telefonu
No Haniu ja też tak robię ale wyskoczył komunikat że zaraz się komputer wyłączy i chciałam zdarzyć przed nim.
no to tak:
- Aleksia, po Alberciku nie widać że maly i chudy, no chyba ze obok stoi jego rowiesnik. Pysznie torcik wygladal no i kup coś co ci ułatwi opiekę nad bobasem.
- Haniu jedynie co ci możemy powiedzieć że życzymy dużo cierpliwości do urzędasów - tym bardziej tych niemcuchow.
- Violcia wracaj szybko do zdrowia, a T. pogoń do domu jak jeszcze jej masz usługiwać. A może spróbuj zrobić lub chociaz przygotować obiad dzień wcześniej wieczorkiem, a po pracy odgrzejesz. Wiem że to nie to samo co na świeżo ale cóż jakoś trzeba sobie radzić.
A ciebie Ikuniu chcialam sie zapytać czy czasami nie zostawiłaś brzuszka w domu, nawet troszkę cię nie wypchalo do przodu?
Srena, kurcze dziewczyno dasz rade, poród przeżyłaś to i jeszcze te 3 miesiące dasz radę.
Gochens a ty jak znosisz rozlake z Alankiem?
U mnie sytuacja na razie bez zmian. Nadal pracuję a w pracy nic nie wiedzą. Mam nadzieję że do września się wyklaruje bo od września wszyscy pracownicy przechodzą do nowej firmy i zostajemy nowe umowy więc może będzie dluzsza niż do 2016 bo teraz taką mam i jak zajdzie potrzeba to pójdę na to wychowawcze ze spokojem na rok lub krócej.
Propozycja męża przyjazdu do niego jest kusząca bo bylibyśmy razem ale tu w pracy tez mi się podoba, mila i luźna atmosfera, na miejscu, wszyscy się znamy i zawsze jakiś dodatkowy grosz byle jaki ale jest. Boję się tylko zostawiać mlodej z T. jak moja mama się wyprowadzi bo coś wspominała dziś że ma kupca i w razie co ma od września mieszkanie w wielkim mieście co prawda od kuzynki i ma się nim opiekować i płacić czynsz i rachunki które naciagna. I będą mieli rok czasu by sobie coś znaleźć i kupić...
więc zobaczymy, moze do września T. jakoś się przyzwyczai do niuni i jej funkcjonowania a i moja mama powiedziała że by dojeżdżała jak będzie autobus bo od września przewoźnicy się zmieniają u nas.
Lubię swoją pracę i nie chcialabym jej stracić, chciałabym popracować do przyszłych wakacji i zajść w ciążę iść na zwolnienie potem macierzyńskie roczne i roczne wychowawcze a potem... Nie mam pojęcia, jak mnie z powrotem zechcą to wrócę a jak nie no to nie.
Juz późno więc jutro napisze co dziś wymyslila T. Wiki oddala mi ze skaleczonym paluszkiem, podbitym lekko oczkiem, odparzona dupka i cipuszka i pomylonymi posiłkami...
No Haniu ja też tak robię ale wyskoczył komunikat że zaraz się komputer wyłączy i chciałam zdarzyć przed nim.
no to tak:
- Aleksia, po Alberciku nie widać że maly i chudy, no chyba ze obok stoi jego rowiesnik. Pysznie torcik wygladal no i kup coś co ci ułatwi opiekę nad bobasem.
- Haniu jedynie co ci możemy powiedzieć że życzymy dużo cierpliwości do urzędasów - tym bardziej tych niemcuchow.
- Violcia wracaj szybko do zdrowia, a T. pogoń do domu jak jeszcze jej masz usługiwać. A może spróbuj zrobić lub chociaz przygotować obiad dzień wcześniej wieczorkiem, a po pracy odgrzejesz. Wiem że to nie to samo co na świeżo ale cóż jakoś trzeba sobie radzić.
A ciebie Ikuniu chcialam sie zapytać czy czasami nie zostawiłaś brzuszka w domu, nawet troszkę cię nie wypchalo do przodu?
Srena, kurcze dziewczyno dasz rade, poród przeżyłaś to i jeszcze te 3 miesiące dasz radę.
Gochens a ty jak znosisz rozlake z Alankiem?
U mnie sytuacja na razie bez zmian. Nadal pracuję a w pracy nic nie wiedzą. Mam nadzieję że do września się wyklaruje bo od września wszyscy pracownicy przechodzą do nowej firmy i zostajemy nowe umowy więc może będzie dluzsza niż do 2016 bo teraz taką mam i jak zajdzie potrzeba to pójdę na to wychowawcze ze spokojem na rok lub krócej.
Propozycja męża przyjazdu do niego jest kusząca bo bylibyśmy razem ale tu w pracy tez mi się podoba, mila i luźna atmosfera, na miejscu, wszyscy się znamy i zawsze jakiś dodatkowy grosz byle jaki ale jest. Boję się tylko zostawiać mlodej z T. jak moja mama się wyprowadzi bo coś wspominała dziś że ma kupca i w razie co ma od września mieszkanie w wielkim mieście co prawda od kuzynki i ma się nim opiekować i płacić czynsz i rachunki które naciagna. I będą mieli rok czasu by sobie coś znaleźć i kupić...
więc zobaczymy, moze do września T. jakoś się przyzwyczai do niuni i jej funkcjonowania a i moja mama powiedziała że by dojeżdżała jak będzie autobus bo od września przewoźnicy się zmieniają u nas.
Lubię swoją pracę i nie chcialabym jej stracić, chciałabym popracować do przyszłych wakacji i zajść w ciążę iść na zwolnienie potem macierzyńskie roczne i roczne wychowawcze a potem... Nie mam pojęcia, jak mnie z powrotem zechcą to wrócę a jak nie no to nie.
Juz późno więc jutro napisze co dziś wymyslila T. Wiki oddala mi ze skaleczonym paluszkiem, podbitym lekko oczkiem, odparzona dupka i cipuszka i pomylonymi posiłkami...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897725 przez Marta1985
Jestem ... okres się zbliża i nabuzowana jestem ... maz mnie tez od rana drazni ...
Agusia sliczne foto
Malutka ja bym nie rezygnowała z pracy ... znam osoby ktore zrezygnowały zeby lepsza znalexc i do tej pory bezrobotne sa ... a jak jest to lekka i przyjemna praca i mozna sie z nimi dogadac to tym bardziej. I jeszcze jak kredyt jakis bedziecie chcieli to tez plus.
TESCIOWA JAKAS DZIWNA Ja mam wrazenie ze moi rodzice jeszcze lepiej sie zajmuja malym niż my maja wiecej cierpliwosci i czasu bo z tesciowa to z jedzeniem tak samo jak u ciebie.Z nią bartek nigdy głodny nie jest a z moimi rodzicami to 2 obiady chce jesc i śniadania ze dwa i wcale go nie karmia tylko sam sie wyrywa 
Dobra ide zabezpieczyc szafe i podłogi przed 10 orzyjda panowie z drzwiami ... nie wiem kiedy sie odezwe .
Miłego dnia :*
Agusia sliczne foto
Malutka ja bym nie rezygnowała z pracy ... znam osoby ktore zrezygnowały zeby lepsza znalexc i do tej pory bezrobotne sa ... a jak jest to lekka i przyjemna praca i mozna sie z nimi dogadac to tym bardziej. I jeszcze jak kredyt jakis bedziecie chcieli to tez plus.
TESCIOWA JAKAS DZIWNA
Ja mam wrazenie ze moi rodzice jeszcze lepiej sie zajmuja malym niż my maja wiecej cierpliwosci i czasu bo z tesciowa to z jedzeniem tak samo jak u ciebie.Z nią bartek nigdy głodny nie jest a z moimi rodzicami to 2 obiady chce jesc i śniadania ze dwa i wcale go nie karmia tylko sam sie wyrywa Dobra ide zabezpieczyc szafe i podłogi przed 10 orzyjda panowie z drzwiami ... nie wiem kiedy sie odezwe .
Miłego dnia :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897736 przez Marta1985
Hania gratulacje wygranej 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897742 przez aleksiaa88
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #897745 przez Sophie25
Marta dzieki ze o nas pamietasz ale nie ma o czym mowic nerwy mi jeszcze nie zeszły urodziny do kitu tzn połowa urodzin sie udała połowa nie, chrzestny zrobił z siebie idiote myslałam ze tym razem bedzie ook,moj cięty na na mojrgo brata fochy strzelał,kolega nasz w porzadku ale kłocił sie z chrzesstnym Zosi a jak prosiłam Monike chrzestna Zoski o robienie zdjec to mi brata podrywała mojego na moich oczach takze ja icały czas latałam pytac sie czy cos nie trzeba i wogole moj wyszedł w połowie i nie było go połtorej h z kuzynem Zoska bawiła sie z narzeczona chrzestnego jedna normalna wogole w tym dniu ....
Brat miał zostac na noc ale pojechał ze wzgledu na mojego ...
Takze .... ;/ niema o czym opowiadac :/
Jedyna radosc ze moja przyjaciłka urodziła core
Podostawała misie wielgahne,rowerek i ciuszki ... wybrała kase ...
Narobiłam sie przy torcie razem z mezem .... babeczki tez robilismy co wszystkie zostały rozdałam sasiadam akurat oni sie cieszyli
(mezu w trakcie zdobienia )
Jedyne co dobre z tego dnia to domek ktory Zosia dostała zajmuje poł pokoju ale jest super bawi sie w nim i wchodzi i wychodzi oknem :
Nadrobie pozniej ...
U musze do lekarza jechac z cora bo ma jakies plamy na plecACH
i caly czas to drapie :/
nADROBIE moze pozniej chodze cała w nerwach i martwie sie o Zoske w robocie tez krucho moj dostał lepsza propozycje a chce zebym ja zrezygnowała bo on nas utrzyma ale ja chce pracowac i sie troche sprzeczamy :/
Brat miał zostac na noc ale pojechał ze wzgledu na mojego ...
Takze .... ;/ niema o czym opowiadac :/
Jedyna radosc ze moja przyjaciłka urodziła core
Podostawała misie wielgahne,rowerek i ciuszki ... wybrała kase ...
Narobiłam sie przy torcie razem z mezem .... babeczki tez robilismy co wszystkie zostały
rozdałam sasiadam akurat oni sie cieszyli Jedyne co dobre z tego dnia to domek ktory Zosia dostała zajmuje poł pokoju ale jest super bawi sie w nim i wchodzi i wychodzi oknem :
Nadrobie pozniej ...
U musze do lekarza jechac z cora bo ma jakies plamy na plecACH
i caly czas to drapie :/
nADROBIE moze pozniej chodze cała w nerwach i martwie sie o Zoske w robocie tez krucho moj dostał lepsza propozycje a chce zebym ja zrezygnowała bo on nas utrzyma ale ja chce pracowac i sie troche sprzeczamy :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897762 przez Kasiasia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897801 przez Marta1985
Ja sie ulotnilam na czas remontu z Bartkiem soacerujemy znaczy sie ja spaceruje on spi:)
Kurcze sophie to nie ladnie ze tak to wyszlo to byl dzien Zosi i wypadaloby gdyby sie ogarnneli. A z mezem i bratem nie rozumiem sytuacji skoro on jest ci bliski to tez moglby to zrozumiec a nie jakies dziwne zachowanie i jeszcze ta zazdrosc wobec ciebie nie ladne to. A to ze chce zebys z pracy zrezygnowala to sie na to niegodz. Predzej czy pozniej ci to wypomni a zreszta kobiecie praca tez jest ptrzebna ...tym bardziej ze nie masz ciezkiej fizycznie pracy.
Hania wygrala ksiazke na forum naszym
Ja wczoraj tez sie troszke posprzeczalam z meezem o wyjazdy rodzinne ale to dluga historia i niechce mi sie na tel pisac
soacerujemy znaczy sie ja spaceruje on spi:)Kurcze sophie to nie ladnie ze tak to wyszlo to byl dzien Zosi i wypadaloby gdyby sie ogarnneli. A z mezem i bratem nie rozumiem sytuacji skoro on jest ci bliski to tez moglby to zrozumiec a nie jakies dziwne zachowanie i jeszcze ta zazdrosc wobec ciebie
nie ladne to. A to ze chce zebys z pracy zrezygnowala to sie na to niegodz. Predzej czy pozniej ci to wypomni a zreszta kobiecie praca tez jest ptrzebna ...tym bardziej ze nie masz ciezkiej fizycznie pracy.Hania wygrala ksiazke na forum naszym
Ja wczoraj tez sie troszke posprzeczalam z meezem o wyjazdy rodzinne ale to dluga historia i niechce mi sie na tel pisac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897804 przez Marta1985
do 14 maja wszystko skonczyc a po poludniu bartek idzie z tata na spacer a ja sprzatne i przez pt i sobote nic nie robie a wniedziele do rodzicow moich na obiad idziemy
a wniedziele do rodzicow moich na obiad idziemy Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #897806 przez aleksiaa88
Sophie a to urodziny eh
Domek fajny jak dla dziewczynki. A tort mąż dekorował
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Marta jak wysprzątasz pstryknij fotkę zakończonej pracy
Lecę łazanki robić
Domek fajny jak dla dziewczynki. A tort mąż dekorował
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Marta jak wysprzątasz pstryknij fotkę zakończonej pracy
Lecę łazanki robić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897814 przez Marta1985
A jakis powod wizyty
kurcze tez sie musze wybrac na jaka kontrole ale to moze na jesien tak zeby sprawdzic czy ok przed ciaza
Pstrykne ale to tylko drzwi wewnetrzne wprawione do komputerowego i bartka pokoju pote dopiero pomyslimy nad malowaniem WOgole zamkne kazdego w swoim pokoju i bede mkiala swiety spokkoj
kurcze tez sie musze wybrac na jaka kontrole
ale to moze na jesien tak zeby sprawdzic czy ok przed ciaza Pstrykne
ale to tylko drzwi wewnetrzne wprawione do komputerowego i bartka pokoju pote dopiero pomyslimy nad malowaniem WOgole zamkne kazdego w swoim pokoju i bede mkiala swiety spokkoj Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897825 przez Kasiasia
To sie dzis Bartus wyspaceruje...
U nas tez klapa chyba bedzie z wyjazdem jakims. Maz byl 8 tyg na tym rodzicielskim i chyba juz urlopu w wakacje nie dostanie a potem to ja juz do pracy poza tym ta doplata do pradu 
no nic jakosprzezyje ale od nastepneho roku jak juz tomek bedzie wiecej jarzył to na wakacje bez wspolnego wyjazdu nie pozwole!
No i do tego chcemy do konca wakacji auto kupic drugie a co maz cos oglada to jakis złom....
haniu gratulacje! A co to za ksiazka?
U nas tez klapa chyba bedzie z wyjazdem jakims. Maz byl 8 tyg na tym rodzicielskim i chyba juz urlopu w wakacje nie dostanie a potem to ja juz do pracy
poza tym ta doplata do pradu no nic jakosprzezyje ale od nastepneho roku jak juz tomek bedzie wiecej jarzył to na wakacje bez wspolnego wyjazdu nie pozwole!No i do tego chcemy do konca wakacji auto kupic drugie a co maz cos oglada to jakis złom....
haniu gratulacje! A co to za ksiazka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897830 przez szósteczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
